mefistofeles@
Nadal nie podałeś źródeł. Tyle co napisałeś to ja wyczytałem wcześniej. Chodzi o źródła które pozwolą zweryfikować Twoje informacje. Ich podawanie jest na tym forum bardzo dobrą tradycją i polecam Ci ją.
w Polsce nie dzieje się "tylko źle". Jest sporo pozytywnych aspektów. Ty uprawiasz jednak propagandę, którą zresztą bardzo łatwo obalić. Mało tego, chcąc za wszelką cenę błysnąć uciekasz się do sprzecznych z regulaminem prowokacji.
Robisz to samo co ja, tylko budujesz propagandę negatywną.
Niczym się nie różnisz.
kapuchy@
To samo co wyżej. Wy uprawiacie propagandę nihilizmu. Uwielbiacie rozkoszować się negatywnymi aspektami życia w Polsce, co jest niestety naszą chorobą narodową. I nie ma co tu kryć.
Żeby coś poprawić to po pierwsze trzeba widzieć realną sytuację, a nie jakiś chory miraż pesymizmu. Do czego prowadzi dyskusja toczona przez kółko wzajemnej adoracji które prześciga się w szukaniu najgorszych aspektów? Do takiego prostackiego narzekania, które do niczego nie prowadzi. Rzygać mi się chce, nienawidzę tego u Polaków, tego ciągłego narzekania i omijania spraw pozytywnych by szukać złych.
Nie media wolą, tylko naprawdę trudno znaleźć jakies pozytywy, a jeśli jakieś się trafią, to tylko dzięki
zwykłym ludziom, którzy się nie poddają - bo nie mogą...
Media karmią się katastrofami, aferami i morderstwami. Na prawdę tego nie wiesz? Pozytywne informacje się nie sprzedają.
Nasze władze od dawna nie zrobiły NIC pozytywnego.
Podwyższają wiek emerytalny. Zwiększyli sporo płace minimalną. Deregulują masę zawodów. Zawetowali propozycję Danii co do zaostrzenia planów redukcji CO2. Zakrzywiasz rzeczywistość odrzucając wszystko co Ci nie pasuje do Twojej wizji świata. O to mi właśnie chodzi, o wybiórczość w postrzeganiu.
Jesteśmy jawnie okradani i oszukiwani przez aparat administracyjny.
Że przychodzą do naszych mieszkań i kradną?
Wyważenie w dyskusji jest jedną z większych cnót.
Puste obietnice - a tylko takie rządzący składają - już nikomu nie wystarczą, gdzieś jest granica.
To jest przykład pustosłowia.
Wmawianie, że jest dobrze, albo lepiej niż w np. Zairze lub Kongo, to jawne kpienie i traktowanie ludzi jak idiotów.
Ty chcesz tak robić? Bo ja w życiu nie porównałem Polski do tych krajów. Do Czech, Słowacji, Litwy, Estonii tak.