Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego w Polsce jest dobrze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
756 odpowiedzi w tym temacie

#706

km1972.
  • Postów: 67
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ile w Hiszpanii? Zaden z tych krajów nie podwoił stopy bezrobocia.

Gdy my mieliśmy prawie 20% bezrobocia, Hiszpania miała 12%. Teraz jest praktycznie dokładnie odwrotnie.

#707

boogee.
  • Postów: 30
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Jeeez, pieprzyz zupełnie jak prezes mojej firmy :rotfl: Dziwne tylko że tam gdzie pojadę to albo upadłość albo syndyk siedzi :/

#708

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A już zupełnym skandalem jest to, że ów biedniejszy mieszkaniec zielonej wyspy na dorobku łoży kasę na utrzymanie przywilejów bankruta. I łoży ją z rezerw dewizowych Banku Centralnego. Witamy w PO-lsce, w której jest dobrze :)


To się nazywa nagromadzenie dobytku. Bankrutem jest państwo, nie społeczeństwo. Ono nadal ma dość dobytku by płacić za usługi na poziomie sprzed kryzysu.
Co do pożyczki NBP, takie już są warunki aktywnego życia politycznego. Nam kiedyś umorzono większość długu z czasów Gierka, dano 80 mld złotych z UE. Teraz my musimy się odwdzięczyć i pożyczyć. Polityka zagraniczna działa na zasadzie wzajemności, nie brania co się nam podoba.

dla Ciebie nie ma , dla mnie ma. Nie traktuję poważnie dwudziestokilkulatków traktujących o komunizmie. To budzi u mnie od razu uśmiech na twarzy. Myślę, że nie tylko u mnie.


Twoja sprawa. Historia to historia. Ty nie prawisz o faktach które miały miejsce przed Twoimi narodzinami?
Uprzedzę odpowiedź - piszesz o nich, a wyżej znowu pokazujesz poziom erystyczny z poziomu kloaki.

To w końcu cofnął czy zatrzymal? To, że mamy zapóźnienia cywilizacyjne jest rzeczą oczywistą. Zabawne jest natomiast to, gdy człowiek w Twoim wieku podejmuje się analizy przyczyn tego stanu rzeczy :)


Poziom tej wypowiedzi jest żałosny. Znowu skupiasz się na mojej osobie zamiast na sprawie. Dyskutuj na temat, albo daruj sobie - nie mam zamiaru wdawać się w bezowocne pyskówki.

Naprawdę? To zagadka dla Ciebie: Ile wynosi bezrobocie w Grecji? Ile wynosi w Portugalii? A ile w Hiszpanii? Zaden z tych krajów nie podwoił stopy bezrobocia.


Dopiero podwojenie stopy bezrobocia jest dla Ciebie argumentem? ;) Skoro Ty nie jesteś w stanie znaleźć informacji o bezrobociu:

bezrobocie w Hiszpanii - 24,4 proc
bezrobocie w Grecji - 21,7 proc

A teraz na tle innych krajów regionu: Węgry (48,te niedobre Orbanowe gonią nas, wzrost o 4 pozycje), Litwa (44, ale też nas goni, wzrost o 3 pozycje), Estonia (33, stagnacja), Łotwa ( 64, ale wzrost o 6 pozycji), Ukraina (82, ale wzrost o 7 pozycji).


Jaki ranking podajesz? Jak już mówiłem wcześniej jest bardzo wiele rankingów, nasza pozycja bardzo się różni w zależności od metodologii.
Podpierasz się jakimś wirtualnym rankingiem, a dane o bezrobociu i dynamice PKB się nie liczą? ;)
Co z tego że Hiszpania ma lepsze miejsce w tym Twoim rankingu, skoro jej PKB spadło w 2011 i będzie nadal spadało w 2012.

Wartościowo zaiwania aż oczy trzeszczą. Dynamika spada w relacji do PKB. Spada nie na skutek poprawy kondycji finansów publicznych ale w wyniku cwanej i kreatywnej księgowości.


Udowodnij.

Gdybym urodził się jeszcze raz zostałbym pilotem. I tyle w odniesieniu do Twojego gdybania.


To się nazywa dyskusja. A Twoje działania nazywają się: erystyka.



#709

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

To się nazywa nagromadzenie dobytku. Bankrutem jest państwo, nie społeczeństwo. Ono nadal ma dość dobytku by płacić za usługi na poziomie sprzed kryzysu.


Od kiedy państwo będące bankrutem stać na wypłacanie wyższych niż na zielonej wyspie zasiłków dla bezrobotnych?, od kiedy je stać na wypłacanie 13tych a do niedawna i 14tych pensji, od kiedy w ogóle bankruta stać na socjal? Stać go, bo składamy się na to m.in my, mieszkańcy zielonej wyspy, rękoma Donalda.

Co do pożyczki NBP, takie już są warunki aktywnego życia politycznego. Nam kiedyś umorzono większość długu z czasów Gierka, dano 80 mld złotych z UE. Teraz my musimy się odwdzięczyć i pożyczyć. Polityka zagraniczna działa na zasadzie wzajemności, nie brania co się nam podoba.


Zdajesz się zapominać, że my też dajemy kasę na UE w postaci składki członkowskiej, naszym kosztem są również regulacje prawne i limity produkcji narzucane przez wspólnotę. W zamian otrzymujemy dofinansowanie z funduszy zorientowanych w sposób celowy. Nikt nam niczego nie daje za nic, abyśmy mu się musieli odwdzięczać, to nie tak działa. Co Ty tu za bzdury wygadujesz dzieciaku ? :) :) Rezerwa dewizowa na koncie NBP powinna być nie do ruszenia na inny cel niż operacje na rynku walutowym. Lepper postulując jej uruchomienie został wyzwany od oszołomów ( i słusznie). Czyżby miłującemu Donaldowi wolno było więcej?

Twoja sprawa. Historia to historia. Ty nie prawisz o faktach które miały miejsce przed Twoimi narodzinami?
Uprzedzę odpowiedź - piszesz o nich, a wyżej znowu pokazujesz poziom erystyczny z poziomu kloaki.


Oczywiście, piszę o faktach, bo fakty są bezsporne. Co innego interpretacje owych faktów, tu się różnimy. I nie zmieni tu nic Twoje wyzywanie od kloaki.


Poziom tej wypowiedzi jest żałosny. Znowu skupiasz się na mojej osobie zamiast na sprawie. Dyskutuj na temat, albo daruj sobie - nie mam zamiaru wdawać się w bezowocne pyskówki.


Nie napisałem nic ponad to, że moim zdaniem interpretacja faktów historycznych przez osobę nie związaną z historią jako nauką, dodatkowo nie żyjącą w tamtych czasach jest moim zdaniem nie na miejscu, ale to tylko moje zdanie. I zastanów się w końcu kogo obchodzi Twoje zdanie na temat poziomu czyjejś wypowiedzi.

Dopiero podwojenie stopy bezrobocia jest dla Ciebie argumentem? ;) Skoro Ty nie jesteś w stanie znaleźć informacji o bezrobociu:

bezrobocie w Hiszpanii - 24,4 proc
bezrobocie w Grecji - 21,7 proc


Nie, nie dla mnie, to Ty napisałeś o dwa razy wyższym bezrobociu.


Jaki ranking podajesz? Jak już mówiłem wcześniej jest bardzo wiele rankingów, nasza pozycja bardzo się różni w zależności od metodologii.


w kółko podaję ten sam ranking, World Economic Forum, jedyny ranking na temat konkurencyjności gospodarek jaki znam. Na ten ranking powołują się zresztą podmioty z branży.

Podpierasz się jakimś wirtualnym rankingiem, a dane o bezrobociu i dynamice PKB się nie liczą? ;)


Nie jest to żaden wirtualny ranking, tylko ranking stworzony przez WEF uznawany na całym świecie. Piszesz, że jest bardzo wiele takich rankingów więc po raz kolejny proszę, abyś przytoczył ten, na który Ty się powołujesz.

Co z tego że Hiszpania ma lepsze miejsce w tym Twoim rankingu, skoro jej PKB spadło w 2011 i będzie nadal spadało w 2012.


To z tego, że jest nadal krajem o bardziej konkurencyjnej gospodarce niż tuskowa zielona wyspa. Chyba, że kwestionujesz dane WEF?


Udowodnij.


Spójrz na warszawski licznik. Kreatywna księgowość polega m.in na manipulacji kursem walutowym w celu nieprzekroczenia 55% PKB owego długu, ukrycie pieniędzy w Krajowym Funduszu Drogowym, zwiększenie dywidendy od spółek Skarbu Państwa. To wszystko drogi mylo jest kreatywna księgowość rzutuje na wartość długu publicznego w stosunku do PKB. Nazywając rzecz po imieniu, zamydla obraz tegpo długu.

To się nazywa dyskusja. A Twoje działania nazywają się: erystyka.


To nie jest dyskusja tylko gdybanie. Już abstrahując od faktu, że dyskusja polega na odnoszeniu się do wypowiedzi a nie jej wyrywków. Szacunek wymaga też odpowiedzi na pytania, gdy takowe się pojawią z którejkolwiek strony.

P.s. Pozwalasz sobie na oceny typu : "kloaka", i mówisz o "żałosnym poziomie wypowiedzi". Więc pozwól, że i ja pokuszę się o własną ocenę: Twój poziom na tle większości użytkowników tego forum, nie wspominając już o modach, jest naprawdę cieniutki.



#710

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Strike

No łapka do góry kto choć raz w swoim życiu skopał lusterko w zaparkowanym na ulicy samochodzie?

Nie wiem, czy takich znajdziesz na forum.

Lub szybę w przystanku?

Jw.

Łapka w górę kto sprayem mazał po elewacjach?

Jw.

Albo kto wychodzi z pieskiem w mieście i pozwala mu robić na chodnik lub trawnik i nie sprząta kupki?

Co to ma do rzeczy?

o są wszystko błache przykłady ale mieszkam w centrum Wrocławia, przystanek co chwile jest rozwalany przez pijanych. Lusterka w autach rozbijane. Chodniki są za..rane. My sami nie szanujemy tego Państwa i własnych pieniędzy bo nasze podatki idą potem na sprzątanie tych kupek czy wymianę szyb na przystankach...

Wątpię akurat, że rozbite szyby i lusterka w autach, przez pijanych ludzi są największym problemem. A rozbitych szyb na przystankach chyba nie jest tak bardzo dużo, żeby to był wielki koszt.
@mylo

Grecja nie była w bloku komunistycznym, nie została wydrenowana przez ZSRR. To jest główny powód. Kraje które miały podobną historie stoją na analogicznym stopniu rozwoju, lub gorszym. To już było wielokrotnie mówione.
Tutaj Tusk, Kaczyński, Miller, a nawet Kwaśniewski nie odpowiadają.

Grecja nie miała również "durnych przywódców"(przypuszczam), którzy doprowadzali(i doprowadzają) kraj do ruiny i biedy wsród społeczeństwa. Sam komunizm nie może być jedynym powodem, dla którego jest źle więc mylo przestań paplać.

To się nazywa nagromadzenie dobytku. Bankrutem jest państwo, nie społeczeństwo. Ono nadal ma dość dobytku by płacić za usługi na poziomie sprzed kryzysu.

To ciekawe, że jesteś w stanie przewidzeć skutki bankructwa wszystkich państw w jednym poście. BA! W dwóch zdaniach. Czy to jest żart?

Teraz my musimy się odwdzięczyć i pożyczyć.

Jest jakaś umowa, czy coś w tym stylu, gdzie coś/ktoś nakazuje Tuskowi tak robić?

Co z tego że Hiszpania ma lepsze miejsce w tym Twoim rankingu, skoro jej PKB spadło w 2011 i będzie nadal spadało w 2012.

Możemy to porównać do USA, gdzie wg ciebie, jak tam będzie spadać PKP to my jesteśmy lepsi, bo na nam nie spada.

To się nazywa dyskusja. A Twoje działania nazywają się: erystyka.

Twoje propagandą.

Użytkownik Torek edytował ten post 13.05.2012 - 12:20


#711

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Od kiedy państwo będące bankrutem stać na wypłacanie wyższych niż na zielonej wyspie zasiłków dla bezrobotnych?, od kiedy je stać na wypłacanie 13tych a do niedawna i 14tych pensji, od kiedy w ogóle bankruta stać na socjal? Stać go, bo składamy się na to m.in my, mieszkańcy zielonej wyspy, rękoma Donalda.


Bzdury. Składają to się Niemcy i Francuzi, my nie mamy z tym nic wspólnego poza pożyczką dla MFW. To jest koszt aktywnego uczestnictwa w polityce zagranicznej.

Zdajesz się zapominać, że my też dajemy kasę na UE w postaci składki członkowskiej, naszym kosztem są również regulacje prawne i limity produkcji narzucane przez wspólnotę. W zamian otrzymujemy dofinansowanie z funduszy zorientowanych w sposób celowy.


Więcej dostajemy. Od 2007 otrzymaliśmy 200 mld zł.

Oczywiście, piszę o faktach, bo fakty są bezsporne. Co innego interpretacje owych faktów, tu się różnimy. I nie zmieni tu nic Twoje wyzywanie od kloaki.


Oh tak. Twojsza prawda jest najtwojsza. Mam prawo mówić o przeszłości, Ty nie masz prawa mnie wyzywać. To wszystko.

Nie napisałem nic ponad to, że moim zdaniem interpretacja faktów historycznych przez osobę nie związaną z historią jako nauką, dodatkowo nie żyjącą w tamtych czasach jest moim zdaniem nie na miejscu, ale to tylko moje zdanie. I zastanów się w końcu kogo obchodzi Twoje zdanie na temat poziomu czyjejś wypowiedzi.


Więc tylko Ty możesz interpretować? ;) Nie wiesz jaką mam wiedzę w zakresie historii i wyrokujesz.
Ciebie ma interesować. Przestań robić tutaj chlew w temacie Twoimi ciągłymi docinkami osobistymi.

Nie, nie dla mnie, to Ty napisałeś o dwa razy wyższym bezrobociu.


Więc odniesiesz się do tego? ;) Nie jest dwa razy wyższe?

Nie jest to żaden wirtualny ranking, tylko ranking stworzony przez WEF uznawany na całym świecie. Piszesz, że jest bardzo wiele takich rankingów więc po raz kolejny proszę, abyś przytoczył ten, na który Ty się powołujesz.


Nie powołuje się na żaden ranking, bo nie dają one realnego oglądu na sprawę. Zwłaszcza jak mówiłem jest ich tak wiele, że ciężko wybrać.
Jaką metodologie stosuje WEF? Jakie przeliczniki i co się w tym rankingu liczy. Bez tych informacji nie przedstawia dla mnie żadnej wartości.

To z tego, że jest nadal krajem o bardziej konkurencyjnej gospodarce niż tuskowa zielona wyspa. Chyba, że kwestionujesz dane WEF?


Kolejna erystyka. Uczepiłeś się autorytetu i chcesz przeciągnąć dyskusje na swoją stronę. :mrgreen:

Co z tego że jest wyżej w tym rankingu, skoro spada jej PKB, a bezrobocie jest 2 razy większe niż w Polsce? :mrgreen: Odpuść bo się skompromitujesz.

+ oszczędności skarbu państwa. Mówienie że za wszystko odpowiada zwiększanie dywidendy i obniżanie kursu złotego jest kłamstem.


To nie jest dyskusja tylko gdybanie. Już abstrahując od faktu, że dyskusja polega na odnoszeniu się do wypowiedzi a nie jej wyrywków. Szacunek wymaga też odpowiedzi na pytania, gdy takowe się pojawią z którejkolwiek strony.


Aż otworzyłem szeroko oczy. Ty mówisz o szacunku? :D Chyba masz warna za obrazę mojej osoby i z tego co widzę starasz się usilnie o następnego. Hipokryzja leje się z ust.

P.s. Pozwalasz sobie na oceny typu : "kloaka", i mówisz o "żałosnym poziomie wypowiedzi". Więc pozwól, że i ja pokuszę się o własną ocenę: Twój poziom na tle większości użytkowników tego forum, nie wspominając już o modach, jest naprawdę cieniutki.


Ja oceniam Twoje wypowiedzi. Ty oceniasz moją osobę. To znowu pokazuje kto tutaj ma ten cieniutki poziom. ;)


Torek@

Grecja nie miała również "durnych przywódców"(przypuszczam), którzy doprowadzali(i doprowadzają) kraj do ruiny i biedy wsród społeczeństwa. Sam komunizm nie może być jedynym powodem, dla którego jest źle więc mylo przestań paplać.


LOL? :o Torek... Torek... Zawsze jak coś napiszesz to od razu bzdura.

Jak to nie miały durnych przywódców? A kto doprowadził do obecnej sytuacji w ich kraju? Lepiej się nie wtrącaj, bo Ci nie wychodzi.

To ciekawe, że jesteś w stanie przewidzeć skutki bankructwa wszystkich państw w jednym poście. Czy to jest żart?


Drogi Torku. Nie wszystkich państw, tylko bogatych państw. Jeśli bankrutuje bogacz, to jego renoma da mu żyć na kredyt na dawnym poziomie jeszcze przez jakiś czas. :) To jest norma.

Jest jakaś umowa, czy coś w tym stylu, gdzie coś/ktoś nakazuje Tuskowi tak robić?


Nie. Ale pomyśl sobie. Żyjesz w wiosce. Pomagacie sobie nawzajem, zbudowano Ci studnie, dom i dano krowe. Teraz ktoś chce żeby pomóc mu naprawić dach a Ty mówisz:
"Sorry, nikt mnie nie zmusi. Mam dziś ważny program w TV. :P "

Polityka zagraniczna. ;)

Możemy to porównać do USA, gdzie wg ciebie, jak tam będzie spadać PKP to my jesteśmy lepsi, bo na nam nie spada.


... Torek jak zwykle "przyjemnie" się z Tobą dyskutuje. O czym Ty mówisz? Wyskakujesz mi tu nagle z USA.
Jeśli bezrobocie w Hiszpani wynosi 24%, bezrobocie wśród młodych wynosi już prawie 55%, PKB spada (więc nie rokuje na redukcje bezrobocia) - to chyba nie jest dobrze co? ;)



#712

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bzdury. Składają to się Niemcy i Francuzi, my nie mamy z tym nic wspólnego poza pożyczką dla MFW. To jest koszt aktywnego uczestnictwa w polityce zagranicznej.


To nie są żadne bzdury, gdyż skłądamy się i my. Uczestnictwo w pakcie fiskalnym, przekazanie kasy z rezerw dewizowych do dyspozycji MFW to jest właśnie nasze składanie. Ów pakt jest przeznaczony na ewentualną pomoc bankrutom. Wobec powyższego mam prawo być zbulwersowany składając się na przywileje bogatszego ode mnie bankruta.


Więcej dostajemy. Od 2007 otrzymaliśmy 200 mld zł.


Owszem, dostajemy kasę na realizację określonych projektów. Nie dostajemy jej w zamian za wdzięczność i kasę zdeponowaną na rachunku dewizowym Banku Centralnego. Dostajemy ją bo takie są wypracowane przez lata procedury, finansowane są określone projekty pod pewnymi warunkami, a my chcąc uczestniczyć we Wspólnocie wnosimy rokrocznie do niej składkę i rezygnujemy z części ustawodawstwa na rzecz UE. To, że mamy bilans dodatni w żadnym wypadku nie oznacza, że musimy się odwdzięczać ani pompować kasę w ratowanie struktur, do których bezpośrednio nie należymy (strefa Euro).


Oh tak. Twojsza prawda jest najtwojsza. Mam prawo mówić o przeszłości, Ty nie masz prawa mnie wyzywać. To wszystko.


bez komentarza

Więc tylko Ty możesz interpretować? ;) Nie wiesz jaką mam wiedzę w zakresie historii i wyrokujesz.
Ciebie ma interesować. Przestań robić tutaj chlew w temacie Twoimi ciągłymi docinkami osobistymi.


bez komentarza

Więc odniesiesz się do tego? ;) Nie jest dwa razy wyższe?


Zależy od okresu bazowego, do którego porównujemy. Tym krajom znacznie wzrosło bezrobocie. Oba te kraje wydoił socjalizm, w przypadku Hiszpanii made in Zapatero.

Nie powołuje się na żaden ranking, bo nie dają one realnego oglądu na sprawę. Zwłaszcza jak mówiłem jest ich tak wiele, że ciężko wybrać.
Jaką metodologie stosuje WEF? Jakie przeliczniki i co się w tym rankingu liczy. Bez tych informacji nie przedstawia dla mnie żadnej wartości.


OK, ja mówiąc o konkurencyjności powołuję się na raport konkurencyjności, na ten sam, na który powołują się media z branży z cyt. tu wielokrotnie przez Ciebie forsalem. Ty, mówiąc, że jest tych raportów wiele, nie potrafisz wymienić ani jednego.

Nie znam metodologii i nie muszę jej znać. Jest rzeczą oczywistą, że raport konkurencyjności gospodarek odnosi się do konkurencyjności gospodarek. Cóż ja poradzę na to, że ten przedstawiający wartość dla ludzi z branży raport nie przedstawia wartości dla Ciebie.

Kolejna erystyka. Uczepiłeś się autorytetu i chcesz przeciągnąć dyskusje na swoją stronę. :mrgreen:

Co z tego że jest wyżej w tym rankingu, skoro spada jej PKB, a bezrobocie jest 2 razy większe niż w Polsce? :mrgreen: Odpuść bo się skompromitujesz.


to z tego, że mimo spadającego PKB i wyższego bezrobocia dalej mają bardziej konkurencyjne gospodarki. I jeszcze raz powtórzę,że Twoje oceny co do kompromitacji naprawdę mało kogo w tym temacie obchodzą.


+ oszczędności skarbu państwa. Mówienie że za wszystko odpowiada zwiększanie dywidendy i obniżanie kursu złotego jest kłamstem.


To nie jest dyskusja tylko gdybanie. Już abstrahując od faktu, że dyskusja polega na odnoszeniu się do wypowiedzi a nie jej wyrywków. Szacunek wymaga też odpowiedzi na pytania, gdy takowe się pojawią z którejkolwiek strony.


Aż otworzyłem szeroko oczy. Ty mówisz o szacunku? :D Chyba masz warna za obrazę mojej osoby i z tego co widzę starasz się usilnie o następnego. Hipokryzja leje się z ust.


Celowo objąłem cytatem także swoją wypowiedź. Rad byłbym gdybyś wskazał w tej wypowiedzi choć jeden fragment, którym usilnie pracuję na następnego warna.

Ja oceniam Twoje wypowiedzi. Ty oceniasz moją osobę. To znowu pokazuje kto tutaj ma ten cieniutki poziom. ;)


ja także oceniam Twoje wypowiedzi, wyraźnie napisałem "poziom Twoich wypowiedzi" a nie "Twój poziom".


Lepiej się nie wtrącaj, bo Ci nie wychodzi.




... Torek jak zwykle "przyjemnie" się z Tobą dyskutuje.



Czym są te cytaty jeżeli nie wycieczkami personalnymi?



#713

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@mefistofeles

Czym są te cytaty jeżeli nie wycieczkami personalnymi?

Pewnie tylko drobnymi określeniami(podpartymi faktami) autora.
@mylo

LOL? :o Torek... Torek... Zawsze jak coś napiszesz to od razu bzdura.

Duża większość na tym forum widząc twój nick przy poście:
- przestaje czytać temat,
- omija twój post, bo nie chcą sobie psuć dnia,
- czytają, by się pośmiać,
- czytają po czym od razu zauważalny jest facepalm bądź stukanie się po głowie,
- czytają i potem prostują bzdury,
- inne,

Jak to nie miały durnych przywódców? A kto doprowadził do obecnej sytuacji w ich kraju?

Dobra, do ciebie trzeba powoli, bo nie zrozumiesz. Po pierwsze porównaj sobie działania naszych rządów z rządami Grecji. Po drugie wprowadzono tam euro, chociaż nie spełniali do końca wymagań, a to Unia pozwoliła na to. Po trzecie kryzys się do tego dołożył. Rząd grecki oczywiście nie jest niewinny.

Lepiej się nie wtrącaj, bo Ci nie wychodzi.

Tobie przez ~45 stron nie wychodzi udowadnianie, że w Polsce jest dobrze i pewnie po takim czasie już nie udowodnisz.

Drogi Torku. Nie wszystkich państw, tylko bogatych państw. Jeśli bankrutuje bogacz, to jego renoma da mu żyć na kredyt na dawnym poziomie jeszcze przez jakiś czas. :) To jest norma.

Wskaż mi, gdzie napisałeś o bogatych państwach, bo chyba jestem ślepy. Po drugie dalej nie mogę się nadziwić, jak w ciągu paru minut w dwóch zdaniach przewidziałeś skutki bankructwa.

Jeśli bankrutuje bogacz, to jego renoma da mu żyć na kredyt na dawnym poziomie jeszcze przez jakiś czas. :) To jest norma.

Że co? Bankrutujący bogacz? Względem jakiego państwa? Po za tym na jakim dawnym poziomie? Ty myślisz, że zamiast oszczędzać będzie tak samo wydawać? W jakim świecie ty żyjesz? Kto da bankrutowi kredyt? Co ma do tego renoma?

Nie. Ale pomyśl sobie. Żyjesz w wiosce. Pomagacie sobie nawzajem, zbudowano Ci studnie, dom i dano krowe. Teraz ktoś chce żeby pomóc mu naprawić dach a Ty mówisz:
"Sorry, nikt mnie nie zmusi. Mam dziś ważny program w TV. :P "

Polityka zagraniczna. ;)

Zbudowano mi studnię, dom i dano krowę. Sąsiad prosi o pomoc w naprawie dachów. Ja nie mam pieniędzy, więc muszę sprzedać krowę. Ale jak sprzedam krowę to nie będę miał mleka. Nie będę miał mleka i nie sprzedam go, co skutuje głodem mojej rodziny.
Teraz powinno pasować.

O czym Ty mówisz? Wyskakujesz mi tu nagle z USA.

O USA, jak już to w następnym zdaniu zauważyłeś.

Jeśli bezrobocie w Hiszpani wynosi 24%, bezrobocie wśród młodych wynosi już prawie 55%, PKB spada (więc nie rokuje na redukcje bezrobocia) - to chyba nie jest dobrze co? ;)

Czyli mam rozumieć, że jak w np. USA spada PKB i jest duże bezrobocie to my mamy lepiej od nich? Mam się śmiać, czy płakać?

#714

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Torek@

Po pierwsze porównaj sobie działania naszych rządów z rządami Grecji. Po drugie wprowadzono tam euro, chociaż nie spełniali do końca wymagań, a to Unia pozwoliła na to. Po trzecie kryzys się do tego dołożył. Rząd grecki oczywiście nie jest niewinny.


Działania naszego rządu są niemal Salomonowymi w porównaniu do Grecji. :mrgreen:
Doprowadzili do totalnego rozkładu, socjalnego rozbuchania i życia ponad stan. U nas się przynajmniej tnie za wczasu, nie doprowadza do długu publicznego 170% PKB.

Wskaż mi, gdzie napisałeś o bogatych państwach, bo chyba jestem ślepy. Po drugie dalej nie mogę się nadziwić, jak w ciągu paru minut w dwóch zdaniach przewidziałeś skutki bankructwa.


Z mefistofelesem rozmawiamy tylko o przypadkach Grecji i Hiszpanii, tudzież Portugalii. On opisywał je jako bogate kraje gdzie żyje się dostatniej niż u nas. Czytaj uważniej zanim się wypowiesz.

Że co? Bankrutujący bogacz? Względem jakiego państwa? Po za tym na jakim dawnym poziomie? Ty myślisz, że zamiast oszczędzać będzie tak samo wydawać? W jakim świecie ty żyjesz? Kto da bankrutowi kredyt? Co ma do tego renoma?


Gdy bogacz podejmie złe decyzje to może zbankrutować. Jednak przez pewien czas tego bankrutowania nadal ma wyrobioną dobrą opinie kredytową. Mało to było bankructw w historii? Nie tylko państw, ale i przedsiębiorstw które miały więcej długu niż były same warte?
Próbujesz walczyć z rzeczywistością na siłę.

Zbudowano mi studnię, dom i dano krowę. Sąsiad prosi o pomoc w naprawie dachów. Ja nie mam pieniędzy, więc muszę sprzedać krowę. Ale jak sprzedam krowę to nie będę miał mleka. Nie będę miał mleka i nie sprzedam go, co skutuje głodem mojej rodziny.
Teraz powinno pasować.


Tylko my nie pożyczyliśmy krowy (80 mld euro) tylko mleko które z niej wydoiliśmy (6 mld euro). Pożyczyliśmy. Egoizm sprawdza się dobrze, ale na krótką metę. Pamiętaj że walczymy o jak największe środki w następnym budżecie UE. Myślisz że ustąpiliby nam choćby o jotę gdybyśmy teraz się wypieli? Myślenie perspektywiczne się kłania, nie czubek własnego nosa.

Czyli mam rozumieć, że jak w np. USA spada PKB i jest duże bezrobocie to my mamy lepiej od nich? Mam się śmiać, czy płakać?


Co ma USA w którym PKB rośnie, a bezrobocie spada do tego przykładu. :mrgreen:

Ale pogdybajmy. Gdyby PKB spadło tam tak jak w Grecji i nadal spadało w tempie 5% rocznie, do tego bezrobocie utrzymywałoby się na poziomie 2x% to można by było dyskutować.

mefistofeles@

Wobec powyższego mam prawo być zbulwersowany składając się na przywileje bogatszego ode mnie bankruta.


Który wcześniej płacił na nas ze swoich składek. :P Tam mogli powiedzieć: "Co się będziemy składać na biedaków w Polsce, niech sobie zapracują."
Ale podstawową zasadą w UE to solidarność której nie można się wyrzec jeśli coś od niej wziąłeś. To byłoby samobójstwo polityczne.

To, że mamy bilans dodatni w żadnym wypadku nie oznacza, że musimy się odwdzięczać ani pompować kasę w ratowanie struktur, do których bezpośrednio nie należymy (strefa Euro).


To co już mówiłem Torkowi. Walczymy o perspektywę finansową 2014-2020. Taki zabieg to idealna karta przetargowa w pertraktacjach.

Czym są te cytaty jeżeli nie wycieczkami personalnymi?


Obrazami nie są. Torek wiecznie wypisywał tutaj różne "różności" i widzę że nadal kultywuje swoją tradycje.



#715

Adr1aN.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano



Świeży film, doskonale obrazuje sytuacje w naszym rządziei sposób traktowania nas przez niego.
Ale w porządku, dalej żyjmy sobie w przeświadczeniu, że wszystko idzie ku dobremu a przeciętnym ludziom żyje się coraz lepiej.

"Tu się urodziłem, tu chcę pracować, tu chcę żyć..." Święte słowa bohatera filmu.

Użytkownik Adr1aN edytował ten post 15.05.2012 - 20:02


#716

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Państwo jest coraz tańsze

Koszty utrzymania państwa stanowią coraz mniejsze obciążenie dla budżetu. To efekty zamrożenia przed dwoma laty pensji oraz zatrudnienia w administracji. Oszczędzamy też na remontach i zakupach - informuje "Rzeczpospolita".

Zaordynowane przez premiera Donalda Tuska oszczędności największe efekty przyniosły w 2011 r., kiedy utrzymanie państwa (bez wydatków socjalnych, obsługi długu i inwestycji) kosztowało podatników ok. 237 mld zł. Czyli o 1,9 proc. więcej niż w 2010 r., co było najniższym wzrostem od 2007 r., od kiedy resort finansów publikuje tego typu dane.

"Powiedziałabym nawet, że państwo nie tyle zaczęło w końcu oszczędzać na sobie, ile ograniczyło marnotrawstwo środków" - stwierdza główny ekonomista BCC, b. wiceminister finansów Stanisław Gomułka.

Oszczędności to głównie efekt cięć kadrowych w budżetówce. W końcu zeszłego roku pracowało w niej o 24,7 tys. osób mniej niż w 2010 r.

Największe oszczędności widać jednak w bieżących wydatkach na funkcjonowanie urzędów i instytucji oraz utrzymanie mienia publicznego. Spadły one o 0,6 proc. Np. wydatki na utrzymanie i remonty dróg spadły z 2,3 mld zł do 1,85 mld zł.


źródło

Chyba czarnowidzkie przepowiednie większości są nieco nie na miejscu. Trzeba pamiętać że inflacja wyniosła ok 5% w zeszłym roku, co daje nam ~3,5% obniżenia kosztów działalności państwa.



#717 Gość_Konradyn von Hohenstaufen

Gość_Konradyn von Hohenstaufen.
  • Tematów: 0

Napisano

Temat autostrady A4 przewijał się już w wątku, zamieszczam więc interesujący artykuł, dotyczący form zatrudnienia ludzi pracujących na tej budowie:

NIEWOLNICY ministra Nowaka
Numer: 20/2012
Autor: MATEUSZ CIEŚLAK

Największa i najdroższa inwestycja budowlana w dziejach III RP prowadzona jest na czarno. Nic więc dziwnego, że zaraz po otwarciu autostrady zaczynają się rozpadać.

Trzeba było zedrzeć asfalt na sporym odcinku autostrady A-4 między Krakowem a Tarnowem, ponieważ fatalnie wykonano jej podłoże. Świeżo oddany kawałek autostrady A-1 między Gliwicami a Żorami już cieszy się złą sławą. Na jednym z łuków samochody wylatują z drogi. Jeżdżący tamtędy kierowcy twierdzą, że droga została wyprofilowana pod niewłaściwym kątem. Tytuły prasowe: "AutostradyA-1 jeszcze nie ma, a już pęka?; "Pośmiewiskozamiast autostrady. Najgorsza droga w Europie??; "Serwis GDDKiA. Aktualności. Wezwanie do naprawy spękań na A-2?; "Pęknięciana autostradach? To niedbalstwo wykonawców?; "A-1. Na feralnym 19. kilometrze auta nadal wypadają z drogi?; "Autostradybudują firmy bez doświadczenia??; "Ekspercisą dobrej myśli. Most na A-1 nie zawali się. Na pewno??. Przy okazji bankructwa firmy Dolnośląskie Surowce Skalne podniósł się płacz nad obiecanymi kilometrami szybkich tras, których ciągle nie ma. I oskarżanie rządu o nieudolność. Rząd sam sobie nawarzył piwa, obiecując zbyt wiele. Do dziś wybudowano połowę wszystkich autostrad. Z planowanych ok. 2 tys. km gotowych jest 1,1 tys. Wstęgi przecinane były nie tylko podczas otwarcia kolejnych odcinków autostradowych, albowiem oddano do użytku również 865 km dróg ekspresowych. Prawie 2 tys. km dróg, które w dużej części były wykonywane na lewo, nierzadko przez obiboków zgarniętych spod budki z piwem, mających po raz pierwszy do czynienia z ciesielką, zbrojeniem wiaduktów i innych obiektów inżynieryjnych, wylewaniem betonu czy asfaltowaniem. 2 tys. km ? to obrazuje skalę przekrętu.

Murzyn robi swoje

Do zrobienia pozostało 1000 km autostrad, a oprócz nich drogi ekspresowe i obwodnice. Polska przypomina plac budowy. Budowa ta możliwa jest dzięki pieniądzom Unii Europejskiej, która na polskie drogi przeznaczyła ok. 10 mld euro. Obecnie trwa realizacja Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2011?2015. Cel tego programu to wybudowanie 428 km autostrad za 18,6 mld zł. Jest się o co bić. Od Bałtyku po Karpaty tysiące firm konkurują ze sobą w walce o kontrakty przydzielane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz o zlecenia na podwykonawstwo u tych, którzy wywalczyli kontrakty z GDDKiA. Do roboty potrzeba wielu tysięcy ludzi. Wobec tego dlaczego kilkunastu fachowców od budowy dróg, zwolnionych w zeszłym roku przez spółkę Poldim, do dziś bez powodzenia szuka pracy? Dlatego, że nikt ich nie chce legalnie zatrudnić. Proponuje się im wyłącznie pracę na czarno. Jeden ze zwolnionych z Poldimu taką ofertę przyjął. Oficjalnie pracuje po 8 godzin dziennie. Nieoficjalnie tyra po 16 godzin na dobę. Dlaczego tych ludzi Poldim wyrzucił z roboty? Czy dlatego, że spółka nie ma kontraktów? Nie. Spółce tej udało się uszczknąć kawałek tortu ufundowanego nam przez Unię ? buduje autostrady w różnych częściach kraju, np. w Małopolsce. Poldim otrzymał zlecenie na wybudowanie najdłuższego obiektu mostowego w Małopolsce ? wiaduktu o długości 647 m, po którym zostanie poprowadzona autostrada A-4. Inne przykłady inwestycji realizowanych przez tę firmę to wiadukty na autostradzie A-4 w okolicach Dębicy czy na autostradzie A-2 ? na odcinku między Strykowem a Konotopą. I mimo tylu placów budowy w różnych częściach Polski, Poldim zatrudnia zaledwie 96 pracowników ? w tym blisko 40 na stanowiskach biurowych. Jak to możliwe?

Zdrowie na budowie

Pod koniec 2011 r. przedsiębiorstwo znacząco zredukowało zatrudnienie. na miejscu wyrzuconych z pracy pojawili się różni dziwni ludzie przywożeni na place budowy przez firemki, z którymi Poldim podpisał umowy na dostarczanie siły roboczej. Szefowie Poldimu tłumaczyli podwładnym, że jest to tańsze, niż trzymanie ludzi na etatach. Dlaczego? Dlatego, że nowi robotnicy oficjalnie pracowali tylko po 8 godzin i wyłącznie w dni robocze za najniższą możliwą stawkę, choć na budowie przebywali po kilkanaście godzin, pracując również w soboty. Firemki współpracujące z Poldimem fałszowały ewidencję czasu pracy robotników i część (A czasem i całość) zarobków wypłacały im bez żadnego pokwitowania. Ludziom tym kazano tyrać czasami po kilkanaście godzin za półdarmo. Nie mieli oni ani doświadczenia, ani kwalifikacji. Nic dziwnego, że odstawiali fuszerkę. Zadaniem robotników, których Poldim zatrzymał, było wyłapywanie tych fuszerek i ich poprawianie. Kierownik jednego z placów budowy sporządził oświadczenie mówiące o dużych kwotach pieniędzy, które muszą być wydane na wykonanie poprawek wynikających z nieodpowiedniej organizacji pracy przy betonowaniu. Informował o pijaństwie podczas pracy, a także o kradzieży stali potrzebnej do uzbrojenia mostu. Skoro kradzież została ujawniona, skradzioną stal zapewne zastąpiono inną i ten most się nie zawali. Czyżby? W Poldimie działa związek zawodowy Sierpień ?80. Związkowcy zdobyli dowody na to, że firemkidostarczające robotników fałszowały czas pracy i robiły inne przekręty. Doniesienia trafiły do oddziałów i delegatur Państwowej Inspekcji Pracy w Warszawie, Katowicach, Krakowie i Nowym Sączu. Ponieważ firemkite, zatrudniając ludzi na czarno, nie odprowadzały należnych państwu składek i podatków, związkowcy poinformowali o tym urzędy skarbowe i oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w różnych częściach kraju. I tylko w jednym wypadku doniesienie o nieprawidłowościach i przestępstwach zostało potraktowane poważnie. Inspektor PIP z Nowego Sącza ustalił, że kontrolowana przez niego firma ukrywała, iż zatrudniani przez nią robotnicy pracowali w niedziele i święta oraz po nocach. Nie uznawała czegoś takiego, jak godziny nadliczbowe czy 5-dniowytydzień pracy. Kazała ludziom pracować do upadłego ? nawet 908 godzin przy normie czasu pracy obowiązującej w okresie rozliczeniowym wrzesień ? październik 2011 r. ? 672 godzi ny. Zmuszała do pracy w ilości po 16 godzin, a nawet po 18 godzin na do bę. Właściciel firemkizostał ukarany mandatem. Inny inspektor PIP z Nowego Sącza, kontrolujący kolejną firemkę,ograniczył inspekcję do obejrzenia dokumentów, które pokazał mu właściciel. Dał wiarę, że robotnicy pracują na 2 zmiany i nie zachodzi potrzeba zatrudniania ich w godzinach nadliczbowych. Podobnie postępowali inni kontrolerzy. Albo podejmowali działania pozorowane, albo otwarcie olewali sprawę. ZUS z Limanowej: Uprzejmie informujemy, że sprawa nie została poddana analizie, ponieważ ze względu na brak danych identyfikacyjnych nie można było sprawdzić, czy dane przedsiębiorstwo figuruje w systemie informatycznym ZUS oraz czy zatrudnia pracowni ków. Okręgowa Inspekcja Pracy w Katowicach: Informuję, że inspektor pracy nie dokonał w przedmiotowej sprawie żadnych ustaleń ze względu na właściwość miejscową działania OIP w Katowicach. Podmioty wymienione w treści pisma mają siedzibę na terenie woj. małopolskie go. Okręgowa Inspekcja Pracy w Krakowie: O dokonanie ustaleń zwrócono się do OIP w Warszawie z uwagi na fakt wykonywania usług przez wymienioną firmę na terenie należącym do jego właściwości miejsco wej. Od listopada 2011 r. rozmaite inspekcje i policje skarbowe wiedzą o przewałach, a te trwają w najlepsze.

Prezydent nie halo

Szanowny Panie Prezydencie ? to do Bronisława Komorowskiego ? przepraszam, że zajmuję Panu czas. Jestem zwykłym spawaczem. Pracuję w firmie budowlanej. w Polsce, Panie Prezydencie, jest przyzwolenie na ciche niewolnictwo. Na naszych grzbietach wspięliście się do góry. (?) Czy Pan jest moim i tych biednych ludzi prezydentem, czy tylko wybranej grupy szczęściarzy i cwaniaków. I proszę mi nie mówić o inspekcji pracy. Tu trzeba powołać coś bardzo skutecznego, żeby bandyci przestrzegali konstytucji, kodeksu pracy i praw człowieka. Proszę o refleksję i odpowiedź. Odpowiedź z Biura Listów i opinii Obywatelskich Kancelarii Prezydenta RP: Podnoszone przez Pana kwestie, dotyczące różnego rodzaju nadużyć, patologii i innych nieprawidłowości występujących przy prowadzeniu działalności gospodarczej i zatrudnianiu pracowników (w tym nieprzestrzeganie prawa pracy) są znane Panu Prezydentowi. Pragniemy jednak podkreślić? Należy także pamiętać? Pan prezydent przywiązuje duże znaczenie do tego, jak funkcjonuje prawo oraz organy i instytucje? nie nadzoruje parlamentu oraz organów? Niemniej? w miarę możliwości? w ramach uprawnień? Z poważaniem? Petycja, tym razem do Ministerstwa Pracy: Żądamy przestrzegania naszych praw, jak to jest przyjęte w demokratycznych krajach. Niewolnictwo i wyzysk zostały zniesione i zakazane przez społeczność międzynarodową? Kilkadziesiąt podpisów. Przy każdym podany zawód: cieśla, zbrojarz, technik budowlany, robotnik budowlany, elektryk. Petycja została przekazana z Ministerstwa Pracy do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. A ono odpisało tak: Skargę na działalność pracodawcy prosimy kierować do okręgowego inspektoratu pracy właściwego ze względu na siedzibę pracodawcy. Odnośnik do formularza kontaktowego: h t t p : / /www. p i p . g o v. p l / h tml / p l / kontakt/kontakt.php. Czytaj: ? walcie się.

Przechlapana kasa

W marcu 2012 r. doniesienie w sprawie bezczynności kontrolerów inspekcji pracy i bezprawia dziejącego się na budowach autostrad trafiło do Głównego Inspektora Pracy. W piśmie zostały podane najważniejsze informacje. Ponad miesiąc trwało redagowanie odpowiedzi, pod którą podpisał się Grzegorz Łyjak, zastępca GIP. Zastępca podkreślał, że te problemy znalazły odzwierciedlenie w tegorocznym planie pracy PIP. Dodatkowo PIP rozpocznie program informacyjno-promocyjny w budownictwie. Przewały dotyczą nie tylko firemek współpracujących z Poldimem. Pod koniec zeszłego roku wyrzucono na bruk kilkudziesięciu robotników za to, że nie przyszli do pracy w Święto Niepodległości, dzień ustawowo wolny. A nie przyszli nie dlatego, że wiedzieli, iż wolne im się należy, tylko chcieli w ten sposób zaprotestować przeciw temu, że nie zapłacono im za cały wcześniejszy miesiąc harówy. Przy budowie odcinka A-4 w Małopolsce nielegalnie zatrudniono 44 obywateli Macedonii. Zatrudniano tam również innych cudzoziemców, zaniżając im wynagrodzenie w stosunku do zadeklarowanego we wnioskach o pozwolenie na pracę. Przy budowie A-1 zatrudniano nielegalnie Rosjan i Ukraińców, płacąc im głodowe pensje. Nie wierzę, by GDDKiA nie wiedziała, ilu ludzi zatrudniają na etatach firmy wykonujące poszczególne odcinki autostrad. Nie wierzę, by urzędnicy państwowi nie mieli orientacji, jak formułowane są umowy między poszczególnymi wykonawcami kontraktów i ich podwykonawcami.

Rządzący Polską patrzą przez palce na łamanie prawa, na wyzysk w XIX-wiecznym stylu, na krętactwa, oszustwa prowadzące do niedoróbek, a w efekcie ? na wyrzucanie miliardów w błoto.

Albo ? jak kto woli ? na wyprowadzanie miliardów złotych z budżetu państwa i z budżetu Unii Europejskiej. Niech nikt się więc nie dziwi, że zaplanowane odcinki autostrad nie są gotowe przed Euro. ??

http://www.nie.com.pl/art26197.htm

Użytkownik Konradyn von Hohenstaufen edytował ten post 04.06.2012 - 23:06


#718

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Re: Państwo jest coraz tańsze

Zaordynowane przez premiera Donalda Tuska oszczędności największe efekty przyniosły w 2011 r., kiedy utrzymanie państwa (bez wydatków socjalnych, obsługi długu i inwestycji) kosztowało podatników ok. 237 mld zł. Czyli o 1,9 proc. więcej niż w 2010 r., co było najniższym wzrostem od 2007 r., od kiedy resort finansów publikuje tego typu dane.

(...)

Największe oszczędności widać jednak w bieżących wydatkach na funkcjonowanie urzędów i instytucji oraz utrzymanie mienia publicznego. Spadły one o 0,6 proc. Np. wydatki na utrzymanie i remonty dróg spadły z 2,3 mld zł do 1,85 mld zł.


...


"Powiedziałabym nawet, że państwo nie tyle zaczęło w końcu oszczędzać na sobie, ile ograniczyło marnotrawstwo środków" (...) Np. wydatki na utrzymanie i remont dróg spadły z 2,3 mld zł do 1,85 mld zł.


Spadły one o 0,6 proc. Np. wydatki na utrzymanie i remonty dróg spadły z 2,3 mld zł do 1,85 mld zł.



Jest tu tyle absurdu, że nie wiedziałem co podkreślić. To jakiś pastisz? Kabaretowy skecz? Czy też ludzie są już tak zidiociali, że nie rozumieją tego co czytają?


Chyba czarnowidzkie przepowiednie większości są nieco nie na miejscu. Trzeba pamiętać że inflacja wyniosła ok 5% w zeszłym roku, co daje nam ~3,5% obniżenia kosztów działalności państwa.


A któż powoduje tą inflację? Czy czasem nie państwo wypuszczając papiery dłużne? Otóż inflacja jest formą dodatkowego opodatkowania społeczeństwa, czyli do kosztów obsługi państwa trzeba dodać tą inflację.

Podziwiam twój optymizm Mylo, ale rzeczywistość była by czarna. Była by czarna, gdyby nie to, że wzięliśmy udział w paraolimpiadzie, gdzie jedynymi rywalami są państwa takie jak Polska. Klasyczne państwa narodowe będą upadać. Jesteśmy w takim momencie historii jak XIX wieczne monarchie:



:)

Użytkownik nexus6 edytował ten post 05.06.2012 - 00:15


#719

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest tu tyle absurdu, że nie wiedziałem co podkreślić. To jakiś pastisz? Kabaretowy skecz? Czy też ludzie są już tak zidiociali, że nie rozumieją tego co czytają?


A masz dane żeby zrozumieć do końca co tam jest napisane? Nie wiem czy wydali mniej, bo znaleźli tańszego dostawcę, czy dlatego że masa świeżo wybudowanych i wyremontowanych dróg w ostatnich latach nie wymaga napraw, czy dlatego że zostawiają dziury same sobie. Ty też nie wiesz.

któż powoduje tą inflację? Czy czasem nie państwo wypuszczając papiery dłużne? Otóż inflacja jest formą dodatkowego opodatkowania społeczeństwa, czyli do kosztów obsługi państwa trzeba dodać tą inflację.


Spłycasz to. Gdzie paliwa, żywność i wszystko razem z tym?



#720

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A masz dane żeby zrozumieć do końca co tam jest napisane? Nie wiem czy wydali mniej, bo znaleźli tańszego dostawcę, czy dlatego że masa świeżo wybudowanych i wyremontowanych dróg w ostatnich latach nie wymaga napraw, czy dlatego że zostawiają dziury same sobie. Ty też nie wiesz.


No to po kolei.

Abusrd nr 1. Koszty obsługi państwa podano "bez wydatków socjalnych, obsługi długu i inwestycji". To tak jakby podać cenę samochodu bez silnika, opon i karoserii :)

Absurd nr 2. Nie wiadomo o który plan oszczędnościowy Tuska chodzi, bo co rusz słuszę o nowym planie oszczędnościowym, ale zakładając nawet, że chodzi o jakiś ostatni plan, to jeśli statystyki obejmują okres od 2007 roku w rozliczeniach rocznych, czyli raptem 5 pomiarów, to jest to statystycznie śmieszny okres do sformułowania tak daleko idących wniosków.

Absurd nr 3. W ciągu 5 ostatnich lat mamy najniższy wzrost wydatków, w dodatku procentowy, ergo - "państwo jest coraz tańsze". A po przekroczeniu 50 km/h Kubica jest coraz wolniejszy, aż rozpędza się do 300 km/h :)

Absurd nr 4. Państwo oszczędza głównie na infrastrukturze, czyli tym co jest jeszcze najmniej nonsensowne z punktu widzenia gospodarki.

Absurd nr 5. Skoro wydatki i tak wzrosły, ale wydatki na utrzymanbie dróg spadły, to sugeruje to, że państwo kompensuje rosnące koszty utrzymania przez drastyczne oszczędności na infrastrukturze.

Absurd nr 6. Według Stanisława Gomułki państwo ograniczyło marnostrastwo. Jeśli w całym zestawie działalności państwowej wydatki na remonty i utrzymanie dróg uchodzą za marnotrastwo, to w takim razie czym pożytecznym zajmują się inne resorty? Rozumiem, że przykładami niemarnotrawienia środków są np. dopłaty do nieużytków rolnych, pensje dla urzędników ograniczających przedsiębiorczość itd.

Absurd nr 7. "Spadły one o 0,6 proc. Np. wydatki na utrzymanie i remonty dróg spadły z 2,3 mld zł do 1,85 mld zł.". Jak dla mnie to ten przykład prezentuje spadek (w obliczu tak spadających kosztów działalności państwa jak w artykule nie wiem czy jest to nawłaściwsze słowo) o 20%. Pytanie gdzie poszło to 0.45 mld zł, że rozpłynęło się w morzu oszczędności bez echa. Koszty obsługi państwa wszak "spadły", rosnąc o 1.9 proc.


Nie wiem czy wydali mniej, bo znaleźli tańszego dostawcę, czy dlatego że masa świeżo wybudowanych i wyremontowanych dróg w ostatnich latach nie wymaga napraw, czy dlatego że zostawiają dziury same sobie. Ty też nie wiesz.


Ale wiem jak wyglądają polskie drogi i na tej podstawie wnioskuję, że wygrała opcja nr 3 - "zostawiają dziury same sobie".


Spłycasz to. Gdzie paliwa, żywność i wszystko razem z tym?


Paliwa "sprytnie" nie są wliczane do koszyka inflacji ;) A generalnie inflację powoduje zalewanie rynku pieniądzem. Wystarczy popatrzeć na podaż złotego. Państwo emituje na potęgę papiery dłużne, które stają się podstawą do kreacji pieniądza przez banki komercyjne u których państwo się zadłuża. Inflację produkuje rząd do spółki z NBP i bankami komercyjnymi. Koszty ponosi reszta społeczeństwa.

Jeśli bezrobocie w Hiszpani wynosi 24%, bezrobocie wśród młodych wynosi już prawie 55%, PKB spada (więc nie rokuje na redukcje bezrobocia) - to chyba nie jest dobrze co? ;)



Myślę, że to nie jest realne bezrobocie, tylko Hiszpanie stracili wiarę w instytucje państwowe i nie rejestrują swojej działalności. Im młodsi tym większa utrata wiary. Zresztą nie bez słuszności, bo rejestrowanie etatów to jakiś komunistyczny artefakt.

Uważam, że Hiszpania się wkrótce rozpadnie, a wraz z nią kolejne państwa narodowe w tym Polska.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 05.06.2012 - 02:52



 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych