Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego w Polsce jest dobrze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
756 odpowiedzi w tym temacie

#46

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pokerek@

Z tego co mogę wydedukować:

Dochody z akcyzy maja wzrosnąć o 4 mld zł choć przy ogłaszaniu podwyżki akcyzy na olej napędowy uzasadniano, że mają one przynieść 2 mld zł dodatkowych dochodów podatkowych.


Na pewno będą podwyższać akcyzę na papierosy w przyszłym roku, nie wiem ile może wynieść zysk - ale chyba jest prawdopodobny jeśli przyjmiemy poziom 2 mld za tą podwyżkę.

Są jeszcze dochody niepodatkowe. Tu minister Rostowski zwiększył o ponad 2 mld zł wpływy z dywidend i wpłat z zysku od spółek i przedsiębiorstw państwowych, choć w roku 2011 wyniosły one prawie 6 mld zł i ich poziom oznaczał, że firmom państwowym zabierane były wszystkie pieniądze rozwojowe.


Sam podatek od złóż nałożony na srebro i miedź ma przynieść właśnie ok 2 mld. Jest to podatek progresywny, jeśli cena wyniesie np 52 tysiące złotych za tonę - podatek będzie wynosił 32 tysiące.

Po pierwsze i najważniejsze - mylo, chodzi Tobie o narzekanie, co kto ile zarabia i czy mu starczy od 1 do ostatniego? Czy też o narzekanie w jakim kierunku kraj zmierza i co się z nim stało i dzieje nadal?


Przeczytaj ostatni wysyp tematów na forum. Tutaj narzekano po prostu na wszystko co się wiązało ze słowem Polska.



#47

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nie odbieraj ludziom prawa do krytyki rządu i kierunków obranej polityki.

Tu nikt nie narzeka na własny los. Jesteśmy na forum "paranormalne". Te 20% społeczeństwa nawet jak ma Internet, nie wejdzie tu czytać o UFO i spiskach, a to są tu główne tematy a nie polityka. Człowiek, który musi cały czas myśleć o przeżyciu z dnia na dzień, nie będzie tu marnował czasu.

W tym kontekście zrozum w końcu, że poza Tobą i Hologramem i może paru innymi, pozostali potrafią spojrzeć szerzej na kraj a nawet na całą planetę, na ludzkość, na tych biedniejszych, mimo że sami nie klepią biedy. Bierze się to zapewne stąd, że to forum paranormalne gdzie duży udział aktywności mają działy duchowe, więc przyciąga dużo ludzi o rozwiniętej sferze wewnętrznej, co potrafią okazywać empatię.

Ja wiem o co Tobie lata, masz firmę, i wiadomo by firma prosperowała muszą być klienci, do tego potrzeba oprócz wskaźników, optymizmu w społeczeństwie. Tak było w 2007 roku, kiedy płace poszły gwałtownie w górę i sklepy były oblegane przez klientów. Jednak samym zaklinaniem rzeczywistości nie przywrócisz tych czasów. Optymizm jest ważny, ale jak w portfelu nie ma kasy to nic mi po nim. Poza tym to forum specyficzne skupiające ludzi inteligentnych zorientowanych w tym co się dzieje globalnie, ze swoimi przemyśleniami i światopoglądem. Twoja propaganda zła nie jest, ale powinieneś ją adresować do wp.pl interia.pl tvn24.pl onet.pl i tym podobne. Tam może odniesiesz skutek i jakiś % tych co jeszcze mają coś w portfelu a są niezdecydowani, namówisz na wydawanie a nie oszczędzanie.

Fakty mój drogi są takie, że wracają czasy gdzie każdy stara się robić wszystko sam. I dzięki temu ma kasę na życie. Ja się urodziłem mieszczuchem i do 20 paru lat to tylko komputery. A teraz sam robię podłogi, tynki, ściany, panele, ocieplanie dachu etc. Cały remont domu po babci. Takie czasy wracają, ja jeszcze chociaż okna zostawiam firmie by wmontowali a widziałem takich co sami montują a tylko kupili towar. Widzę, jak ludzie sami ocieplają ściany styropianem, sami układają sobie kostkę brukową. Każdy kombinuje jak się da. Internet dużo tu ułatwia bo teraz jest szybkie źródło wiedzy. Ale to wszystko prowadzi do tego, że tak naprawdę społeczeństwo nie jest bogate, tylko robiąc wszystko samemu nie ponosi kosztów robocizny. Zostawia sobie kasę na życie, może mieć wtedy kasę na samochód i inne rzeczy. Jak coś się psuje a nie umiemy naprawić to najpierw szukamy kogoś na lewo co przyjdzie, to są tak zwane znajomości. Oszczędność też tu wielka vs zamówienie firmy. Coraz więcej osób interesuje się uprawą żarcia, kupnem kawałka ziemi na ogródek etc. I w ten sposób w spojrzeniu globalnym daleko nie zajedziemy w sensie miejsc pracy, ale zaradna jednostka przetrwa. Natomiast warto tutaj zauważyć, to nie Polak chciwy, tylko Polak potrafi. Każdy gdyby miał dużo kasy i spokojną głowę to by korzystał z hydraulika i innych usług jak nasz sąsiad Niemiec, ale jak tej kasy nie ma za wiele to budzi się "Polak potrafi". I to w tej chwili powoduje, że Polska się trzyma, doceń to w końcu, nie jesteśmy żadnymi nierobami, ale na dłuższą metę ta polityka nie doprowadzi do dobrobytu. Im bardziej państwo będzie nas dusić, tym bardziej będziemy kombinować by przetrwać. To żaden rozwój relacji społecznych, tu nie powstają więzi. To rozwój samowystarczalnych jednostek, które jak wszystko padnie, przeżyją. Tak ja przeżyje, ale z tego powodu nie dostaje klapek na oczy by nie dostrzec wielu milionów innych co sobie nie poradzą. Trochę empatii, to wszystko.

Użytkownik Xellos edytował ten post 16.12.2011 - 10:29


#48

pszemeq.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak jak już to napisałem w innym temacie:
"Nasz naród ma tendencję do narzekania. Wiecznie nam się coś nie podoba, nie pasuje. Zmieni się partia rządząca, źle. Wróci komuna, źle. Wejdą młodzi do rządzenia, źle. Zostaną starzy, źle. Wojna, źle. Rewolucja, źle. Więcej kasy, źle, bo i tak zawsze będzie za mało..."
@Xellos nikt nie odbiera wam prawa do narzekania, chcecie narzekajcie na rząd,proszę bardzo, tylko że trzeba być świadomym, że nic to nie da..

Wkurza mnie też właśnie temat z pomocą finansową dla Europy. Tutaj mamy typowe polskie narzekanie..Wygląda to tak: dotacje i kasa z unii - tak dawać, aby więcej, dawaj, dawaj, dawaj,mi Polakowi; a jak unia chce kasy od nas na "pomoc" wspólnocie to my na to - "a pi!$#dol sie" pan!, taki ch@#!j jak dostaniesz ( gest Kozakiewicza ), kase mi daj unio bo ja jestem biedny Polak..
Tak to wygląda. Pożyczka ta jest oprocentowana, na określonych warunkach, a po za tym za nie terminowe spłaty są naliczane odsetki.
Zaznaczam też, że nie jestem zwolennikiem rządu, ani opozycji itd. Nie sympatyzuje z jakimkolwiek złodziejem z polityki. Wszyscy po tych samych pieniądzach są..

A zgodzę się, że w Polsce nie jest tak dobrze jak byśmy tego chcieli, ale taż nie dramatyzujmy..aż tak źle ,jak większość tutaj prezentuje, to nie jest..

Przytoczę taką jedną historyjkę. W mojej okolicy jest pewna ulica, na której mieszka kilkanaście rodzin w budynkach dość starych, przypominających baraki. Połowa ma samochody, pracę, dobrze się ubierają itd. Są też klasyczne pijaczki. Dzień w dzień walą. Non stop na fleku. Chłopaki mają kasę z rent. Jeden miał jakiś tam kiedyś wypadek, inny jest niby chory, inny też ma jakąś tam urzekającą historię. Żaden z nich nie pracuje nawet na czarno, żeby dorobić. Kumpel ma sklep spożywczy. U niego pijaczki te kupują winko. Często chcą " na krechę", ale on nie idzie na to. Zaproponował, żeby mu umyli szyby w sklepie za jakąś tak kasę. Żaden się nie podjął. Bo a to go boli, albo coś tam. Wolą za naszą kasę siedzieć na "nygusie" i walić kokosa, niż popracować trochę, żeby zasłużyć na tą rentę i sobie przede wszystkim poprawić jakość życia.

@Xellos jak macie taką rozwiniętą sferę duchową, szerzej spoglądacie na świat i wykazujecie tyle empatii to oddajcie dla potrzebujących jakieś 20% swoich zarobków.

Użytkownik pszemeq edytował ten post 17.12.2011 - 02:46


#49

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dołączona grafika

Gdybyśmy znieśli wszelkie znamiona socjalizmu i ustanowili całkowicie wolny rynek, korporacje, bankierzy, mass media i wszelkie grupy nacisku odbudowałyby rozbudowany aparat państwowy, z bankiem centralnym, silną biurokracją i ciałami ponadnarodowymi, gdyż obecny quasi-socjalizm jest im na rękę, gdyż mogą łatwo nim manipulować i władać z tylnego siedzenia. Ponownie mielibyśmy garstkę panów i rzesze niewolników. Wolny rynek i kapitalizm pękają niczym pełne balony w próżni. Z kolei gdybyśmy znieśli wszelkie znamiona kapitalizmu budując komunizm i gospodarkę sterowaną, grupa cwaniaków z partii-korporacji de facto sprywatyzowałaby państwo, z KC jako Zarządem, I Sekretarzem jako prezesem i solidaryzmem społecznym, jako przymusowym składaniem się niewolników na nieróbstwo i luksus udziałowców tego przedsiębiorstwa, gdyż taki quasi-kapitalizm jest im na rękę. Ponownie mielibyśmy garstkę panów i rzesze niewolników. Komunizm pęka niczym pełny balon w próżni.
Autor: Wojciech Mann ([email protected])
Źródło: Tergiwersacja


Żadne rozwiązanie systemowe nie przyniesie poprawy sytuacji dopóki międzynarodowe korporacje będą całkowicie kontrolować rynek globalny.

Użytkownik rainman edytował ten post 17.12.2011 - 11:38


#50

pszemeq.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pracuję w firmie handlowej związanej z narzędziami, sprzętem ogrodniczym itp. Jestem przedstawicielem jednej z największych firm produkujących sprzęt koszący na świecie. To oni wymyślili mały traktor koszący. Nie będę podawał nazwy firmy z oczywistych powodów.
Firma ta w 2009 roku straciła 2 mln pln tylko dlatego, że zaczęła wystawiać swój towar w hipermarketach.
Przykład: miałem w sprzedaży mały ciągnik 15-sto konny bez kosza w cenie dla klienta 6,200 netto ( w zaokrągleniu ). Kupowałem go za 5,100 netto. Hipermarket też miał go w ofercie. Kupował po tej samej cenie co ja, ale sprzedawał go za 5,000 netto dla klienta po najniższej marży, czyli ok 5% i w dodatku dostawał od 180 do 240 dni płatności. Jest darmowy kredyt? Jest. I jeszcze hipermarket każe sobie płacić za miejsce wystawowe i za gazetkę reklamującą produkt.

Użytkownik pszemeq edytował ten post 17.12.2011 - 11:56


#51

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Xellos jak macie taką rozwiniętą sferę duchową, szerzej spoglądacie na świat i wykazujecie tyle empatii to oddajcie dla potrzebujących jakieś 20% swoich zarobków.


Pisząc swojego posta zastanawiałem się, czy nadal są osoby o powyższej reakcji czy już ich nie ma. Słuchaj takie niekonstruktywne riposty to już przeżytek.

Gotowe rozwiązanie dla całego świata jest następujące:

Każdy sam decyduje czy ma za dużo już kasy, i czy jak da komuś innemu to coś zmieni w jego życiu. To wymaga zwykłej ewolucji w mentalności, nowe pokolenia bogaczy zapewne bardziej już są rozwinięte, niż stare pierdy sprzed lat kilkudziesięciu.

Gdyby ludzie mojego pokroju oddali 20% kasy, to byś załamał Polską gospodarkę na amen. Ponieważ ja nie mam ŻADNYCH oszczędności. Zero. Co mam kasę to wydaje. Jestem typowym popytem wewnętrznym, który tak chwali Tusk, że dzięki temu przeszliśmy kryzys. A to oznacza, że oprócz wydatków na jedzenie wydaje na inne działy gospodarki. Jak byś nam zabrał kasę, a dał biednym, to oni tylko kupią jedzenie. Zostanie Ci jedna gałąź gospodarki, która przetrwa - spożywcza. Ani ja nie będę mieć na inne wydatki, ani oni. Na dodatek, popatrz na post wyżej, i tak kupimy żarcie w Biedronce...

Podaje więc rozwiązanie sensowne, bez żadnego przymusy. Kto ma tyle kasy, że jego standard życia nie spadnie ani trochę gdyby 50% tej kasy po prostu zniknęła. Powinien przemyśleć czy te cyferki są coś warte, czy lepiej pomóc potrzebującym. Są tacy ludzie, i myślę kiedyś będzie już ich wystarczająco dużo by ustanowić nową jakość globalną. Dopiero co kilka dni temu, w TV słyszałem, że kobieta stanęła przy kasie i płaciła ludziom za zakupy. Tak po prostu. Po czym odjechała. Cichych bohaterów jest wielu. Wspierają różne akcje. Ważne jest to, że to nigdy nie powinien być przymus. Tylko i wyłącznie skok rozwoju wewnętrznego. Jak tam w USA jakiś bogacz, mówi że za małe płaci podatki...no kurde olać podatki, zamiast podatków może sam pomóc ludziom bezpośrednio.

#52

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

rainman, fajny demotek, szkoda tylko że zawiera same bzdury. Np. to że wyprzedaliśmy złoża gazu łupkowego za 5% wartości. To jest zwykła bajka. Tylko zostały wydane koncesje na poszukiwanie złóż. Nikt jeszcze tego gazu nie kupił.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 17.12.2011 - 17:29




#53 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko, a do reszty się nie odniesiesz? Bardzo ciekaw jestem Twojego zdania i mam nadzieję, że rozwiniesz wypowiedź.

#54

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie jest prawdą, że duże sieci w ogóle nie płacą podatków. Płacą, ale zaniżają przychody bo przelewają pieniądze za granicę. Tutaj jest odpowiedź min. finansów na pytanie posła. http://www.podatki.b...uly/14_8874.htm
Według danych z rozliczeń podatku dochodowego od osób prawnych za lata 2005-2008 wskazani w wystąpieniu pana posła podatnicy wykazali podatek należny w łącznej kwocie za okres rozliczeniowy, którego koniec przypada w:

• 2005 r. - 120,5 mln zł,
• 2006 r. - 147,5 mln zł,
• 2007 r. - 156,0 mln zł,
• 2008 r. - 265,7 mln zł.

Reszty mi się nie chce sprawdzać. Nie obchodzi mnie czy solorz ma 10% akcji czy 11%.
Takie demoty są dobre dla prawicowych ekstremistów.



#55

km1972.
  • Postów: 67
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem, jeżeli kapitaliści mają czelność podnosić ceny, a rządy podnosić podatki, to nie ma żadnego kryzysu. Jest za to planowe niszczenie gospodarek krajów demokratycznych (kto to robi, nie wiem, ale skutki kryzysu pozwalają sądzić, że interes w tym mają Chiny). Prawdziwy kryzys przyjdzie, gdy nagle trzeba będzie drastycznie ciąć ceny, bo zawali sie popyt. Ale wtedy może być już za późno...

#56

barakudo.
  • Postów: 237
  • Tematów: 6
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Polska wcale nie pnie się szybko po drabince rozwoju.
Po prostu inni stanęli :)
Ale fakt faktem i wspominam to na każdym tego typu temacie ze polska to jest jakiś cholerny ewenement jeśli chodzi o obrone przed kryzysem, i stabilność oby to trwało jak najdłużej.

#57 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Ciekawe czy to wynika z naszego narodowego "malkontenctwa" czy realnie jest coraz gorzej? Temat co prawda traktuje o tym, iż w Polsce jest coraz lepiej ale poniższy news wrzuciłem celowo do tego tematu.

mylo - znam dobrze Twoje poglądy, z wiloma się zgadzam bo mam bardzo zbliżone. Z natury jestem optymistą i realistą. Mam za sobą juz ponad 23 - letnie doświadczenie zawodowe. Zaczynałem na samym "dole". Dziś jestem w Top Managemencie potężnej firmy produkcyjnej. I wiesz co??? Idziemy na dół (nie firma) ale kraj, społeczeństwo biednieje. Zatrudniamy ludzi na śmieciowe umowy by utrzymać koszty w ryzach i aby być w miarę konkurencyjni dla takich Chin czy Indii. Wygrywamy tylko na kosztach logistycznych bo rynek zbytu nadal jest w USA, Europie Zachodniej. Ludzi traktuje się jak "niewolników" tylko dlatego, że trzeba odprowadzić tzw. "haracz" do korporacji. Dziś za 1500 pln-ów nie da się wyżyć godnie, nie da sie myśleć o wykształceniu dzieci, o wakacjach etc.

19:09, 19.12.2011 /PAP

2/3 Polaków czarno widzi przyszłość
TNS OBOP: SPRAWY IDĄ W ZŁYM KIERUNKU


64 proc. Polaków badanych przez TNS OBOP uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, a 54 proc. uważa, że ich status materialny w ciągu najbliższych trzech latach się nie poprawi. Przeciwnego zdania jest odpowiednio 24 i 13 proc. respondentów.

W stosunku do zeszłego miesiąca odsetek osób pesymistycznie oceniających kierunek, w jakim zmierzają sprawy w Polsce zwiększył się o 6. proc. O tyle samo spadło grono obywateli zadowolonych z sytuacji w kraju. Natomiast liczba osób, które nie mają zdania w tej kwestii, pozostała na niezmienionym poziomie.

Czarny scenariusz dla młodych


Z sondażu wynika, że im słabiej wykształceni respondenci, z tym większym pesymizmem patrzą na sytuację w Polsce. 76 proc. osób z wykształceniem podstawowym uważa, że sprawy toczą się źle. Sądzi tak też 43 proc. badanych z wykształceniem wyższym. Zmian na gorsze spodziewają się częściej kobiety (67 proc.), niż mężczyźni (61 proc.) oraz mieszkańcy wsi (75 proc.), niż największych miast (49 proc.). Największą grupę stanowią tu osoby w wieku 20-29 lat. Wśród nich aż 73 proc. nie widzi na horyzoncie poprawy.

Gospodarka "w dołku"

Ankietowanych pytano także o stan polskiej gospodarki. Zdaniem większości badanych (71 proc.) znajduje się ona w kryzysie, przy czym 21 proc. uważa, że kryzys ten jest głęboki. Co czwarty badany (24 proc.) jest zdania, że gospodarka rozwija się, ale tylko nieliczni (2 proc.) określają ten rozwój jako dynamiczny. Zdania na ten temat nie ma tylko 5 proc. badanych. W ocenie TNS OBOP w grudniu opinie Polaków na temat obecnego stanu gospodarczego kraju są gorsze niż miesiąc wcześniej. Odnotowano wzrost (o 11 proc.) odsetka opinii negatywnych i jednocześnie spadek (o 11 proc.) pozytywnych.

Idą lata i zmiany na gorsze


Z analiz OBOP-u wynika też, że coraz mniej obywateli wierzy w poprawę swojego statusu materialnego w perspektywie 3 najbliższych lat. O 7 proc. (do 13) spadł odsetek badanych, którzy uważają, że nastąpi poprawa w tym zakresie. Jednocześnie już ponad połowa Polaków (54 proc., wzrost o 12 proc.) oczekuje pogorszenia tych warunków, a 29 proc. badanych (spadek o 6 punktów proc.) ocenia, że będzie mniej więcej tak samo. Co 25 obywatel nie potrafi znaleźć odpowiedzi na to pytanie.

Sondaż TNS OBOP został zrealizowany w dniach 8-11 grudnia 2011 r. na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.

adso\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 19.12.2011 - 19:47


#58

WormeX.
  • Postów: 69
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Wakacje? Ja w ŻYCIU nie byłem na ŻADNYCH wakacjach, dopóki sam sobie na nie nie zarobiłem, mianowicie przy skupie jabłek (trzydniowy wyjazd nad jezioro pod namioty). Teraz raczej też nie jeżdżę. Wolę zrobić grilla/ognisko z sąsiadami :) A cena kiełbasy zwyczajnej nie jest jakoś specjalnie wygórowana :)
Za 1500 złoty da się wyżyć. Druga sprawa, jaki jest tego życia standard, ale chyba dawno nie było u nas wojny, skoro nagle wszyscy się czują niewolnikami... Nie wiem, może ja akurat nie mam takich wielkich potrzeb materialnych, ot co, uroda wychowania w skromnych warunkach :)

#59

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

GUS: Produkcja przemysłowa wzrosła o 8,7 proc. w listopadzie

Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie 2011 r. o 0,7 proc. wobec poprzedniego miesiąca, a w ujęciu rocznym wzrosła o 8,7 proc. wobec wzrostu o 6,5 proc. w październiku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w komunikacie.

Produkcja budowlano-montażowa spadła w tym okresie o 7,5 proc. m/m i wzrosła o 13,0 proc. w ujęciu rocznym. W październiku wzrost wyniósł 8,9 proc. r/r.

Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w listopadzie rok do roku o 9,2 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,6 proc.

Dwunastu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewidywało, że produkcja przemysłowa w listopadzie wzrosła o 5,5 proc. r/r. Ich oczekiwania były dość rozbieżne i wahały się od 3,0 proc. do 7,0 proc., przy średniej na poziomie 5,52 proc.

Natomiast ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w listopadzie, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 5,7 proc., natomiast w porównaniu z październikiem spadła o 2,2 proc.


link

Polacy mówią swoje, a rzeczywistość swoje. Produkcja ma się w Polsce bardzo dobrze. Płace w Chinach idą bardzo w górę, koszty transportu również. Do tego słyniemy ze znacznie wyższej jakości.



#60

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Syntetyczne wskaźniki ogólnokrajowej produkcji są bezwartościowe w tym temacie. Wprowadzenie pełnej automatyzacji procesu wytwarzania w przykładowym przedsiębiorstwie przemysłowym poskutkuje zwiększeniem produkcji, zmniejszeniem kosztów stałych oraz radykalną redukcją personelu. Paradoksalnie rozwój gospodarki może powodować wzrost bezrobocia. Człowiek staje się bezużyteczny. Liczby o tym nie wspomną...


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych