Spokojnie, nie rzucaj się jak ten perszing bo żyłka ci pęknie i ci tak zostanie.
Procentowy udział wydatków na żywność w w polskiej rodzinie zmniejszył się od 20 lat.
No dobrze. Powiedzmy że się zmniejszył. Ale jaka jest w takim razie przyczyna zmniejszenia wydatków? Dane wyrwane z kontekstu niewiele wnoszą, wydatki mogą się zmniejszyć bo przeciętnie w rodzinie jest mniej osób (obecne pokolenie decyduje się zwykle na jedno dziecko), bo członkowie rodziny bardziej oszczędzają, bo wybierają tylko najtańsze produkty. Zmniejszyły się, ale czemu?
Ja widzę że używasz retoryki propagandy i nie masz zamiaru logicznie podejść do sprawy, nawet wchodząc w paradoksalne twierdzenia, iż od czasów obalenia komunizmu w Polsce jest coraz gorzej (lololol).
blaa blaa blaa. Dziękuję za darmową psychoanalizę.
Wiesz co? Nerwowo zmieniasz tok dyskusji. Najpierw mówisz że inne kraje mają lepiej, gdy ja Ci pokazałem że kraje nam podobne wcale lepiej nie mają, to nagle wywróciłeś wszystko do góry nogami i piszesz że "mogłoby być lepiej".
Wspomniałam o wojnie, bo poprzedni dyskutant, który chwilowo wyparował wspomniał iż patrzę na tę sprawę egoistycznie "Tak jak patrzą miliony Polaków przez egoizm - ,,ja chciałbym mieć najlepiej, nie obchodzi mnie, że kraj i naród cierpiał, ja chcę mieć najlepiej tu i teraz."", nie mam zamiaru uczynić z tego głównego tematu dyskusji.
Ja zawsze powtarzałem, że może być lepiej, lecz świat nie jest idealny. We Włoszech mogłoby być lepiej gdyby nie korupcja i nepotyzm władz, w Grecji mogłoby być lepiej. W USA mogłoby być lepiej. Wszędzie mogłoby być lepiej.
To że nie jest lepiej nie zmienia faktu że jest dobrze.
Nie chcę żeby było idealnie, do mojej spokojnej egzystencji wystarczy że w moim państwie nie zginie więcej żadne 16 miliardów złotych, leki nie podrożeją i nie przybędzie kolejnych urzędników. Owszem, nie jest najlepiej. I jest to wynik tylko braku organizacji w państwie.
Edit: Tak w ogóle to jestem kobietą, więc "wywróciłam". Am.
Edycja: KurczakProszę bez wycieczek osobistych, na naszym forum nie są mile widziane.