Napisano 16.12.2011 - 16:42
Napisano 16.12.2011 - 17:16
Napisano 16.12.2011 - 17:19
Napisano 16.12.2011 - 17:21
Sex dwóch facetów jest nie normalny i natura się buntuje fundując im adidasa.
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 16.12.2011 - 17:29
Napisano 16.12.2011 - 17:21
wykreślić ją z listy chorób ( kiedyś homoseksualizm też się tam znajdywał)
Napisano 16.12.2011 - 18:03
Czyli, według tej definicji, nie jesteś normalny, bo nie kopulujesz. Ludzie, którzy nie mają potomstwa też nie są normalni, wliczając w to pary, które nie chcą mieć własnych dzieci, tylko je adoptować.Natura stworzyła osobnika męskiego i żeńskiego, aby kopulowały - i to jest normalne. Sex dwóch facetów jest nie normalny i natura się buntuje fundując im adidasa.
Zdefiniuj słowo "normalne".
(...) Sam uważam, że nie jest to nic normalnego i co można uznać za normalne. Jednak chciałbym poznać wasze zdanie. (...)
Ja bym się sprzeczał. Celem takich tematów nie jest raczej wyrażanie zdania samo w sobie, bo tak na dobrą sprawę stwierdzenie, że ty tego nie lubisz/coś w tym stylu nie ma z dyskusją jako taką nic wspólnego. Chodzi o argumenty, którymi swoje zdanie popierasz.temat gdzie każdy wyraża swoje zdanie, i ja to także zrobię:
Aha. Nie akceptujesz. No to nie możemy homoseksualistom dać praw do adopcji i do zawierania małżeństw, bo nie akceptujesz. Ja nie lubię pomidorów. Możemy je też zdelegalizować?Mimo że miałem z tym styczność - bierny, jestem niereformowalny w tej kwestii - jestem katolikiem i nie akceptuje homoseksualizmu.
A można zostać pogardzonym, bo... ? Nie lubisz tego? Co się "afiszowania" tyczy - doprecyzuj, co masz na myśli. Chodzi ci o parady równości, które są po prostu skorzystaniem z prawa do wolności słowa, czy trzymanie się dwóch facetów za ręce w miejscu publicznym? Tego ostatniego można by zabronić jakby było niebezpieczne - np. gdyby nagle się ziemia rozstępowała i szatany zaczynały mordować wszystkich przechodniów, którzy to widzieli.chcą żyć ze sobą niech żyją ale niech się nie afiszują i nie stwierdzają jak na początku tematu że ich związek powinien być zalegalizowany, chcesz być rodzina - bądźcie, chcesz żyć w konkubinacie - żyjcie. nie afiszuj się bo w oczach innych może zostać z gardzony. chcą mieć dzieci dobrze - tylko sobie je zróbcie.
Tyle.
Użytkownik Rainbow Lizard edytował ten post 16.12.2011 - 18:08
Napisano 16.12.2011 - 18:16
Jak dla mnie brzmi to logicznie. Sama nigdy bym na to nie przystała ani nie skorzystała z takiej możliwości ale gdyby rzeczywiście pełnoletnia, świadoma swojej decyzji osoba wyraziła taką wolę nie pozostałoby mi nic innego jak wyrazić na to zgodę. A reszta byłaby już kwestią dogadania się między nekrofilem a rodziną zmarłego. Bo w końcu pogrążona w żałobie rodzina też miałaby tu coś do powiedzenia. Tak jak ma do powiedzenia gdy osiemnastolatka orzeka, że ucieka z domu by być ze swoim chłopakiem-satanistą. Niby prawnie może robić co chce ale kto słyszał o przypadku by coś podobnego się udało?A gdyby ktoś napisał w swoim testamencie że oddaje swoje ciało po śmierci komuś do... ble, no w każdym razie był pełnoletni i świadomy swojej decyzji, czy wtedy można by uznać nekrofilię za orientację? (wiem że to co napisałem jest chore)
Napisano 16.12.2011 - 18:28
No jasne Fredy Mercury dostał aids bo jadł szpinakSex dwóch facetów jest nie normalny i natura się buntuje fundując im adidasa.
A to nie jest przypadkiem jeden z mitów? Mi się zdaje, że aids tak samo skutecznie przenosi się z mężczyzny na kobietę i odwrotnie co między dwoma facetami. Mógłby ktoś w końcu zweryfikować czy to prawda czy mit wykreowany przez kościół.
Napisano 16.12.2011 - 18:41
Rozumiem gdyby chorowali na nerwice czy inną chorobę to też nie powinni się z niej leczyć ponieważ nie doczekali by żadnej kariery? Bzdura, powinno się pomagać każdemu i nie ważne czy dzięki temu zrujnuję sobie karierę i nie będzie sławny liczy się jego zdrowie i uwolnienie ze szpon homoseksualizmu. Dzieki homoseksualizmowi właśnie Mercury umarł na AIDS.Homoseksualizm jest częścią osobowości. Osobowości takich jak Freedie Mercury , które "leczone" pewnie nie doczekały by żadnej kariery naukawej artystycznej itp
Homoseksualiści mają potężny wkład w kształt świata. Jeśli szukasz problemów do naprawienia to już jeden mogę ci wskazać w tobie i nie dość że masz z czym walczyć to możesz to jeszcze uczynić efektywnie bo na siebie w przeciwieństwie do homoseksualistów masz wpływ.
Przeczytaj uważnie powoli każde zdanie które napisałem, bo chyba się nie rozumiemyLudzie którzy tworzą związki tej samej płci to homoseksualiści, zawsze byli, zawsze będą. Zjawisko wśród rodzaju ludzkiego zupełnie naturalne. Nie ma go wśród zwierząt? A czemu do diabła miałoby być? Jest? Nie wiem, nie słyszałem. Ale cywilizowani ludzie nie są zwierzętami. Porównując się do zwierzęta zniżasz się do ich poziomu, gratuluję. Uwłaczaj sobie dalej.
Różne choroby psychiczne i fizyczne są z człowiekiem od zawszę, to powód by ich nie leczyć? Śmieszny..Homoseksualizm był od zawsze i będzie istniał jeszcze bardzo długo, i niezależnie od tego czy się nam to podoba czy nie trzeba się z tym pogodzić, bo jakbym miał gnębić każdą osobę o odmiennych poglądach to bym nie wyrobił.
Gdybyśmy zaczęli być obojętni na to co i z kim ludzie robią w łóżkach to legalna była by pedofilia i zoofilia, 12-15 letnie dziecko może wyrazić świadomą zgodę na stosunek a ze zwierzęciem też by się coś wymyśliło. Po za tym homoseksualiści nie traktują swojej seksualności jako coś prywatnego i temat tabu. Oni wykrzykują niemalże co robią w łóżku i z kim oraz zmuszają innych do słuchania tego.Homoseksualizm chorobą ? ?
Yhm, jeśli tak, to jak nazwać zaglądanie innym do łóżka. za przeproszeniem naprawdę interesuje kogoś , hm, no właśnie - zdrowego - kto komu gdzie wkłada skoro obie strony się na to zgadzają?
no jak to nazwać? tylko lekkim zboczeniem? a może już perwersją?
O to co ja nigdy nie miałem żadnych homo-fantazji jak to Ty ująłeś, a jak gdybym miał jakiekolwiek na pewno nie zostawił bym tego tak jak leży tylko leczył bym się czym prędzej. Poruszając takie kwestie mam wrażenie, że to Ty masz takie problemyJa tam lubie tych wszystkowiedzących, święto-światłych tzw homofobów. Są śmieszni.
Najczęściej boją się swoich homo-fantazji, ot co.
Żadne badania na to nie wskazują? Może dlatego iż naukowcy próbujący to udowodnić i wygłaszający swoje prace publicznie są szykanowani i grozi im się śmiercią? Leczenie homoseksualistów to część badania naukowego tej choroby. A może Ty popierasz że badania powinny być wykonywane tylko przez jedynych słusznych lekarzy/naukowców a nauka powinna być wygodna dla społeczeństwa a nie powinna dążyć do prawdy?To bardzo miło, że propagujesz osobiście pogląd. Problem polega na tym, że żadne (dosłownie żadne) badania nie potwierdzają tego, że homoseksualizm można "wyleczyć", nie wspominając nawet o tym, że trudno wyleczyć coś, co przez środowiska lekarskie nie jest uważane za chorobę i nie powoduje żadnych negatywnych objawów.
Ja słyszałem wiele opinii i tą którą Ty propagujesz jest naprawdę rzadka. Wiele osób całkowicie wyszło z tej choroby jednak środowiska naukowe twierdzą że one pewnie nigdy nie były homoseksualistami a inna część staje się aseksualna z czego też bardzo się cieszy.Ponadto, co do tej terapii - jedyne, co może ona spowodować, to spore szkody w psychice. Jedyne, co ona robi, to zachęca daną osobę do wyparcia się swojego homoseksualizmu, a nie usunięcia tej cechy. Co za tym idzie, w praktyce wygląda to tak, że osoba taka zaczyna świadomie uważać się za hetero, ale tak naprawdę nadal jest homo, więc zaczyna robić się pokaźny dysonans kognitywny. Osoba taka będzie więc nie tylko się wściekać gdy zobaczy cokolwiek na temat homoseksualizmu, ale dodatkowo będzie próbowała przed samą sobą uzasadnić, że homo nie jest. Efekt jest taki, że po zobaczeniu newsa w TV na temat LGBT osoba taka zacznie monolog uzasadniający, że sama homo/bi/trans nie jest.
Czytałem pewne badania prowadzone w 3 miastach USA które dowiodły że przeciętny homoseksualista ma ponad 100 partnerów seksualnych w ciągu 5 miesięcy. Heteroseksualista natomiast 10,5 przez całe życie. Nie mogę tego potwierdzić jednak wiem, że to prawda bo to nie jedyne badania czy ankiety wskazujące że homoseksualiści są o wiele wiele WIELE bardziej aktywni seksualni od heteroseksualistów. Dodatkowo stosunki seksualne są często z przypadkowymi osobami gdzieś w klubie czy innym miejscu co skutkuje bardzo szybkim rozprzestrzenianiu się wśród nich chorób wenerycznych, pragnę zaznaczyć że u homoseksualistów ten problem jest bardzo popularny co jedynie popiera tezę o ich seksoholizmie.Opłakany stan - lol. Po pierwsze, pragnąłbym przypomnieć, że choroby przenoszone drogą płciową lubią uczepiać się także hetero.
A na ludzki język jest to po to by utrzymać rodzinę, dziś uczy się jak najwięcej seksu i nie zajść w ciążę a KK uczy jak założyć rodzinę.Po drugie, to KK dosyć uparcie powtarza, że skorzystanie z prezerwatywy spowoduje, że następnego dnia z kibla wyjdzie szatan
Oczywiście że nie, to tylko jeden z argumentów tj. wzmożona aktywność seksualna świadcząca że jest to choroba.Po trzecie, stwierdzenie, że dany rodzaj seksu powoduje więcej chorób wenerycznych niż inny nie znaczy automatycznie, że takie coś to zło wcielone
Nigdy nie słyszałem by kościoł tak twierdził.Odwracanie kota ogonem. Ogółem: sprawa wygląda tak, że KK uparcie twierdzi, że homoseksualizm jest chory, bo nawet zwierzęta tego nie robią
Głównie z nastoletnimi obrońcami homoseksualistów i samymi chorymi.. Naprawdę ciężkie dyskusję, zakute łby mają.A to dziwny argument, nigdy go nie słyszałem/nie przeczytałem. Jesteś pewien że jak za każdym razem z kimś na ten temat rozmawiałeś, to pojawiał się tylko ten jeden argument?
Tak, facet z facetem, kobieta z kobietą wywołuje u mnie takie same obrzydzenie jak stosunek z dzieckiem czy psem.Okej, czyli twoim zdaniem homoseksualny facet/kobieta to to samo, co trup, pies albo dwulatek? Bo ja tutaj widzę dosyć znaczącą różnicę w jednym kluczowym aspekcie.
Jak wspominałem wyżej, ta choroba towarzyszy ludziom od zawsze a co najważniejsze ZAWSZE wywoływała wśród większej części obrzydzenie na co wskazuje między innymi to iż w Indiańskich cywilizacjach, judaizmie czy buddyzmie homoseksualizm jest potępiany a jak wiemy te kultury pojawiły się i kształtowały bez żadnego praktycznie kontaktu między sobą więc teoria że się zmówili odpada. Pozostają jeszcze aborygeni ale w ich kulturze nie ma nic o homoseksualizmie i nie wiadomo czy taka choroba w ogóle u nich występuje.Homo jest normalne. Nawet w starożytności było to powszechne. Jednak szkolna cenzura nic o tym nie mówiła.
Próbowano mi to wmówić wiele razy, bluzgano na mnie, grożono mi, jednak ja nie jestem z tych co dają się zastraszyć.Niecodzienny, to co piszesz jest przejawem tego, że pomimo dostępu do Internetu nadal w świecie panuje ciemnota. Wybacz, ale takich poglądów inaczej nie da się nazwać. Mówił ci ktoś kiedyś, że homoseksualizmu nie da się wyleczyć, bo to nie choroba?
Nie pozwalaj sobie zbyt głęboko mnie oceniać ponieważ ja wiem o aseksualizmie a twoja próba oceny mnie jest po prostu głupia.Pewnie mówił, ale uznałeś to za propagandę. A co z aseksualizmem? To też choroba? Pewnie nie, bo o tym nikt nie mówi i nawet nie wiesz, że coś takiego istnieje.
Nekrofile i inni przestępcy seksualni też? Przecież oni chcą swojego szczęścia a że ofiara ma z tym jakiś problem to jak sama piszesz nie powinna mieć zdania na ten temat. Oczywiście można napisać, że homoseksualizm jest normalny ponieważ wyrażają na niego zgodę obydwóch partnerów jednak tutaj pojawia się społeczeństwo które widzi ich problem i ich chorobę psychiczną i próbują ich leczyć. Jest wiele chorób psychicznych i jeżeli pacjentowi będzie się wmawiało że jest ona normalna i powinien być z nią szczęśliwy to będzie.Uważam, że homoseksualiści powinni mieć możliwość zawierania małżeństw. Każdy ma prawo do własnego szczęścia bez względu na to czy się to komuś podoba czy nie.
Wiedziałem, że do tego dojdzie. To jest temat o homoseksualizmie a nie o księżach, jeżeli masz do napisania tylko to że są ciekawsze tematy i zaczynasz dyskusję na inny to załóż swój a nie śmieć tutaj.Swoją drogą to tak gadają o pedalstwie a papież kryje pod sutanną księży degeneratów byle by skandale kościelne nie wyszły na jaw.
To że wcześniej było uznawane dowodzi tego iż było to coś z czym społeczeństwo się nie zgadzało. Leworęczność i jąkanie nie jest czymś co można porównywać z homoseksualizmem, absolutnie.Na liście chorób znajdowała się i leworęczność, a jeszcze wcześniej jąkanie się było uznawane za objaw opętania przez diabła - innymi słowy, niczego to nie dowodzi.
W takim razie uświadom mnie jaki cel ma ewolucja tworząc homoseksualizm. Wytworzyła nam ręce i przeciwstawne kciuki byśmy mogli chwytać i wykonywać inne czynności manualne, wytworzyła na nogi byśmy mogli chodzić, wytworzyła nam genitalia byśmy mogli się rozmnażać. Homoseksualizm to nie tylko wykorzystywanie genitaliów do stosunku seksualnego, to również choroba psychiczna która powoduję iż osobnik odczuwa pociąg seksualny i uczucia do płci tej samej chociaż to również podlega dyskusji czy wśród nich istnieje coś takiego jak miłość która istnieje pomiędzy kobietą i mężczyzną.Poza tym - to, że genitalia są konieczne do rozmnażania nie oznacza, że należy ich używać tylko w tym celu (albo w ogóle w tym celu). W ewolucji przeznaczenie narządów może ulegać zmianie, mogą dochodzić dodatkowe funkcje, inne mogą zanikać i tak dalej. Przykładów nie trzeba daleko szukać - łapy, których używam teraz do pisania na klawiaturze w "oryginalnej" wersji służyły do poruszania się na czworaka. Czyli co, wszyscy powinni zmienić napęd na czworonożny, bo takie była oryginalna funkcja kończyn górnych/przednich? Seksualność u zwierząt z rodzaju h. sapiens sapiens służy nie tylko do płodzenia potomstwa, ale także do tworzenia więzi i dostarczania radochy. Co ze swoją seksualnością zrobisz to twoja sprawa.
Homoseksualizmowi towarzyszą też inne objawy niż tylko popęd płciowy skierowany tylko w stronę tej samej płci. Więc ta teoria odpada.Do tego gatunek ludzki osiągnął na tyle wysoki poziom rozwoju, że nie wszystkie osobniki muszą się rozmnażać żeby konieczne było przetrwanie gatunku. Fakt, że nie chcę posiadać potomstwa nie czyni mnie gorszym - jakoś nie czuję żebym był workiem mięcha, który nie nadaje się do niczego innego, jak tylko rozmnażania.
Taka sama logika jaką Ty przedstawiasz że homoseksualizm powstał po to by ograniczyć rozmnażanie się.AIDS nie widzi różnicy między facetem a kobietą. Największe ryzyko zarażenia jest przy seksie analnym, niezależnie od tego, czy seks ten uprawia dwóch facetów czy M + K. Najmniejsze - przy oralnym. Stosując więc twoją logikę można dojść do wniosku, że AIDS powstało, aby ukarać każdego, kto uprawia inny rodzaj seksu niż oralny. Jak bardzo WTFowa logika to jest, pisać chyba nie muszę.
Bardzo cenna uwaga iż wielu nie akceptuje homoseksualizmu ale nie potrafi tego uzasadnić. Po prostu wywołuje u nich to obrzydzenie. Pomidory a choroba jaką jest homoseksualizm, trudno te rzeczy porównywać.Aha. Nie akceptujesz. No to nie możemy homoseksualistom dać praw do adopcji i do zawierania małżeństw, bo nie akceptujesz. Ja nie lubię pomidorów. Możemy je też zdelegalizować?
Napisano 16.12.2011 - 19:19
Cytat
Uważam, że homoseksualiści powinni mieć możliwość zawierania małżeństw. Każdy ma prawo do własnego szczęścia bez względu na to czy się to komuś podoba czy nie.
Nekrofile i inni przestępcy seksualni też? Przecież oni chcą swojego szczęścia a że ofiara ma z tym jakiś problem to jak sama piszesz nie powinna mieć zdania na ten temat. Oczywiście można napisać, że homoseksualizm jest normalny ponieważ wyrażają na niego zgodę obydwóch partnerów jednak tutaj pojawia się społeczeństwo które widzi ich problem i ich chorobę psychiczną i próbują ich leczyć. Jest wiele chorób psychicznych i jeżeli pacjentowi będzie się wmawiało że jest ona normalna i powinien być z nią szczęśliwy to będzie.
się społeczeństwo które widzi ich problem i ich chorobę psychiczną i próbują ich leczyć
Jak już zostało wspomniane homoseksualizm istniał od pierwszych chwil istnienia człowieka, wśród zwierząt też (swoją drogą: zwierzęta też mogą mieć choroby psychiczne? tak z ciekawości) i jakoś homo nigdy nie poddawali się dobrowolnie leczeniu chociaż nikt im nie mówił, że to normalne, a wręcz przeciwnie. czyżby było im z TYM dobrze?! o nieeee..jeżeli pacjentowi będzie się wmawiało że jest ona normalna i powinien być z nią szczęśliwy to będzie.
Użytkownik coś_innego edytował ten post 16.12.2011 - 19:22
Napisano 16.12.2011 - 19:35
Napisano 16.12.2011 - 20:00
Człowiek jest tym samym co łosoś, orka, czy pies. Jesteś zwierzakiem z rozwiniętym mózgiem - zwierzęta z mniej rozwiniętym mózgiem mają lepiej rozwinięte mięśnie, kły, pazury, siłę i instynkt zabójcy po by przetrwać - Ty w tym celu masz rozwinięty mózg. Stąd te brednie, że Ty uważasz inaczej... i tak w końcu pójdziesz do łóżka z jakimś facetem i zrobi Ci dzieciaka. Taka natura, tak ma być i tak być powinno jesteś po to by przedłużyć gatunek i umrzeć - po co ? nie wiem. Homki to jest efekt uboczny - coś co w naturze jest powszechne, ale nie powinno mieć miejsca. z reszta po to jest aids, żeby ich wybićRównież nie uważam, ażeby człowiek miał żyć tylko po to, żeby przedłużyć gatunek. Koncentrowanie się na tym prowadzi do poczucia beznadziejności... Mam urodzić dziecko, bo tak jest poprawnie, nic innego się bardziej nie liczy? Ha-ha.
Napisano 16.12.2011 - 20:14
Nerwica powoduje cierpienie u chorego i prowadzi do ogólnego pogorszenia jego stanu zdrowia - obalone.Rozumiem gdyby chorowali na nerwice czy inną chorobę to też nie powinni się z niej leczyć ponieważ nie doczekali by żadnej kariery?
Dzięki KK tysiące ludzi w Afryce umarły lub wkrótce umrą na AIDS - idąc tym tokiem rozumowania to raczej z katolicyzmu należy leczyć.Dzieki homoseksualizmowi właśnie Mercury umarł na AIDS.
To, że starożytni uznawali coś za chorobę, nie znaczy, że nią jest - nie sądzisz, że wiedza ludzkości na tematy ogólnomedyczne TROCHĘ się, cholera, poszerzyła w ciągu ostatnich paru tysięcy lat?Różne choroby psychiczne i fizyczne są z człowiekiem od zawszę, to powód by ich nie leczyć? Śmieszny.
Na to już odpowiadało w tym krótkim temacie kilka osób, co dowodzi tylko tego, że czytasz wybiórczo i/lub odpowiadasz tylko na to, co ci wygodne.Gdybyśmy zaczęli być obojętni na to co i z kim ludzie robią w łóżkach to legalna była by pedofilia i zoofilia,
To pokaż te badania. Tylko z łaski swojej BADANIA, a nie dorabianie dowodów do twierdzenia, co popularne wśród religijnych pseudonaukowców.Żadne badania na to nie wskazują? Może dlatego iż naukowcy próbujący to udowodnić i wygłaszający swoje prace publicznie są szykanowani i grozi im się śmiercią? Leczenie homoseksualistów to część badania naukowego tej choroby.
Poszukaj takiego hasełka jak 'self-denial'. Ponadto - 'leczenie' homoseksualizmu i innych "chorób" opiera się na starej Goebelsowskiej zasadzie: Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą.Wiele osób całkowicie wyszło z tej choroby jednak środowiska naukowe twierdzą że one pewnie nigdy nie były homoseksualistami a inna część staje się aseksualna z czego też bardzo się cieszy.
Jak to mówią w necie - pics or it didn't happen - każdy może napisać, że czytał o jakichś badaniach.Czytałem pewne badania prowadzone w 3 miastach USA które dowiodły że przeciętny homoseksualista ma ponad 100 partnerów seksualnych w ciągu 5 miesięcy.
Kościół - organizacja składająca się z ludzi, którzy dobrowolnie zrezygnowali z zakładania rodziny na rzecz powołania. Równie dobrze poloniści mogą zacząć masowo nauczać fizyki kwantowej.KK uczy jak założyć rodzinę.
Aktywność seksualna jest ludzką cechą gatunkową. To kościół zezwierzęca tu człowieka starając się od pokoleń uporczywie sprowadzić seks tylko do prokreacji.Oczywiście że nie, to tylko jeden z argumentów tj. wzmożona aktywność seksualna świadcząca że jest to choroba.
Mnie z kolei brzydzą kościelne procesje, faceci w czarnych sukienkach i białymi paskami przy szyjach. Nie mam zamiaru z tego powodu takich 'cudów' zabraniać.Tak, facet z facetem, kobieta z kobietą wywołuje u mnie takie same obrzydzenie jak stosunek z dzieckiem czy psem.
Ładnie żeś uniknął odpowiedzi na właściwe pytanie.Nie pozwalaj sobie zbyt głęboko mnie oceniać ponieważ ja wiem o aseksualizmie a twoja próba oceny mnie jest po prostu głupia.
Znasz takie przysłowie jak "Lekarzu, lecz się sam?", czy wreszcie katolickie nomen omen powiedzonko - "drzazgę w moim oku widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz" - nie moralizatorzy z KK zaczną od siebie.Wiedziałem, że do tego dojdzie. To jest temat o homoseksualizmie a nie o księżach, jeżeli masz do napisania tylko to że są ciekawsze tematy i zaczynasz dyskusję na inny to załóż swój a nie śmieć tutaj.
Ależ można - tak leworęczność jak i homoseksualizm są rzeczami, z którymi dany osobnik się rodzi, ale nie są to cechy upośledzające funkcjonowanie danej jednostki w społeczeństwie w jakikolwiek sposób. Jąkanie się za to jest chorobą, bowiem powoduje np. problemy z komunikacją, co już utrudnia normalne działanie.To że wcześniej było uznawane dowodzi tego iż było to coś z czym społeczeństwo się nie zgadzało. Leworęczność i jąkanie nie jest czymś co można porównywać z homoseksualizmem, absolutnie.
Ewolucja nie ma celu innego niż przystosowanie GATUNKU do danych warunków, proste.W takim razie uświadom mnie jaki cel ma ewolucja tworząc homoseksualizm.
Homoseksualizmowi towarzyszą też inne objawy niż tylko popęd płciowy skierowany tylko w stronę tej samej płci.
Napisano 16.12.2011 - 20:25
Napisano 16.12.2011 - 20:33
Rozumiem gdyby chorowali na nerwice czy inną chorobę to też nie powinni się z niej leczyć ponieważ nie doczekali by żadnej kariery? Bzdura, powinno się pomagać każdemu i nie ważne czy dzięki temu zrujnuję sobie karierę i nie będzie sławny liczy się jego zdrowie i uwolnienie ze szpon homoseksualizmu..
Dzieki homoseksualizmowi właśnie Mercury umarł na AIDS
Różne choroby psychiczne i fizyczne są z człowiekiem od zawszę, to powód by ich nie leczyć? Śmieszny.
Gdybyśmy zaczęli być obojętni na to co i z kim ludzie robią w łóżkach to legalna była by pedofilia i zoofilia, 12-15 letnie dziecko może wyrazić świadomą zgodę na stosunek a ze zwierzęciem też by się coś wymyśliło. Po za tym homoseksualiści nie traktują swojej seksualności jako coś prywatnego i temat tabu. Oni wykrzykują niemalże co robią w łóżku i z kim oraz zmuszają innych do słuchania tego.
A może Ty popierasz że badania powinny być wykonywane tylko przez jedynych słusznych lekarzy/naukowców a nauka powinna być wygodna dla społeczeństwa a nie powinna dążyć do prawdy?
Czytałem pewne badania prowadzone w 3 miastach USA które dowiodły że przeciętny homoseksualista ma ponad 100 partnerów seksualnych w ciągu 5 miesięcy. Heteroseksualista natomiast 10,5 przez całe życie.
A na ludzki język jest to po to by utrzymać rodzinę, dziś uczy się jak najwięcej seksu i nie zajść w ciążę a KK uczy jak założyć rodzinę.
Głównie z nastoletnimi obrońcami homoseksualistów i samymi chorymi.. Naprawdę ciężkie dyskusję, zakute łby mają.
Tak, facet z facetem, kobieta z kobietą wywołuje u mnie takie same obrzydzenie jak stosunek z dzieckiem czy psem.
Jak wspominałem wyżej, ta choroba towarzyszy ludziom od zawsze a co najważniejsze ZAWSZE wywoływała wśród większej części obrzydzenie na co wskazuje między innymi to iż w Indiańskich cywilizacjach, judaizmie czy buddyzmie homoseksualizm jest potępiany
To że wcześniej było uznawane dowodzi tego iż było to coś z czym społeczeństwo się nie zgadzało. Leworęczność i jąkanie nie jest czymś co można porównywać z homoseksualizmem, absolutnie.
czy wśród nich istnieje coś takiego jak miłość która istnieje pomiędzy kobietą i mężczyzną.
Użytkownik Kardan edytował ten post 16.12.2011 - 20:37
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych