historie ludzi, dla których wcale nie było oczywiste jaką mają orientację. Wchodzili na to forum by robić sobie różne psychotesty, szukać jakiegoś potwierdzenia u innych, podobnych sobie, by się upewnić [...]
jest cała masa ludzi zagubionych, gdzieś po środku bez jasnej odpowiedzi o co im chodzi.
Ja sądzę, że na tym etapie odkrywania siebie po prostu nie chcą się do tego przyznać.
"wyleczyć" ze swoich podejrzeń. [...]
Szukają pomocy.
To właśnie przez tak wrogo nastawione społeczeństwo, traktują oni swoją preferencję jako coś złego, coś do leczenia, coś, czego dobrze byłoby się pozbyć.
I co w tym dziwnego ? Dorosłe osoby szukają pomocy odnośnie swojej orientacji. A Ty twierdzisz, że dzieci są gotowe na to pytanie odpowiedzieć i zrobić sobie zmianę płci ? Bardzo dobrze, że potrzeba do tego odpowiedniego wieku.
Pisząc o odpowiednim wieku miałem na myśli to, że organizm musi dorosnąć fizycznie, chociażby do tego, by móc przeprowadzić operację plastyczne twarzy.
Wiele osób nie decyduje się na to nawet jako dorośli.
Wielu takich ludzi ma dziś po 40-60 lat, mówiąc brutalnie, wtedy jest już na to za późno.
Najpierw trzeba odbyć wizyty u psychologa, zdać sobie sprawę z konsekwencji rozmaitych itp.
Wizyty mają na celu bardziej sprawdzenie, czy człowiek rzeczywiście psychicznie czuje, że ma inną płeć, niż powinien.
Nadal nie podałeś wieku, może sam jesteś nieletni i stąd takie poglądy.
Im mniej forumowicze wiedzą o tym, kim w rzeczywistości jestem, tym lepiej.
Zgodnie z naturą właśnie nie mogą mieć dzieci. Więc niech ich nie mają.
Rozumiem, że jesteś przeciwnikiem in-vitro?