Jeżeli coś dotyczy zaledwie kilku procent populacji to nie jest to normą tylko odstępstwem od niej, a jeżeli mówimy o hermafrodytach, którzy stanowią zaledwie promil populacji to jest to właśnie WYBRYK NATURY. Błąd, który w dzisiejszych czasach leczy się operacyjnie.
Wybitna inteligencja również dotyczy zaledwie promila populacji, jest więc wybrykiem natury i powinna być leczona. Tacy ludzie nie są normalni, odstają od reszty społeczeństwa.
Na pewno można im przerwać nieco połączeń nerwowych żeby dorównali do ogółu.
Taa...
Podobnie jak ze złośliwymi sąsiadami. Tamten ma dobry dom i samochód, dobrą pracę to ja chcę aby on miał tak samo źle jak ja. Zamiast dążyć do wyrównania standardów poprzez równanie do lepszego lepiej jest równać do gorszego. Sama użyteczność tej anomali już została wyjaśniona przez ją pominę.
Jeśli tak Cię interesuje brak możliwości wykonywania podstawowej funkcji społecznej - zainteresuj się ludźmi żyjącymi w celibacie.
Może zainteresuje Cię wyższy odsetek homoseksualistów pośród duchownych którzy trwają w celibacie. Wymuszone działanie zwiększa wspomnianą anomalię.
Gdyby ewolucja uznała homoseksualizm za zbyteczny, usunęłaby go - a utrzymuje się on na stałym poziomie w populacji. Więc coś tutaj jest na rzeczy, nie uważacie?
Od tysięcy lat w źródłach historycznych można przeczytać o zmutowanych narodzinach u ludzi jak i u zwierząt. Dwugłowe cielaki, ośmionoga koza-to nie powstało w ciągu ostatniego stulecia.
Ich historia zaczyna się również od danych empirycznych, według których w liniach matczynych, w których występują homoseksualni mężczyźni, kobiety charakteryzują się znacznie wyższą płodnością (o około jedną-trzecią) od kobiet w liniach matczynych, w których brak jest homoseksualnych mężczyzn. Podobne zjawisko występuje też w rodzinach, w których są mężczyźni biseksualni
Normalnie paść można...
Płodność zwiększona o 30% aby zrekompensować pule homoseksualistów wynoszącą powiedzmy 1%
Klasycznym przykładem takiego konfliktu płciowego jest efekt działania składników płynu nasiennego u Drosophila melanogaster, który zwiększa częstotliwość składania jaj przez samicę, jednak odbywa się to kosztem długości jej życia.
A ile ma żyć muszka owocówka? Rok czy kilka dni zwłaszcza że gotowość do rozmnażania uzyskuje po 8-12h.
Wynikiem takiego „wyścigu zbrojeń" między samcami i samicami może być też wykształcenie się ekstremalnych fenotypów, co może nawet prowadzić do powstania nowych gatunków
Jej...
Ewolucję zawdzięczamy homoseksualistom...
Przykładem takiej cechy może być np. ogon pawia, który zwiększa atrakcyjność samca, jednak jednocześnie ogranicza możliwość ucieczki przed drapieżnikami.
Coś za coś-rozmnażaj się lub niech twoje geny zanikną.
Podobnie rogi u niektórych zwierząt, kumkanie żab-zdradza lokalizację drapieżnikom. Co z modliszkom?
Hipoteza dotycząca wyższej płodności kobiet w bardzo przekonywujący sposób rozwiązuje „paradoks Darwina", który w tym przypadku polegałby na tym, iż w populacji niemożliwe byłoby utrzymanie się genów promujących zachowania homoseksualne, które w sposób bezpośredni ograniczają możliwości rozrodu.
To oznacza że genetyka ma guzik wspólnego z homoseksualizmem. Wyższa płodność jest konieczna do przetrwania gatunku a nie do istnienia homo.
Wreszcie hipoteza ta pokazuje, że jeżeli model jest prawdziwy, to zachowania homoseksualne zawsze będą utrzymywały się w populacji ludzkiej na podobnym poziomie, co również znajduje potwierdzenie w danych empirycznych. W związku z tym nie grozi nam epidemia homoseksualizmu wraz z rozluźnieniem się norm społecznych, co wieszczą niektórzy fałszywi prorocy.
Śluby homoseksualna stanowią dziś około 2 % wszystkich ślubów zawieranych w Holandii.
Pary homoseksualne rzadziej decydują się na ślub niż pary heteroseksualne, gdyż szacuje się, że osoby LGBT stanowią około 5-10 % populacji.
Tu jest sporo pobożnego życzenia LGBT ale faktem jest że w tym kraju homo jest więcej niż gdziekolwiek indziej-bo jest propagowany i promowany.
Homoseksualizm powinien być traktowany i akceptowany jako przejaw zróżnicowania fenotypowego człowieka, tak samo jak wiele innych cech, choćby rudy kolor włosów.
Dorzućmy do garnka pedofilów, zoofilów, gerontofilów i miłujących swoją własną rodzinkę (kazirodztwo)
To dopiero jest różnorodność!
Homoseksualizm 3-5% populacji.
Dane poproszę na te życzeniowe cyferki.
Pewnie potrzebujesz. 0.1% populacji spokojnie może być postrzegane jako przypadkowa mutacja którą ewolucja chciała usunąć. 3-5% populacji, ewolucja nie zostawiłaby tak dużej ilości stałej populacji gdyby była ona zbędna. Najwyraźniej geny odpowiadające za homoseksualizm są tak silne i przynoszące odpowiednie korzyści że stale są obecne w ludzkiej populacji.
Jedyne dane (były tu wstawiane) na temat związku homo z genami same się obaliły. Masz jakieś inne?
Co to znaczy? Że dla ludzkiej populacji homoseksualiści są najwyraźniej potrzebni. To znaczy że są naturalnym stanem naszego społeczeństwa.
Tak samo potrzebni jak kamień w bucie.