Skocz do zawartości


Zdjęcie

Homoseksualizm - temat ogólny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1208 odpowiedzi w tym temacie

#1156

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Daniel

Homoseksualizm to nie ebola, nie zaraża. Występuje cały czas na podobnym poziomie w różnych społecznościach. Identycznie jest u zwierząt, z tym, że one są mniej konsekwentne, jak nadchodzi okres rui to hormony zaciemniają im upodobania. Dlatego bywa, że na przykład lezbijskie pary pingwinów wychowują własne dzieci. Nadal więc nie można powiedzieć, że jest to coś wbrew naturze.

 

Co do badań Regenerusa. Nie pamiętam już czy obalałem je na tym forum pięć, czy sześć razy, ale chyba do niektórych nie są w stanie dojść argumenty, skoro ciągle się na nie powołują.





#1157

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Daniel

Homoseksualizm to nie ebola, nie zaraża.

Tak samo jak daltonizm.





#1158

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale daltonizm ma swoją jednostkę chorobową.

Co do przykładów z poprzedniego posta, sam sobie dałeś odpowiedź filmikiem.

Tak nawiasem, w UK środowiska LGBT swego czasu protestowały wprowadzeniu do szkół nauczania informującego o LGBT (bardzo ogólnie to napisałem, ale nie chce mi się rozdrabniać). Spowodowane to było li tylko i wyłącznie tym, że spodziewano się silnego odzewu nietolerancyjnej strony społeczeństwa, szczególnie muzułmańskiego.





#1159

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak samo leworęczność. Uznawajmy leworęcznych za chorych i dewiantów?





#1160

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wada to nie choroba, tak więc daltonizm jest wadą a nie chorobą.

Homoseksualizm także nie jest chorobą. Bycie feministą czy feministką także nie jest chorobą.
Heh ...





#1161

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Staniq

Cały czas i tak nie rozumiem problemu z tą ideologią. Mają jakieś poglądy na sprawę i my mamy, prawda? Czy ktoś kiedyś mówił o ideologii katolicyzmu? Nie ma takiego pojęcia? Dlaczego?

 

 

I pewnie nie zrozumiesz , jeżeli bliżej ci do poglądów liberalnych a zmiany cię nie przerażają albo tych zmian po prostu nie dostrzegasz.

 

Z tą "ideologią" to jak zwał tak zwał. Panjuzek chyba dobrze zwrócił uwagę, że to jest bardziej "ruch społeczny". Nie zmienia to jednak sedna problemu.

To, czego uważam środowiska konserwatywne się obawiają, jest nie tyle sam ruch LGBT a wszystkie te ruchy razem wzięte, które aktyowały się jednocześnie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nagle wszyscy chcą więcej, a jeszcze lepiej to było gdyby dostali najwięcej zakopując jednocześnie tych, którzy należą do większości. Pewnie tego nie rozumiesz, bo masz wysoki próg tolerancji/cierpliwoci i /albo problem ciebie jeszcze nie dotkną. Ja natomiast od jakiego czasu zaczynam czuć niemiłe łaskotanie w żołądku za każdym razem jak widzę kolejną społeczną zmianę, wymuszaną przez LGBT/feministki/BLM etc. Do tego stopnia, że poważnie zastanawiam się, jak wysłać dzieci w przyszłości do żłobka czy szkoły. O ile w żadnym wypadku nie interesuje mnie prywatne życie innych ludzi, o tyle zaczynam mieć obawy, że ci ludzie za bardzo zaczynają się interesować mną i moimi myślami. Ja jednak naprawdę wolę to, jak było po staremu i nie chcę, żeby moje dziecko wyrastało w przekonaniu, że inne dzieci nie będą go lubiły jeżeli tylko przez przypadek użyje złego zaimka. Nie chcę też żeby myślało, że kultura i tradycja to rzeczy zupełnie bezwartościowe, a zwłaszcza jego tradycja i kultura, bo według nowej mody europejczycy kultury nie mają. Nie chcę, żeby mi wmawiano, żę pseudonauka jest nauką, tylko dlatego, że skupia się na mniejszościach. Jeżeli w przyszłości będę szukała pracy jeszcze raz, nie chcę być wybrana do niej tylko dlatego, że jestem kobietą, ale na podstawie takiej, że moje kwalifikacje są najlepsze. W taki sam sposón nie chcę, żeby osoba czarna czy transseksualna wyprzedziła mnie w rankingu pomimo niższych kompetencji, tylko dlatego, że statystyki w firmie się nie zgadzają albo dlatego, że firma dostaje dotacje za zatrudnianie mniejszości.

 

To są problemy według mnie i one narastają. W Polsce tego tak dobrze tego jeszcze nie widać, ale w UK napewno. Nie jesteś w UK przypadkiem?





#1162

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Daniel:"A gdyby wszystkie zwierzęta były homoseksualne to by wyginęły czy nie?"

Pytanie bez sensu. Bo równie dobrze można zapytać, co byłoby, gdyby wszyscy ludzie byli księżmi i zakonnicami i żyliby w celibacie? Albo gdyby wszyscy ludzie byli urzędnikami, to kto by budował domy?



#1163

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bycie feministą czy feministką także nie jest chorobą.

 

Współczesny feminizm jest spaczeniem umysłu. 





#1164

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Bycie feministą czy feministką także nie jest chorobą.

 

Współczesny feminizm jest spaczeniem umysłu. 

 

 

Możesz rozwinąć? co rozumiesz spaczeniem umysłu?





#1165

mr.fisz.

    In order to be able to think, you have to risk being offensive.

  • Postów: 143
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W skrócie LGBT pominę pierwsze dwie litery i wstawię film, który obejrzałem ponad rok temu, a udało mi się znaleźć z polskimi napisami, nawiązujący do reszty literek w skrócie lgbt. Próbujemy gonić zachód, a nie wyciągamy prostych wniosków, gdzie temat właśnie lgbt był poruszany 20 lat temu, a w dzisiejszych czasach ludzie chcą żeby zwracano się do nich "zee", "gee", "dee", a w Kanadzie zrobiono krok dalej i wprowadzono ustawę (C-16) nakazujaca zwracanie sie do osob trans tak jak sobie tego zycza... sick!

 


Użytkownik mr.fisz edytował ten post 06.12.2020 - 21:28




#1166

fussy.
  • Postów: 232
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

@mr.fisz a co jest złego w zwracaniu się do osoby w sposób jaki sobie życzy?

Przykładowo, jak ktoś mi się przedstawia jako mr.fisz to tak się do tej osoby zwracam.

Gdzie jest problem?



#1167

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tą "ideologią" to jak zwał tak zwał. Panjuzek chyba dobrze zwrócił uwagę, że to jest bardziej "ruch społeczny". Nie zmienia to jednak sedna problemu.

Właśnie, że zmienia. Ideologia to coś innego niż ruch społeczny. Właśnie w UK jest tak, że nikt nie robi z tego "halo" i jest w zasadzie cisza. Problemy wybuchają w krajach, w których poziom tolerancji jest bardzo niski, ale to jest logiczne następstwo niskiej tolerancji. Nawet bardzo konserwatywne społeczeństwo brytyjskie (rdzennie brytyjskie) traktuje temat homoseksualistów (albo bardzo ogólnie LGBT) jako prywatną sprawę i z zasady w to się nie miesza. Oczywiście w myśl zasady "mój dom moją twierdzą", czyli do momentu, kiedy to nie dotyczy ich bezpośrednio. Wtedy dają do zrozumienia, "że sobie nie życzą".

Brytole to specyficzne społeczeństwo, które pomimo wielu uprzedzeń i staroświeckich poglądów potrafi czasem nieźle zaskoczyć na plus. Temat rzeka...





#1168

mr.fisz.

    In order to be able to think, you have to risk being offensive.

  • Postów: 143
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@mr.fisz a co jest złego w zwracaniu się do osoby w sposób jaki sobie życzy?

Przykładowo, jak ktoś mi się przedstawia jako mr.fisz to tak się do tej osoby zwracam.

Gdzie jest problem?

Oczywiście ze nie ma w tym nic złego, jeśli przedstawiasz się jako Michał lub fussy, będę się do Ciebie zwracał Michał lub fussy.

Nie zrozumialeś w czym tkwi problem. Chodzi o zaimki osobowe, czyli tego czego sie uczysz w podstawówce, a wynika to z tego, ze na swiecie sa dwie płci: męska i żeńska. Tego raczej nauczają na całym świecie.

Druga sprawa. Jest różnica miedzy tym czego Nie mozemy mowic, a tym co MUSIMY powiedziec.(ustawowo okreslone przez prawo)

Przykład: Bedac w Kanadzie po wprowadzeniu ustawy c-16, jesli dana osoba w tym przypadku transplciowa chce zeby wolac na nia: "dee" lub "gee" a Ty powiesz "HE did it" mozesz miec powazne problemy i prawdpodobnie zostaniesz oskarzony o mowe nienawisci za co mozesz dostac mandat lub kare pozbawienia wolnosci. Jeśli to dla

Ciebie nie jest chore no to....

 

Kolejny przyklad. Facet (180cm, 90kg, niski glos, szerokie ramiona) przebrany za kobiete i identyfikujacy (slowo klucz)  sie jako kobieta robi awanture, bo sprzedawca zwrocil sie do niego/niej SIR zamiast MADAM.

 


Użytkownik mr.fisz edytował ten post 06.12.2020 - 21:29




#1169

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Daniel:"A gdyby wszystkie zwierzęta były homoseksualne to by wyginęły czy nie?"

Pytanie bez sensu. Bo równie dobrze można zapytać, co byłoby, gdyby wszyscy ludzie byli księżmi i zakonnicami i żyliby w celibacie? Albo gdyby wszyscy ludzie byli urzędnikami, to kto by budował domy?

To jest wybór. Homoseksualiści choćby nawet chcieli to nie mogą, po prostu jest to sprzeczne z naturą, nie są w stanie z tym nic zrobić. Nie widzisz różnicy?

 

Przykładowo, jak ktoś mi się przedstawia jako mr.fisz to tak się do tej osoby zwracam.

Gdzie jest problem?

Przykładowo jestem onanistą i chciałbym oficjalnie wziąć ślub z moją ręką. Gdzie jest problem?

Jeśli ktoś nie widzi problemu w tym całym postępie, który wręcz idealnie opisała "dziewięć" no to już nie zrozumie. Ja i większość Polaków(na szczęście) chce żyć w normalnym kraju. W takim, gdzie jest kobieta i mężczyzna, gdzie jest matka i ojciec, mąż i żona, gdzie nazywając faceta facetem nie zostanę osądzony o mowę nienawiści, itp. I naprawdę jak się zagłębicie w te środowiska to nagle się okaże, że taki homoseksualizm to jest pikuś i gdyby oni kiedykolwiek doszli do władzy to byłby to po prostu koniec normalnego świata. Dzieciaki po 13-15 lat, które płaczą, bo na maturze muszą podać płeć i taki post ma po kilkaset lajków. Mógłbym tu wrzucić setki takich przykładów, na kilkanaście stron tego tematu i to nie są wyjątki czy aktywiści, tam wszyscy tak myślą i chcą, żeby tak było w przyszłości. W normalnym świecie jeszcze te XX lat temu taki Margot byłby wysłany na leczenie, a nie był robiony bohaterem/celebrytą/męczennikiem.
 

Współczesny feminizm jest spaczeniem umysłu.

Ten sam kaliber co Ci klękający przed murzynami, bo 200 lat temu było niewolnictwo w USA. Szkoda, że jak Polacy się domagają odszkodowań od Niemców za wojnę, to jest "boże, a ile można tym żyć, te pokolenia już wymarły". Obrzydliwe.





#1170

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Właśnie, że zmienia. Ideologia to coś innego niż ruch społeczny. 

 

 

 

 Nie mylcie definicji. Każdy ruch społeczny głosi określoną ideologię. Innymi słowy mówiąc, każdy ruch społeczny forsuje jakieś ideały i nie inaczej jest z LGBT. A cała afera z biadoleniem że *nie jestem ideologią tylko człowiekiem" bierze się z Pokrętnego języka jakim posługują się liderzy LGBT. To że ukrywają się za plecami szeregowych członków nie oznacza że ich nie ma. Dobitnym przykładem tego że mamy do czynienia z chamską propagandą jest fakt że z jednej strony, Płeć jest określana jako wyłącznie kulturowe zjawisko, i jako takie powinno być wyrugowane z życia publicznego, a z drugiej strony coś tak bardzo kulturowego, jak małżeństwo, jest określane jako podstawa egzystencji. Mimo że żeby kochać nie trzeba brać ślubu. Sam jestem tego doskonałym przykładem. Nigdy się nie ożeniłem. A z moją partnerką jesteśmy razem od 20lat. mamy 17letniego syna. Ani ona ani ja nigdy nie braliśmy ślubu. Małżeństwo to tylko formalność mająca na celu zapewnić w miarę stabilne dzieciństwo dzieciom spłodzonym z takiego związku. Niestety nie wszyscy ludzie są odpowiedzialni za to co robią, i dla tego instytucja małżeństwa jest potrzebna. Jeżeli dwóch chłopaków, lub dwie dziewczyny  naprawdę się kochają to ślub nie jest im do niczego potrzebny. Chyba że chodzi o coś zupełnie innego. 

 

 I w kwestii formalnej. Związki partnerskie usankcjonowane prawnie, rozwiązują wszystkie problemy w kwestiach finansowych czy też opiekuńczych, tak jak ma to miejsce w Anglii. Mieszkam w tym kraju od 14lat, i ani razu nie miałem problemu spowodowanego brakiem aktu ślubu. Zarówno w sprawach finansowych jak i zdrowotnych. 






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych