Napisano
23.12.2011 - 00:49
Tematem zacząłem się interesować od wczoraj, kiedy to ten temat powstał - nie, żebym obserwował ją non-stop, po prostu parę razy czytałem o tym. Wątpię, że ktoś wcześniej o tym napisał, a nie mogę się zmusić do czytania dziesięciu stron postów, więc z góry przepraszam, jeśli ten pomysł już się tu pojawił. Teraz właśnie naszła mnie ta myśl i nie mogłem się oprzeć przed podzieleniem się nią z Wami. A mianowicie:
Niektórzy pewnie słyszeli o pewnym vlog'owym kanale na YouTube prowadzonym przez dziewczynę, która umieszczała tam vlog'i jak każde inne - opowiadała o codziennym życiu, co ją spotkało itd. Po pewnym czasie w jej filmikach zaczęli się pojawiać przyjaciele, potem jej przyjaciele zaczęli zakładać kanały i robić vlog'i, opowiadając o wydarzeniach z innej perspektywy. Wiecie, co się w końcu okazało? To wszystko było internetowym serialem, tylko w dość nietypowej formie. Wszystko było od początku napisane, a postacie występujący we vlog'ach byli aktorami. Ludzie śledzący losy postaci do pewnego czasu nie wiedzieli, w czym biorą udział, i po prostu oglądali kolejne filmiki o rozterkach bohaterów myśląc, że to wszystko jest na poważnie. Była to całkiem ciekawa koncepcja i wprowadzenie trochę innowacji w utarte już ścieżki kręcenia seriali. I to chyba sami twórcy ujawnili, że to tylko serial. Nie podam źródła, bo jest dość późno i nie mam ochoty szukać, ale możecie mi uwierzyć na słowo.
Przechodząc do meritum - uważam, że to wszystko też jest wymyślone. Niedługo może pojawi się więcej postaci, może ten Cop P, który też zacznie umieszczać kamerki w swoim mieszkaniu (?), czy coś w tym stylu - internauci będą śledzić kolejne wydarzenia tajemniczej dziewczyny, wkręcając się w to coraz bardziej. Nie twierdzę że to pewne, ale myślę, że całkiem możliwe.