2750 odpowiedzi w tym temacie

[unb]

A mi niestety nie działa ustream

Macie pomysły jeszcze, czy ona mogła się jednak przeprowadzić? Jakos tych gratów jej mimo wszystko przybyło.

[Sparklelights]

Mi się ustream zacina
Ja już sama nie wiem czy się przeprowadziła, czy przemieściła te kamerki do innego pokoju,w którym teraz przesiaduje.
Powód jakiś mieć musiała.Możliwe , że chce zwrócić na siebie uwage internautów,może to ma coś wspólnego z tym policjantem?
Szkoda mi jej bo gdyby nie to wszystko , pewnie miałaby już męża i dzieci , a tak przesiaduje na laptopie w tym bałaganie,nie wiadomo gdzie wychodzi znikając przy tym na wiele godzin.Nawet nie mam pojęcia gdzie ona śpi,bo w tym jej pokoju nie widziałam aby spała.Bierze ze sobą torbe , plakty i znika.Może błaga ludzi o pomoc,ale bez skutku..
Również wysłałam jej emaila , ale nie odpowiedziała...

[Ameliaa]

Na pewno się nie przeprowadziła. Przecież to widać- mieszkanie nadal to samo.

[Sparklelights]

Ja mam zdanie pół na pół, możliwe że przestawiła kamerki gdzie indziej i to wszystko.
Kurcze zresztą to ja już sama nie wiem

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 03.08.2013 - 23:12

[Ameliaa]

Mam jej screeny sprzed roku, przestawiła kamery

[Sparklelights]

Wkurza mnie to,że Chippie ukrywa twarz na ustreamie.
Specialnie siedzi bokiem do tej kamerki z laptopa,żeby nikt jej twarzy nie zobaczył z bliska.

[clubbingb]

W jakich ona godzinach mniej więcej się pojawia?

[Sparklelights]

To trzeba mieć fuksa , aby na nią trafić bo różnie wraca.
Dziś wróciła po godz 13 czasu koreańskiego czyli o 6 rano czasu polskiego.
Obecnie jej nie ma,widziałam jak wychodzi.Dziwne jest to dlaczego nie zastawiła tych sznurków

[clubbingb]

Dziwne jest to, że poszła spać, albo gdzieś indziej, a światło się pali

[Sparklelights]

A ona wogóle jest w domu ?

[clubbingb]

Nie zauważyłem jej dzisiaj.

[Sparklelights]

Ja ją dzisiaj widziałam jak u niej była 15.

[unb]

Teraz chyba jest w domu, ale kij wie, gdzie siedzi.

Ja myślę sobie coś jeszcze. Jeśli ona wielokrotnie wpuszczała do mieszkania obce osoby (faceci od kamerek, osoby z kartonami) i jeśli ona rzeczywiście na ulicy wygłasza te swoje teorie, to jakim cudem naprawdę nikt się nią na poważnie nie zainteresował? Rozumiem, ze może sąsiedztwo uważa ją za freaka, ale te swoje protesty chyba nie wygłasza tylko na swojej ulicy/osiedlu? Seul to ogromne miasto, nawet pewnie sobie tego nie wyobrażamy jak ogrome. Przez ulice przewija się kilka milionów osób dziennie. Rozumiem tez, że ludzie są ignorantami i pewnie większość przechodzi obok niej obojętnie, ale na pewno ktoś choć raz zwrócił na nia uwage, zatrzymał się, popytał.

Trudno powiedzieć jak się z nią rozmawia, bo może już w rozmowie kobieta wykazuje typowe objawy zaburzeń psychicznych, kij wie. Sami tutaj mówiliście, że te jej napisy na plakatach często były błędne ortograficznie itp.

Może ona prowadzi normalne życie, gdy wychodzi z domu. Naprawdę tego nie wiemy. Najlepiej byłoby ją znać z imienia i nazwiska, wtedy poszukałoby się jakichkolwiek informacji na jej temat na portalach koreańskich. A tak to siedzimy w czarnej d od kilku lat.

[Sparklelights]

Teraz chyba jest w domu, ale kij wie, gdzie siedzi.

Ja myślę sobie coś jeszcze. Jeśli ona wielokrotnie wpuszczała do mieszkania obce osoby (faceci od kamerek, osoby z kartonami) i jeśli ona rzeczywiście na ulicy wygłasza te swoje teorie, to jakim cudem naprawdę nikt się nią na poważnie nie zainteresował? Rozumiem, ze może sąsiedztwo uważa ją za freaka, ale te swoje protesty chyba nie wygłasza tylko na swojej ulicy/osiedlu? Seul to ogromne miasto, nawet pewnie sobie tego nie wyobrażamy jak ogrome. Przez ulice przewija się kilka milionów osób dziennie. Rozumiem tez, że ludzie są ignorantami i pewnie większość przechodzi obok niej obojętnie, ale na pewno ktoś choć raz zwrócił na nia uwage, zatrzymał się, popytał.

Trudno powiedzieć jak się z nią rozmawia, bo może już w rozmowie kobieta wykazuje typowe objawy zaburzeń psychicznych, kij wie. Sami tutaj mówiliście, że te jej napisy na plakatach często były błędne ortograficznie itp.

Może ona prowadzi normalne życie, gdy wychodzi z domu. Naprawdę tego nie wiemy. Najlepiej byłoby ją znać z imienia i nazwiska, wtedy poszukałoby się jakichkolwiek informacji na jej temat na portalach koreańskich. A tak to siedzimy w czarnej d od kilku lat.

Dokładnie,na pewno ktoś się zatrzymał i z nią rozmawiał przecież Seul to nie Korea Północna. Imię i nazwisko tej kobiety już by było czymś. Koreańskich portali jest pełno , na pewno udałoby się znaleźć trochę informacji na jej temat.

[clubbingb]

Jak coś to jest aktualnie, siedzi przy komputerze.