2750 odpowiedzi w tym temacie

[Voldek]

Wysłane.

[haidi]

Voldek. Że mojego?

[Ryuzaki]

Nie wiem czy ktoś już to pisał, ponieważ nie czytałam całego tematu, ale to jest podobno jej adres 연희동89-25.
Wystarczy wejść w Google Maps i możecie zobaczyć.

[Voldek]

Haidi - co "że Twojego"? Nie rozumiem D:

[haidi]

No bo w poście napisałeś cytuje"nawet nie znamy twojego iminia"

[Voldek]

No tak, bo się boisz, że powiemy że to Ty dałaś nam ten jej adres e-mail, a nawet nie mamy jak tego jej powiedzieć.

[haidi]

Nie tyle się boję ale wiem że się wścieknie i już sie do mnie nie odezwie i nam nie pomoże

[chrupinka]

wiecie co, do tej pory traktowałam chan jako albo osobę której się w głowie coś poprzestawiało, albo hikikomori, która zamknęła się w swoim wymyślonym świecie i ze światem ma kontakt tylko przez neta, albo jakąś akcję społeczną, która miałaby zwrócić naszą uwagę na samotnych ludzi czy coś. opcja z eksperymentem i chipem w nodze wydawała mi się mało przekonywująca. no może ci policjanci którzy jej pilnowali.
ale w takim razie dlaczego koreańczycy tak dziwnie na to reagują ? tak jakby wszyscy byli zastraszeni albo coś. ale przecież nie da się zawładnąć tyloma umysłami. to dlaczego tak omijają ten temat ? nawet gdyby byli juz tym znudzeni czy coś, to by racjonalnie to chyba wyjasnili, nie ? coś w stylu "dajcie spokój, to już nudne, wariatka i tyle". A tu kurcze nawiązania do Iluminatów ? Coś nie halo. Co mają Iluminaci do sprawy Chan ? Dziwne t wszystko.

i tu włączyła się moja część która uwielbia teorie spiskowe, co jeśli HAARP to prawda i zmusili nim Koreańczyków do omijania tematu, bo faktycznie jest to test chipów, które będą mogły sterować ludzkością ?

haidi co studiujesz ?

Użytkownik chrupinka edytował ten post 27.08.2013 - 18:57

[katalonia]

Chippie wyłączyła kamerke na ustreamie:(

[Sparklelights]

Haidi - Może źle to zrozumiałam Ale ogólnie sprawa z tym imieniem jest ciekawa.
Kamera nadal nie działa

[melonik]

Chip Chan poznałam w lutym tego roku i praktycznie cały miesiąc nałogowo ją obserwowałam (creepy). Potem stało się to nużące. Ostatnio z ciekawości znowu odwiedziłam forum i nie wierzę własnym oczom jaki zrobił się tutaj ruch! co mnie cieszy, bo chętnie poczytuję wasze obserwacje. Ja niestety nic nowego nie dodam - co najwyżej tyle, że strasznie smuci mnie brak progresu dotyczącego tego co wiemy...a raczej czego nie wiemy. Z ciekawości próbowałam poszukać jakiś wątków/stron/blogów o Chippie na zagranicznych stronach, angielskich czy niemiecki i nie znalazłam wiele, ba! Praktycznie nic
Kamerka chyba nadal nie działa, przynajmniej u mnie.
no i dobry wieczór wszystkim

[Wędrowiec]

(..)
co jeśli HAARP to prawda i zmusili nim Koreańczyków do omijania tematu, bo faktycznie jest to test chipów, które będą mogły sterować ludzkością ?

A co, jeśli to wszystko po to, byś nie widziała prawdy?
Wystarczy zauważyć, że już jesteśmy pod kontrolą chipów - karty bankomatowe albo komórki.
Możecie tu sobie dyskutować na różne tematy - a rzecz się dzieje poza Waszą świadomością.
Widzicie smoka przed sobą - a nie tego, co siedzi w Was samych.
Pełnicie rolę działań pozorowanych - a nie widzicie, co się dzieje naprawdę...

[Sparklelights]

Dobry wieczór Melonik
Też szukałam jakiś blogów o Chippie na wielu zagranicznych stronach, lecz wielu nie znalazłam praktycznie nic..
Widziałam jak Chippie wychodzi z domu jak zwykle zrobiłam screena


Druga kamerka nadal nie działa .

[Nicole-collie]

Jakim cudem u ciebie jest w kamerce 6 rano jak u mnie czas się zatrzymał i jest krótko przed trzecią? To jest kwestia zawieszenia się mojego neta czy Cop coś znowu majstrował przy kamerce numer 1?

Edit: ok, nieważne. To mój net nawalał ^^ a tak swoją drogą: nie dziwi Was fakt, że w sprawę Chip zainteresowane są osoby o bardzo wąskich zainteresowaniach i raczej nie są to zainteresowania popularne? Chodzi mi ogólnie o zamiłowanie do zagadek, czegoś, czego nie potrafimy wytłumaczyć- niewyjaśnionego. Czyżbyśmy byli jakiegoś rodzaju większym zagrożeniem dla Illuminati niż sądzimy?
A co jeśli Chippie jest przeciwko Illuminati i wychodzi na protesty, ale przynosi to odwrotny skutek, czyli zostaje wycofana z życia społecznego. Co jeśli jej przypadek przyciąga potencjalne zagrożenie dla Illum. (czyli nas) i przez to, że o tym coraz więcej rozmawiamy i głosimy wszem i wobec, zaczniemy być odbierani jako osoby wszędzie doszukujące się spisku i przypadek wolnomularzy będzie zamiatany pod dywan jako niedorzeczny. To zdoła uśpić czujność społeczeństwa, przez co Illuminati będą w stanie szerzyć swoje wpływy jeszcze dalej i intensywniej...

I pomyśleć, że Chippie chcąc dobrze, pogarsza tylko sprawę.

Użytkownik Nicole-collie edytował ten post 27.08.2013 - 23:42

[melonik]

u mnie aktualnie 7:34, więc podejrzewam problemy z połączeniem