2750 replies to this topic

[altea]

czyli światło się samo zapaliło ... albo ktoś tam jest, albo ma automatyczny włącznik światła.

zaraz, czyli światło się u ciebie paliło nawet o 18 ?

Nie wiem właśnie. O 17 było jasno i o 19 tez. Teraz tez się swieci.
O 18 nie siedziałam przed kompem.

[chrupinka]

może akurat sie wyłączyło

[Sparklelights]

Wróciła, lecz za długo nie była.

Tutaj siedzi przed laptopem:


A tutaj już wychodzi ze swoimi plakatami:

[katalonia]

Światło samo się zapaliło, widziałam

[Ameliaa]

Chippi aktualnie siedzi na ziemi, przy laptopie, nic ciekawego.

EDIT: Godzina 5:44 Chip Chan wychodzi.

Użytkownik Ameliaa edytował ten post 31.08.2013 - 21:44

[Sparklelights]

Przyglądając się ekranowi laptopa Chippi, zauważyłam jakby miała włączony podgląd kamery nr 1. Dodaję screena.
Myślę, że nie trzeba wytężać wzroku


Na tym ekranie (moim zdaniem) widać drzwi i cienie, które rzucają puste butelki po wodzie.Jestem tego w 90% pewna.
PS. Chippi dosyć często spoglądała w stronę kamery nr 2. Może sprawdzała czy działa.

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 31.08.2013 - 22:05

[Ameliaa]

Właśnie też mi się tak wydaje, ogólnie wygląda jakby ktoś tam stał

[Voldek]

Nie pisałem nic nowego do Shin, a ona sama wysłała mi e-mail o tej treści:



Okej, to naprawdę robi się dziwne. Przetłumaczę:

"To zniszczyło szanse na normalne życie! Zaczynamy płacić za to, co zrobiliśmy! Koniec się zbliża!"

Odpisałem:

"O czym ty mówisz?!"

Haidi, to Ty się z nami bawisz czy ta Twoja koleżanka ma coś z głową?

[haidi]

Tak szczerze to nie wiem.
Nie będę się z nią kontaktować.
Przenosi się na inną uczelnie.
Ciekawe czemu akura teraz....

Tak szczerze to nie wiem.
Nie będę się z nią kontaktować.
Przenosi się na inną uczelnie.
Ciekawe czemu akura teraz....

[Sparklelights]

Kurcze, ja się zastanawiam o co chodzi z tym ''końcem'' hmm..
Pamiętam, że kiedyś przeglądałam blog chłopaka, który był na studiach w Korei Południowej i pisał tam,że gdy zwiedzał Seul mijał Chip-Chan na jednej z ulic. Z tego co jeszcze pamiętam, napisał tam, że szła ze swoją torbą ( w kwiatki) i miała w niej zwinięte w rulon plakaty, owinięte tak jakby w czerwony worek na śmieci.Miała czapkę z daszkiem, a wokół szyi miała owinięty czerwony szal..
Sorki, że dopiero teraz to piszę, ale zawsze zapominałam o tym napisać

[haidi]

Możesz podać adres bloga?
Jest on po polsku czy po angielsku?

[Sparklelights]

Blog jest prowadzony po angielsku.
Przeglądałam go dosyć dawno, więc znalezienie go trochę czasu może zająć ( o ile w ogóle go znajdę ). Postaram się
PS. Na bloga trafiłam przypadkowo
CHIPPIE WRÓCIŁA

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 02.09.2013 - 16:26

[haidi]

Dziękuję

[Sparklelights]

Dzisiaj Chippi po powrocie, pakowała jakąś przekąske z pudła do torebeczki:


Na poniższych screenach widzimy Chippi tworzącą plakat:

[haidi]

Może pakowała przekąski żeby nie była głodna na tych swoich manifestacjach