2750 odpowiedzi w tym temacie

[simon21]

jakby co to ja popróbuje popisać do jakichś Koreańczyków z pytaniem o Chippy. Może oni coś ciekawego powiedzą...

[haidi]

Bluesiq- mam propozycje.
Założyłabym nowy temat w którym zawarte byłyby twoje historie
Może być?

[Bluesiq]

Haha no ogólnie moje prace staram się na konkursy wysłać zamiast na forum wstawiać Ale dzięki za uznanie mojej twórczości, jednak na razie wróćmy do ważniejszych spraw.

Słuchajcie uważnie bo to może być przełom w naszym śledztwie.

Zacytuje tutaj parę zdań otrzymanych emailem, można je znaleźć na 115 stronie naszej dyskusji.
1. „Jej imię jest przeklęte, ona jest przeklęta
2. Wszyscy jesteście częścią iluminacji.
3. To jest przekaz podprogowy” – Zapamiętajcie te trzy zdania, niedługo wytłumaczę ocb.

Te trzy zdania brzmią nielogicznie jak gadanie potłuczonego człowieka, ale jednak to jest największa prawda. Do tego trzeba dodać, że co kilka stron ludzie piszą o dziwnym stosunku Koreańczyków do tej kobiety, nie chcą o niej gadać, unikają jej tematu… Świetnie się to łączy z tym co napisała koleżanka Haidi. Zadałem niedawno bardzo ważne pytanie, nadal czekam na odpowiedzi by potwierdzić moją teze. Simon 21 Odpowiedział na nie Cytuję

„ Gdy ją oglądam to zawsze jestem ciekaw jej następnego ruchu, aczkolwiek czuje wtedy lekki niepokój (nie wiem z czym jest on związany).Muszę też przyznać, że jak na nią bezpośrednią patrze to...no nie wiem, czuję się tak jakby nieswojo.”

Dokładnie, też czuję niepokój, mój nastrój szczerze mówiąc lekko się psuje, jestem pewien że większość z nas ma jakieś negatywne odczucia związane z tym tematem, Koreańczycy wręcz uciekają od niego tematu jak od ognia. Słuchajcie, Simon poruszył ważną kwestię dzięki której wpadłem na genialne rozwiązanie które moją ciekawość zaspokoiło w 100%. Tą kwestią było pytanie, kto jako pierwszy wrzucił jej kamerki na neta (na 4chana). Osoba ta powiedziała że kobieta ma dla nich niespodziankę i muszą poczekać do północy. To oczywiście było kłamstwem i kiepskim przykładem manipulacji, jednak działa do dziś. Czemu komuś zależało tak na tym by ludzie to oglądali?

„Jej imię jest przeklęte, ona jest przeklęta” – Tak powie prosta osoba która zauważy negatywne działanie na otoczenie naszej Chipi. W gruncie rzeczy to psychologiczny zabieg, zobaczcie na nią, nie trzyma moczu, ma zasikane ubrania, ma burdel którego nawet mój pokój by się nie powstydził, często śpi na podłodze, ma manie prześladowczą, gada bez sensu, nie kontroluje swojego snu a jednocześnie musi spędzać noce poza domem bo jest przerażona. To się udziela każdemu kto to ogląda i to jest zupełnie normalne. Gwarantuje wam, oczywiście każdego zależnie od psychiki po różnym czasie dopadnie depresja oglądając ją. Jestem pewien że na Koreańczyków to działa dużo bardziej niż na nas, dlatego boją się o niej rozmawiać i mówią nawet o klątwach, widocznie są bardziej podatni na taki przekaz… Lecz jestem pewien, że po bliżej nieokreślonym czasie oglądając ją dopadnie was melancholia, potem stres, depresja, słabszych psychicznie niechęć do pracy, życia, paranoja… Tak samo jak widzicie żebraczkę na ulicy i żebraczkę na ulicy z dzieckiem, ona oddziałowuje na was, tylko oczywiście w słabszy sposób niż Chipi. Tak właśnie stajemy się częścią Iluminacji, nie pomagamy im lecz też zdemotywowani, rozkojarzeni, zestresowani, nie postawimy oporu… Oczywiście jeden taki pojedynczy przypadek nie jest zagrożeniem, ale jak wiadomo nagrań czy piosenek Illuminatów jest więcej i z pewnością każda ma przekaz podprogowy, silniejszy bądź słabszy niż nasza Chipi.
Mind Control Weapon… Rozumiecie już czemu ta kamerka jest tak nazwana?

Użytkownik Bluesiq edytował ten post 07.11.2013 - 21:29

[simon21]

Ta teza ma sens! Tylko zastanawia mnie jedno...po co ona to właściwie robi? Jaki sens jest w transmitowaniu swojego życia przez tyle czasu? Jeśli jest chora psychicznie to może to tłumaczyć niektóre z jej dziwnych zachowań lecz na pewno nie wszystkie... poza tym ona nie jest taka głupia. Pamiętam jak jedna z użytkowniczek tego forum tłumaczyła jej wpisy i były one bardzo dobrze poskładane, miały sens, ale czy to prawda to nie mam pojęcia... pozostaje jeszcze wiele innych kwestii do poruszenia na jej temat. Dziwi mnie też zachowanie koreańczyków,mam nadzieje, że chociaż częć z tych do których napisałem, mi odpisze.

[Sparklelights]

Mind Control Weapon- Broń kontroli umysłu. Czyli chyba nazywa coś bronią , która nie kontroluje jej umysłu.
Szczerze sama boję sie jej oglądać nawet gdy nie ma jej w domu..
Nwm dlaczego, ale dopada mnie strach, niepokój.. Czuję się nieswojo jakbym nie była sobą..
To ma jakieś dziwne oddziałowanie na nasze emocje a może i nawet psychikę ..
A Wy napiszcie jakie Wam towarzyszą odczucia podczas ogl Chip-Chan.

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 07.11.2013 - 21:53

[Bluesiq]

Mind Control Weapon- Broń kontroli umysłu. Czyli chyba nazywa coś bronią , która nie kontroluje jej umysłu.
Szczerze sama boję sie jej oglądać nawet gdy nie ma jej w domu..
Nwm dlaczego, ale dopada mnie strach, niepokój.. Czuję się nieswojo jakbym nie była sobą..
To ma jakieś dziwne oddziałowanie na nasze emocje a może i nawet psychikę ..
A Wy napiszcie jakie Wam towarzyszą odczucia podczas ogl Chip-Chan.

To właśnie cały czas staram się wam wytłumaczyć, ta broń kontroluje nasz umysł, nie jej. Przeczytaj dokładnie to co napisałem wcześniej a zrozumiesz czemu dopada Cię strach i niepokój, to celowa zagrywka psychologiczna.

Musicie zrozumieć, Chipi w ogóle nie jest w tym wszystkim ważna, ona jest tylko środkiem uświęconym przez cel.

Użytkownik Bluesiq edytował ten post 07.11.2013 - 21:59

[Sparklelights]

Bluesiq- Ja to na szybko czytałam więc postaram się jeszcze raz. Koleżanka Haidi napisała, że jeśli Chippie żyje to b.dobrze, więc co się stanie jeżeli umrze,a kamerki nadal bd działały ? . (trochę nietypowe pytanie ).

[Bluesiq]

Ta teza ma sens! Tylko zastanawia mnie jedno...po co ona to właściwie robi? Jaki sens jest w transmitowaniu swojego życia przez tyle czasu? Jeśli jest chora psychicznie to może to tłumaczyć niektóre z jej dziwnych zachowań lecz na pewno nie wszystkie... poza tym ona nie jest taka głupia. Pamiętam jak jedna z użytkowniczek tego forum tłumaczyła jej wpisy i były one bardzo dobrze poskładane, miały sens, ale czy to prawda to nie mam pojęcia... pozostaje jeszcze wiele innych kwestii do poruszenia na jej temat. Dziwi mnie też zachowanie koreańczyków,mam nadzieje, że chociaż częć z tych do których napisałem, mi odpisze.

Teza ma sens bo długo nad nią myślałem Wiesz wydaje mi się że ona jest do tego zmuszona i jest regularnie odurzana by nie sprawiać problemów. Możliwe bardzo że domyśla się jaką gra rolę i wydaje mi się że pewne informacje jakie od niej się dowiadujemy są jej narzucone przez górę, ale niektóre z informacji są w postaci szyfru, niby jeden CopP miałby zrobić ukartować takie coś? Za CopP stoi więcej niż jakiś policjant... Do tego nie starajcie się usłyszeć alarmu... To też jest delikatna sugestia na temat tego co wymyśliłem z tym złym nastrojem i lękami, tylko nie mogła pewnie ostrzec nas dosłownie więc zrobiła to trochę na około. Do tego wydaje mi się że jej życie jest zupełnie bez sensu i z tym nic nie zrobimy. Zobaczcie, pojawia się Chip w jej nodze, jakiś skorumpowany glina, ona coś gada o fikcyjnych serialowych postaciach. Rozumiecie o co chodzi? Specialnie nam dają natłok informacji, by można było je łączyć w miliony różnych wyjaśnień, tak w nieskończoność. Tak pobudzają naszą ciekawość, a potem tak jak pisałem lęki, stany depresyjne... To jest wymyślone naprawdę genialnie.

Bluesiq- Ja to na szybko czytałam więc postaram się jeszcze raz. Koleżanka Haidi napisała, że jeśli Chippie żyje to b.dobrze, więc co się stanie jeżeli umrze,a kamerki nadal bd działały ? . (trochę nietypowe pytanie ).

Wiesz co koleżanko, świetne pytanie, nie zastanawiałem się nad tym... Jeszcze To już niestety będą tylko nasze domysły. Jedyne czego jestem pewien to tego że tak długo jak będziemy ją oglądać to nic się jej nie stanie, bo dopóki ją oglądamy to ktoś ma z tego pożytek. Ale gdyby tak sobie puścić wodzę fantazji i w jednej chwili nagle wszyscy by ją przestali oglądać, to ona przestałaby być potrzebna, a wtedy spodziewam się dla niej najgorszego. Ale ogólnie myślę że dla nas jej śmierć nie powinna mieć większego znaczenia. Staram się sobie to wyobrazić... Chipi może umrzeć na kamerach, na naszych oczach. Gdyby umarła w tym domu to są trzy wyjścia, albo zupełnie nic się nie stanie, nikt nie zabierze jej zwłok, one będą tak leżały i leżały, albo stanie się to co zazwyczaj się dzieje czyli karetka na sygnale, wywóz, sekcja zwłok, być może jakaś informacja o tym w Koreańskich mediach. No i trzecia opcja że zjawi się osobiście "Skorumpowany Policjant" który jak mniemam jest tylko od wykonywania rozkazów. Bo na pewno kieruje tym ktoś z wyższej półki, ktoś kto się nie ujawni. Gdyby kamerki wtedy jeszcze działały to byśmy ujrzeli pana policjanta

Edit: A jeśli z tym Chipem w jej nodze jest prawda to jestem prawie pewien że jej nie uśmiercą tylko jak już to wyłączą na zawsze. Tylko w sumie czym to się różni?

Użytkownik Bluesiq edytował ten post 07.11.2013 - 22:34

[simon21]

To możliwe, ale po co to wszystko i kto to organizuje? I to jeszcze tyle czasu...wydaje mi się że za tym stoi ktoś jeszcze... może to faktycznie jakiś społeczny eksperyment, ale tyle lat...? Sam nie wiem. Jak ona tak w ogóle może żyć...to jest dla mnie nie pojęte...siedzi cały czas przed tym swoim laptopem, ale już nawet nie kryje się z tym co tam robi. Niestety przy tej jakości chyba za dużo nie dostrzeżemy. Dzisiaj jak ją obserwowałem to w sumie nic ciekawego się nie działo...posiedziała troche przed komputerem, następnie ubrała się, otworzyła drzwi i co dziwne znów usiadła do laptopa(drzwi były otwarte) po chwili wstała i wyszła. Może ona ma jakiś system kamer w tym swoim komputerze i sprawdza w ten sposób czy może bezpiecznie wyjść, choć to wydaje się być małoprawdopodobne. Ma ktoś jakiś pomysł po co chippy miałaby brać udział w tak dziwacznym przedsięwzięciu tylko po to by sterować nastrojami nieświadomych niczego internautów.A może aż po to?kto wie czy to nie ma jakiegoś większego znaczenia...

[Sparklelights]

Były wzmiankki ze ona protestuje.. Ale w jakim celu?
Znika na całe noce . Może ona śpi na ulicy? Wkońcu kiedyś musi zasypiać , może tam się czuje bezpieczniej niż w domu zwłaszcza w nocy.

[Bluesiq]

Myśle że ona nie miała wyboru i musi brać w tym udział. To ma na celu otępienie nas, zauważ że 1% najbogatszych ludzi na świecie zarabia 96% wszystkich pieniędzy. Otępiając nas w ten i różne inne sposoby (telewizja i ogólnie media, gierki komputerowe, alkohol, narkotyki) w końcu będą mieli wszystko łącznie z nami.

Były wzmiankki ze ona protestuje.. Ale w jakim celu?
Znika na całe noce . Może ona śpi na ulicy? Wkońcu kiedyś musi zasypiać , może tam się czuje bezpieczniej niż w domu zwłaszcza w nocy.

Wydaje mi się że to co ona robi nie ma większego sensu, dochodzę do wniosku że ludzie na tym forum stracili ponad 2 czy 3 lata na analize jej zachowania zostając z niczym. Zobacz że większość jej zachowań jest naprawdę dziwnych i praktycznie nie mają wytłumaczenia, to ma na celu zwiększyć zainteresowanie widza. Dają nam orzech do zgryzienia a my się na to dajemy nabrać.

[Sparklelights]

Dokładnie, ciekawe czy Ci Koreańczycy odpiszą cokolwiek. Sama wysłałam emaila z pytaniami do Polki mieszkającej w Seulu, ale odp nie otrzymałam.

Zachowuje sie jak paranoiczka dla większej popularności.. Dobre będzie jak się okaże , że to jedna wielka ściema..Ale trwałaby ta szopka tyle lat? Kurcze, nwm co o tym myśleć.

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 07.11.2013 - 22:53

[simon21]

To kto to w takim razie wymyślił tą całą historię z "COP P" może jej blog nie jest nawet prowadzony przez nią. Poza tym zmieniała mieszkania, tylko po co? Z każdym krokiem gdy posuwamy się do przodu, nasuwa się jezcze więcej pytań. Do tego jeszcze ten dziwny, nieustający głos na trzeciej kamerce-Brrr. Jak z horroru po prostu..

[Bluesiq]

A teraz wpadłem na jeszcze taki pomysł by do Chipi wysłać email, potrzebujemy tylko tłumacza. Nie chce jej wysyłać takiego emaila jak wszyscy jej wysyłają "jak się czujesz" "jak można Ci pomóc" i inne pierdoły na które i tak nie odpisuje. Tylko ja bym miał zamiar ją trochę zmanipulować ;d Tylko najważniejsze by było to żeby ona tego emaila przeczytała

[Sparklelights]

Bluesiq- Ona tym co wysyłają do niej emaile wysyła jakies zdj policjantów i opisuje swoją historię nic pozatym.. Ale zawsze można spróbować

Użytkownik Sparklelights edytował ten post 07.11.2013 - 23:01