Witajcie,
nie miałam zamiaru pisać czegokolwiek, w końcu ten temat ma już prawie 4 lata, ale dziś przez przypadek zauważyłam coś ciekawego. Najczęściej, gdy włączałam jej streama widziałam tylko te butelki postawione przy drzwiach, więc nigdy się w sprawę Chip-Chan nie zgłębiałam. Dziś również, przez długi czas było widać tylko butelki. Nagle, sznurki przyczepione do kartonów stojących przy kartonach i butelkach, zaczęły się gwałtownie poruszać. Ruszały się tak ok. 3 minut. Myślałam, że to nasza bohaterka, stara się pokazać, że żyje, że obraz z kamery nie jest zamrożony, jednak wtedy drzwi otworzyły się gwałtownie na oścież. Nikogo za nimi nie było. Wtedy, zauważyłam skuloną za ścianą butelek Chip-Chan. Skradała się, za tymi butelkami, jakby próbowała się schować przed kamerami (?), podniosła tylko rękę do góry, żeby położyć na tej stercie jakieś gazety, które ze sobą przyniosła. Następnie, podeszła do tych sznurków, przyczepiła je, tak jak były, kilka do tych kartonów, kilka do szuflady, która stoi po lewej, i pociągając za sobą jeden sznurek zamknęła drzwi.
Robiłam kilka screenów, ale na większości jej nie było widać, zbyt dobrze się chowała za tymi butelkami 
Moje wnioski są takie, sznurki są także poprzyczepiane gdzieś za drzwiami, w dalszej części mieszkania, a Chip z jakiegoś powodu rusza nimi, by zapowiedzieć swoje przybycie. Pisząc ten post, zerknęłam do Chip, która teraz siedzi w fotelu w 2 kamerce, i siedzi przy komputerze, chociaż jej widać jej tylko kawałek, gdyż wszystko zasłania ten plakat.
No to na tyle, może mój post nie wnosi zbytnio do sprawy, ale zawsze coś 
jakis japonski facet spiewa depresyjnym glosem 
