2750 replies to this topic

[IGotYouDancing]

Coś_innego ale sam/a powiedz! Laska wygląda jak śmierć, siedzi w domu pije tylko wodę, buja się przed komputerem, twierdzi że ma w nodze czip który ją kontroluje. śpi pół doby, budzi się w nocy, i siedzi przy komputerze. Nie prowadzi życia takiego jak inni: praca/szkoła, znajomi, dopiero potem posiadówka w domu przed laptopem coby się wyluzować. Sam/a musisz przyznać ze to mega dziwne, prawda? Dziewczyna nie pracuje, a ma kasę na wodę, gaz, prąd, zakupy, kamery... nie wierzę żeby utrzymywała się tak długi czas ze spadku po rodzicach [który rzekomo chce jej ukraść psycho P] bo jej rodzice musieliby być naprawdę bogaci i zostawić jej sporą sumkę. Poza tym tylko idioci mogą utrzymywać się ze spadku, wiadomo że kasa kiedyś się skończy i most jej się spali pod nogami. Sprawa jest intrygująca, ja pierwszy raz spotykam się z czymś takim: dziewczyna która powinna mieć chłopaka, [albo i dziewczyne, jeden pies] znajomych, pracę, udane życie... ona po prostu marnuje je sobie siedząc przed laptopem, i śpiąc.
Jak oglądałam jej filmik z dawniejszych lat, czyli 2009, ktoś podał link to mi się smutno robiło jak leżała na zimnej posadzce i spała tak po 20 godzin. Musiałaby jechać na nasennych środkach, ale kto by to wytrzymał? 20h sen, 4h aktywność czyli siad przed laptopem? To dziwne że laską do tej pory nikt się nie zajął. może i prawda to co mówi, może i kłamie, może jest szurnięta, może po prostu poprzestawiało jej się coś w głowie na skutek tego co brała, bo nie wierzę że człowiek potrafi sam z siebie przesypiać pół życia. Tak czy tak sprawa jest ciekawa. Dziewczyna siedzi, nagle zasypia, budzi się, siedzi, idzie dalej spać, i tak w kółko... więc nie dziw się że ludzie na przykład się emocjonują tym że np. ona posprząta, albo zrobi sobie coś do jedzenia, co nie jest żarciem z paczki.

Nie wiem jakie ma kontakty z rodziną i czy ma znajomych, ale jak dla mnie to dziwne że nikt się nie przejął że dziewczyna siedzi w domu i nie wychodzi... chip chan podobno policji do domu nie chciała wpuścić, powiedziała im że wszystko u niej dobrze- więc odjechali, no ale... cóż... sąsiedzi bywają czasem nieczuli. Gdyby moja sąsiadka nagle zaszyła się w domu i nie wyściubiała nosa, na pewno bym się przejęła choć w małym stopniu, kto wie czy na przykład nie wisi gdzieś pod sufitem i już nie gnije?

boje się tylko że Chippie coś do łba strzeli i samobójstwo popełni "na wizji"....

[dziidek]

Zgadzam się z @IGotYouDancing z chip jest jednak coś nie tak.Dzisiaj około 10 zobaczyłem co robi.Chodziła od drzwi do komputera a później na kamerze 2 widać było jakby coś mówiła,niestety nie zrobiłem creena bo byłem tak zdziwiony jej zachowaniem że nie pomyślałem o tym.

[ivessa]

Z moich obserwacji wynika,że wychodzi zawsze o tej samej godzinie. 17.30-17.40 czasu koreańskiego.Wraca w granicach 19.15

Użytkownik ivessa edytował ten post 13.01.2012 - 09:39

[Produkcja_Chaosu]

Z moich obserwacji wynika,że wychodzi zawsze o tej samej godzinie. 17.30-17.40 czasu koreańskiego.Wraca w granicach 19.15

Przy moich obserwacjach niby koło 11:30, choć dzisiaj wyszła o 10:30 czasu koreańskiego. Nie wiem o której wróciła.

[ivessa]

Przy moich obserwacjach niby koło 11:30, choć dzisiaj wyszła o 10:30 czasu koreańskiego. Nie wiem o której wróciła.

Godzina jaką podałam wyżej wskazana jest na zapisie z jej kamerki.
Dzisiaj wróciła o 19.07
Spójrz na screeny i na godzinę z kamerki
http://imageshack.us...trybiepkpk.jpg/

Użytkownik ivessa edytował ten post 13.01.2012 - 13:50

[AHA *_*]

zgadzam się z coś_innego to wszystko nie ma sensu :
1.Któryś z użytkowników wyjaśnił jej kiwanie głowy . Czy człowiek potrzebujący pomocy brał by narkotyki ?
2.Jak by chciała pomocy to pisała by jakieś listy do władz i innych ludzi których mogą coś w tej sprawie zrobić .

[Dragwen]

jak wychodzi w tych samych porach od kilku dni to może sobie prace znalazła w internecie?

[Produkcja_Chaosu]

Przy moich obserwacjach niby koło 11:30, choć dzisiaj wyszła o 10:30 czasu koreańskiego. Nie wiem o której wróciła.

Godzina jaką podałam wyżej wskazana jest na zapisie z jej kamerki.
Dzisiaj wróciła o 19.07
Spójrz na screeny i na godzinę z kamerki
http://imageshack.us...trybiepkpk.jpg/

Ja się nie wykłócam. Zabrzmiało to tak jakbyś uważała, że w to nie wierzę. Mówię tylko, że wychodzi od kilku dni także koło 11:30 ; )

[IGotYouDancing]

teraz [u nas 20:52] śpi na ziemi, biedna. i teraz dopiero załapałam po co sznurek na klamce. jak ktoś pociągnie za klamkę od zewnątrz, nie otworzy drzwi. coraz sprytniejsza się robi.

[KamilPL12]

Witam.U nich godzina 19:40, a chipi w domu nie ma.A moze ona se tylko ze znajomymi robi z nas jaja ; ] i nic wiecej bo wkoncu jak ma stycznosc ze swiatem to wiadomo chociaż z drugiej strony jak ten czip kontroluje ja na snie to moze ona lunatykuje moze dziwne stwierdzenie ale mozliwe chyba zeby wziac pod uwage tez takie wyjscie ze moze naprawde kiedys byla porwana przez zkorumpowna gline i do dzis sie nie pozbierala . Dziekuje

19;55 ich czasu wrocila "bila sie z kartonami" i przyniola taske chyba z zakupami kurde jak ona wychodzi normalnie na zakupy to nie wiem o co kmn chyba ze serio schizofrenia.Oooo zaslabla w koncie 2 kamerki widac jak na kolanach kleczy i z bolu sie zwija i zas znika z kamerek,kiedy sie pozbierala usiadla na fotelu i czyta chyba gazete no i laptop

[ivessa]

Ja się nie wykłócam. Zabrzmiało to tak jakbyś uważała, że w to nie wierzę. Mówię tylko, że wychodzi od kilku dni także koło 11:30 ; )

Nie , skąd nie miałam nic takiego na myśli...Wynika z tego ,że wychodzi coraz częściej, już nie raz dziennie.
Wróciła o 14.37czasu koreańskiego(6,37 u nas),z zakupami, nawet nie rozpakowała tylko zostawiła torbę na podłodze przy szafce.Chwilkę posiedziała i znowu wyszła.Bardzo długo jej nie było.
Te sznurki czerwone ,które można zauważyć jak jej nie ma, ma rozciągnięte aż do tych "tajemniczych drzwi" ,które widać z ujęcia kamerki 3.Widziałam jak wychodząc, plątała je przy drzwiach wejściowych , a przy "tajemniczych drzwiach" się poruszały.

Użytkownik ivessa edytował ten post 14.01.2012 - 11:54

[Lupus28]

To wszystko jakieś dziwne jest. Niby została porwana i ktoś ją kontroluje, ale może sobie spokojnie wychodzić. Dziewczyna chyba chce na siebie uwage zwrócić.

Użytkownik Lupus28 edytował ten post 14.01.2012 - 12:37

[adele]

Witajcie!
Jestem tutaj nowa, historię o chip-chan odkryłam dopiero dzisiaj. Poczytałam sobie wasze spostrzeżenia i wypowiedzi, historia jest faktycznie dziwna i niezbyt normalna. Bardzo dużo wskazuje na to, że dziewczyna jest po prostu chora psychicznie, ja jednak w tą wersję mało wierzę. Dla mnie jest to jakaś przygotowana akcja, ktoś kieruje tym żeby zrobić rozgłos (tak mi się wydaje). Chociaż z drugiej strony wydaje się, że to jest bez sensu żeby ktoś specjalnie to zaplanował, spanie na ziemi? kto by się na to zgodził (chyba że jak już ktoś wcześniej wspominał, dziewczyny sie wymieniają). Ale jak wytłumaczyć tak długie spanie tej dziewczyny? Gdyby była to "ściema" to "aktorka" nie spała by tak długo, z drugiej strony może my wcale nie widzimy obrazu na żywo? Może ten obraz jak ona śpi jest ciągle tym samym obrazem puszczanym np. na kilka godzin? Więc z jednej strony jest prawdopodobne, że ktoś chce wzbudzić jakąś sensacje, zaistnieć.
Starałam się wszystko przeczytać co tutaj wcześniej zostało napisane, chociaż mogłam kilka stron pominąć, więc przepraszam jeśli się powtarzam, ale mam takie pytanie. Co sądzicie o tym że jest ciągle u niej w domu światło włączone? Nie widać w ogóle różnicy między dniem a nocą, tam gdzie niby jest okno (teraz w koreii jest po 3 w nocy) jest strasznie jasno, jak by słońce wpadało (dla mnie to wygląda jak swiatło z reflektorów z jakiegoś studia). Czy było to w jakiś sposób wyjaśniane? Przecież nawet jeśli świeci się ciągle to światło to rachunki musi dziewczyna dostawać bardzo wysokie.
Kolejne moje pytanie odnośnie kamer. Jeśli kamery działają 24/7 i można oglądać je na całym świecie, to raczej chyba jest to płatna usługa? i trzeba chyba się troche znać na tym. A więc czy ją by było stać na takie coś? 24/7 światło właczone i kamery? no i jej umiejętności internetowo-kamerowe też musiałyby być wysokie. Troche dziwne jak na chorą psychnicznie osobe prawda? Dlatego coraz mniej wierze w to, że jest to osoba chora psychicznie, za dużo wydatków by przy tym miała i za dużo umiejętności by potrzebowała.
I jeszcze ostatnia kwestia która mi się nasunęła. Pisaliście wcześniej, że gdy był nowy rok jej akurat wtedy w domu nie było, to samo w święta. Tzn, że na pewno spotyka się z kimś (rodzina?), nie jest aż taka nienormalna i wyrzucona ze społeczności. Chociaż dziwne jest też to, że nikt jej nie odwiedza.
U nas nie jest tak głośno o niej, ale w Korei na pewno o niej słyszeli. Myślicie,że gdyby była chora psychicznie nikt by nie zareagował? gdyby zrobiło się o tej osobie głośno? u nas na pewno od razu by się o niej pojawiło w jakiejś "Uwadze" czy "Fakcie". Koreańczycy na pewno też mają takie podobne programy które szukają sensacji, więc było by więcej o tym nawet w sieci, a wszystko jest owiane jakąś dziwną tajemnicą. Skłania mnie to ku myśleniu, że ktoś po prostu chce zrobić jakiś szum, program, akcje, albo coś jeszcze innego
Ciekawa jestem waszych opinii