2750 replies to this topic

[Ameliaa]

I'm also curious where chip-chan go out...

[TianTian]

Hello,
I really appreciate your presence and I think that you are not disturbing in any way. Quite contrary! Glad to see a foreigner interested in Chip-Chan. Unfortunatelly, I am not observing her and I never really did, but I am very interested in her case and thus I would like to know more about her. Every news is very important. Do you have any theories or info that was not posted in this thread?

This thread is really big and I'm still working myself (with the help of google translation) through it. But I'll see what I can add.
So far I know that she has several cellphones, two laptops, three cams. She went through a big change from when I startet seeing her to now. Around may this year she was still wearing tin foil under her red basecap and barely went outside. And in june, after she moved to the flat, which she's now living in, she started to go out more often.

The rumor about her having a job is something with which I wouldn't agree so easily. When I saw her leave in the last few weeks, she almost always left with her selfmade banner, so I guess she went demonstrating or something similar. And I think she might be well known in her neighborhood, cause she has several photos on her blogs, showing several policemen, supposedly interacting with her. (Policeguys

Like I wrote, I'll go through the thread and add, what I think is missing.

[xdies]

Chip-chan znowu wystawiła plakaty...

Użytkownik xdies edytował ten post 06.11.2012 - 17:49

[IGotYouDancing]

Ok. Nie obserwowałam jej dwa miesiące, a tak się pozmieniało?
Wychodzi nadal z domu? - pierwsze pytanie.

Widzę jakiś plakat, siedzę przy google translate wpisując słowa takie jak "ucieczka" "spać" "sen" "policjant" i wiele innych, porównując znaczki z tymi na plakacie od TRZECH godzin, ale niczego nie umiem dopasować, a tak to mniej więcej chciałabym wiedzieć o czym ona pisze, ale to tak cholernie trudne... Znacie kogoś kto umie koreański na stopniu komunikatywnym? Albo chociaż można wysłać na facebooku do paru osób z Korei screeny plakatu z miłą prośbą o przetłumaczenie. W końcu nic trudnego a tak to byśmy chociaż wiedzieli co tam nasmarowała, nikt nie zrozumie jej bardziej niż osoba z jej kraju.
W sumie mogłaby pisać po angielsku na plakatach, ta dziewczyna naprawdę robi na przekór wszystkim. Tylko to udało mi się wymyślić przy kubku herbaty i trzech godzinach przy google translate. Chociaż ja bym sie dziwnie poczuła otrzymujac prośbę od osoby z innego kraju "hej, możesz mi to przetłumaczyć na polski? z góry dziękuje!", ale można liczyć że ktoś pomoże w tej sprawie. Gorzej jak znów Chip-Chan pisze łamanym koreanskim tak, że nikt za Chiny jej nie zrozumie... I gorzej jak na FB trafi sie na osoby które tak jak wiekszosc społeczności Korei hejtuje chorych psychicznie ludzi
i jeszcze rzucą na mnie jakąś klątwe, ale warto spróbować. nie?

Jeśli jest jakaś osoba dobra z angielskiego, niech napisze szybki liscik prosząc o przetłumaczenie - niestety ja z angielskiego jestem noga kompletna. Mogę porozsyłać to do paru ludzi, jesli po dniu nie otrzymam odpowiedzi - to do skutku.

Poza tym - ona mieszka tam gdzie mieszkała, czy to nowe mieszkanie?

22:35 naszego czasu - wyszła z domu w płaszczu, czapce, z jakimiś torbami.

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 09.11.2012 - 22:25

[TianTian]

Jeśli jest jakaś osoba dobra z angielskiego, niech napisze szybki liscik prosząc o przetłumaczenie - niestety ja z angielskiego jestem noga kompletna. Mogę porozsyłać to do paru ludzi, jesli po dniu nie otrzymam odpowiedzi - to do skutku.

I will write her. Not sure if I can write her today, but tomorrow I will definately. Some people wrote her before, but she often didn't answer or she send some generic text, which she called her script.

Also: She updated her blog with a summary of the strange events, occuring to her during the 10.7.12 to the 1.8.12
>>Blog-entry
I'm still trying to translate it and also learning korean, but it's all not to clear. The first text is about her loosing her consciousness several times, a sound in her left ear (might be tinitus?), a pain in her neck (a pinched nerve I think) and there is "Gonzo"(곤조) all over her text. Not sure what this "Gonzo"-stuff is about, but she mentioned it very regularly before.
I will work through her text and back-check with my screenshots, but most of her notes are about either her neck-pain or that she was out on the streets all day. Some notes suggest, that she lost her consciousness outside of her apartement, which means, she must have sleeping in the streets somewhere, which could explain how she managed to stay outside for so long during those days.

Will be back.
Over and out.

[Ravisante]

Witam. Jestem kolejną z wielu osób zarejsestrowanych z powodu Chip-Chan. Interesuję się jej osobą od mniej-więcej lipca tego roku od tego też czasu obserwuje ten temat.
Przechodzac do sprawy, również bardzo zaciekawiły mnie nowe napisy ze zdjęcia opublikowanego przez xdies. Stwierdziłam, że też straciłabym kilka godzin z tłumaczem. Zauważyłam jednak jakieś cyfry (druga linijka od dołu) chwilę poszukałam i znalazłam, że są to numery alarmowe w Korei (potwierdzenie tego : http://en.wikipedia....one_number#Asia i trochę niżej Korea). Może ten cop P znowu jej grozi i podaje numery gdzie dzwonić gdyby coś się stało?

[IGotYouDancing]

Tak, to są numery, to na pewno. mi się jednak wydaje że to coś w stylu:
"Gdybym nie pojawiała się dłużej niż dzień/dwa/trzy/tydzień, zadzwońcie tutaj"...

biedna dziewczyna, co ona znów kombinuje?

O tym "gonzo" słyszałam wiele razy - co to jest? Może TianTian do tego dojdzie, o ile dobrze zrozumiałam uczy się koreańskiego...
Kurde, coraz bardziej poplątane...

Jestem za pisaniem do ludzi z Korei z prośbą o tłumaczenie. zdecydowanie.

A co to za kawalek plakatu widoczny w rogu kamery? lewa kamerka, prawy róg, dolny....? Ma ktoś screena tego niewidocznego?

[e-pati]

Co do tych numerów alarmowych Korei...jestem zupełnie zaskoczona! Ja myślę, że ona jest po prostu chora na schizofrenie albo psychozę. A że jest niegroźna, to nikt jej nie zamierza umieszczać w psychiatryku. A kamerki umieszcza ona, bo czuje się bezpieczniej, bo coś tam ubzdurała sobie...może była molestowana w dzieciństwie?

Jeśli chodzi o stan kamerek 11.11.12r. 2:53 w nocy, to Chip śpi w dziwnej pozycji O.o . Na plecach, brodę ma opartą o klatkę piersiową, już tak od godziny. Ja bym tak wytrzymała najwyżej 10 minut. Dziwne to jest. Widzę tylko jeszcze jak oddycha pod kołdrą.

Użytkownik e-pati edytował ten post 11.11.2012 - 02:47

[TianTian]

Allright, sent her the following message:

Hi 안녕하세요.

Can you translate your posters(pic) for me? Or write me the original text, so that I can translate it myself. I want to help you.

를 번역 (그림)포스터 할 수 있습니까날 위해? 한테 원본 텍스트를 작성아니면? 하시기 바랍니다. 내가 당신을 도와주고 싶어.


안녕히 가십시오
Goodbye

Added those three pics.


Will wait and see if she shows any reaction to it. One time someone sent her an email and she "freaked out". We'll see.

Użytkownik TianTian edytował ten post 11.11.2012 - 11:49

[IGotYouDancing]

Co do tych numerów alarmowych Korei...jestem zupełnie zaskoczona! Ja myślę, że ona jest po prostu chora na schizofrenie albo psychozę. A że jest niegroźna, to nikt jej nie zamierza umieszczać w psychiatryku. A kamerki umieszcza ona, bo czuje się bezpieczniej, bo coś tam ubzdurała sobie...może była molestowana w dzieciństwie?

Nie wydaje mi sie, ofiary molestowania raczej nie dostają takiego pie*dolca... gdyby każda ofiara molestowania zakładała w domu kamery i odwalała takie cyrki to dopiero byśmy mieli wesoło.
Wydaje mi sie że jest chora, albo faktycznie jest w tym co ona mówi i robi jakieś ziarno prawdy.
Czasem nawet słowa i czyny szaleńców są całkiem "do rzeczy", więc można nad tym dłuzej posiedzieć.
Poza tym nie ma czegoś takiego jak "niegroźny" psychol. To jest jak z psem - moze być łagodny, ale tak Cię upie*dolić że nie wstaniesz. Każdy powinien być objęty jakąś "opieką", chociażby kurator czy coś.

A to Korea - tam choroba psychiczna jest chyba nawet "zakazana". To powód do wstydu.
Nie wydaje mi się żeby tam dobrze traktowali takich ludzi.



TianTian dodała zgrabny liścik którym można zasypać Chip-Chan w mailach. Mi sie wydaje ze i tak nie odpisze, znów wyśle swój życiorys każdemu... Jestem za tym by wysłać takie listy do ludzi z Korei, może znalazłaby się faktycznie jakaś uprzejma duszyczka która przetłumaczyłaby to na angielski... Nadal kombinuje z google.translate, pytam czy ktoś zna kogoś kto zna kogoś, kto zna koreański, ale wszyscy kręcą głowami. No cóż...

Jest ktoś chętny na męczenie koreańczyków prośbą o tłumaczenie?

I co oznacza to pieprzone "Gonzo"!? To jakaś nazwa własna, coś? Imie? Mam google chrome - tłumaczy mi słowa z jej bloga... I najlepsze jest to, że słowo Gonzo pada co drugie zdanie. Szczerze, to googlowałam to słowo w wielu kombinacjach, ale wszędzie wyskakiwały mi jakieś artykuły, albo koreańskie... filmy porno.

Ktoś wpadł na to?
http://pl.wikipedia....(dziennikarstwo)

"Gonzo – subiektywny styl reportażu lub filmu dokumentalnego, w którym dziennikarz, reporter lub twórca, zamiast pozostawać biernym obserwatorem, angażuje się osobiście w swój materiał. "

ewentualnie...
"Gonzo - rodzaj filmu pornograficznego, w którym operator bierze aktywny udział, uprawiając seks na planie lub przeprowadzając wywiady z osobami"

Nic już nie rozumiem.

Albo jest dziennikarką... Bo jakby nie patrzeć to jest dość możliwe, często siedzi przy komputerze, a wychodzi "zbierać materiał"?

Albo gra w pornosach.

Albo jest dziennikarką która gra w pornosach i przeprowadza wywiady na planie.

Poobserwuję ją trochę dzisiaj, i tak przespałam pół dnia więc nockę pewnie mam z głowy.

I tak w ogóle zdałam sobie sprawę że niedługo minie rok odkąd siedzę nad tą biedną dziewczyną i próbuję ją rozgryźć...


MAM TŁUMACZENIE!

proszę:
"I have never slept even for 1sec for 10years. I cant sleep due to tolerance. Now I also have consciousness, those who went to work at 6am, went to work at 8pm. [2 sentences redacted] ..I will pray for your family's divine punishment."

Nie mam pojęcia co to znaczy, ale tutaj, na facebookowym profilu poświęconym Chip-Chan czasem wiele sie dzieje: http://www.facebook.com/verichipchan - obserwuje ją wiele ludzi.

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 11.11.2012 - 21:20

[e-pati]

Doszłam do wniosku, że jak na psychozę albo schizofrenię to trochę za mało dziwnych zachowań ona ma. Raczej stawiam na urojenia paranoidalne lub paranoiczne. Ponoć już od połowy 2011 roku ona tak się zachowuje, więc to nie jest raczej praca magisterska. Do tego zdjęcia jej nóg. Miliony zdjęć na blogu mówią o tym że ma nierówno pod sufitem.

[IGotYouDancing]

e-pati, w necie są filmiki z 2009 roku gdzie ma jakieś inne mieszkanie i śpi po 21 godzin na dobę na zimnej posadzce.

Poza tym słyszałam że takie chipy istnieją i są testowane. Kto wie czy nie wrąbali go w nogę chorej psychicznie ktorej i tak nikt nie uwierzy, hm?;>
Sprawa się kiedyś rozwiąże. Mogę się założyć.

[e-pati]

Właśnie byłam świadkiem czegoś ciekawego... Chip-Chan wyszła z domu około 2:10 naszego czasu, w nocy. Czyli u niej była 10:10. Uprzednio szykowała się 20 minut. Najpierw ubrała płaszcz czerwony, różowe skarpety, potem się kręciła po domu. Coś zbierała itp. Na końcu grzebiąc przy sznurku, wyszła zabierając jakąś torbę, chyba z ciuchami oraz te swoje plakaty z dziwnymi napisami. Na co jej to? Może gdzieś rozwiesza? Chce ludzi przed czymś ostrzec albo poinformować ich o czymś...


Mam screena , tylko jak tu się wstawia obrazki?

Użytkownik e-pati edytował ten post 12.11.2012 - 02:27

[IGotYouDancing]

Jest po 8:00, nasza uciekinierka nadal nieobecna.
Pewnie zjawi się

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 12.11.2012 - 10:28

[TianTian]

Jest po 8:00, nasza uciekinierka nadal nieobecna.
Pewnie zjawi się

She's back home.