Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chip-Chan


  • Please log in to reply
2750 replies to this topic

#931

Shadow147.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może mi ktoś powie czemu czerwony sznórek jest zrobiony tak jakby jej nie było a po domu ktoś się porusza ( to chyba ona )
http://zapodaj.net/a...e158f1.jpg.html

#932

xdies.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przed chwilą chip-chan układała kartony przy drzwiach. Po ich ustawieniu przyczepiła do nich czerwony sznurek. Może to dziwne ale wydaje mi się że ustawia te kartony przed drzwiami na wypadek włamania. :)
Do tego zmieniła kartki z napisami przed kamerką i włożyła tam chyba jakąś folię.

Użytkownik xdies edytował ten post 12.11.2012 - 15:51


#933

Shadow147.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co to za koleś w jej mieszkaniu ?
Dołączona grafika

#934

xdies.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Shadow147 kiedy to było?

Użytkownik xdies edytował ten post 12.11.2012 - 18:03


#935

Ameliaa.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To jest jakiś stary screen..

#936

ananaseq.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

IGotYouDancing ja jestem jak najbardziej za żeby napisać do Koreańczyków na facebooku. Też nad tym kiedyś myślałam. Bo sami to raczej nie damy rady rozszyfrować tych napisów. Ja niestety nie znam nikogo, kto znałby lub uczyłby się koreańskiego. Ale pomysł z facebookiem jest jak najbardziej trafiony! Myślę że to wypali.

Widać że ewidentnie chce nam coś przekazać, bo znowu zaczęła tę farsę z tymi kartkami. Tym bardziej że podstawia je pod samą kamerę..

#937

freshage.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapytałam Koreańczyka co oznaczają te napisy. Otóż tutaj: Dołączona grafika napisane są słowa, które są bezsensowne, nie można złożyć z nich jakiegokolwiek logicznego zdania.
Dołączona grafika
tutaj natomiast jest napisane, że Chip Chan choruje na bezsenność i mężczyzna(o którym wspominała wiele razy) nie daje jej spokoju. Nie może spać od 10 lat
Dołączona grafika
tutaj napisane jest, że Chip ma ból głowy, brzucha i że wyżej wspomniany Sung Dong Park stresuje ją i nie daje spokoju.

Próbuję skontaktować się również z innymi Koreańczykami, gdybym dowiedziała się czegoś nowego - napiszę.

Użytkownik freshage edytował ten post 12.11.2012 - 20:09


#938

Ravisante.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co to za koleś w jej mieszkaniu ?
Dołączona grafika



to jest jakiś majster od kamerek.

#939

IGotYouDancing.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego ucięło... 98% mojego posta z poprzedniej strony?! :o


@freshage - brawo! Poszukałeś/aś ich/go na fb? Interesuje mnie reakcja - zrobił to z chęcią, czy trzeba było ich/go namawiać? oni podobno maja dziwny stosunek do "chorych" ludzi.

Pierwszy plakat z którego nie dało się nic złożyć - a może wyłapałby chociaż parę słów? Może nie da się złożyć żadnego zdania, ale... Cos by się rozszyfrowac dało może.. Wydaje mi sie że pisała to w swoistym amoku, pewnie sama nie wiedziała co chce przekazać, biedna dziewczyna. Mnie najbardziej intryguje fakt że ona rzekomo nie pisze tak jakby koreański był jej ojczystym językiem. Tylko tak jakby się go "uczyła" albo miała z nim styczność od niedawna.

Widzicie że na kartonach jest więcej takich plakatów? I po co to, jak żaden nie mówi nam czegoś konkretnego?
Mnie interesował plakat z tymi numerami telefonów - bo nie bez powodu podaje numery do policji. Mysle że chciała tym przekazać że gdyby nie wróciła do domu, powinniśmy tam zadzwonić, ale jej chyba coś nie wyszło.

Może zabombardować ją znów mailami o jednej treści? Mianowicie arkusz: Podaj chociaż swoje imie, wiek, czy jestes w niebezpieczeństwie, co się dzieje, czy potrzebujesz pomocy. Najlepiej po koreańsku, chociaż pewnie znowu odpisałaby dodając do maila zdjecia policjantów i znów wysłalaby to co już wiemy.

Laska jest CHORA. Gdyby chciała pomocy i faktycznie jej potrzebowała, współpracowałaby!
Zaczyna mnie to frustrować. Nawet nie wiemy jakiej ona pomocy potrzebuje, bo co, pojedziemy do Korei i wystrzelamy całą władzę żeby ona poczuła się bezpiecznie? Dlaczego nie poda chociażby imienia i nazwiska tego Psycho P? Wydaje mi sie ze to faktycznie facet który chce jej pomóc a jej chory umysł zrobił z niego prześladowcę, łowcę spadków i zbrodniarza. Bez jaj.

Trzeba z niej wyciągnąć jasne informacje - wiek. imie. nazwisko. jej cel, po co to robi, czy kamery są po to że czuje sie bezpiecznie kiedy ktos ją obserwuje i w razie zagrożenia moze zareagować, czy po prostu ją to w jakiś sposób kreci? Mi sie wydaje że zbombardowanie jej mailami prosząc o podanie imienia, albo jakichkolwiek jasnych informacji, dajac jej do zrozumienia że WIEMY że nie może spać, nie śpi sama z siebie od 10 lat, że jest prześladowana, że jest jej ciężko I NIE MUSI POWTARZAĆ. - Freshage, czy ten koreańczyk który tłumaczył plakaty mógłby zrobić taki arkusz, żeby można było jej to wysłać w paru egzemplarzach? Akurat mam troche czasu to chetnie jej pospamuje skrzynkę, byleby tylko dowiedzieć się co jej jest....



Jesteśmy zbyt daleko. ja się dziwie że ktoś z Seulu (a bywał pewnie na 4chanie nie raz i nie dwa!) nie poszedł tam i nie zapukał orientując się w sytuacji. Gdyby coś takiego działo się w moim mieście, zabrałabym kilku znajomych i rozeznała się. Poza tym to drobna kobieta! Nie wygląda na niebezpieczną, więc czemu nikt w Korei nie reaguje do cholery?!

Szczerze, to gdyby dzialo sie to u nas, w Polsce, laska nie miałaby zycia, ciagle ktoś by ją nachodził. A skoro wieści dotarły aż tu, do Polski, to niemożliwe jest to że w Korei nikt nic nie wie, no bez przesady, aż taka znieczulica tam chyba nie panuje. Ona pewnie jest kontrolowana, jakiś dozór, coś, bo nie jest do końca normalna. Tutaj psychole mają jakiś dozór i muszą chyba być kontrolowani, ona może i nie jest niebezpieczna (chociaż tego też nie wiemy), ale MUSI mieć kogoś kto sie o nią troszczy.


Pamiętacie Gwiazdkę? wróciła skądś z torbami prezentowymi, chyba dostała od kogoś prezent, wiec musi mieć znajomych czy rodzine. Czesto tez pisała sms'y. Wydaje mi sie ze niemożliwością jest utrzymanie przed bliskimi że ma się w domu dwie kamery i pajacuje LIVE, od trzech lat, no kur...


Zabawa ciągnie się od bardzo dawna, a co nam to daje? nic. laska tylko powtarza to co już wiemy, nawet nie mamy pojecia jakiej ona pomocy oczekuje prócz oglądania jej i pilnowania mieszkania. Sobie znalazła strażnikow za darmo. -.- Nie wiem, poddenerwowana chodze ciągle, nic sie nie porusza w przód....

Najchętniej bym sobie odpuściła, ale tak czekam na rozwiązanie sprawy....

Wiecie co? Najlepiej znaleźć jej adres (nie wiem czy ten podawany wiele stron temu jest aktualny), napisać do ludzi z Seulu czy znalazłby się ktoś kto by ją tam odwiedził, albo po prostu uderzyć tam skąd do nas napłyneła - z 4chana. Tam pełno ludzi, może prędzej tam znalazłby się śmiałek który odwiedziłby ją i albo zapytał o parę rzeczy albo kazał puknąć jej sie w głowę.

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 13.11.2012 - 01:23


#940

freshage.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do nazwiska owego mężczyzny, to napisała go na jednej z kartek - Sung Dong Park. Gdy wpiszecie w wyszukiwarkę, zobaczycie zdjęcia mężczyzny, o którym wiele razy wspominała i wysyłała zdjęcia.

Porozmawiam dzisiaj jeszcze z tym Koreańczykiem, jednak dosyć trudno jest się złapać z powodu różnicy czasu. Zapytam ponownie o to pierwsze zdjęcie, poproszę żeby napisał, jakie tam słowa sa napisane. Aczkolwiek pisał, że trudno jest mu doczytać się tam czegokolwiek. No nic, popróbuję może skontaktować się jeszcze z kimś innym po południu.

Pytanie na początku Twojego postu - wytłumaczyłam mu o co chodzi i dlaczego potrzebuje jego pomocy. Pomógł bez zawahania, i co ciekawe, sam jest z Seulu i nigdy nie słyszał o owej kobiecie. Jednak na pytanie, czy gdybym mu podała adres i byłoby to niedaleko, czy odwiedziłby ją, odpowiedział, że nie bardzo chce się w to mieszać. Cóż, z jednej strony rozumiem - nie zna kobiety, a jest ona ewidentnie chora. Jeśli macie jeszcze jakieś 'zdjęcia' do przetłumaczenia, to wyślijcie, postaram się z nim skontaktować.

W sumie sama nie wiem, dlaczego aż tak mnie to trapi od wielu miesięcy. Myślałam niedawno, że już znormalniała, wychodziła codziennie na kilka - kilkanaście godzin... A teraz znowu to samo...

#941

Shadow147.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Co to za koleś w jej mieszkaniu ?
Dołączona grafika



to jest jakiś majster od kamerek.

Gdyby była na coś chora psychicznie to wątpie żeby go wpuściła...
Pewnie by sobie uroiła że to szpieg od 'Copa P'

Użytkownik Shadow147 edytował ten post 13.11.2012 - 14:06


#942

ananaseq.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Sung Dong Park - Hmm, na google wyszło że to prezydent Koreii.. Na prawdę dziwna sprawa, ja już się pogubiłam..

Przeglądałam jej bloga w poszukiwaniu zdjęć, i z ciekawości skopiowałam i przetłumaczyłam kawałek tekstu. Dość intrygujące:

"Hurra tak desperacko próbuje stracić przytomność i przerażające. Świadomość, kiedy budzi się w ciele kości jest rozbicie jildeut ból ból głowy i posiniaczone Knuckles, zawsze twardnieje

Wczoraj, przedwczoraj, ponad 10 godzin dziennie, Police tracą przytomność z Gonzo uciekamy

Bezpośrednia świadomość traci głowy Gonzo sukyimyeon Thursday.Her"


I znowu to zagadnienie 'Gonzo'.. Wpisałam też w google 'sukyimyeon' i z tego co widziałam, to na blogu często używała tego słowa..

Użytkownik ananaseq edytował ten post 13.11.2012 - 16:21


#943

freshage.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kolejna sprzeczność, obecnym prezydentem Korei PŁD jest Lee Myung-bak, a owy Sung Dong Park nigdy nim nie był. Może po prostu warto sobie darowć, przecież gdyby naprawdę potrzebowała pomocy, ma tyle możliwości. Jestem pewna, że wielu internautów próbowało jej pomóc w różny sposób.
W Polsce przecież taka osoba po kilku dniach by została odnaleziona, działałoby się coś. Niemożliwe, aby w mieście, gdzie mieszka ponad 10 milionów ludzi nikt nie próbował jej pomóc. Więc albo lubi aż tak trollować(co jest jest mniej prawdopodobne, bo po co przez tyle miesiący się tak zachowywać, przy zdrowych zmysłach człowiek by nie dał rady przez tyle czasu), albo jest faktycznie chora(jestem tego już niemal pewna).

#944

ananaseq.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Niemożliwe, aby w mieście, gdzie mieszka ponad 10 milionów ludzi nikt nie próbował jej pomóc.

Dokładnie. Mieszka ona w Seulu, a Seul to stolica Korei płd., tak więc na pewno ktoś próbował jej pomóc..

Użytkownik ananaseq edytował ten post 13.11.2012 - 16:57


#945

IGotYouDancing.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I tak jesteśmy zbyt daleko by coś zrobić. Może napisać do oficjalnego fanpage Chippie, żeby właściciel/ka zapytała czy ktoś z Seulu się pisze na odwiedziny u Chip. Ewentualnie małe rozeznanie. Kurde, ja nie rozumiem tych ludzi, gdybym ja miała możliwość zrobić coś takiego, zrobiłabym nawet sama. A kobieta może i chora, ale drobna i raczej niegroźna...

I jak to możliwe ze w jej miescie nikt o niej nie słyszał?!


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych