a ja tak sobie myślałam wczoraj o chippie, bo nie mogłam zasnąć, i doszłam do pewnego wniosku, pewnie głupiego, no ale jest.
poniekąd wierzę chippie. w każdym razie nie mogła sobie tej historii wyssać tak z palca. do tego te zdjęcia policjanów na jej blogu... powiem wam, cos z tymi policjantami tu jest grane. w wersję z chipem trochę trudniej mi uwierzyć. może ona sama do końca nie wie, co oni jej zrobili, i żyje w przekonaniu, że to chodzi o chip. no a może chodzić o coś innego. może ma wiekszą swobodę niż myśli, i dlatego się tak zachowuje.
ejejejej, a w tej czapeczce to chippie jest chyba
Dom wilków - punkt dla ciebie
Jeśli to prawda, to pewnie te copy jej wmówili, że ma tego chipa. Ma go od 1999, a otrzymał zgodę FDA w 2004 roku (ciocia wikipedia tak mówi). Macie tu link:VeriChip
Tak wygląda VeriChip:
Wielkość:
Szczerze mówiąc...myślałam że jest większy