Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chip-Chan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2750 odpowiedzi w tym temacie

#976

IGotYouDancing.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rilliane - bardzo pomogłaś, bardzo! :)

Szczerze - zarobek z kamerek to nie jest głupi pomysł, wiele osób (nawet w polsce!) utrzymuję się z działalności w internecie. No dobra, ale prowadzenie bloga i czerpanie z tego korzyści, to nie to samo co spanie 24h i pajacowanie 'live'... I to od roku 2009.
(gdzieś tu są stare nagrania Chip, właśnie z tego roku)

Kamery założyła sama - czuję się bezpieczniej przez to. I ja też czasem miałam durne przeczucia że coś sie wydarzy i... zarywałam noce żeby ja obserwować, co jest totalną głupotą - jakby Cop P wszedł do środka, to nikt nie byłby w stanie niczego zrobić na dobrą sprawę, jednak kamery są dla uspokojenia biednej Chippie.
Poza tym - może jak wychodzi, to 'odtwarza' sobie to co działo się w domu pod jej nieobecność?

Co do spadku - nie znamy jej nazwiska, a tym bardziej - rodziny.
Nie wiemy ile tego mogło być, ale ze sposobu w jaki Chip się o tym wypowiada (ciągle o tym mówiła, w kółko wręcz), można wnioskować że to nie były jakieś marne grosze.
Ale - spójrzmy z drugiej strony - pieniądze zwłaszcza duże, trzyma się na koncie. Więc jak Cop P mógłby je ukraść/zabrać/przejąć?
Przebrać się za nią i podrobić dokumenty? No właśnie...


Mnie bardziej interesuje czemu ona na nazwy blogów, czy nawet weźmy tą kamerke - wybiera byle jakie litery. 'aassdd' czy np stara kamerka: 'asdsfs'. Każdy w końcu wybiera sobie jakiś nick. Ona celowo po prostu utrudnia wszystkim zidentyfikowanie jej.

Tak na marginesie, wie ktoś jak wyglądają sprawy rent w Korei? Przykładowo, jeśli jest się chorym psychicznie, to czy dostaje się jakąś zapomogę, czy po prostu zostawiają Cię samemu sobie i tyle?
Podobno można dostać zasiłek jeśli sie przepracuje pół roku chyba, ktoś tu tak pisał, ale mogę się mylic - ale gdzie ona przepracowałaby te pół roku, skoro od trzech siedzi na dupie bezczynnie?
Żyć ze spadku można, no ale predzej czy później grunt zacznie się palić pod nogami, chociaz widzę że ona żyje dość skromnie. Ubiera byle co, nie widuje by coś jadła (kiedys można było zaobserwować, może teraz się z tym chowa, coby nam apetytu nie robić? ;)), w ogóle jak na "bogatą" osobe prowadzi bardzo ale to bardzo skromne życie.

Poza tym... Słuchajcie - czy w Korei są 'tabliczki' na drzwiach? Chociażby - na moich jest przykładowo "Ania/Jan/Józek Kowalscy" - nie?
Czy tam, u nich, na drzwiach są imiona i nazwiska?

Jeśli tak - to problemem by nie było poproszenie kogoś z Korei (np. Facebook/4chan, tylko nie wiem czy ktokolwiek by się na to zgodził?) o przechadzkę w tamtej okolicy (adres?!) i podejrzenie czy na tych drzwiach jest cokolwiek, albo np. zapytanie sąsiadów o dane naszej Chip. Ktoś w końcu ją musi znać!

A jeśli będziemy mieli chociaż imię i nazwisko, nie będzie problemem sięgnąć dalej i znaleźć ją gdzieś gdzie nie chowa się pod przypadkowymi literami, lub jako Chip-chan. Prawda?

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 30.11.2012 - 17:51


#977

Rilliane.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chip-chan być może i ma kartę, konto w jakimś banku, ale jeżeli ciągle mieszka sama i nie spotyka się z nikim, co może znaczać, że nie ma ani rodziny (albo bardzo dalekich krewnych, do których może nie mieć kontaktu gdyż pracują za granicą, są dalekimi krewnymi jej rodziców i "aa, faktycznie, mają tam jakąś córkę" a po śmierci po prostu się odwracają) ani znajomych. A w takim przypadku spadek po Chipi przejąłby Cop jako znajomy rodziców i ogólnie jedyny znajomy. Z resztą nie może jej zabić to nakłania ją do samobójstwa.

Co do tabliczek to mam wątpliwości. Na stronie 5 jest screen jej mieszkania i poza numerem nie zauważyłam czegoś takiego, zwłaszcza, że Chip-chan mieszka prawdopodobnie w bloku.

Sądzę, że jeżeli do tej pory Chipi nie podawała wieku, adresu ani tym podobnych danych woli pozostać anonimowa. Nie mam pojęcia jaki ma w tym cel, być może jest to w dalszym ciągu związane z Cop P? Kolejna zagadka.

#978

Dark_Paranoia.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rilliane - dobrze gadasz :mrgreen: . Polscy Holmesi na tropie ;) . Chip aktualnie śpi. Że też nie boi się, że popsuje we śnie laptopa. Aha i mam prośbę : czy ktoś mógłby opisać co dzieje się od 7~10 ? Kiedy cop P niby nie śpi, bo ja nie mogę wtedy obserwować :( .

A cała ta historia zaczyna składać się w całość.

#979

IGotYouDancing.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chce pozostać anonimowa, a na blogu prosi o pomoc, przesyłanie jej historii i tak dalej - gdzie tu logika?

W zeszłym roku na Gwiazdke wróciła do domu z prezentami, więc sądze że ma rodzine...


Nie wiem - poki nie mamy imienia i nazwiska, nic nie zrobimy. Można meczyć ją mailami. Można zwerbować kogoś z Korei do przechadzki tam.
Albo można olać sprawę, jak serio potrzebowałaby pomocy, to by współpracowała.


Co do spraw zasiłku/renty, ktoś z Wykopu:

"Gówno wiesz o Korei. Tam są normalne zasiłki - dla bezrobotnych, chorobowy, macierzyński itp., ale system ścigania nierobów jest bardzo ostry, a dodatkowo ludzie bez pracy są tam wyśmiewani jako nieudacznicy życiowi i w ogóle pipy z dwiema lewymi rękami. Żeby się załapać trzeba wcześniej przepracować minimum pół roku (12 miesięcy, by mieć pełne ubezpieczenie socjalne) w okresie 18 miesięcy bezpośrednio poprzedzającym bezrobocie, a sam zasiłek przyznawany jest na okres 60 dni dla osoby w wieku do 30 lat. Im człowiek starszy i ma większy staż pracy okres pobierania zasiłku się zwiększa, maksymalnie do 8 miesięcy. Nie ma tam emerytów, pracuje się do śmierci (jeszcze raz - brak pracy to wstyd) lub na starość utrzymują cię dzieci lub wnuki. Zasiłek to od 50 do 90% poprzedniego ostatniego wynagrodzenia, zwykle około 30 tysięcy SKW =~ 90 złotych wypłacane dziennie. System ten wprowadzono po kryzysie w Azji w 1997 roku, gdy bezrobocie w Korei Południowej skoczyło o 160%.
Zasiłki chorobowy i macierzyński to nie kasa "do rączki", ale zwrot pieniędzy wydanych z własnej kieszeni na opiekę lub hospitalizację."

DarkParanoia - składa w całość? :D Dlaczego? Ona robi sie coraz bardziej zagmatwana!

Użytkownik IGotYouDancing edytował ten post 30.11.2012 - 18:28


#980

Rilliane.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chce pozostać anonimowa, a na blogu prosi o pomoc, przesyłanie jej historii i tak dalej - gdzie tu logika?

Wiele osób sądzi, że jak jesteśmy w sieci, to jesteśmy anonimowi, bo piszemy poprzez różne konta więc nasze dane są utajnione - co się w sumie sprawdza, bo przecież już od prawie roku nikt na tym forum nie zdobył jeszcze jej imienia i nazwiska czy chociażby wieku.

Być może i ma zasiłek, to jest jednak bardziej prawdopodobne niżli zarabianie poprzez internet.

wróciła do domu z prezentami, więc sądze że ma rodzine...

Albo po prostu skoro żyje skromnie to przyoszczędziła sobie trochę grosza i sama sobie coś kupiła coby jej się nastrój poprawił :)

Chip aktualnie śpi. Że też nie boi się, że popsuje we śnie laptopa.

Moim zdaniem to wyglądało na zaśnięcie bez jej woli. Jak ją tak obserwowałam, to miałam wrażenie, że już przysypia, aż w końcu zmęczenie wygrało. No w sumie we śnie rusza nogami, ale nie "miota się" jakoś zbytnio więc laptopa raczej nie zepsuje ^^

#981

Dark_Paranoia.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No to pozostaje uczyć się koreańskiego i zakupić bilety na samolot :mrgreen: . Najgorsze jest to, że nic nie wiemy i nawet jeśli stanie się coś strasznego to będziemy bezsilni. Pamiętam, że były takie momenty kiedy myślałam, że Chip popełni samobójstwo.

Znalazłam tłumaczenie nagrania 2. Nie pamiętam, czy ono się tu pojawiło. Wiem, że 1 i 3 była na 100%. Najwyżej powtórzę. :

Video 2:

Czas trwania polowania
Jest bardzo trywialny (zwyczajny, pospolity - przyp. tłum.). Kiedy (policjanci) nie śledzą, czekają na jakiś rodzaj ciężkiej winy,
ale jeśli oglądasz wiadomości, przestępstwo się dzieje przez drobne winy.
Mordują cię po śledzeniu przez trzy godziny, bo źle się na nich popatrzyłeś.
Zabijają cię za to, że nie dasz im czegoś, że nie dasz im pięćdziesięciu dolarów.
To samo dla mnie.


Ale nie mogę nawet zapamiętać, czy widziałam tam tego gościa
Parę miesięcy potem świnia zobaczył mnie na ulicy i przywitał radośnie
Ale ja go nie lubiłam przez złe wspomnienia bycia przez niego ciągniętą do stacji (posterunku policji? - przyp. tłum.),
więc przeklęłam go tam oskarżając go o obserwowanie mnie i sekretne śledzenie, bo mi zazdrościł i to prowadziło do większych rzeczy
Natępnego dnia ta osoba użyła policji by mnie nękać. Robił to za każdym razem gdy byłam sama, więc to zakończyło się w martwym punkcie bez świadka, a on jeszcze bardziej mnie prześladował za próby skazania go.
Jeśli policja by to usłyszała, może by mi uwierzyli. Słyszałam kiedy ktoś w ich dzielnicy wyzwał jednego z nich (policjantów), cały oddział policji z tamtej dzielnicy będzie nękać tą osobę, dopóki ta się nie przeprowadzi.
Możesz w to nie wierzyć, ale to właśnie słyszałam z zaufanego źródła.


Jedni z ludzi żyjących tu, rodzina Park SangMan, byli świadomi tego myślistwa, ale nie zgłosili tego, bo uwierzyli w kłamstwa.
Jeśli mogę przekonać tą rodzinę, że to było kłamstwo, wtedy mogę mieć świadków myślistwa.
Pomóżcie mi ich przekonać.


To tyle. Jestem wnerwiona, bo nie mam zielonego pojęcia co się dzieje (jedynie domysły), a tego nie lubię :< . Ludzie, wymyślmy coś...

#982

Rilliane.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zabijają cię za to, że nie dasz im czegoś, że nie dasz im pięćdziesięciu dolarów.
To samo dla mnie.

Spadek ?

Słyszałam kiedy ktoś w ich dzielnicy wyzwał jednego z nich (policjantów), cały oddział policji z tamtej dzielnicy będzie nękać tą osobę, dopóki ta się nie przeprowadzi.

Może właśnie dlatego nikt jej nie chce pomóc?
Ten tekst również został tu umieszczony. Wszystkie trzy były (yay, przeczytanie wszystkich stron było opłacalne c: )
Aczkolwiek im dłużej rozmyślam o Chip-chan tym dłużej jestem przekonana co do rzeczywistego istnienia Cop P. Jakoś logiczniejsze się to wtedy chyba wydaje.
@Dark_Paranoia Ktoś na tym forum, całkiem niedawno pisał do kogoś z Korei. To jest chyba łatwiejsze niż nauka koreańskiego zupełnie od podstaw :P Ale za biletami jestem jak najbardziej ZA :>

#983

IGotYouDancing.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak ktoś postawi mi bilety, ja mogę skołować namiot i karimaty, przekimamy się u niej przed domem ;)

08:43 naszego czasu - wychodzi z domu.

http://www.fotosik.p...daca4e9acc.html - nie wiem czemu, ale nie mogłam dodać obrazka, więc daje link.

Zdziwiła mnie jej twarz a raczej to że bardzo ja chowała pod kapturem, odwracała się od kamery, pochylała głowe do przodu by się "zakryć".
Dopiero po chwili miałam wrażenie ze to... nie jest ona. O.o
Rozpoznaję już jej sposób poruszania się, a teraz biegała po domu, wynosiła ze sobą kilka toreb i kartoników (?) których na klatce schodowej (?!) było i tak już mnóstwo, podeszła do komputera, coś pogrzebała, poszła znów przed drzwi. Wracała się parę razy żeby wziąć coś jeszcze, a kiedy opuszczała dom, zostawiała drzwi otwarte, grzebiąc w tym co juz stało na tej klatce, czy tam korytarzyku.
Zauważyłam że końcowo wyniosła już tylko białą dużą reklamówkę. Zaciągneła sznurki, i "uciekła".

Nigdy nie widziałam u niej podobnego zachowania, tj. bieganie, krążenie z kartonami i reklamówkami.
Ciekawe o której wróci.

nie możemy wykluczać pracy, to przede wszystkim.


Co do tego tłumaczenia:
Wiemy tylko tyle, że w Korei władza nie lubi sprzeciwu. Tam władza ma duże prawa, tak?
Widocznie Chippie nakrzyczała na niego (na tej ulicy co go spotkała rzekomo), że jej zazdrości i dlatego ją nęka.
Cop P sie wkurzył i zaczął całe nękanie. Tylko gdy była sama.
Kamery = swoista ochrona przed tym, pozyskiwanie świadków.

Mi się wydaję że Cop P faktycznie istnieje i albo:
-Faktycznie poluje na Chippie, a raczej jej pieniądze. Ona jako drobna kobietka w sumie jest bezsilna.

Albo:
-uroiła sobie że Cop P chce ją zabić i pozyskać spadek (który nie wiadomo ile wynosi i czy w ogóle istnieje) chociaż w rzeczywistości Cop P nie chce jej skrzywdzić tylko jej pomóc, bądź... w ogóle nie istnieje.


pamietacie zdjecia z jej bloga, te które przedstawiają policjantów? A zwłaszcza te gdzie robi zdjęcia ich twarzy?
Nawet w Polsce jest to niedopuszczalne. Mimo że policja nie moze tego robić, i tak leje po pysku.
Za takie coś nawet kobieta dostałaby po pysku, ewentualnie zdjęcia (tj. aparat/komórka) zostałyby jej zabrane.

A co dopiero tam - tam gdzie władza ma duże wpływy i może robic co chce?
Nie dość że zabraliby ich zdjęcia - czyli nie zobaczylibyśmy ich to i jeszcze mogłaby zarobić w gębe.

Więc... czy te zdjęcia mogą być autentyczne? Te robione z ukrycia - być może, wygladaja jak zrobione z jej okna (czyli policja mogla po prostu sprawdzać czy wszystko u niej w porządku) ale te gdzie widac twarze i są robione z odległości może metra?

#984

Rilliane.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co jeśli chip uciekła? W tych kartonach miała jakieś drobne rzeczy które by się jej w życiu przydały i po prostu uciekła? O:

Może uciekła przed rzekomym Cup P? Skoro nie śpi 7~10 pm, a w Korei jest teraz 17:23 czyli powinien już nie spać (pm to czas po południu o ile się nie mylę). Tylko czemu zrobiła to tak nagle? Tak bardzo chciałabym już poznać prawdę :<

Co do zdjęć, może zrobiła je bardzo szybko i uciekła? Przecież te zdjęcia nie musiały być zrobione jednego dnia, mogło to być rówież przez jakiś okres czasu (np. miesiąc, albo trzy)

Ewentualnie jeżeli przed śmiercią rodziców Cop P był ich dobrym znajomym, to może on zapoznał Chipi z innymi policjantami i wtedy zrobiła te zdjęcia. Azjaci bardzo często robią zdjęcia wszystkim ludziom/rzeczom i umieszczają gdzieś na swojej stronie. To tak jakby coś w stylu pamiątki tylko w dość przesadny sposób :P

Użytkownik Rilliane edytował ten post 01.12.2012 - 09:21


#985

TianTian.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

The caption "cop P no sleep 7~10pm" is not up to date anymore, I guess. About a year ago, she actually never slept during this time in the evening, don't know if it is just a coincident.
But after moving to her two new apartments, she actually never kept to this directive. I guess she just didn't change the caption.
I'd like to know, if chippie can see how many people are watching her over the aassdd.viewnetcam.com. Sometimes I think, that she forgets that people can watch her through those two, because one time she changed her clothes and switched off the ustream-cam, but not the aassdd-cams.

I'd love to understand more of your thoughts in this thread, but google translate is actually no big help =(
Right now I'm sorting out the screenshots I took over the course from last year till now and I will put them as zip-files on mediafire, so all of you can have some more resources on chippie.

Also: You talked about the political system in korea and at one point it seemed, that you thought chippie lived in Nort Korea - but she lives in South Korea, which has a totaly different political system than the north. Sorry if I misunderstood.

Edit: She also updated her blog yesterday, but I couldn't figure out what she was writing about.

Użytkownik TianTian edytował ten post 01.12.2012 - 10:02


#986

Klakierokles.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zacząłem ją dzisiaj obserwować. Jakoś o 3 godzinie ich czasu się pojawiła i łaziła po mieszkaniu. Potem zaczęła chyba sprzątać podłogę i na chwilę zamarła w miejscu po czym kamera 2 przestała nadawać, i nie nadaje do teraz.

Edit: jest 11 godzina naszego czasu, Chip leży przykryta i robi coś na lapku. Czasem mam wrażenie, że się uśmiecha.

Użytkownik Klakierokles edytował ten post 02.12.2012 - 10:48


#987

TianTian.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czasem mam wrażenie, że się uśmiecha.


Yes, sometimes she smiles.
Dołączona grafika

Użytkownik TianTian edytował ten post 02.12.2012 - 12:31


#988

Dark_Paranoia.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chip śpi i chyba miała zły sen. Rzucała się, robiła miny jakby się czegoś bała (jakość obrazu z kamer odbiega od ideału, więc mogę się mylić).

Mam screena, nie wiem czy będzie widać tą minę ;) .

http://zapodaj.net/a...fbe280.bmp.html


Chip śpi teraz tylko na podłodze, a nie na tym czymś co wcześniej (krześle?).
W prawym górnym rogu pojawiło się słoneczko. Nie wiem o co z tym chodzi. Wiem, że innym na tym forum też się tak pojawiało. Jakiś pomysły co to jest ?

Thanks for photo, TianTian. I'm very happy when she is smiling :D .

Jestem wręcz zszokowana jej wierceniem się ;] .

#989

creepycandy.
  • Postów: 50
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Także ją obserwuję,przed chwilą wyłożyła nogi na biurko/stół i zgodzę się że ciągle się wierci.Miała jeszcze oczy jakby na wpółotwarte,lecz mogę się mylić.Ciągle śpi :<

#990

Kawaii Sushi.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, mam pytanie. Dlaczego wy widzicie obraz z kamerki a ja, choć mam włączone wszystkie strony, na których można go zobaczyć, to widze tylko drzwi zastawone pudełkami? Na Ustream nie mam obrazu i gada jakaś babka po koreańsku D:


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych