Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polacy - naród owiec (Podatki)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
358 odpowiedzi w tym temacie

#1

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Ostatnio coraz bardziej zastanawiam się co się z nami stało? W znaczeniu co się stało z nasza ikrą?

Nie jestem w stanie pojąć debilizmu naszego narodu.. Nie jestem w stanie pojąć dlaczego większą świadomość narodową mają Tunezyjczycy, Syryjczycy i Egipcjanie niż my Polacy! Dlaczego większość z nas prędzej w duchu poczułaby satysfakcję z nieszczęścia drugiego niż podała mu rękę, a co za tym idzie w zebraniu się w coś podobnego do SOLIDARNOŚCI i pokazało granice cierpliwości społeczeństwa.

Generalnie chodzi o to co serwuje nam nasz rząd i sejm, a co gorsza o telewizję zarówno tą publiczną jak i prywatną, która specjalnie tak owija te opowiastki w bawełnę, że już nikt tego nie rozumie. Przez ostatnie 2 lata w Polsce podatki, które i tak były wysokie w skali Europy zostały tak podwyższone, że kryzys faktycznie wrócił do Polski (nie ten kryzys z 2008 roku tylko ten kryzys z przełomu lat 1990/2000 kiedy to nie były pracy, a nasze pensję były tak niskie, że nikogo nie było na nic stać po opłaceniu rachunków).

Zaczęło się od podwyższenia podatku VAT z 22% do 23%. Oprócz, krótkiej informacji w TV na ten temat nikt nic nie mówił bo wszyscy byli zajęci rozwiązywaniem największej zagadki w Polsce czyli "Gdzie jest krzyż". Jednocześnie we Francji płonęły samochody w kilku dzielnicach Paryża bo ktoś chciał zabrać im jakąś pierdołę socjalną. Nic się nie stało. Przyjęliśmy tą decyzje z pokorą i pożegnaliśmy nasze podwyżki bo odeszły z podatkami.

Teraz podnoszą wiek emerytalny, kolejne podatki i akcyzy. Znowu koszty życia wzrastają i znowu nie ma podwyżek bo pracodawcy nie mają z czego ich zafundować bo i tak ledwo zipią. Zresztą szczęśliwy ten kogo nie zwolnią bo zakład nie pada.. ZNOWU NIC NIE ROBIMY!!!!

Nikt nie protestuje!! Nikt się nie sprzeciwia!! Nie wiem czy zdajemy sobie w środku sprawę, że to jest nie dopuszczalne. Że jesteśmy murzynami europy. Że specjalista w kraju obok za taką samą pracę zarabia tyle samo tylko, że w Euro? Wmawiają nam no tak ale w Polsce życie jest tańsze nawet o 40% Tylko gdzie jest tańsze skoro wszystko prawie mamy z importu bo cały przemysł, który został po PRL'u już nie istnieje.

To nasza wina. Bo wybieramy przywódców, którzy nigdy w życiu nie zrobili nic własnymi rękami. Nigdy nie pracowali. Nie odnieśli żadnych biznesowych sukcesów. Nie potrafią negocjować - zresztą gdzie się mieli tego nauczyć jak po studiach od razu zostawali na uczelniach i robili doktoraty. Zawsze przyzwyczajeni, że ktoś się do nich podlizuje i im się wszystko należy. Nie mają pojęcia w współczesnych negocjacjach więc ulegają. Nie mają pojęcia o współczesnym biznesie więc zamiast pomagać przedsiębiorcą to wyciągają z nich ostatni grosz. Nie zdają sobie sprawy jak ciężko jest zarobić pieniądze bo od zawsze jak ich potrzebowali to sięgali po nie do cudzej kieszeni.

Mam już tego dość. Od dawna tłamszę w sobie krzyk ale dłużej już nie mogę. W końcu nie wytrzymałem. To jest mój krzyk! Krzyczcie zemną na każdym forum, każdej osobie. Krzyczcie i zachęcajcie by krzyczeli z Wami. DOSYĆ!!!!

Krzyczcie DOŚĆ!!

#2

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Na forum sobie możesz co najwyżej podyskutować, jeśli masz naprawdę dość obecnej sytuacji czy rządu to przestań narzekać jaki ten naród jest ociemniały itp itd, skrzyknij znajomych i jedźcie gdzieś manifestować, inni ludzie się przyłączą, bo póki co nie jesteś lepszy od statystycznego Kowalskiego, który w swoim towarzystwie jest ostrzejszym krytykiem naszego rządu niż nasza pseudo opozycja.



#3

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Póki co działamy tak jak zawsze działaliśmy, bardzo typowo. W PRLu byliśmy dzielnym i inteligentnym narodem, który nie dał się władzy i ZSRR. W końcu wzięliśmy sprawy w swoje ręce i obaliliśmy 'komunę'. Potem z otuchą zaczęliśmy budować nowy, piękny kraj. Lecz kiedy nasza sytuacja unormowała i ustabilizowała się, politycy przestali pracować i zostali już tylko po to, by zarabiać, a narodowi odechciało się wszystkiego i ma to wszystko gdzieś. Czekać tylko na jakiś poważny kryzys, typu wojna, kiedy to w jeden dzień zmobilizujemy się, by walczyć choćby z całą resztą świata, ale potem przegramy i tak nie przez naszą słabość i brak determinacji, ale marne przygotowanie i brak zaplecza gospodarczego. Po przegranej będziemy walczyć za inne narody w innych krajach. Potem jakiś łowca talentów jak Napoleon czy Stalin dostrzeże nas i da nam marionetkowe państwo. Będziemy żyli w nim jakiś czas, konspirowali i znowu obalimy jego władze, i zaczniemy rządzić sami. I koło się zamyka.

Marna perspektywa? Owszem. Dlatego każdy z nas musi zmienić się od środka i walczyć o nasz naród nie tylko zbrojnie w czasie wojny, ale i gospodarczo w czasie pokoju.

#4

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Państwo jako twór zawsze będzie serwował wysokie podatki. W korycie nikt nie patrzy na ciebie, tylko na siebie. Jedyne rozwiązanie jest proste, anarchia

#5

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesz czemu tak się dzieje ? Bo ludzie debileją (przepraszam za wyrażenie ale innego słowa nie da się użyć). ALE.
Porównaj obecne czasy do tych sprzed lat. Kto kiedyś myślał żeby mieć własny samochód i go miał. Kto miał na własność tyle elektroniki (w porównaniu z realiami tamtych czasów) co mamy teraz. Bądźmy szczerzy, poziom życia człowieka bardzo skoczył do góry.
Można by o tym pisać książki,to jest za szeroki temat.



#6

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niech politycy zarabiają, niech ludzie "debileją" ale niech mi dadzą żyć spokojnie.

Nie rozumiem dlaczego muszę dopłacać do budżetu Tuska, z wielkimi ambicjami. Zachciało mu się budżetu porównywalnego do Niemiec więc podnosi podatki, akcyzy - jak ktoś ma zarabiać w Tym Państwie. Bo Prawda jest taka, że grzebanie w podatkach tylko może zepsuć rynek. To powinno być odwrotnie. Że najpierw mamy podatki, a potem politycy muszą rozsądnie rozplanować budżet, a nie co chwile sięgać do kieszeni podatników. Ja nawet nie wiem na co idą te pieniądze. Na wojnę w Afganistanie??? Na "pożyczki" dla Grecji i Hiszpanii???

To wyżej mnie wkurza ale wiecie co przechyliło szale? Mordowanie emerytów i rencistów. W biały dzień, w białych rękawiczkach mordują tych którzy całe życie pracowali i teraz należy im się spokojny wypoczynek lub są chorzy i nie mogą pracować. Odebrali 500 lekarstw dofinansowywanych z budżetu. Lekarstw m.in. dla chorych na raka. Podwyższyli wiek emerytalny do 67 lat. Składkę i tak trzeba płacić ale pytanie czy dożyjesz aby dostać emeryturę??? Jednocześnie podwyższa składkę ubezpieczeniową - Gdzie te składki idą????

Gdzie są w Polsce związki zawodowe??? Dlaczego nic nie robią??? Bo związków nie ma. Solidarności już nie ma. Są tylko skłóceni ludzie, których bardziej obchodzi walczenie ze sobą w imię idei z przed 20-30 lat, niż obronę interesów dzisiejszych działaczy..!!!

Templariusz - chciałbym zrobić tak jak mówisz i będę do tego dążył, natomiast nie narzekam, że naród ociemniały tylko staram się go zmobilizować.
Hologram - gdzieś powinny być granicę, bo jak by ich nie było to byśmy wrócili do folwarków.

#7

Patryk9999.
  • Postów: 30
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dopóki Polską nie będą rządzić ludzie odważni, lojalni wobec narodu, a przede wszystkim inteligentni i doświadczeni, dopóty będzie sytuacja się pogarszać. Nawet jak by polityk chciał coś zrobić, to nie da rady, bo nie umie. Niby zdał studia, ale nic w praktyce mu to nie dało. Gdzie nauka prawdziwego życia ? To jest potrzebne.


Sądzę, że w politycy nie powinni dostawać wypłaty, a jak już to diety wysokości minimalnej krajowej. Wtedy by rwali się do polityki ludzie, którzy coś potrafią (bo już są wstanie sami na siebie zapracować) i tacy co chcą coś zmienić.

Nie ma co się łudzić, że to nastanie z dobrowolnej woli polityków... W tym okrutnym świecie, pełnym korupcji, spisków, afer i zdrad musimy sami walczyć o swoje.

#8

Jozue.
  • Postów: 63
  • Tematów: 0
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ostatnio coraz bardziej zastanawiam się co się z nami stało? W znaczeniu co się stało z nasza ikrą?

Mam już tego dość. Od dawna tłamszę w sobie krzyk ale dłużej już nie mogę. W końcu nie wytrzymałem. To jest mój krzyk! Krzyczcie zemną na każdym forum, każdej osobie. Krzyczcie i zachęcajcie by krzyczeli z Wami. DOSYĆ!!!!

Krzyczcie DOŚĆ!!


Odpowiedzią na Twoje pytanie jest pojęcie "cybernetyka społeczna". Ta hermetyczna dziedzina sterowania społeczeństwami w obecnych czasach stoi na naprawdę wysokim poziomie.

Nawet jakby udało Ci się zrobić przewrót i "wyeliminować" te widoczne jednostki, które uważasz za winne obecnej "złej" sytuacji, to pozostaną miliony innych, którym nie dasz rady. Miliony? W Polsce jest ponad 3 miliony urzędników [pracowników instytucji finansowanych przez podatnika]. Chcesz ich wszystkich wytłuc? Wychować? No dobrze, ale musisz dołożyć do tego ich rodziny. Czyli chciałbyś wyeliminować 5 milionów ludzi? Jak? Może chcesz ich "wychować" w sposób, który uważasz za właściwy? Cóż komuniści, kościoły, patrioci również chcieli wychowywać na swoją modłę. Nikomu się to nie udało. A może po prostu chcesz dostać się do władzy i być na górze?

A jakby już nie było urzędników, to kto kierowałby państwem? Myślisz, że to takie proste? Tutaj potrzeba dziesiątków lat doświadczeń by móc działać w miarę optymalnie. Po Twoich czystkach państwo zawaliłoby się.

Chcesz krzyczeć? Krzycz sobie ile chcesz! Jak będziesz zagrażał Państwu, to znajdą się sposoby by zatkać Ci usta. Niejednego człowieka z pierwszych stron gazet wyeliminowano. Sprawdzi się czy płacisz podatki, czy oglądasz porno w internecie, czy ściągasz programy, czy zadajesz się z niewłaściwymi ludźmi itd. Potem uciszysz się, a jak nie, to za pomocą mediów zrobi się z Ciebie jednostkę niemoralną i zepsutą. A ludzie uwierzą. Zawsze wierzą!!! I tak dalej. Jednym słowem - nie masz najmniejszej szansy osiągnąć sukces!

Próbować można! Idealizm rządzi się swoimi prawami, na czele ze ślepotą. Szkoda Twojego życia na poszukiwanie owego utopijnego "stanu równowagi". Państwo eliminuje bez pudła osobniki zagrażające mu. Oczywiście Ty możesz być pierwszym w historii świata, któremu udało się zmienić swój kraj na lepsze.

#9

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jozue - masz 100% święta rację. Mylisz się jedynie co do moich intencji.

Ja krzyczę dość!!! Dość podwyżek, dość nie liczenia się z jednostkami, dość niewrażliwości wobec społeczeństwa.

Jak najbardziej chcę aby rząd dalej rządził, chce aby w sejmie zasiadali Ci co zasiadają. Chce tylko aby wiedzieli, że jeśli przekroczą granicę to zaczną płonąć samochody, niszczone będą sklepy, itd itd czyli bezsensowna destrukcja wszystkiego...

---- I dlatego nas się robi w ..... ----

Bo my Polacy inaczej rozumiemy słowo dość od reszty Europy. Tam spali się kilka samochodów i sprawy zaraz wracają do normy (politycy przypominają sobie, że mają do czynienia z ludźmi, a ludzie że mają bezpośredni wpływ na władzę). W Polsce jak już się zbierzemy do kupy to od razu robimy zamach stanu... Nic dziwnego, że nikt nie chce zbierać się bo nie jest jeszcze tak źle by dokonywać zamachu stanu.
Może raz wystarczy dać rządzącym klapsa zamiast ich od razu eliminować?

#10

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

O jakie państwo chcesz walczyć ?? O "opiekuńcze" (jak w stylu Grecji), czy o minimalne (tak jak jest w Singapurze) ?? Związki zawodowe ?? Świat w XIX wieku dużo lepiej żył bez nich. Nam potrzeba wolności gospodarczej, zero biurokracji i niskich podatków, a nie jakiś przywilejów socjalnych (co powodują wzrost podatków, wyższe ceny w sklepach, niższe pensje i w efekcie rozrost biurokracji) !! Jeżeli chcesz walczyć o państwo minimalne, to ja się przyłączam do twojego apelu i mozemy pomysleć o zorganizowaniu olbrzymiej manifestacji za kilka tygodni.
Zapraszam

Najpierw się zorganizujmy, a dopiero potem wyjdźmy na ulice !!!

Użytkownik martius edytował ten post 27.12.2011 - 13:45


#11

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Proszę bardzo, wyjdź na ulicę i krzycz dość... "Pies, który głośno szczeka, nie gryzie". Czyli najłatwiej coś powiedzieć a ciężej coś zrobić. Skoro tak Cie to boli to czemu nie zorganizujesz protestu? Rewolucji.

#12

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Typowe. Spytam się was, buntownicy:

Jak chcecie sfinansować wasze postulaty? Wyczarujecie pieniądze?
Sypiecie hasłami jak z rękawa, tylko problem w tym, że zwykle niewiele wiecie o tym jak to osiągnąć i czy to w ogóle możliwe.



Sądzę, że w politycy nie powinni dostawać wypłaty, a jak już to diety wysokości minimalnej krajowej. Wtedy by rwali się do polityki ludzie, którzy coś potrafią (bo już są wstanie sami na siebie zapracować) i tacy co chcą coś zmienić.


Jeśli ktoś coś potrafi, to czemu na robić za darmo, skoro gdzie indziej dadzą mu wielotysięczne wypłaty? Nikt nie pójdzie do bezpłatnej roboty, zwłaszcza do takiej do której zdobycia trzeba dużych nakładów finansowych.


W Polsce jest ponad 3 miliony urzędników [pracowników instytucji finansowanych przez podatnika].


No no, już nie popadajmy w paranoje. :P Nawet z wojskiem, policją, etatową strażą pożarną itp ta liczba osiągnie 1.5 mln. ( ok 600 tysięcy administracji, ~120 tysięcy żołnierzy, ~100 tysięcy policjantów, straż pożarna to jakieś 30 tysięcy. Inne działy są znacznie mniejsze.) Jednak ciąć można tylko w administracji. Jednak wraz cięciem wakatów moim zdaniem należy lepiej płacić i zostawiać najlepszych i najbardziej wydajnych urzędników.



#13

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mi chodzi tylko o to, że jeśli rząd chce moich pieniędzy to chciałbym wiedzieć dlaczego i na co..

Czy nie można ustalić celów budżetowych z konkretnych podatków. Jeśli mam płacić podatek klimatyczny to chciałbym aby te pieniądze były przeznaczane na z góry ustalony cel. Tzn. np. 20% do budżetu państwa, 30% na cele ekologiczne w regionie, 30% na cele promocyjne regionu, 7% do budżetu gminy, 13% do budżetu powiatu. Chciałbym aby moje pieniądze były przeznaczone na inwestycje. Aby dzięki tym podatkom można było stworzyć nowe miejsca pracy, aby regionalne firmy się rozwijały, aby dbano o środowisko (zbierano śmieci, wprowadzano ekologiczne technologie). Chciałbym aby za 5 lat jak przyjadę region był rozwinięty dzięki m.in. tym środkom, które ja zapłaciłem na podatki.

Tym czasem te środki trafiają do wspólnej kasy, z której następnie są rozdzielane wg. "widzi się" polityków, którzy nie mają pojęcia o ekonomii, marketingu, wreszcie turystyce.

Nie oczekuję nie realnych zmian. Palikot żądał usunięcia krzyża i mu się nie udało. My możemy żądać gospodarki liberalnej i też nam to się nie uda. Natomiast możemy zażądać czegoś realnego. Możemy zażądać przejrzystości finansów Państwa. Bo teraz podatki są podwyższane de facto tam gdzie są finanse. Potrzeba więcej na armie podwyższają akcyzę na papierosy. Potrzeba więcej na służbę zdrowia, podwyższają akcyzę na sprowadzane samochody. Tyle tylko, że nie tędy droga. Każda taka ingerencja powoduje osłabienie danego rynku. co z tego, że będziemy mieli więcej na służbę zdrowia skoro przybędzie nam 20 tysięcy bezrobotnych mechaników, importerów samochodów, skoro samochody pójdą w górę.

Wolałbym aby inwestowali np. w monitoring przystanków przystanków autobusowych niż co weekend wymieniali szyby rozbite przez pijanych. Te szyby można wymieniać później ze środków odzyskanych od tych których system pomoże zidentyfikować jako sprawców, nie mówiąc już o podwyższeniu bezpieczeństwa na takich przystankach.

To są tylko 2 głupie przykłady. Nie trzeba tutaj redukować armii urzędników. Urzędnicy są zwykłymi ludźmi, często sami nimi jesteśmy. Tutaj potrzeba umiejętnego zarządzania. Wybierania liderów z pośród ludzi rozumnych, a nie z pośród rodziny i przyjaciół partyjnych.

Czy wyobrażacie sobie aby ktoś w dobrze zarządzanej prywatnej korporacji po pijaku wybijał szyby, niszczył samochody służbowe i nie odpowiadał za to? Czy dyrektor, który źle zainwestuje ogromne środki nadal utrzymał się na stanowisku? Takie osoby są od razu eliminowane z korporacji i wystosowywane są wobec nich sprawy sądowe. Natomiast w naszych spółkach skarbu Państwa, w naszej administracji lub wreszcie po prostu w naszym Państwie takie osoby normalnie dalej funkcjonują i dalej przysparzają się negatywnie ogółowi bo nikt ich nie upomina, nie wyciąga konsekwencji. Takie osoby upewniają się, że wszystko ujdzie im na sucho. To dlatego właśnie my musimy później pokrywać koszty za konsekwencje ich czynów z naszych podatków.

Jestem Oburzony, jednak inaczej niż w innych krajach. Ja zdaję sobie sprawę z problemu i chcę aby osoby które biorą pieniądze za misję Państwową, której się podjęły wreszcie zaczęły wywiązywać się ze swoich obowiązków albo cytując kultowego cyborga z poprzedniego wieku "there will be trouble".


Mówię "ja chcę" bo nie chcę mówić za Was. Chciałbym abyście sami przemówili..

#14

real.
  • Postów: 241
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Widac,ze praca mediow i wladzy nie idzie na marne.Ludzie stali sie stadem niemyslacych,zmanipulowanych baranow!Jest coraz lepiej.Jest super!



#15 Gość_aldani

Gość_aldani.
  • Tematów: 0

Napisano

http://kwejk.pl/obra...uje,w,unii.html


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych