Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polacy - naród owiec (Podatki)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
358 replies to this topic

#226

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jakie to smutne ,że tyle ludzi oddało życie za wolną i niepodległą Polskę a teraz nasz mądry naród cały czas wybiera jakieś lemingi do rządu itp.Coś jest w naszej mentalności ,że w chwilach zagrożenia wszyscy się jednoczą i z chęcią oddają swoje życia a jak już jesteśmy wolni to po co robić dalej ;[.


Masz rację to jest bardzo smutne, że tylu wspaniałych ludzi oddało swoje życie za niepodległą Polskę, a teraz gdy już jest niepodległa i demokratyczna, gdy nie trzeba umierać żeby coś zmienić tylko wystarczy zrobić manifestację to wszyscy siedzimy w domach obgadując polityków, którzy nie dość, że zuchwale przypisują sobie obalenie komuniazmu (o ile pamiętam solidarność to był ruch milionów) to jeszcze cierpią na mieszankę narcyzmu z mesjanizmem - myśląc, że zasłużyli na władzę nie tyle nad Państwem co nad ludźmi.

Prawda jest taka, że zasłużyli na próbę ale nie podołąli jej bo władzę nad państwem demokratycznym otrzymuje się w celu służby ludziom, a nie władzy nad nimi..

A my jak te owce dajemy się.. beczymy beee beee beee.. ale nic nie robimy

Użytkownik Striker edytował ten post 18.08.2013 - 15:02


#227

Gromisek.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Striker ciekawe jest jeszcze to ,że tak narzekamy na rządzących a nadal na nich głosujemy np. jaki ten Pis i Po są złe ,ale i tak słupki popularności trzymają się na wysokich poziomach taki przykładów niestety jest całe mnóstwo.ehhh

#228 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Słupki to robione są na kolanie na zlecenie. Takie same w domu mogę zrobić.

#229

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Odkąd pamiętam, to Polacy wokoło mnie narzekają na to, że sytuacja w ich kraju się pogarsza. Tymczasem to, co mamy dzisiaj jest niebo lepsze od tego, jak Polska wyglądała jeszcze 20 lat temu.

Polska to nie jest kraj tej klasy, co Francja, ale da się tu normalnie żyć - doświadczam tego codziennie, moi znajomi również. Dlatego jestem zdania, że zamiast narzekać na to, że jest u nas biednie, to trzeba albo wziąć się do roboty i zarabiać więcej, albo wyjechać.

Nie jestem zwolennikiem stawiania Egiptu, czy innych krajów arabskich za przykład, bo co dobrego jest w sytuacji w której się znalazły? Skąd pewność, że nowy rząd będzie lepszy? Historia zna masę przypadków, gdy po rewolucji okazywało się, że jest znacznie gorzej, niż było wcześniej. Sam bunt dla buntu nie przynosi nic dobrego.

Jeśli chce się żyć w lepszych warunkach, to trzeba się o to postarać samemu.



#230 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Zarabiać więcej, ha...dobre. A jeszcze wyjechać lepsze. Wybacz kolego, ale jeśli chodzi o umiejętności "zaradcze", to Polacy są w światowej czołówce. Gdybyśmy mieli taką swobodę gospodarczą jak w krajach na zachodzie, czy zarobki adekwatne do cen to wówczas można stwierdzić że da się żyć normalnie samemu na dobro zapracować.

#231

Gromisek.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właśni chodzi o to ,że cały czas jesteśmy okłamywani i bezczelnie okradani i cały czas wybieramy tych samych złodziei do składu naszego rządu.

#232

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Husar, w czym ta szczególna zaradność się objawia? Jesteśmy zupełnie przeciętni (ani lepsi, ani gorsi od naszych wschodnich i południowych sąsiadów), a to, że jesteśmy biedniejsi to efekt historii, co z resztą powoli się zmienia na lepsze.



#233

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ktoś chce zarabiać tyle co na zachodzie? Jest tylko jedno rozwiązanie, pojechać na zachód. Nie widzę innego realnego sposobu. :)
Żadne słowa tego nie zmienią.



#234

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Właśnie o to chodzi rządzącym abyśmy nie robili nic. Abyśmy się pogodzili z naszym marnym losem. Komu się nie podoba to niech spada zagranicę, a cała reszta niech zapieprza w tych para niewolniczych warunkach.

Co do samych Polaków to jesteśmy narodem zaradnym, potrafimy ciężko pracować i nie jesteśmy leniwi ale pod warunkiem, że się nas uczciwie wynagradza, a dla oszustów, którzy twierdzą, że jesteśmy leniwi - taka praca jaka płaca.

W stosunku do optymisty i Jak Rzyć (ten pan ostatni rży z nas jak koń):

Szykujemy się na długą walkę, a nie tylko cztery dni protestu od 11 do 14 września. W grę wchodzą tygodnie, a może i całe miesiące - zapowiada przewodniczący KK NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Zdaniem Dudy społeczeństwo jest zbyt bierne choć jednocześnie zmęczone rządzącymi. Tymczasem, według przewodniczącego, marzeniem władzy jest bezczynne społeczeństwo. - Chcą, żeby ludzie nawet nie wychodzili z domów i najwyżej tylko raz na cztery lata na nich zagłosowali jak przysłowiowe, mówiąc brutalnie, "bydło wyborcze" - ocenia Duda w wywiadzie udzielonym "Naszemu Dziennikowi".

"Solidarność" ma w planach na wrzesień protest. Przewodniczący Duda podkreśla, że ten protest ma "wymiar ponadpracowniczy". Główny postulat "Więcej wolności dla Polaków" dotyczy bowiem zmiany konstytucji w obszarze referendum krajowego, tak by były one obligatoryjne.
Galeria
materiał foto
Okiem Fotoreportera WP.PL

Zobacz najciekawsze zdjęcia lipca wykonane przez fotoreporterów Wirtualnej Polski


Ponadto, drugim hasłem jest "Dość lekceważenia społeczeństwa". Kto czuje się więc lekceważony przez ekipę rządową - nie tylko w sprawach pracowniczych - powinien w tych dniach, a szczególnie 14 września (w sobotę) być w Warszawie, apeluje Duda.


Dla nas jest to znak, że można coś w tej sprawie zrobić, choć są to deklaracje polityków Piotr Duda
Zapytany czy protestując dopiero teraz, a więc po wejściu w życie reformy emerytalnej i podpisaniu przez prezydenta ustawy o elastycznym czasie pracy, "S" spodziewa się "zawrócić kijem Wisłę", Duda odpowiada, że te ustawy przyjął sejm, a więc reprezentacja obywateli tego kraju.

- Nie ma jednak takich rzeczy, których nie można byłoby odkręcić. Z zapowiedzi partii opozycyjnych, przede wszystkim PiS, mamy zapewnienie, że gdy dojdą do władzy, określą wiek emerytalny na tym poziomie co poprzednio, a więc kobiety 60 i mężczyźni 65 lat z dobrowolnością dłuższej pracy. Dla nas jest to znak, że można coś w tej sprawie zrobić, choć są to deklaracje polityków - mówi Duda.

Zdaniem Dudy "każdą ustawę można zmienić, tylko władza która to zrobi musi mieć przekonanie, że pracownik jest podmiotem, a nie przedmiotem".

Musimy wziąć się do roboty, a nie tylko narzekać, tak jak robią to ludzie na różnego rodzaju forach internetowych Piotr Duda
Szef "S" nie wyklucza strajku generalnego. - Musimy wziąć się do roboty, a nie tylko narzekać, tak jak robią to ludzie na różnego rodzaju forach internetowych, które obserwuję. Są wściekli na rząd, piszą: wyjdźmy na ulicę, zorganizujmy się, ale w rzeczywistości ograniczają się tylko do tego rodzaju lamentów. Trzeba więc ludzi zmobilizować - deklaruje.

Duda twierdzi, że "rządzący liczą na to, że będziemy biernie siedzieć w domu". Według niego "nawet propozycje zmiany ordynacji wyborczej, mające umożliwić głosowanie przez internet, są celowym zabiegiem, żeby ludzie nawet nie wychodzili z domów i najwyżej tylko raz na cztery lata na nich zagłosowali jak przysłowiowe - mówiąc brutalnie - "bydło wyborcze".



#235

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Striker, zmęczony jestem ciągłym powtarzaniem tych frazesów. "Zróbmy coś", "nie damy się lekceważyć" i inne takie bleble. W dodatku Ty piszesz o czym innym, ja o czym innym. Masz jakieś realne propozycje dotyczące podniesienia płacy w Polsce do poziomu zachodu? Nie masz i nie będziesz mieć, bo to jest n-i-e-r-e-a-l-n-e. Nawet Korwin nie gada takich bzdur. ;)

Skoro realne spojrzenie na sprawę zarobków uważasz za szydercze rżenie, to znaczy że problem nie leży we mnie.
Lubię konkrety, a tutaj takich nie widzę poza postami optymisty. Bo może wam się nie podobają (co widać po wojowniczych minusowaczach którzy tutaj grasują), ale są po prostu rzeczowe bez życzeniowych marzeń o niebieskich migdałach. To jest praktyczna postawa którą faktycznie można coś zmienić, a nie urządzać strajki i rewolucje w pogoni za marzeniami o zachodnim życiu. Dlaczego? Bo strajki i rewolucje mają to do siebie że się wtedy nie pracuje a wręcz niszczy, a bez pracy nie ma rozwoju. :)
Co przyniosła rewolucja w Egipcie? Teraz jest tam gorzej niż kilka lat temu, turystów odstraszyła zawierucha na ulicach, przemysł i inne usługi również ucierpiały. Powiedz mi co ma przynieść taka rewolucja? Co ma zmienić?
W Egipcie po rewolucji do władzy doszli religijni narodowcy, to by się korelowało z marzeniami wielu użytkowników forum żeby w Polsce przejęła władzę katolicka "prawdziwa" prawica. Co sobą prezentowali Ci fundamentaliści? Tutaj byłoby tak samo.



#236

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

"Komu się nie podoba to niech spada zagranicę, a cała reszta niech zapieprza w tych para niewolniczych warunkach."

Ja nie wyjechałem ani nie pracuję jak niewolnik, a żyje mi się w Polsce bardzo dobrze. Mnóstwo ludzi wiedzie taki los, może tylko nie widać ich w Internecie, czy na manifestacjach, bo mają inne, ciekawsze zajęcia.



#237

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Panowie cieszę się, że się cieszycie z tego jak jest - jeśli tak jest to cieszcie się dalej w swoim własnym gronie i pozwólcie nam marzyć o rozwoju nie tylko kraju ale i rozwoju naszego własnego portfela. Optymista wielu ludziom w Polsce żyje się dobrze bo Polska to duzy kraj ale 70% społeczeństwa żyje poniżej granicy ubustwa i jeśli ktoś będzie tutaj piał, że nasze wypłaty poszybowały x razy w górę przez ostatnie 20 lat to pzypomne mu, że ceny poszybowały razy x2, nie wspominając podatków, akcyz i opłat.

Teraz.. być może wg. Optymisty i myla jest spoko - nie ma konkretów (w każdym podobnym temacie piszą to samo) i my potem im dajemy te konkrety, zawsze te same i oni potem daja swoje itd, w kółko ale nie chce ich przekonywać. Niech se dają konkrety, a za 1,5 roku władzę w Polsce przejmie PiS i będziemy mieć drugie Węgry.

I nie dlatego, że PiS jest jedyną nadzieją ale dlatego, że ja osobiście mam gdzieś zdanie myla i optymisty. Moje zdanie kreuje obecna sytuacja finansowa mojej rodziny i wkurza mnie gdy jakiś palant z wiejskiej, który od dobrych 20 lat nie przepracował godziny za rzeczywista stawkę ma tupet mówić mi, że mam się cieszyć z tego co mam, bo mogłem mieć mniej i żebym lepiej siedział cicho bo jeszcze coś tam..

Więc mam gdzieś wymądrzania się, tej całej propagandy i inżynierii społęcznej. PO po wygraniu wyborów złamała wszystkie umowy zwyczajowe. Zwolniła ze spółek Skarbu Państwa wszystkich ludzi z inncyh partii (ani AWS, ani SLD, ani PiS tak nie postępowali). Za czasów PO zaciągnięto największe kredyty i wybudowano najdroższe autostrady świata, za które my obywatele musimy teraz płacić prywatnym firmom za przejazd. Musimy też spłacić te kredyty z naszych podatków. To jest tylko kilka przykładów ale generalnie chodzi o to, że możecie się teraz wymądrzać ale za półtora roku ludzie Wam odpłacą.

A wasza największa broń czyli nie głosuj na PiS bo oni chca Krwi - po tych 8 latach rządów będzie zamiast straszyć to zachęcać.

A jak PiS wygra to się odpłaci.

Użytkownik Striker edytował ten post 18.08.2013 - 18:22


#238

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Striker, wszystkie partie mają dość podobny program*, więc to, jaka partia będzie u władzy nie ma większego znaczenia. Partie różnią się głównie poglądami w kwestiach obyczajowych, a czasami różnią się tylko pozornie, bo to by być "na nie", jak przystało na opozycję (kimkolwiek w danej kadencji ta opozycja jest). IMHO więc wybór jakiejś, jakiejkolwiek partii nie zmieni życia Twojej rodziny.

* w kwestii podejścia do ekonomi nie można mieć innego programu niż keynesistowski, austriacki albo marksistowsko-leninowski. Więc są trzy opcje z czego wszystkie popularne polskie partie są za keynesizmem, a za podejściem austriackim jest (nie posiadający realnego poparcia) Korwin.



#239

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciesze się z tego co mam bo na tym polega życie. Albo cieszysz się z tego co masz i możesz zdobyć, albo żyjesz w wiecznym udręczeniu za rzeczami (bo tutaj chodzi o nowe samochody, wczasy w kurortach i jedzenie z Almy, bo nikt z głodu w Polsce nie umiera) których nie możesz mieć.
Jeśli możesz coś zmienić to po co się martwić, jeśli nie możesz to po co się martwić?
Jeśli mieszkasz na Grenlandii i nie lubisz mrozu to albo będziesz całe życie narzekał na pogodę, albo przeprowadzisz się do Hiszpanii i będziesz szczęśliwy.

Pytając o konkrety mam na myśli nie opisywanie rzeczywistości (standardowo przesadzoną, bo opowiadanie że 70% populacji żyje poniżej granicy ubóstwa... sam nie wiem jak nazwać opowiadanie takich bzdur. No chyba że chodzi Ci o granicę ubóstwa ustaloną dla Niemiec. ;) Z resztą co to jest to mityczne ubóstwo w Twoim wyobrażeniu? ), a przedstawianie rozwiązań.



#240 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

@Husar, w czym ta szczególna zaradność się objawia? Jesteśmy zupełnie przeciętni (ani lepsi, ani gorsi od naszych wschodnich i południowych sąsiadów), a to, że jesteśmy biedniejsi to efekt historii, co z resztą powoli się zmienia na lepsze.


To przyprowadź do naszego kraju przeciętnego Niemca, Francuza, Anglika, Włocha, który jest gołodupcem, to by dostał rozwolnienia ze strachu przed tym jak sobie u nas poradzić. Oni nie są przyzwyczajeni do tak ciężkich warunków.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych