Napisano 16.01.2012 - 09:06
Napisano 16.01.2012 - 13:56
W żadnym wypadku nie mogę się zgodzić z Twoim rozumieniem. Konsekwencją wykonania danego czynu, jest określone działanie na inną osobę, czy obiekt. Kara o jakiej piszesz nie jest konsekwencją w tym samym rozumieniu o którym napisałem. Jest to zachowanie zależne od relacji międzyludzkich i umów społecznych - jest więc zależna od człowieka. Ergo konsekwencja =/= kara.Konsekwencją zaatakowania kogoś nożem nie musi być zabicie, ktoś może jedynie zostać tym nożem pocięty itp.
Ale późniejsza kara jest również konsekwencją tego czynu.
Napisano 16.01.2012 - 15:16
Co rozumiesz przez kare- bo choroba nie jest kara tylko efektrm glupoty i braku miłości, czy roślinymogą rosnąć bez światła, oczywiście są wyjątki ktore sie zadaptowały, ale jesli masz malo miłości to łatwiej zachorować, zginąć
Użytkownik Wszystko edytował ten post 16.01.2012 - 15:17
Napisano 16.01.2012 - 16:47
Może uściślę. Jako, że dokładnie nie wiemy kiedy ów oblężenie Jerycha miało się odbyć (nie ma żadnych po tej bitwie śladów) to powiem, że Jerycho z tego co wiem NIGDY nie było otoczone wielkimi murami.
Jerycho z tego co wiem NIGDY nie było otoczone wielkimi murami.
Mówiłeś, że archeologia ciągle potwierdza biblijne rewelacje, to ja podałem przykład Jerycha, a ten mit archeologia obala.
Jako, że dokładnie nie wiemy kiedy ów oblężenie Jerycha miało się odbyć (nie ma żadnych po tej bitwie śladów) to powiem, że Jerycho z tego co wiem NIGDY nie było otoczone wielkimi murami.
Ale JAKIE dokładnie źródła? Czy można się w jakiś sposób do nich dostać i jeśli tak to gdzie?
Oh, czyli Bóg jednak nie jest wszechwiedzący? No chyba, że zaskakują go rzeczy o, których wie... Wolna wola ludzi i wszechwiedza Boga się wykluczają, już chyba pisałem z jakiego powodu.
Ale nie da się ukazać luk, nieścisłości itp. w Biblii bez zwracania uwagi na takie rzeczy. Właściwie to się da, ale zawsze będziesz mógł to odbić słowami "Przecież to przenośnia", albo "To dlatego, że nasz umysł nie jest w stanie tego pojąć"...
Użytkownik Amontillado edytował ten post 16.01.2012 - 16:51
Napisano 16.01.2012 - 17:20
W NT "korektorzy":Napisał do:Kardan:"Uważasz, że tekst Biblii został zafałszowany, zmanipulowany przez Kościół w średniowieczu? Wolne żarty".
Użytkownik angelo edytował ten post 16.01.2012 - 17:25
Napisano 16.01.2012 - 18:32
Totalna bzdura. Albo ktoś wprowadził Cię w błąd, albo Ty celowo wprowadzasz w błąd innych
Dowiedziałem się nawet gdzie go znajdziesz, a nie było to takie łatwe Dokument znajduje się – o ironio! - w zbiorach Rosyjskiej Biblioteki Państwowej im. W. I. Lenina w Moskwie.
Hehe… Nie Ty pisałeś tylko ja!
Przykład: Człowiek staje na rozdrożu i musi podjąć decyzję – pójść w prawo czy lewo? Wszechwiedzący Bóg w tym momencie widzi już co wydarzy się kiedy człowiek skręci w prawo, a co gdy zboczy w lewo. Ma pełen wgląd (jest ponad czasem i wymiarowością). Ale i tak ostateczna decyzja należy do człowieka, nie jest ona „znana” Bogu.
Dlatego apelowałem o operowanie tu na konkretnych fragmentach z Biblii ( I czy się z tym zgadzasz czy nie – często są to różnego rodzaju metaforu i przenośnie właśnie. Taki urok literatury...), nie z innych dzieł! Uważasz, że tekst Biblii został zafałszowany, zmanipulowany przez Kościół w średniowieczu? Wolne żarty.
Napisano 18.01.2012 - 22:14
Napisano 19.01.2012 - 21:41
A przypadkiem nie o tym fragmencie mówił Jezus:
"Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem; lecz [potrzeba], aby się wypełniło Pismo: (...)" J 13;18
W takim wypadku podobieństwo jest wręcz oczekiwane.
Pytanie czy na pewno słyszeli już wtedy?
Poza tym zwróć uwagę, że Ewangelie spisano na długo po tych zdarzeniach. Pewne rzeczy z perspektywy czasu wydawały się już oczywiste i nie podchodzono do nich w sposób obiektywny, a wręcz starano się to i owo uwypuklić, czy nawet dopowiedzieć.
Jednocześnie warto zastanowić się jaką rolę w życiu Jezusa spełnił Judasz. Motywy jego zdrady są nam nieznane, a to rodzi wątpliwości. Wygląda na to, że ewangeliści nie wiedzieli do końca dlaczego Judasz zdecydował się zdradzić Jezusa, a Mesjasz nie sprzeciwił się temu. Trudno więc orzec czy Judasz był postacią jednoznacznie złą. Jest to jednak kwestia przypuszczań i punktu widzenia.
Logika nakazuje myśleć, że za osobą Judasza musi kryć się ktoś więcej niż Zdrajca.
Napisano 19.01.2012 - 21:58
Napisano 20.01.2012 - 10:58
Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.01.2012 - 11:31
Napisano 05.02.2012 - 17:09
Amontillado
W NT "korektorzy":
- Boga Ojca Matkę,Miłość i Mądrość,"zmniejszyli" o Jego żeńską część Mądrość,
- imię Jestem Syna Bożego i prawdziwego Chrystusa zastąpiono imieniem Jezus,które miał syn człowieczy i uczyniono go Chrystusem,
- aby czytającym NT nie przyszło do głowy szukanie obecnego w nich Królestwa Bożego i prawdziwego Jestem Chrystusa,fragmenty o Królestwie Bożym i Chrystusie "w was" ,zastąpiono zwrotami "pośród was" (Łuk.17,21 Kol.1,27),itd.
Widzisz różnicę między słowem "wielkie mury", a mury? Oczywiście, że samymi murami było otoczone, jednakże z tego co słyszałem to w czasach zdoobycia tego miasta przez Żydów owe juz nie istniały (Albo nie były wcale takie wielkie).
Skoro nie jest mu ona znana, to znaczy, że tego nie wie (dość oczywiste) czyli nie jest wszechwiedzący (choćby ta jedna rzecz to wyklucza).
Czemu wolne żarty? Myślałem, że to, że tekst Biblii został w średniowieczu zmieniony jest faktem powszechnie znanym, najwyraźniej myliłem się. Poszukam w domu opracowań dzisiejszych historyków (i nie tylko) na ten temat i podam niedługo w tym temacie, żeby nie być gołosłownym.
Problem jest taki czy rzeczywiście się to pismo wypełniło czy Jan tak chciał i dlatego przypisał Jezusowi słowa o wypełnieniu się pisma.
Według biblii słyszeli. Po słowach Jezusa że "jeden z was mnie zdradzi" Piotr chce się dowiedzieć który to. Potem po wskazaniu zdrajcy zaczynają się spierać kto z nich jest największy (Łk22,23)
Judasz według całej nauki chrześcijańskiej jest postacią jednoznacznie złą. Świadczy o tym opis śmierci Judasza przedstawiony przez biskupa Papiasza. Są dwie wersje tego jak miał zginąć według Piotra miał spaść głową w dół a według Mateusza miał się powiesić.
Według ujęcia Mateusza Judasz przed śmiercią żałuje swojej zdrady, według Dziejów Apostolskich - nie.
Aha jeszcze kilka spraw dotyczących rzekomej zdrady Judasza o których zapomniałem napisać.
Mateusz popełnia błąd powołując się na proroka Jeremiasza Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela. I dali je za Pole Garncarza, jak mi Pan rozkazał" (Mt 27, 9 i n.).
Ale tego u Jeremiasza nie ma. Mówi się tam wprawdzie o kupnie pola, ale nie garncarza i nie za trzydzieści srebrników, lecz za siedemnaście (Jer 32, 6-9). Mateusz widocznie coś pomieszał. Bo o trzydziestu srebrnikach jest mowa u Zachariasza "I odważyli mi trzydzieści srebrników i wrzuciłem je do skarbony Domu Pańskiego."
Jest jeszcze sprawa zapłaty w srebrniakach, pisze o tym Pinchas Lapide: „…za czasów Jezusa znano złote i srebrne denary, asy podwójne i potrójne, selasy, miny, szekle, drachmy, podwójne drachmy - ale nie było monety czy waluty, która byłaby znana pod nazwą «srebrników». Już ponad trzysta lat wcześniej wyszły one z obiegu. Podobnie anachroniczne jest «odważanie» srebrników, które w czasach Zachariasza jeszcze było w zwyczaju, ale w czasach Jezusa dawno zostało zastąpione przez bite monety"
Użytkownik Amontillado edytował ten post 05.02.2012 - 17:15
Napisano 08.02.2012 - 09:13
Niestety nie widzę różnicy, bo nie wiem od ilu metrów wysokości uznaje się mury jako „wielkie”, a do jakiej wysokości są to po prostu zwykłe mury.
Resztę zdaje się już wytłumaczyłem w poprzednim poście i podałem zresztą jakie stanowisko przyjmują historycy i archeologowie.
Rozumiem, że pisząc „Biblia” oboje mamy tu na myśli zarówno Stary jak i Nowy Testament. Skoro tak, to jestem ciekaw dowodów na cenzurę i trwałe zmiany dokonane przez Kościół w tekście, przede wszystkim, Starego Testamentu. Bo domyślam się jakie argumenty wytaczane są w stosunku do Nowego Testamentu.
Użytkownik Kardan edytował ten post 08.02.2012 - 09:16
Napisano 09.02.2012 - 18:25
Tutaj masz rację faktycznie nie uściśliłem. Cóż raczej trudno będzie to zrobić, bo dla każdego "silnie umocnione" może znaczyć to innego. Nie przypominam sobie fragmentu w którym podana byłaby wielkość tych murów (jeśli się mylę oczywiście proszę o sprostowanie).
"Lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie, i tak zajęli miasto. "(Joz 6,20)
Ciekaw jestem ilu historyków to potwierdzi... A nie, czekaj! Przecież to nie jest dosłownie!
Pisałem, że jak znajdę to napiszę. Tego, że znajdę (bo pamiętam, iż kiedyś o tym czytałem) jestem pewien. Gorzej tutaj z czasem.
Napisano 10.02.2012 - 17:49
Mógł równie dobrze użyć tego zwrotu jako paraleli słów Psalmu, które bardzo czytelnie wyrażały i oddawały sytuację w jakiej Jezus wtedy się znajdował.
W tym fragmencie Ewangelii św. Łukasza nie ma nic co pozwalałoby przypuszczać, iż uczniowie słyszeli od Jezusa, że to Judasz ma być zdrajcą.
Napisano 16.02.2012 - 21:33
O takich praktykach świadczy choćby taki fragment odnoszący się do wjazdu Jezusa na ośle do Jerozolimy. Mateusz w rozdziale 21, werset 4 pisz tak : „Stało się to, żeby się spełniło słowo Proroka". Zapewne chodzi tu o proroka Zachariasza (9.9) gdzie jest mowa że mesjasz przyjedzie na ośle. Z takich fragmentów można wywnioskować że ewangeliści robili wiele że proroctwa się spełniły. No chyba że ktoś woli wierzyć że Jezus wziął specjalnie osła żeby proroctwo się spełniło.
Czyli uczniowie siedzą dokoła stołu i następuje łamanie się chlebem. Trudno sobie wyobrazić że po wskazaniu zdrajcy nawet Piotr nie widział tego, skoro sam się pytał, to nagle by stracił to zainteresowanie. No może stracił, kto go tam wie.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych