Skocz do zawartości


Zdjęcie

Komentarze do tematu "Nasze historie..."


  • Please log in to reply
33 replies to this topic

#1

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tutaj proszę zamieszczać swoje komentarze odnośnie tematu "Nasze historie..."
  • 0



#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Proszę tylko o to, by nie wysnuwać teorii co to mogło być, ani nie podsuwać mi racjonalnych wytłumaczeń, bo nawet nie chcę ich znać ;) Proszę też, aby każdy dopisał coś od siebie, bo na pewno każdy zna jakąś fajną historyjkę, gdzieś zasłyszaną

To w jaki sposób należy komentować takie historyjki?
Ja tego robić nie będę bo nie interesuję się takimi historyjkami. Ale na forum jest sporo wielbicieli takich opowieści.

Za humorystyczne komentarze będą bany albo ostrzeżenia?

Użytkownik Wszystko edytował ten post 06.01.2012 - 10:17

  • 0



#3

B@dB0y.
  • Postów: 173
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tzn ze jak, nie będzie można już tworzyć osobnych tematów i tam komentować i dyskutować? śmiech na sali
  • 0

#4

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

tzn ze jak, nie będzie można już tworzyć osobnych tematów i tam komentować i dyskutować? śmiech na sali

A kto tak powiedział?
  • 0



#5

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wyjaśnię może o co chodzi w tym temacie, bo niektórzy nie czytali zbyt uważnie :)
Temat "Nasze historie..." służy do wrzucania opowieści usłyszanych od rodziny, znajomych, lub takich, które przydarzyły się Wam, na które nie chcecie usłyszeć wytłumaczenia, czy to duch czy nie, czy to obcy czy żulik. Został założony bo było kilka sytuacji, gdy ktoś pisał takie właśnie opowieści i zaznaczał, że tłumaczenia słyszeć nie chce. Potem to gdzieś w odmętach forum ginie, a niektóre historie były całkiem ciekawe :)

Użytkownik ptaq edytował ten post 06.01.2012 - 20:56

  • 0

#6

Lenticularis.
  • Postów: 191
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Po prostu autor miał na celu założenie tematu w którym sa ciekawe historie, a przeglądanie tematu nie wygląda tak : historia-> stos komentarzy( większość bez składu)-> kolejna historia -> i znowu kopanie tematu do postu z historyjka. A tak wchodzisz w temat i masz same historie :) A to co Ci ślina przyniesie odnośnie historii zamieszczasz w tym temacie.
  • 0

#7

Wyxud.
  • Postów: 111
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

najlepsza historia, to historia martina...
naprawde dziwna.
  • 0

#8

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Nie bardzo rozumiem sens powstania tego wątku. W tamtym temacie jest wyraźnie zaznaczone: Nasze historie ...na temat których nie chcemy słuchać wyjaśnień. A dwie linijki niżej powstaje temat sprzeczny z pierwotnym założeniem. Hmm...

Po prostu autor miał na celu założenie tematu w którym sa ciekawe historie, a przeglądanie tematu nie wygląda tak : historia-> stos komentarzy( większość bez składu)-> kolejna historia -> i znowu kopanie tematu do postu z historyjka. A tak wchodzisz w temat i masz same historie :) A to co Ci ślina przyniesie odnośnie historii zamieszczasz w tym temacie.

Przecież gdyby którykolwiek autor, który zamieścił TAM swoją historię, chciał przeczytać komentarze do niej, to napisałby w wątku głównym! To tak na moją logikę...

Użytkownik bobolino edytował ten post 18.01.2012 - 18:48

  • 0

#9

Naele.
  • Postów: 110
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może pokazywała ludziom jak potrafi growlować? ;)
  • 0

#10

ReligietoBzdury.
  • Postów: 52
  • Tematów: 7
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Nie kreca mnie takie nauki :D Jedno jest pewne bede mial dzisiaj piekne sny....
  • 0

#11

ReligietoBzdury.
  • Postów: 52
  • Tematów: 7
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Ja tylko opisalem co dzialo sie ze mna gdy nie swiadomie zaczelo cos burczec, nie wiedzialem co to bylo wiec taka byla reakcja, ciesze sie ze moglem dowiedziec sie jak moglbym zareagowac, ale to co dzieje sie z czlowiekiem w takim strachu jest nie do opisania
  • 0

#12

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

moim oczom ukazało się dość niecodzienne zjawisko. Ok. 1,5 metra stała biała postać, nic nie robiła, tylko stała, nie byłe pewien, czy nawet zwrócona w moją stronę. Sparaliżowany strachem wpatrywałem się w nią, jednak nie dostrzegałem żadnych szczegółów, ot jakbym oglądał zdjęcie z białą skazą wielkości człowieka.

No cóż, nudne to było, ale pierwszy raz się tym z kimś podzieliłem. xD

Nie było nudne, tylko lepiej powiedz, czym się ta zjawa okazała. ;) Prześcieradłem, czymś w tym rodzaju? Bo nie podałeś tu żadnych szczegółów, nawet nie wiem co myśleć o tej zjawie.
  • 0



#13

Wieniawa.
  • Postów: 55
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


moim oczom ukazało się dość niecodzienne zjawisko. Ok. 1,5 metra stała biała postać, nic nie robiła, tylko stała, nie byłe pewien, czy nawet zwrócona w moją stronę. Sparaliżowany strachem wpatrywałem się w nią, jednak nie dostrzegałem żadnych szczegółów, ot jakbym oglądał zdjęcie z białą skazą wielkości człowieka.

No cóż, nudne to było, ale pierwszy raz się tym z kimś podzieliłem. xD

Nie było nudne, tylko lepiej powiedz, czym się ta zjawa okazała. ;) Prześcieradłem, czymś w tym rodzaju? Bo nie podałeś tu żadnych szczegółów, nawet nie wiem co myśleć o tej zjawie.

Też nie wiem, nie okazała się niczym, nie wiem co to było. xD
  • 0

#14

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzisiejsza sytuacja przekonała mnie w końcu do założenia konta i opisaniu kilku z moich historii.

Ale zacznijmy od najstarszej:

 

1. Mieszkałam w zwyczajnym bloku. (...) Jednak w dniu wyprowadzki, gyd pakowałam ostatnie książki do worków, spojrzałam w kąt gdzie zazwyczaj zjawa przebywała. Pożegnałam się i poczułam lodowaty powiew wiatru na mojej twarzy. Był to środek upalengo lata, w domu było duszno, a okna szczelnie zamknięte.

 

(...)

 

3. ... postanowiłam pościelić jej łóżko, które znajdowało się przy drzwiach wejściowych. Zapalając światlo, które też się przy nich znajduje, jakieś dziwne uczucie kazało spojrzec mi przez wizjer na ciemną klatkę.

 

Tak zupełnie z czystej, niczym nie podyktowanej ciekawości, powiedzmy "poznawczej" (bez żadnych podtekstów) - odpowiedz mi proszę na dwa pytania.

 

ad.1 Jak to możliwe jest, że w środku upalnego lata, w "dusznym" pokoju, pakując się do przeprowadzki, nie wpadłaś na to żeby otworzyć okna? To powinno być przecież zupełnie naturalne. Jest upalnie / duszno, ty wykonujesz pracę fizyczną, więc żeby sobie ulżyć, wpuszczasz świeże powietrze przez okno.

 

ad.3 Zainteresowało mnie to łóżko ulokowane "przy drzwiach wejściowych do mieszkania". Widziałem ich wiele (mieszkań) i zwykle w każdym, za drzwiami wejściowymi znajduje się pomieszczenie, potocznie nazywane przedpokojem. Zwykle znajdują się w nich szafy, wieszaki, komody - nigdy łóżka. Co to za dziwne mieszkanie, w którym śpi się w przedpokoju?


  • 0



#15

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam.

 

 Moja znajoma zmaga się z pewnym problemem. Rok temu zmarła jej babcia, z która miała bardzo dobre relacje. Wiadomo, bardzo przeżyła jej śmierc i od tamtej pory często widzi ''ducha'' swojej babci. Duch przychodzi nawet w obecności jej znajomych, którzy niczego nie widzą. Duch odchodzi, gdy tylko padnie na niego światło.

Co o tym sądzicie?

Twoja znajoma powinna udać się do psychologa, ewentualnie do psychiatry póki nie jest za późno. Jeśli ma takie omamy/halucynacje/przewidzenia nawet wśród znajomych w środku dnia to może stwarzać zagrożenie dla innych. I piszę to całkowicie poważnie.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych