Napisano 22.01.2012 - 12:00
Napisano 22.01.2012 - 12:04
Sztuka nie jest chlebem ni samochodem, jest częścią wychowania. Odcięcie młodych od dostępu do niej to ogłupianie społeczeństwa i tylko o to tu chodzi. O produkowanie tępych obywateli potulnych jak baranki bez własnej woli i samodzielnego myślenia. Najlepiej im wszczepić czip i jazda. Ale Ty to wszystko wiesz, bo od dawna co temat Ci to pasuje.
Napisano 22.01.2012 - 12:26
Napisano 22.01.2012 - 12:40
Napisano 22.01.2012 - 12:50
Napisano 22.01.2012 - 13:15
Użytkownik PsychoRap edytował ten post 22.01.2012 - 13:16
Napisano 22.01.2012 - 13:22
Wartościowy Post
Napisano 22.01.2012 - 13:58
Napisano 22.01.2012 - 13:58
Napisano 22.01.2012 - 14:28
Ponieważ w sprawie negocjacji i sposobu przepychania Traktatu ACTA wiele jest pytań i wątpliwości, postanowiłem spisać kilka z nich, które - to prośba do dziennikarzy interesujących się tym tematem - warto poruszyć/zadać w rozmowach z urzędnikami i politykami (rząd, Parlament). Poznanie odpowiedzi na te pytania - mam nadzieje - nie będzie chyba stanowiło zagrożenia dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, a próba uchylenia się od odpowiedzi nie powinna chyba być uzasadniana znowelizowanymi niedawno przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej, w szczególności przepisami art. 5 ust. 1a tej ustawy?
Oto pytania, które dziennikarze mogliby zadać urzędnikom/politykom:
W jaki sposób rząd może dziś zmienić własną decyzję podjętą w trybie obiegowym w czasie zmiany kadencji, kiedy ministrowie mieli już spakowane pudła z dokumentami? Czy możliwa jest "reasumpcja", czego byliśmy świadkami w przypadku decyzji związanych z ustawą hazardową, kiedy projektowano Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych? (por. Rządowa reasumpcja reasumpcji w sprawie internetowego hazardu - archiwizacja informacji wymienianych w trakcie zakładów)
Dlaczego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie publikuje w swoim serwisie dokumentów zawierających informacje publiczne i w jaki sposób Prezes Rady Ministrów chciałby to zmienić.
Czy premier wiedział o tym co podpisuje, kiedy podpisywał uchwałę pozwalającą na podpisanie ACTA przez Polskę (w tytule uchwały Rady Ministrów nie pojawia się ani angielskojęzyczny skrót, a długi tytuł: "Uchwała Rady Ministrów nr 216/2011 z dnia 25 listopada 2011 r. w sprawie udzielenia zgody na podpisanie Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi między Unią Europejską i jej państwami członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykańskimi Stanami Zjednoczonymi, Królestwem Marokańskim, Nową Zelandią, Republiką Singapuru, Konfederacją Szwajcarską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki"
Jeśli premier wiedział, co podpisuje, a wcześniej brał udział w spotkaniach z internautami, na których ten temat kilka razy był podnoszony, to dlaczego nie zrealizował danej wcześniej obietnicy, że taka zgoda rządu na podpisanie traktatu nie będzie udzielona przed wyjaśnieniem z opinią publiczną wszystkich kontrowersji zgłaszanych przez polskie i europejskie organizacje pozarządowe od ponad 2 lat?
Dlaczego Polska i Unia Europejska ma przystępować do porozumienia, które - jak twierdzi Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa narodowego - nie ma mieć wpływu na polskie i europejskie prawodawstwo? Jaki jest sens takiego traktatu, skoro - jak twierdzą - w polskim porządku prawnym już istnieją mechanizmy, o które rzekomo zabiegamy w przystępując do tego traktatu? Jak się to ma do tego, że ACTA ma jednak wywierać wpływ w sferze prawa karnego, a więc dotykać prawodawstwa krajów podpisujących (i potem ratyfikujących) porozumienie? Co różni ACTA od takich umów międzynarodowych, których Polska już jest stroną, jak traktaty WIPO, TRIPS, Konwencja Berneńska i inne umowy międzynarodowe dotyczące własności intelektualnej?
Ponieważ rzą deklarował wielokrotnie, że chce stanowić prawo oparte na dowodach: jakie konkretnie polskie przedsiębiorstwa zyskają i w jaki sposób zyskają, na przyjęciu takiego porozumienia jak ACTA?
Czy w sprawie ACTA były jakiekolwiek (formalne/nieformalne) naciski ze strony innych państw, o czym mogą świadczyć np. opublikowane przez WikiLeaks depesze dyplomatyczne USA? (por. Dalsze przecieki WikiLeaks na temat negocjacji porozumienia ACTA i globalnego prawa autorskiego)
Czy wybór modelu, w jakim zaproponowano i przeforsowano ACTA, wynika z tego, że w takich organizacjach jak Światowa Organizacja Własności Intelektualnej istnieje silna opozycja ze strony krajów rozwijających się i dlatego postanowiono obejść taką opozycję proponując rozwiązanie polegające na poufnym wynegocjowaniu wszystkiego w gronie kilku zainteresowanych państw i zaproponowanie innym, poza demokratyczną kontrolą, w ramach koncepcji "bierz wszystko albo nic"?
W jaki sposób pytani skomentują to, że w czasie poufnych negocjacji dopuszczano do stołu negocjacyjnego niektóre przedsiębiorstwa działające komercyjnie na globalnym rynku, a nie dopuszczano przedstawicieli organizacji pozarządowych, którzy się tego głośno domagali?
Jak to możliwe, że w czasie posiedzenia sejmowej komisji ds Unii Europejskiej posłowie podjęli decyzję dot. ACTA przez stwierdzenie braku uwag zaraz po tym, gdy przewodniczący komisji zapytał, czy są uwagi i wymienił jedynie długą listę numerów dokumentów unijnych nawet bez czytania tytułów tych dokumentów? (por. Jak to sejmowa Komisja ds. Unii Europejskiej w sierpniu 2011 r. pozytywnie opiniowała ACTA
Czy pytani uważają, że w Sejmie RP powinno odbyć się publiczne wysłuchanie przed podjęciem prac nad ustawą wyrażającą ewentualnie zgodę na ratyfikację przez Polskę tego porozumienia?
Czy pytani korzystają z wyszukiwarek internetowych, które indeksując zawartość internetu w istocie muszą wcześniej zgromadzić na swoich serwerach kopie indeksowanych zasobów, a zasoby te są w istocie chronionymi prawem autorskim utworami?
Czy pytani wiedzą, że gdy odwiedzają dowolną stronę internetową, to ich komputer robi lokalną kopie odwiedzanej strony, wraz z grafikami, tekstami, kodem HTML, które są zwykle chronionymi prawem autorskim utworami?
Kiedy rząd polski ma zamiar udostępnić wszystkie posiadane dziś stanowiska negocjacyjne innych państw, które pojawiały się w czasie prowadzonych w poufności negocjacji w sprawie ACTA? Negocjacje się skończyły, treść porozumienia ustalono, czy zatem uważają, że obywatele polscy mogą już poznać sposób, w jaki do tego porozumienia dochodzono?
Czy toczą się obecnie jakieś ukryte przed oczami opinii publicznej negocjacje z udziałem rządu, dotyczące innych jeszcze porozumień międzynarodowych, które w jakikolwiek sposób mogą być związane z prawnymi aspektami obiegu informacji (w tym ochroną monopoli informacyjnych takich jak prawa autorskie) w społeczeństwie informacyjnym.
Czy rząd polski nie obawia się, że w wyniku działań projektowanych w USA ustaw takich jak SOPA, strony internetowe polskiego rządu zostaną wyfiltrowane z globalnego internetu ze względu na publikowanie tam materiałów, takich jak przedruki z amerykańskiej prasy (por. Pytania o charakter prawny serwisu internetowego Premiera przy okazji clippingu artykułów z The Economist).
Na których stronach Biuletynu Informacji Publicznej obywatele mogą zapoznać się z uwagami zgłaszanymi w trakcie konsultacji międzyresortowych, które podobno odbywały się w sprawie ACTA? Kiedy takie dokumenty zostały opublikowane?
Na których stronach Biuletynu Informacji Publicznej można zapoznać się z uwagami zgłaszanymi przez podmioty zaproszone do konsultacji społecznych, które - jak twierdzi przedstawiciel MKiDN - odbyły się w sprawie ACTA? Kiedy takie dokumenty zostały opublikowane?
W jaki sposób wybrano podmioty, które poproszono o uwagi w konsultacjach społecznych dot. ACTA, które podobno się odbyły?
Czy działająca przy MKiDN "Grupa internet" miała dostęp do treści dokumentów w trakcie prowadzonych przez UE i Polskę negocjacji związanych z ustalaniem ostatecznego kształtu ACTA? (por. Po dzisiejszym spotkaniu Grupy internet i deklaracjach w sprawie porozumienia o współpracy...)
« W Sejmie stanowisko RP w sprawie zmian w Dyrektywie re-use | Proszę o spokój. Nie było żadnego ataku, przynajmniej początkowo. »
Opcje przeglądania komentarzy
Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.
Jeszcze trzy
So, 2012-01-21 17:13 by Mikołaj
Mikołaj's picture
21. Dlaczego w kraju demokratycznym prace nad tego typu dokumentem przeprowadzane są potajemnie, bez informowania opinii publicznej, a nawet - o czym świadczy brak bieżącej publikacji dokumentów przez MKiDN - w ukryciu przed opinią publiczną?
22. Dlaczego w demokracji parlamentarnej rezygnuje się z debaty w parlamencie na temat ACTA, stawiając go w pozycji notariusza. Który na dodatek nie może powiedzieć "nie", bowiem wywiera się naciski na akceptację porozumienia sugerując, że "będzie wstyd" gdyby umowa nie została podpisana.
23. Dlaczego, mając na to kilkanaście miesięcy, przedstawiciele dwóch polskich ministerstw dążą do podpisania ACTA już 26 stycznia?
--
Piotr "Mikołaj" Mikołajski
Blog | G+ | FB
odpowiedz
Jeszcze jedno pytanie do ACTA
So, 2012-01-21 18:46 by incognitus (niezweryfikowany)
24. Czy i jaki związek, z tak szybkim wnioskiem o podpisanie umowy handlowej ACTA, ma porozumienie z 6.10.2011 o monitorowaniu środowiska cyfrowego, nad którym opiekę sprawował MKiDN (http://prawo.vagla.pl/node/9554)?
odpowiedz
I jeszcze jedno ...
So, 2012-01-21 23:38 by Zbigniew Chyla
25. Skoro, jak twierdzą przedstawiciele polskiego rządu, ACTA nie ma mieć wpływu na polskie prawodawstwo, to jak interpretują oni wprowadzenie przez artykuł 26. ACTA ścigania z urzędu m.in. pewnych przypadków naruszeń praw autorskich? Obecnie obowiązujące prawo przewiduje jedynie ściganie na wniosek pokrzywdzonego (art. 122 ustawy o PAiPP).
© 1997-2012 Copyright by Piotr Waglowski. Serwis powstał w styczniu 1997 roku.
(p) 2000-2006 Powered by Xanth.
(p) 2005-2012 Powered by Drupal (platforma zarządzania treścią udostępniona na licencji GPL)
Internet dostarcza ATMAN
(p) 2006-2012 Powered by ATM S.A. (hosting)
Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 1) lit. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zastrzegam, że dalsze rozpowszechnianie artykułów publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.
VaGla.pl Prawo i Internet | Odwiedź również: stronę Jacka Waglowskiego: Vamil, blog Wojtka Waglowskiego: Numer Startowy, stronę Stanisława Waglowskiego: Enerbit
Użytkownik sechmet edytował ten post 22.01.2012 - 14:29
Napisano 22.01.2012 - 14:34
Napisano 22.01.2012 - 14:36
Napisano 22.01.2012 - 14:40
W jaki sposób dokonują się takie zmasowane ataki? To są skoordynowane grupy hakerów, czy po prostu bardzo wielu użytkowników jednocześnie uaktywniających jakiś programik napisany przez jednego człowieka?
Napisano 22.01.2012 - 14:45
Przeczytajcie całe zanim skrytykujecie:
Nie wydaje sie wam ze ta ACTA to tylko propaganda?
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych