Proszę nie wsadzać wszystkich do jednego worka. Każdy miał swój cel, swoje przemyślenia. Oczywiście pewnie byli(są) i tacy, którzy szli, bo inni idą, bo będą zamieszki lub je wywołają.Ee tam, ja już wiem jaki oni cel w tym mają. Jedni chcieli być sławni, bo myśleli, że za coś godnego poświęcenia zawalczą, wyjdą na świeże powietrze, będą mieli co robić, pokażą się w mediach, to pociągnęli za sobą resztę.
Tak naprawdę z samego internetu człowiek nie wyżyje, a jak ktoś tam wspominał, że dużo ludzi straci pracę... To chyba tylko tacy, którzy prowadzą swoje działalności kosztem innych, głównie przeciwieństwa hakerów i prawdziwych członków dużych firm, gdzie przelewa się dużo potu
i wymaga się skutecznej pracy... Tak, z mojego komentarza wynika, że nawet pornole mają prawo istnienia, chociaż weszło w życie wiele zakazów z tej strony ^^
Martwi mnie, że nie będzie już można w internecie posłuchać/ściągnąć sobie załóżmy jakiegoś kawałka na próbę, by zachęcić kiedyś do kupna za prawdziwe pięniądze. W sieci grasują głównie młodzieżaki i dzieciaki, dla których jest to tylko rozrywka, zabawa bez konsekwencji...
Myślę, że gdyby tatusiowie i mamusiowie nie zakładali każdemu dziecku internetu, kiedy te z kolei nie funkcjonują jeszcze na tyle dorośle, by móc z niego korzystać, albo przynajmniej zapobiegaliby takim głupotom, nie byłoby tego całego ACTA.
Taka jest prawda, kochani... To wszystko to również wina społeczeństwa.
Jeśli to do kogokolwiek dotarło, to niech głosi prawdę... Jak nie, to mnie zbesztajcie, przyjmę na klatę wszystko ; d
Btw. nie zaradzimy temu tak łatwo. Teraz to już tylko pozostaje zamach na urzędników i premiera. Pozdrawiam.
To nieco zmienię kierunek twojego myślenia. Naprawdę myślisz, że tu chodzi tylko o piractwo? Czy o wręcz całkowitą kontrolę nad internetem, a nawet po za nim. Tak, bo z tego co czytałem(nie moje zdanie- nie czepiać się) to ACTA działa i po za cybernetyką. Teraz niemal każdy może zostać osądzony za rzekome "piractwo". A na dodatek inne państwa mogą prosić o ekstradycję do innego państwa- przykład podany wcześniej.