Skocz do zawartości


Cenzura internetu czy walka z piractwem ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
885 odpowiedzi w tym temacie

#811

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

manitoris@

Spoko loko, budowlańcy zarabiają grubą kasę, kilku znam. Jeden mój znajomy zaraz po liceum zaczął tyle zarabiać na budowie. Pracują co prawda dużo, ale na brak kasy nie narzekają. 4000 dla kogoś obytego na budowie to nie jest nic wielkiego. Zwłaszcza jeśli jesteś fliziarzem, dekarzem lub innym specem, bo oczywiście że pomoc budowlana zarabia o wiele mniej.
Czyli uważasz że praca budowlańca jest cięższa i gorsza niż muzyka? Nikt nie bronił budowlańcowi uczyć się grać na instrumencie. Żeby nauczyć się grać, trzeba poświęcić wiele lat ciągłej nauki, bez pewności że będziesz uznany. Gdy się uczysz to nie zarabiasz. ;) Dlatego wlicz to w kosztorys.

Masz typowe podejście człowieka który nie wie jak zarabia się na muzyce/projektowaniu/patentach. Budowlaniec to jest pewny fach i widać pracę przez niego wykonaną, natomiast pracy wykonanej przez muzyka nie widać. Ot napisał sobie coś na kolanie i trzepie łatwy hajs.



Życia na walizkach nie widzisz, dojazdów na koncerty nie widzisz, prób, ćwiczeń i ciężkiego procesu twórczego też nie widzisz. Przede wszystkim wielu lat wielogodzinnych ćwiczeń nie widzisz, dochodzenia do czegoś, uczucia nieuznania gdy Twoja muzyka nie chwyta. Widzisz tylko efekt. To tak jakbyś zobaczył gotowy dom i powiedział:
"a przyszli postawili w dzień i skasowali kilkadziesiąt tysięcy"

Nie masz prawa oceniać innych. Jeśli ci się nie podoba to nie płać.
  • 0



#812

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

..


Ja nie pisze o garazowych kapelach! Ilu z twoich kumpli puszczono na MTV? To tak samo ja znam dziesiatki "panow zlota raczka" co sobie sam lazienke zrobil, albo koledze za skrzynke piwa, wiec nie wyskakuj tu z takimi porwnaniami.. my tu mowimy o tych ktorym sie udalo (wydac plyte, czy prowadzic firme w przypadku pana budowlanca). Tak samo jest mnostow "wynalazcow", co to to opatentowali "skrobacz brudu spod paznokci".. Myslisz ze Mandaryna za swoja plyte kupila sobie tylko nowy mikrofon i pare butow?
Spiewac kazdy moze ale my tu mowimy o tych ludziach za ktorymi stoja koncerny, bo to one nam przygotowaly ta umowe..
Myslisz pewnie ze jak wejdzie ACTA to ktos kupi plyte z garazu? Tak samo Kora mnie zawiodla, opowiadajac sie za ACTA, bno mysli ze nagle wszyscyy bneda jej plyty kupowac :lol
Kto ma kupic ten kupi..

Na koncertach to zarabiaja garazowe zespoly, ale nie "pracownicy" konecrnow muzycznych oni najpierw wydaja plyte a pozniej ja jescze promuja koncertami co by sie lepiej sprzedawala..

Napisalem ze nie umiejszam pracy muzyka, ale ty za to chyba w zyciu porzadnie fizycznie nie pracowales bo nie wiesz co to budowlanka widocznie.. pewny fach? nie jedna rodzina z tego pewnego fachu chleb z maslem zajada..

Koncerty, dojjazdy, zycie na walizkach.. ktos go zmusza? moze Ja?? To niech przestanie - na budowie prace znajdzie :P a czy jego "ciezka" praca usprawiedliwa aby mnie podgladac? inwigilowac? straszyc? i jak juz pisalem z jednej wyrementowanej lazienki, nawet "majstersztyku" wykonawca 2 razy kasy nie dostanie, nie mowiac juz o tym zeby jego potomkowie z tego profity mieli..

Żeby nauczyć się grać, trzeba poświęcić wiele lat ciągłej nauki, bez pewności że będziesz uznany. Gdy się uczysz to nie zarabiasz. ;) Dlatego wlicz to w kosztorys.


HIPOKRYZJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a plytki to kazdy umie polozyc, tynkowac, klasc rury.. na to tez potrzeba lat nauki i najpierw wlicz w zyciorys to i "chrzest taczkowy" gdzie narobisz sie jak mul..
poza tym jak ktos "skrzeczy" na scenie to nikomu tym krzywdy nie zrobi, a jak budowlaniec cos spapra to nie raz to moze byc niebezpieczne!

Kazda praca jest warta zaplaty, nie robcie z muzykow meczennikow co sie buiedaczki w garazu zatyraja.. budolwanka niezla kasa? zazdroscisz? to czemu jak kolega po szkole nie poszles na budowe robic???

Zarzuczasz mi ze widze tylko Efekt, nie uwzgledniajac nakladu pracy - a to ty wlasnie robisz!

Skonczcie z ta hipokryzja!!!!!!!!!!

Poza tym odbiegamy od tego ze ACTA porusza kazdy aspekt z naszego zycia!

Użytkownik manitoris edytował ten post 02.02.2012 - 14:29

  • 2

#813

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Małe kapele sprzedają dziś utwory przez internet i często jest to ich duża część budżetu.
No jednego gościa znam którego może puszczali w MTV. Jest tym nowym gitarzystą Scorpionsów. Koleś z Wieliczki, jakieś 44 lata.

Po prostu nie porównuj budowlańca do muzyka, bo to są dwa zupełnie inne rodzaje pracy.

a plytki to kazdy umie polozyc, tynkowac, klasc rury.. na to tez potrzeba lat nauki i najpierw wlicz w zyciorys to i "chrzest taczkowy" gdzie narobisz sie jak mul..


Tylko potem jesteś pewien że zarobisz te 4000. ;) Wielu muzyków zarabia grosze ćwicząc całe życie. Wyższe ryzyko niepowodzenia - wyższa nagroda.
  • 0



#814

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Po prostu nie porównuj budowlańca do muzyka, bo to są dwa zupełnie inne rodzaje pracy.


Owszem, na korzyść budowlańca, bo bez muzyki da się spokojnie żyć, bez domu - nie.
Powiem, że nawet panowie z zakładu oczyszczania miasta są istotniejsi niż szarpidrut, bo jeśli by ich nie było, to zginąłbyś w syfie po miesiącu...

Wyższe ryzyko niepowodzenia - wyższa nagroda.

Bzdura. Jak muzyk tak ryzykuje, a budowlaniec ma tak dobrze, to niech muzyk zostanie budowlańcem. (ot tak przewrotnie...)
A jednocześnie zapewniam Cię, że żaden budowlaniec nigdy nie jest pewien, czy na koniec dostanie kasę, czy nie.

A kojena sprawa - wielu tych gardłujących "artystów" jest nie wartych złamanego grosza.
  • 1

#815

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

bo bez muzyki da się spokojnie żyć


No nie zgodziłbym się, pamiętajmy, że życie to nie bezmyślna wegetacja, mało kto potrafi przeżyć bez filmów, książek, muzyki itp. Więc sądzę, że muzycy również powinni dobrze zarabiać, zwłaszcza i szczególnie ci, którzy na to zasługują i naprawdę są świetni w swoim fachu. Ale co do "ciężkości" pracy zgodzę się, osoby pracujące fizycznie zazwyczaj ciężej pracują niż muzycy, a koncerty i tournee to jest ich decyzja (czy chcą jeździć czy nie) no i pamiętajmy, że to nie praca w kamieniołomach a przyjemność. Bo mimo, że latamy półtorej godziny po scenie, śpiewamy, jesteśmy zmęczeni to motywują nas do tego ci ludzie, którzy tu dla nas przyszli, którzy nas kochają. Prawda jest taka, że z pracy fizycznej (zwłaszcza ciężkiej) nie da się (chyba) mieć przyjemności, prawdziwi muzycy nie narzekają, bo prawdziwi muzycy kochają to co robią.
  • 1



#816

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O co wam chodzi? :P Chcecie żeby muzycy rozdawali ich robotę za darmo, bo uważacie ich za... bumelantów?

Trochę komuna.
  • 0



#817

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

mylo - problem polega na tym, że od jakiegoś czasu artyści w 90% wypływają nie dlatego, że maja taki talent, ale dlatego, ze zostali wypromowani i opakowani. Mało to przykładów jakim talentem dysponują ci z samych szczytów list przebojów..? wystarczy, że muszą zaśpiewać cokolwiek a'capella... już nie mówiąc o tym, jak skutecznie potrafią zdewaluować podstawowe wartości swoim wątpliwym zachowaniem.
Kiedyś artysta był wielki dlatego, że chciano go oglądać, słuchać, czytać. Teraz - musisz. Chcesz, czy nie. Chłam pseudoartystyczny zalewa cię z każdej strony. prawdziwych perełek jest tak w sumie niewiele.
I to mnie zastanawia... że całe narody ten chłam łykają jak młode pelikany ryby. A to nakręca tę maszynkę.
Ludzie największe pieniądze płacą za największe buble. Perły muszą się przebijać na własne konto i z wielkim trudem. Bo perły najczęściej nie chcą się dać zmataczyć koncernom.
Znasz takie powiedzenie - prawdziwa sztuka broni się sama...? Ona nie potrzebuje miliardów na reklamę, oprawę czy diabli wiedzą jeszcze co.
  • 1

#818

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czytanie ze zrouzumieniem sie klania! ale podsumuje:

Kazda praca powinna byc nagradzana - tak jakj budowlanca czy muzyka np.

Muzyk ma juz obecnie lepsza sytuacje, poniewaz dostaje za raz wykonana prace wielokrotne profity, za dobrze wykonana prace co sie bedzie latami podobac to i latami kasa bedzie plynela szerokim strumieniem, w przeciwienstwie do budowlanca ktory za super wykonanie dostanie najwyzej napiwek i moze liczyc na dalsze polecenia ktore beda skutkowac dalsza praca - remontami (muzyk zamiast polecenia ma popyt na przyszle utwory).

nikt tu nie napisal zabrac kase muzykom, ale skoro ustalilismy ze sa b. dobrze za swoja prace wynagradzani (ponadprzecietnie), to mogliby brac ryzyko piractwa, jako koszt TEJ dzialalnosci - duza kasa i ryzyko na utrate czesci zyskow - tak robia supermarkety, maja kradzieze wliczone w straty i nie placza jak dzieci za tym.. bo gdyby chcieli miec pewnosc ze nic nie straca, to by nadal byly to jednoosobowe sklepy osiedlowe na ktorych ani klient ani pracownik nic nie ukradnie bo sam szef tam sprzedaje albo ktos z rodziny.. ale wtedy ma obrotu 5 tys m-cznie a nie 500! majac 500.000 obrotu sklep tracac 10% az 50.000 moglby jak "artysci" siasc i plakac do TV jacy to klienci nie dobrzy bo ich okradaja, a jemu zamiast 500.000 zostaje 450.000 (oczywiscie w uproszczeniu nie liczac kosztow), jak napisalem alternatywa nic nie tracic i miec 5.000 - co lepiej?

Na rzecz piractwa jest juz wiele krokow podjetych jak podatek od czystych plyt itd.. wiec jest to juz czesciowo rekompensowane.

Dlatego NIE godze sie na to aby MNIE inwigilowac, podgladac, kontrolowac i zastraszac, aby tym m.in. muzykom zylo sie jeszcze lepiej, bo juz i tak zyja lepiej od innych wiec czego jeszcze oni chca? Jak mi auto ukradna, to UE nie nakazuje policji zagladac do wszystkich garazy w europie w celu znalezienia mojego auta, tylko policja mi powie "to sie zdaza i to ma pan wliczone w ryzyko posiadania auta" wiec dlaczego JA MAM CIERPIEC aby grupa ludzi mogla miec jeszcze wiecej??????
Ja nie kaze im zabierac tych profitow tylko niech sie ODWALA ODE MNIE i MOJEJ PRYWATNOSCI!!

Napisalem doskonaly przyklad z budowlancem ktory zaklada kamery w wyremontowanej lazience.. jak widac nie kazdy probuje to zrozumiec i przeinacza to ze az mnie skreca..

Muzyka taka wazna.. kultura, film.. TAK ale najpierw jak sie najesz i masz gdzie schronic przed deszczem i zimnem, a tego ci muzyk nie da! Do tego potrzebny jest zgardzony przez was pracownik fizyczny!
  • -1

#819

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kapuchy@

Najwyraźniej ludzie chcą ich słuchać. :P Nikt nie zmusza do słuchania RMF, można słuchać Trójki. To nie jest żadne uzasadnienie.

manitoris@

To nadal nie usprawiedliwia zagarniania czyjejś pracy. Może część muzyków ma się bardzo dobrze, a za to duża część ma się średnio, a wielu kiepsko. Bardzo wielu muzyków nie może utrzymać się tylko z muzyki.

Nie róbmy z tego wojny klasowej. Nikt nie wzgardza tutaj budowlańcami. :P
  • 0



#820

km1972.
  • Postów: 67
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Główna różnica między muzykiem, a budowlańcem jest taka, że muzyka obejmuje tzw. monopol prawnoautorski, a budowlańca jeszcze nie (chociaż architekta-projektanta już tak). ACTA jest tu bardzo niebezpiecznym precedensem, bo wyznacza nowy kierunek: w przyszłości także budowlaniec będzie mógł na specjalnych (preferencyjnych) zasadach ścigać "podrabiaczy" jego łazienki (zwłaszcza jeśli budowlaniec będzie częścią dużego koncernu). Wizja kamer założonych przez budowlańca w łazience, wcale nie będzie tak odległa - dzięki ACTA.

Użytkownik km1972 edytował ten post 02.02.2012 - 19:22

  • 0

#821

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

mylo - muzycy i budowlańcy to tylko maleńki fragmencik gigantycznej ukladanki.
Problem leży gdzie indziej - u jego podstaw leży kompletne zachwianie systemu wartości. I czas najwyższy, żeby to sobie uświadomiły całe społeczeństwa.
Nie chodzi o wojnę klasową, tylko o powrót zdrowiej hierarchii społecznej (bo hierarchia być musi)

PS. przed chwila w wiadomościach padły znakomite słowa Wisławy Szymborskiej po otrzymaniu Nobla
" Ja chcę zostać osobą, a nie osobistością"
i właśnie to powinni ludzie zrozumieć. reszta jest wynikowa.

I jeszcze tylko jeden cytat Pani Wisławy
"żyjemy dłużej, ale krótszymi zdaniami i mniej dokładnie"

Użytkownik kapuchy edytował ten post 02.02.2012 - 19:35

  • 0

#822

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

nie mylo to zupełnie nie jest tak jak mówisz. Jeżeli prześledzisz historię muzyki/mediów/kinematografii to dostrzeżesz, jak to leci na łeb na szyję. Proces wychowawczy ludzkości trwa ciągle. Jeżeli mówisz, że każdy ma wolny wybór, to powiedz mi, po co są specjaliści od PR'u? Co oni robią? A ci od marketingu? Ci od ustawiania towarów w sklepie? Wszystko to jest nastawione na manipulację. Nie dostajesz wprost wolnego wyboru. Dostajesz jego symulację. Owszem, można, ale ile osób wie? To się zaczyna już w szkole i trwa do dziś. Ilu ma siłę by walczyć? Ilu ma wystarczająco zaparcia, by często skazując się na ostracyzm, iść wbrew opiniom. Kiedy nagle powiedzą, że nie kupią produktu X a wybiorą pozbawiony marki Y. Jeżeli nie kupują, nie pokazują metką, w społeczeństwie zachodu, tracą status i przechodzą na wartościowy bo wartościowy, ale w konfrontacji z bezmyślnym tłumem jednak margines. Ludzie nie mają wyboru!! Ludzie są wychowywani. Mając 40-50-80-100 lat nie mogą spróbować innych używek. DOROŚLI LUDZIE. Więc co? Wolny wybór? WOLNE ŻARTY MYLO.
  • 0

#823

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A może oni tworzą coś co my podświadomie chcemy słyszeć?
  • 0



#824

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

tworzą coś co ogłupia. Głupiemu słuchaczowi łatwiej wcisnąć kit. Nie powiem Ci, że nie ma dostępu do naprawdę dobrych rzeczy, bo są, jest póki co cały youtube...ale jak nie spotkasz grupy podzielającej dany pogląd jesteś skazany a) na banicję b) przyłączasz się nie mogąc pokonać. Szczególnie w okresie dojrzewania, kiedy to akceptacja grupy jest ważna. Potem to już leci i dziś większość słucha tego "co grają". O tym jak ważna jest muzyka w naszym życiu można kolejny temat pisać. To podstawa naszej ludzkiej kultury. Towarzyszy nam od pradziejów, prędzej niż film, prędzej niż pismo.
W ramach ciekawostki obejrzałem sobie x-factor edycję amerykańską. Ci ludzie nawet z talentem, pozbawiani są tożsamości. Nastolatki, wychowane na Biberze u nas na dodzie. Wytwórnie nie kupują gotowych muzyków, kupują coś co sprzedają z zyskiem. Moda jest kreowana i nie tylko ta ubraniowa! To tak trudno zrozumieć? Społeczeństwo, któremu podoba się umcyk-umcyk, bejbe bejbe, cholernie łatwo wcisnąć bez wysiłku kolejny. To prowadzi do zaniku wartości moralnych. Owszem ciągle istnieją perełki w muzyce, w społeczeństwie, ale powiedzenie o wronach i krakaniu nie jest pozbawione sensu.
  • 1

#825 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Wierzycie w to, że ACTA nie zostanie ratyfikowana ?

Pamiętacie sprawę z Traktatem Lizbońskim ? Wtedy też był masowy sprzeciw i mimo wszystko, po kosmetycznych zmianach i z nową nazwą ratyfikowano go. Nikt, tam na górze, nie liczy się z naszym głosem. Czy to jeszcze do niektórych nie dociera ? Oszukano nas wtedy i oszukuje także teraz.

Zgodnie z zapisami tegoż Traktatu, o wyższości przepisów Unijnych nad krajowymi, Polska jest zobowiązana ratyfikować ACTA, jeśli Parlament Europejski zatwierdzi tą umowę. W takiej sytuacji Premier Tusk po prostu kłamie twierdząc, że proces ratyfikacji ACTA nie będzie uruchomiony, zanim nie zostaną rozwiane wszystkie wątpliwości, które zaistniały w obliczu dyskusji wokół tej umowy. Kłamie, albo urządza sobie perfidna grę słów. Na jedno wychodzi.A w czyjej gestii będzie uznanie, że wątpliwości zostały rozwiane albo nie ? Oczywiście w gestii samego Premiera, który być może podeprze się później poparciem prezydenta Komorowskiego, bo ten przecież teraz niby jest w opozycji do niego. Rozegra się ta sama farsa , którą już wielokrotnie widzieliśmy w duecie Tusk - Komorowski. (Przeczytajcie naszą notkę "Rozdarcie Prezydenta").

Spora część społeczeństwa polskiego i nie tylko protestuje, a służalczy profesorkowie dorabiają statystyki, aby wykazać, iż protestujący to młodociani nieudacznicy, którzy nie orientują się w zapisach tej umowy (link). W ten sposób perfidnie zasugerowano Polakom, że przyłączanie się do protestu nie przystoi osobom poważnym, a tym bardziej wykształconym.

Źródło:
www.globalnaswiadomosc.com


Użytkownik Sentinel edytował ten post 03.02.2012 - 11:01

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych