Tak myślałem, że usunięcie twojego spamu z tematu na temat globalnego ocieplenia (z resztą nie w całości), nie zrobi na tobie żadnego wrażenia i że będziesz dalej pisał, jak nie o mnie, to o naszej dyskusji, albo o edycji postów.
I to mimo tego, że wyraźnie zaznaczyłem, że nie mam ochoty z tobą rozmawiać, przykro mi, że nie chcesz przyjąć tego do wiadomości. Umiejętność rozwiązywania sporów korzystając z wiadomości prywatnych oszczędziłby ci problemu, który teraz mam zamiar ci sprezentować. Nie sądziłeś chyba, że będę milczeć w nieskończoność?
Chcę tylko ponownie zwrócić uwagę na postępowanie pewnych osób, które aby temat nie wskoczył w nowinki, edytują posty napisane przez siebie kilkanaście godzin wcześniej. Pragnę zwrócić uwagę, że jest to postępowanie bezczelne, niegodne i powinno być piętnowane. Nie po to forum pozwala na odpowiedź drugiemu użytkownikowi, żeby ktoś nadużywał bezsensownego moim zdaniem prawa do edytowania swoich postów najwyraźniej bez określonych ram czasowych.
Niektórym osobom z pewnością zależy na tym, by pewne tematy, nie znalazły się w wśród nowinek, ale jest też grupa osób i to nawet bardzo liczna, a która edytuje posty, tylko po to, by je poprawić. Sam należę do tej grupy, i powiem szczerze, że możliwość edycji postów na tym forum jest naprawdę przydatną funkcją, zwłaszcza w tedy, gdy napisało się coś źle, lub nie to, co się chciało przekazać czytelnikowi. Są oczywiście jeszcze takie błędy jak, ortograficznie, stylistyczne i tak dalej, te też są przyczyną edycji i poprawy postów, ale w moim wypadku, te się raczej nie często zdarzają.
Jeżeli uważasz, za bezczelne, niegodne i bezsensowne poprawianie różnego rodzaju błędów, to ja jestem zmuszony się z tobą nie zgodzić, więcej, uważam, że to, co napisałeś na ten temat jest bardzo niepoważne.
W regulaminie forum jest napisane wyraźnie, że trzeba pisać poprawnie i że zabronione są bardzo krótkie posty.
Przypomnę, regulaminie, który zaakceptowałeś rejestrując się tutaj.
Nie podoba ci się poprawianie postów po paru godzinach, a pomyślałeś, chociaż przez chwilę o osobach, które nie zauważyły swoich błędów za pierwszym razem, kiedy wysłały swój post/y?
Dając im czas, i możliwość edycji, jest większa szansa, że sami siebie poprawią, zanim zrobi to moderator, przy okazji przyznając upomnienie. Ten zapas czasu bardzo ułatwia życie i wbrew temu, co napisałeś, nie jest on nieograniczony.
Prawdziwa dyskusje nie polega na modyfikacji swoich wcześniejszych wypowiedzi, tylko na odpowiadaniu konkretnej osobie.
A rozważyłeś taki przypadek, że na pewne wypowiedzi czasami nie da się odpowiedzieć rozbudowaną odpowiedzią?
Co jest lepsze, robienie spamu w temacie, niezbyt długimi, dwu/trzy zdaniowymi postami, czy edytowanie swoich wcześniejszych wypowiedzi, dodając poniżej krótką wypowiedz, którą się miało do napisania? Przypomnę, spam jest na forum zabroniony, to tak dla jasności. Dziwne, że moją troskę o to, by temat nie został zaśmiecony krótkimi wypowiedziami, traktujesz, jako coś złego.
Widać wyraźnie, że w wątku o globalnym ociepleniu prawo do edycji postów zostało w bezczelny sposób wykorzystane tylko i wyłącznie w celu ukrycia własnych błędów i spowodowaniu, by temat zniknął z nowinek, a własne błędy rozumowania nie zostały zauważone - tak jak to zrobił m.in. użytkownik Miłosz. Moim zdaniem tak robią ludzie, którzy nie mają żadnego honoru.
A teraz przechodzimy do kwestii, które w większości powinniśmy sobie wyjaśnić używając wiadomości prywatnych, ale skoro już zacząłeś malować mój fałszywy i zakłamany obraz na forum, to ja pomogę ci go poprawić, bo zupełnie mnie nie przypomina, przy okazji malując twój, tyle, że prawdziwy.
Masz rację, wyraźnie widać wiele rzeczy w wątku o globalnym ociepleniu, ale nie tych, o których piszesz.
Widzę na przykład, że prawdopodobnie ludzie popierający globcia, postanowili znacznie obniżyć mi reputację w jednym z postów bym był mniej wiarygodny, w tej sprawie mam zamiar napisać do Eurego. Jak ktoś dostanie bana, to się nie zdziwię.
Ale do tematu, każdy ma prawo do edycji swoich wypowiedzi, jeżeli uważa, że są, źle napisane, lub są w nich błędy ortograficznie itd. Jeżeli coś poprawiałem, to miałem do tego pełne prawo i to prawo ma każda osoba tutaj.
Jeżeli widzisz, że zmieniłem swoją wypowiedz, możesz zmienić swoją odpowiedź na nią, ale jest jedno, ale, niemożna robić tego w nieskończoność.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego kłamiesz i piszesz, że celowo edytuje posty by temat nie był w nowinkach, przecież to jest kłamstwo, mnie jakieś nowinki nie interesują, mój powód edycji postów jest zupełnie inny, chęć by temat nie został zaśmiecony. Po prostu wole nie robić spamu, pisząc mało rozbudowane posty.
Wole krótkie odpowiedzi pisać na dole swoich dłuższych wypowiedzi, pisząc, do kogo są skierowane.
Jak ci się to nie podoba, to od razu możesz zmieniać forum.
Jesteś chyba pierwszą osobą, która o to robi tutaj awanturę, jeżeli się rozglądniesz, to dowiesz się, że nie tylko ja edytuję w podobny sposób swoje posty, by nie zaśmiecać tematów.
Honoru mi nie brak, dlatego ci odpisuje, bo tego trzeba bronić, za to tobie honoru chyba brakuje, wesz, że kłamstwa są nie honorowe?
Do tego użytkownik Miłosz, który się do tego dopuścił był na tyle bezczelny, że przyrównał moje wypowiedzi do typowego trolowania (na co została zwrócona uwaga)., chociaż moją jedyną winą była prośba o podanie źródeł jego rewelacji.
Powiedz mi, dlaczego ja mam być nie bezczelny i liczyć się z tobą skoro ty nie liczysz się ze mną? Tobie wolno kłamać, zarzucać bezpodstawnie nie wiedzę, robić dym na forum, a mi nic? Za kogo ty się uważasz?
Gdybym był moderatorem miałbyś przerąbane jak w ruskim czołgu.
Wiesz, dlaczego tak określiłem twoje wypowiedzi? Ponieważ nie umiesz, albo, co gorsza, nie chcesz przestać ciągnąć mnie za język w sytuacji, gdy ja wyraźnie napisałem, że nie mam ochoty z tobą rozmawiać.
Na uwagę moderatora odpowiedziałem na PW, może zostanie zdjęta. Twoja prośba o źródła jest bezzasadna, ponieważ niczego nowego nie przedstawiam, a co mam nadzieję, udowodnię poniżej.
Odnośnie modeli klimatycznych i CRU, pisałem ogólnie o modelach, przytoczę zdanie, którego się tak najwyraźniej czepiasz i zarzucasz mi nie wiedzę.
A do rekonstrukcji klimatu używa się również modeli klimatycznych….
Widzisz, napisałem
używa się, a nie
używa, gdybym napisał
używa, w ten czas jest odniesienie do CRU, w ten czas masz rację, a ja piszę bzdury, bo CRU nie używa ich do rekonstrukcji klimatu, tak jak napisałeś, ale ja piszę
używa się, piszę o modelach ogólnie, mam nadzieję, że zrozumiałeś. Dlatego pisałem, że nie czytasz uważnie.
Druga spawa, Calderia, tu również zarzucasz mi nie wiedzę. Myślałem, że sobie wyjaśniliśmy tą sprawę, otwarcie przyznałem, że naukowiec mówi o odległych czasach, omawiając sprawę CO2, ale też zauważyłem, że twoja pewność, że w krótkim okresie (rozmawialiśmy chyba o 100 latach) natura nie poradzi sobie z CO2, jest powiedzmy, przesadna, bo nie znamy skomplikowanej natury niektórych procesów w przyrodzie, mniej więcej tak napisałem, i chyba się z tym zgodzisz? Caldeirę przytoczyłem po to i tylko po to, by poprzeć swoje tezy, zwłaszcza tą z usuwaniem CO2 z powietrza, i tą że ten proces może przyspieszyć, gdy CO2 (nie kwestionuję wpływu tego gazu, tylko jego skalę), Słońce, lub inny czynnik zacznie podwyższać temperaturę na Ziemi.
W związku z powyższym składam wniosek o znaczne ograniczenie prawa do edycji swoich postów albo do godziny, albo do momentu, gdy ktoś na dany post nie odpowie. Co to za pomysł, by możliwa była edycja postów, na które ktoś już odpowiedział?
Jeżeli odpowiedziałeś na czyjś post, a po jakimś czasie zauważyłeś, że treść wypowiedzi w nim, się zmieniła, możesz zrobić to samo z swoją odpowiedzią, także ja nie widzę żadnego problemu, mi taka rzecz na forum nie raz się przytrafiła i nie robiłem o to rabanu. Większość poprawek swoich wypowiedzi ludzie dokonują dużo wcześniej, przed upływem czasu, w którym można ich dokonać. 48 godzin to naprawdę dużo czasu, na ewentualne korekty.
Ten temat, albo wniosek, jak wolisz, napisałeś tylko i wyłącznie, dlatego, by kontynuować to, na co nie pozwolił ci moderator w temacie o globalnym ociepleniu, czyli spamu, tam nie mogłeś pisać o mnie i o naszej dyskusji, więc stworzyłeś odpowiedni temat. Chciałeś zrobić ze mnie kogoś, kim nie jestem, ale jak widzisz, nie tylko ci się to nie udało, ale i do tego ludzie dowiedzieli się, co nieco o tobie.
Nie bardzo się przejmuje tym, co napiszesz w odpowiedzi, kto mnie zna, ten wie, co napisane przez ciebie jest prawdą o mnie, a co jest kłamstwem. W każdym razie, lądujesz u mnie na liście ignorowanych.
Użytkownik Miłosz edytował ten post 21.01.2012 - 09:00