Teraz coraz więcej sekt i tego typu grup społecznych potrafi lepiej manipulować ludźmi. Jak ktoś chce Wam mówić w co należy wierzyć, a Wy nie chcecie tego słuchać, to najlepiej zamknąć drzwi takim ludziom, a jeżeli nadal będą próbować w jakiś sposób Was przekonać do zmiany wiary i nie wyjdą z mieszkania, to od lepiej nie ryzykować i po kryjomu zadzwonić na policję i zgłosić naruszenie prywatności. W moim przypadku, rok temu przyszedł wyznawca kultu Santa Muerte i prosił mnie żebym dał mu trochę krwi. Zapytałem go, po co mu to, a on powiedział, że nie chce nikogo wtajemniczać i odszedł, aż w końcu ktoś zadzwonił na policję i go aresztowali.