@broszatan,
powiedz, dlaczego tak skrajnie deprecjonujesz wszelkie podawane przez mnie wyjaśnienia i argumenty? Gdy tylko zauważysz, że można się w jakikolwiek sposób do nich przyczepić, od razu traktujesz je tak, jakby były one zupełnie nic nie warte. Mało tego. Za chwilę, jakby nigdy nic z taką pewnością prezentujesz swoje znacznie bardziej spekulatywne teorie i jakoś Ci to wtedy już w niczym nie przeszkadza. Powtórzę:
Jesteś bardzo niekonsekwentny.Nie rozumiem Cię. Nie mają nic bardziej wspólnego z rysunkami jaskiniowców (wręcz kpiąco odpowiedziałeś co nie jest żadnym argumentem tylko manipulacją) tylko z kulturą egipską gdzie już na początku malowano w grobowcach. W piramidach nie. Jest to element który dodano do piramid gdy zaczęły być używane jako grobowce, jeśli w ogóle zostały grobowcami, bowiem mumia Tetiego o której wspominasz to dokładnie szczątki ramienia i barku, leżące na podłodze komory grobowej (nie w sarkofagu) i uznane za resztki władcy na zasadzie: to musi być on.... Poza tym to VI dynastia wiec setki lat po wybudowaniu naszej piramidy, gdzie jej przeznaczenie jak wspominałem mogło już się zmienić.
A czy jak gdzieś napisałem, że rysunki nie mają nic wspólnego z kulturą egipską (a dokładnie protoegipską)? Napisałem tylko o STYLISTYCZNYM podobieństwie do sztuki jaskiniowej. Chyba nie zaprzeczysz, że owe rysunki są bardziej podobne do twórczości z okresu epoki kamiennej niż do egipskich hieroglifów. Zresztą kultura Nagada to okres neolitu, więc wszystko się zgadza.
W piramidzie Tetiego znaleziono szczątki mumii. Wysoce prawdopodobnym jest, że są to szczątki pochowanej tam osoby, czyli faraona Tetiego. A to, że nie leżały one w sarkofagu, a na podłodze komory nie jest niczym zaskakującym, biorąc pod uwagę fakt, że grobowiec ten został wcześniej obrabowany. Zresztą, mumii (mniej lub lepiej zachowanych) pochodzących z piramid znaleziono więcej ->
LINKJaką najdrobniejszą różnicę? Przecież to różnice "rażące po oczach". To Ty cały czas chcesz mnie przekonać jedynie na podstawie skojarzeń bryły, które też możemy zaobserwować w nowszych piramidach, potwierdzasz swoimi skojarzeniami skojarzenia starożytnych egipcjan. Patrząc na ten pojemnik w komorze mogli widzieć tylko grobowiec nie mając pojęcia jak bardzo zaawansowana jest to technologia i jak ją można wykorzystać. Nie podałeś żadnych informacji na temat zapisków historycznych, lub odnalezionych okładzin z metali szlachetnych świadczących o tym że piramidy były czymś wykładane wewnątrz, bo jak coś miały na ścianach to tylko inskrypcje i koniec. Nic więcej nie było. To tylko domysły.
Zbieżność przeznaczenia postulowana na podstawie podobieństwa kształtów (m.in. piramid, sarkofagów) chyba jest sensownym, prostym i logicznym założeniem? Masz jakieś mocne podstawy, aby go odrzucać? Bo na razie jedyne co widzę, to tylko jakieś spekulatywne, zupełnie niczym nie uzasadnione domysły o zaawansowanych technologiach (swoją drogą zarzucasz mi bazowanie na domysłach, a sam wspierasz się nimi przy każdej nadarzającej okazji).
A tak przy okazji. Załóżmy hipotetycznie, że w piramidzie Cheopsa znaleziono mumię i naścienne inskrypcje. Zmieniłoby to coś w Twoim stanowisku? Pytam z ciekawości.
A pomysł wykładania ścian okładzinami z metali szlachetnych był noxiliego, nie mój. Więc jego się zapytaj. Swoja drogą hipoteza dość ciekawa i mająca nawet pewne podstawy. Ale czy mogło to mieć miejsce w rzeczywistości w przypadku piramidy Cheopsa to nie wiem. Nie będę się tu nad tym rozwodził.
Fajnie pisać że we wcześniejszych piramidach nie było malowideł, jednak dla Ciebie te wcześniejsze to dla mnie te następne po naszym obiekcie sporu. Gdy przestawisz swoja chronologię budowy (napisz jeśli się z tym nie zgadzasz na jakiej podstawie oceniono wiek obiektu w Gizie) piramidy Cheopsa stawiając ją jako pierwszą, widzisz mozolny trud z każdą następną piramidą jaką wznosili egipcjanie, chcąc dorównać wzorcowi którego do końca nie rozumieli. Nie potrafiąc uzyskać odpowiedniego efektu z czasem przekazy były zniekształcane jednak trzon pozostał ten sam. Miały pomagać w bezpiecznej podróży na inny świat. I tak nie mogąc osiągnąć precyzji wykonania, położenia i trwałości (co doskonale widzimy na zachowanych piramidach), a może i nawet pierwotnego celu w jakim była ona wybudowana postanowiono wykorzystać te budowle do typowo symbolicznej funkcji jako grobowce, bo tylko tak je mogli zaadoptować do swojej wizji, ograniczonej jak napisałem w poprzednim akapicie brakiem zrozumienia technologii. Być może nawet sami kapłani nie wiedzieli (nawet z przekształconych opowieści) czemu ma służyć ta budowla, więc z czasem dopięto jej tą łatkę?
Zdajesz sobie sprawę z tego, że to na razie niczym nie podparty domysł?
W kompleksie grobowym Dżesera, grobowce znajdują się obok piramidy. Nie w niej. Ni hu hu, a wg oficjalnej chronologii są starsze od piramidy Cheopsa. Fakt że w niej nie ma inskrypcji na ścianach nie świadczy że też są grobowcami, bo pozwolę sobie podkreślić: grobowce stoja obok. 
Grobowce znajdują się TEŻ obok piramidy. Bo w samej piramidzie komora grobowa też się znajduje. A fakt, że w piramidzie nie ma inskrypcji na ścianach nie świadczy też, że tym grobowcem nie jest. Swoja drogą w konstrukcji piramidy widać bardzo dobrze widać fakt jej wielokrotnego zmieniania projektu i przebudowywania. Pierwotnie miała być mastabą, a dopiero później stała się piramidą schodkową. Jeśli tak jak mówisz, budowniczy wzorowali się na stojącej/cych piramidzie/dach w Gizie, to zaiste dziwna drogę obrali. Mi to bardziej pasuje do standardowej i dobrze udokumentowanej drogi rozwoju, rozkwitu i schyłku budowy królewskich kompleksów grobowych. Kiedyś nawet popełniłem na ten temat
krótki artykuł.
Co do transportowania masywnych bloków.
Znamy wiele udokumentowanych przykładów transportowania i manipulowania blokami o masach rzędu wielu setek ton (rekord to 1250 ton). I to bez stosowania wyszukanych narzędzi, a głównie za pomocą metod bazujących na sile ludzkich mięśni.
Tutaj można zapoznać się ze szczegółami.