Skocz do zawartości


Zdjęcie

Parapsychiczne telefony


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Pewnie każdy z was spotkał się z tym zjawiskiem. W skrócie zasada jego działania jest dość prosta. Polega to na tym, że jedna osoba myśli o kimś i w tym czasie albo zaraz po chwili odbiera od tej osoby telefon. Dla wielu ludzi takie zdarzenie jest dobrym argumentem za istnieniem zjawisk nadprzyrodzonych, a konkretnie telepatii. Tłumaczenia opierające się o zasadę prawdopodobieństwa są na ogół lekceważone przez osoby, które wierzą w nadnaturalność tego zjawiska. A szkoda, bo jest to wytłumaczenie bardzo przekonujące i słuszne.
Rozpatrzmy to na przykładzie pary osób: chłopak-dziewczyna( mąż-żona etc.). Zakładamy że jedna osoba z tej pary dzwoni do drugiej raz dziennie. Z kolei ta druga osoba, która odbiera telefon myśli o drugiej połówce raz dziennie. Trzeba oszacować jakie jest prawdopodobieństwo tego, że jedno z nich wykona telefon akurat w chwili kiedy drugie będzie o nim myślało. Trzeba przyjąć pewne uproszczone dane:
Zakładamy, że obydwa wydarzenia dzieją się w tym samym czasie, jeśli pomiędzy jednym a drugim nie minęło więcej niż 5 sekund lub wydarzyły się idealnie w tym samym czasie. Z całej doby odejmujemy kilka godzin nocy i wczesnego ranka zostaje nam 16 godzin. Podzielimy sobie teraz ten czas na 5 sekundowe odcinki:
Po przeliczeniu wychodzi, że w tym przedziale czasu jest takich odcinków 11520.
Prawdopodobieństwo trafienia w ten 5 sekundowy przedział wynosi 1/11520.
To całkiem sporo biorąc pod uwagę fakt, że szansa na wygranie 6 w lotto wynosi około 1/14 000 000.

Przyjmuję, że w Polsce lub innym kraju z podobną ilością obywateli, takich par chłopak dziewczyna, które spełniają nasze założenia, jest około miliona. To dość zaniżona liczba.
Skoro już mamy obliczone prawdopodobieństwo dla jednej pary to policzmy dla miliona par.
Skorzystamy ze wzoru:
(n+1)p:

(1000 000 +1)* 1/11520= 86,8

Wynik trzeba zaokrąglić do liczby całkowitej w dół: 86.

Wynika z tego że w ciągu jednego dnia mamy 86 telefonów mieszczących się w przedziale. Te zdarzenie nazwiemy ,,sukcesem".

Rachunek prawdopodobieństwa nie wybiera i obowiązuje każdego, wszystkie zdarzenia, także te pozornie nadprzyrodzone. Niektórym trudno się z tym pogodzić.
Można uznać, że to jest dowodzenie na siłę, że nie ma w tym nic niezwykłego. Jednak jeśli spojrzy się na to racjonalnie, to wnioski będą oczywiste.
  • 6



#2

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz rację że to nie jest cud.
To jest zjawisko fizyki ale fizyki kwantowej a nie Niutona którą Ty najwyraźniej rozumiesz i hołubisz..
Psi są właśnie zjawiskami materialnymi tyle tylko że pochodzą z przestrzeni subtelnej i przebiegają w materii subtelnej.
Tomasz z Akwinu powiedział cudem jest to że cudów nie ma i miał racje. Fizyka i materia bardzo często przerastają wyobraźnie tzw racjonalistów.
  • 0



#3

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pierdzielenie, Aidil. Żadna tam fizyka kwantowa i żadne zjawisko PSI- kwestia przypadku, to wszystko x|
  • 2

#4 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Aidil, nawet gdy założymy, że telepatia może istnieć, to i tak nie ma to zastosowania w tym konkretnym przypadku, który wymienił Wszystko. Zdarza się nam trafić, co nie dowodzi zdolności telepatycznych.

Użytkownik coś_innego edytował ten post 27.01.2012 - 22:15

  • 0

#5

barakudo.
  • Postów: 237
  • Tematów: 6
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Aha, ale po co rozmyślać nad oczywistym ?
Chmielowski by cię wyśmiał i zripostował "koń jaki jets każdy widzi"

A temat denny i nie wprowadza nic nowego
  • 0

#6

Demon.
  • Postów: 80
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Masz dosyć dziwne podejście do tematu Wszystko. Kto powiedział, że te telefony są związane tylko i wyłącznie z parami? To zjawisko wiąże się nawet z telefonami od osób, z którymi nie widzieliśmy się pare ładnych lat. A dla mnie dziwne jest, np. to, że osoba, której nie widziałem jakieś 10 lat, o której myślę bardzo rzadko (o ile w ogóle o niej myślę) dzwoni do mnie akurat wtedy, gdy po kilku latach zacznę o niej myśleć. A taki przypadek zadażył mi się i to nie raz. I kto Ci powiedział, że w Polsce jest około miliona par spełniających przyjęte przez Ciebie kryteria? Ciekawi mnie skąd masz te dane, bo jeżeli dane te nie są oparte na żadnych statystykach to ten rachunek prawdopodobieństwa jest do niczego. Naprawdę przedstawiłeś dziwne założenia wzięte z księżyca. Sorry, ale tak naprawdę ten temat nic nie wnosi.

P.S. Nie wszystko da się wyjaśnić za pomocą matematyki.;)

Użytkownik Demon edytował ten post 28.01.2012 - 14:32

  • 0

#7

Arctur V..
  • Postów: 311
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Wiecie, właściwie wszystko można podciągnąć do tych waszych kwantów, ale mam wrażenie, że spece pokroju Aidila zastąpili tą nazwą dawnego Boga/magię/duchy przodków i kontynuują ten swój kult nadnaturalnego pod przykrywką pseudonaukowego bełkotu.

A poza tym, jak fizyka kwantowa może istnieć bez fizyki Newtonowskiej? Przecież jedno z drugiego wynika.
  • 0

#8

Demon.
  • Postów: 80
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moze i fizyka kwantowa wynika z Newtonowskiej, ale jest ona dziedziną znacznie szerszą, bo jak pisze Wikipedia: ''Mechanika kwantowa poszerza zakres mechaniki na odległości czasoprzestrzenne i energie, dla których przewidywania mechaniki klasycznej nie sprawdzały się''. Fizyka kwantowa uwzględnia wszystkie prawa mechaniki klasycznej i biorąc je pod uwagę, próbuje wyjaśnić zjawiska niewyjaśnione do tej pory.

Użytkownik Demon edytował ten post 28.01.2012 - 14:26

  • 0

#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie jestem zaskoczony, nie spodziewałem się wyszukanych argumentów. To co napisaliście jest w większości nieprzemyślane. Na przyszłość postarajcie się bardziej.
do Demona:

Kto powiedział, że te telefony są związane tylko i wyłącznie z parami?


Nikt mi tego nie powiedział. Wiem o tym, że nie tylko pary porozumiewają się ze sobą przez telefony. Robią to też ludzie niebędący parami, czyli pracownicy firm, politycy, każdy kto dzwoni do kogoś z kim nie tworzy żadnego związku.
Dla uproszczenia wziąłem do obliczeń tylko pary.

A dla mnie dziwne jest, np. to, że osoba, której nie widziałem jakieś 10 lat, o której myślę bardzo rzadko (o ile w ogóle o niej myślę) dzwoni do mnie akurat wtedy, gdy po kilku latach zacznę o niej myśleć. A taki przypadek zadażył mi się i to nie raz.


Ale to też nie jest wykluczone. Prawdopodobieństwo że coś takiego się wydarzy jest mniejsze niż w moich przykładach. Dlatego takich zdarzeń jest mniej.

I kto Ci powiedział, że w Polsce jest około miliona par spełniających przyjęte przez Ciebie kryteria?

Nit mi nie powiedział. Na oko to oszacowałem.
Szacuje się, że w 2007 roku istniało 8 mln 931 tys. małżeństw. Do tego należy doliczyć tzw konkubinaty i związki luźne czyli narzeczeństwa i zwykłe chodzenie ze sobą. To razem daje nam w sumie jakieś 14 milionów, jak nie więcej. Ja z tego wziąłem tylko milion. Czy to jeszcze zbyt dużo? Napisałem przecież, że jeśli ktoś uważa że jest zbyt dużo, to może przyjąć mniej. Ale i tak moje założenie jest grubo zaniżone.

Nie wszystko da się wyjaśnić za pomocą matematyki.


No ale w tym przypadku prawa matematyki działają. Nie wgłębiałem się w tym temacie w kwestie istnienia telepatii, a tylko matematyczne uwarunkowania tego zjawiska. Na gruncie statystyki takie zdarzenia muszą zachodzić. I nie ma znaczenia to czy stoi za tym telepatia.

Aha, gadanie o fizyce kwantowej sobie lepiej odpuście, bo wątpię, że rozumiecie chociaż 1% z tej dziedziny wiedzy. Ale za to wszyscy się zachowujecie tak jakbyście skończyli fizykę na uniwerku. W każdym temacie widzę podpieranie się fizyką kwantową.
Co konkretnie z fizyki kwantowej ma tłumaczyć to zjawisko? Bo samo pisanie że fizyka kwantowa ma to wyjaśniać, nic konkretnego nie wnosi.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 28.01.2012 - 17:35

  • 0



#10

Demon.
  • Postów: 80
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po części musze Tobie przyznac racje Wszystko. Prawdopodobieństwo wystąpienia ''parapsychicznego telefnu'' w takich warunkach jest niezaprzeczalnie dość duże. Przyjąłeś też, że partner myśli o swojej drugiej połówce tylko raz dziennie. Moim zdaniem taka osoba myśli o drugiej znacznie częściej, co kilkakrotnie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia opisanego przez Ciebie zjawiska. Ale wiemy i tak, że dla niektórych ludzi będzie to fenomen świadczący o istnieniu telepatii, a dla innych zwykły przypadek. Ja wypośrodkuję swoje zdanie na ten temat i powiem, że nie wszystkie tego typu zjawiska powinny być z góry traktowane jako paranormalne, zwłaszcza wtedy, gdy mamy logiczne przyziemne wytłumaczenie.

P.S. Wszystko. Dobra robota. Całkiem nieźle sie wybroniłeś.:)
  • 0

#11

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ta granica między przypadkiem, a matematycznym wyjasnieniem jest chyba dosyć cienka.

Taki przykład mi się nasunął...Jest sobie dom, ma 4 pokoje, ale tylko w jednym jest żyrandol, mieszka w nim jedna osoba. Ma przypuśćmy 80 lat...w domku mieszka od 60 lat. Przez 60 lat żyła sobie spokojnie, pięknie i ładnie, aż tu nagle pewnego, feralnego dnia, spadł na tą osobę żyrandol. Przypominam JEDEN na cztery pokoje, akurat spadł wtedy, kiedy POD NIM stała...po 60ciu latach(!). Oczywiście z matematycznego punktu widzenia to nic takiego, bo przecież możemy założyć, że osoba przynajmniej raz dziennie pod żyrandolem przechodziła, a poza tym wisi nad jej głową, więc i spaść może. Ale chyba 99% ludzi powie jednak, że to ' niesamowity przypadek '?
  • 0



#12

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No to ja (i mysle ze jednak wiecej ludzi) mieszcze sie w tym 1% ktory powie ze to nie 'niesamowity przypadek' tylko po prostu przypadek.

Wyobrazmy sobie ze spada na kogos wiszacy nóż w Sukiennicach w Krakowie i go zabija. Stwierdzenie przez wiekszosc ludzi czy byl to po prostu przypadek czy jednak jakies przeznaczenie bedzie zalezalo w duzej mierze od tego kim byl denat. Jesli bedzie to np. dziecko lub dobry staruszek to bedzie bardziej mowa o przypadku. Jesli natomiast okazaloby sie ze zginal np. jakis grozny przestepca, morderca to wiekszosc pomyslalaby ze cos w tym musialo byc, ze to kara za popelnione zlo.
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych