14 odpowiedzi w tym temacie

[Easy_Rider]

Do pobrania tutaj (cz. I , cz. II ma być wkrótce):

Czerwona strona Księżyca

Autor, będący jednym ze znanych blogerów Salonu24, udostępnia książkę w sieci za darmo - gdyby ktoś miał wątpliwości. Polecam zarówno zwolennikom, jak i przeciwnikom teorii zamachu w Smoleńsku.

Do Moderatorów: proponuję "przyklejenie" tematu, gdyż niezależnie od zapatrywań użytkowników na poglądy autora - książka stanowi potężne kompendium wiedzy na temat tego zdarzenia, w tym również zawiera setki linków.

[Chessman]

Do pobrania tutaj (cz. I , cz. II ma być wkrótce):

OK, jak będzie to daj znać tutaj. Skoro darmowa to może być godna uwagi.

[Ironmacko]

Jak czytam takie fragmenty, nawet jako czyste hipotezy to jakoś stwierdzenia: "kompendium wiedzy" trochę jest chyba nie na miejscu: 

Wyjaśnienie inne od dotychczasowych (a więc nr 6) niezrealizowania 21 w/w punktów może być też
takie: nie było żadnego wypadku ani zamachu na Siewiernym. Polska delegacja została
skierowana na inne lotnisko, a jakie były jej dalsze losy (czy na tym lotnisku została zaatakowana,
czy też usiłowała uciekać przed zbrodniarzami i została zaatakowana później), to kwestia do
ustalenia w osobnym śledztwie, odrzucającym w punkcie wyjścia całą kremlowską opowieść o
tragedii z 10 Kwietnia. Na Siewiernym zaś urządzono mistyfikację katastrofy oraz miejsca
powypadkowego po to, by stworzyć zupełnie fałszywy obraz zdarzenia i by ukryć prawdę o
rzeczywistej, dokonanej z zimną krwią, zbrodni.

lub kolejne: 

e) istnieją relacje (nie tylko polskich świadków) o braku ciał na pobojowisku oraz o braku
odgłosu wybuchu oraz rumoru spadającej kilkudziesięciotonowej maszyny

i jeszcze jedno: 

Te ciała, jak wiemy z relacji świadków, jednak się potem pojawiły, z czego można wnioskować, że
zostały dowiezione z innego miejsca (z tego, w którym wg wyjaśnienia nr 6 dokonano ataku na
polską delegację). Mogły te ciała dowieźć wozy strażackie



Nie jest moim celem rozpoczynania dyskusji na temat katastrofy Smoleńskiej (taki temat już istnieje) ale jestem przeciwnikiem próby tworzenia historii o tzw "kompendium wiedzy" płynącym z tej publikacji. Nie wiem jak całość publikacji, ale ja po przeczytaniu wielu fragmentów jedyne co mogę napisać to autor stara się przedstawić wiele równych tez, brakuje tylko próby wciągnięcia w to zdarzenie UFO. 

 Przepraszam Easy ale myślę, że ofiary tej katastrofy zasługują na trochę więcej szacunku...

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 13.02.2012 - 10:08

[Walczący z Trollami]

Przepraszam Easy ale myślę, że ofiary tej katastrofy zasługują na trochę więcej szacunku...

Moim skromnym zdaniem, jesteś ostatnią osobą, która powinna wypowiadać się o szacunku do ofiar smoleńska. Człowiek, który przez lata wmawia innym bzdety o 11 września 2001, pokazując całkowitą pogardę dla ofiar tej wewnętrznej roboty, nawołuje do szanowania ofiar smoleńska. Cóż za przewrotność losu.

[dzustin]

Przyjaciel mojego znajomego (znali się od kołyski) zginął wraz z babcią w smoleńsku. Na samolot dostali się na ostatnią chwilę bo akurat zwolniło się miejsce.
Jak zacząłem znajomemu opowiadać jakie to teorie spiskowe powstały na kanwie katastrofy smoleńskiej, to stwierdził że nie ma zamiaru tego słuchać i ci którzy wymyślają te bzdety nie mają szacunku do zmarłych tam osób.

A ta teoria o zabiciu pasażerów, sfingowaniu katastrofy i podrzuceniu ciał jest tak debilna że osoba która coś takiego na serio rozpatruje musi mieć totalnie zryty spiskami łeb i już trzeźwo nie myśli.

Zastanówmy się.
Wg tej teorii skierowano samolot na inne lotnisko, tam pasażerowie zostali zamordowani a ciała przewieziono do Smoleńska i podrzucono na sfingowanym miejscu rozbicia się samolotu. Zakładając, że samolot opuścił polską przestrzeń o 7:45, a w rosyjską przestrzeń wleciał o 8:22, tak więc Rosjanie mieli góra kilkadziesiąt minut na skierowanie samolotu na inne lotnisko zdolne przyjąć tu-154, zabicie 96 osób, wpakowanie ich na jakieś pojazdy, przewiezienie do Smoleńska i podrzucenie ciał.
To jest tak kretyńskie, że 10 latek dojrzy monstrualne luki w tej teorii.

BTW: Walczący, czy jest jakaś teoria spiskowa w którą nie wierzysz ?

[Walczący z Trollami]

BTW: Walczący, czy jest jakaś teoria spiskowa w którą nie wierzysz ?

Nie wierzę w teorię spiskową mówiącą o tym, że o 11 września 2001, o chemtrails, o NWO i o Smoleńsku kłamią zwykli użytkownicy. Ta teoria spiskowa wydaje mi się niemożliwa i niesamowicie naiwna. Teoria ta zakłada, że perfidni kłamcy nie są wynajęci, nikt im nie płaci za kłamstwa, za robienie ludziom z mózgu H2O. Jest jeszcze kilka innych teorii spiskowych, w które nie wierzę, ale ta z całą pewnością jest na pierwszym miejscu na mojej liście.

Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 13.02.2012 - 13:48

[dzustin]

Nie wierzysz że można mieć inne zdanie na w/w tematy i te osoby są wynajętymi agentami których się opłaca ? Przecież to by trzeba opłacać lwią część społeczeństwa.



Fajny jesteś, ale w zasadzie zastanawiam się czy ta twoja wypowiedz nie nadaje się do raportu, bo obraża mnie to że zarzucasz mi kłamstwo.

Użytkownik dzustin edytował ten post 13.02.2012 - 15:03

[Aquila]

Uprzedzając - nie, nie nadaje się do raportu A mówiąc dokłądniej - do raportu się nadaje (jak wszystko), ale do pozytywnego rozpatrzenia - już nie bardzo.

WzT ma take a nie inne zdanie - uszanuj to. Mi się udaje, więc czemu Tobie by nie miało się udać?

[Don Corleone]

Teoria ta zakłada, że perfidni kłamcy nie są wynajęci, nikt im nie płaci za kłamstwa, za robienie ludziom z mózgu H2O. Jest jeszcze kilka innych teorii spiskowych, w które nie wierzę, ale ta z całą pewnością jest na pierwszym miejscu na mojej liście.

Szkoda, że mi nie płacą. Zawsze to parę złotych więcej...

Nie przyszło Ci kiedyś na myśl, iż można krytycznie oceniać pewne zjawiska indywidualnie, a nie zespołowo? Widzisz, potrzeba by sporo pieniędzy, żeby przekonać mnie do oficjalnego nurtu globalnego ocieplenia lansowanego przez organizacje pokroju IPCC, a jeszcze więcej, abym uwierzył w niezniszczalne paszporty spadające z setnego piętra pewnego wieżowca, ale w życiu potrzeba czasem umiaru. Granica między prawdopodobnym a czystą fantazją może i jest cienka, ale z pewnością istnieje.

[Wszystko]

Była już teoria o samolocie, który bezpiecznie wylądował w lesie. Dowodem tego lądowania miało być zdjęcie na którym widać samolot. Zdjęcie zostało zamieszczone w książce ,,zamach w Smoleńsku" oraz można je było znaleźć w necie. Na fotce widać tak naprawdę taśmę zawieszoną na drzewach i kawałek skrzydła czy statecznika. Czyli zdjęcie zostało obalone. Jednak pewnie wielu jeszcze wierzy w to, że to zdjęcie przedstawia samolot stojący w lesie.
W tym temacie te fleki były pociskane http://www.paranorma...kujaca-ksiazka/
A ten bloger co takie rzeczy pisze to wstydu widocznie nie ma. Różne bzdury można wybaczyć ale jeśli ktoś tworzy takie absurdalnie-idiotyczne teorie dotyczące tragicznej śmierci wielu ludzi to widocznie jest wyjątkowo bezczelny albo sobie jaja robi.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 13.02.2012 - 17:09

[Easy_Rider]

Proponuję zamknięcie tematu. Chodziło mi tylko o przekazanie informacji na temat książki. Kto będzie chciał, pobierze dokument, przeczyta i wyciągnie własne wnioski.

Natomiast nie mam najmniejszej ochoty na dyskusję w warunkach przypominających dyskusję o chemtrails. A propos - jeszcze nie było ankiety na temat katastrofy smoleńskiej? Ankiety, w której oczywiście teoria zamachu zostanie obalona.

[dzustin]

A co Easy chcesz zamknąć nam usta ? Ekipa chemtrailsowa tutaj wpadła, przejmujemy ten temat.

[Easy_Rider]

Życzę więc dobrej zabawy, ale beze mnie. Jak się tutaj znudzicie - proponuję zająć się udowadnianiem, że to Polacy napadli na radiostację w Gliwicach w 1939 r. lub że to Niemcy dokonali mordu w Katyniu w 1940 r.

[mefistofeles]

Kompedium wiedzy:) dobre, ta książka to literatura z gatunku fantasy. Jest to zbiór idiotyzmów, nadinterpretacji i domysłów. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że autor tego "kompedium wiedzy" doskonale zdaje sobie z tego sprawę i robi to celowo. Cel jest prosty: gdy ujawniane są skandaliczne kulisy wyjaśniania tego wypadku lotniczego zawsze znajdą się osoby próbujące sprowadzać wszelkie wątpliwości do absurdu i groteski, czego przykładem owo "kompedium wiedzy".

Stawiam funty przeciw orzechom, że autor "kompedium wiedzy" to zagożały fan tuskowej polityki miłości.

[rainman]

Działania dezinformacyjne są nie od dzisiaj wykorzystywane w celu zniechęcenia ludzi zaangażowanych w poszukiwanie prawdy. Być może mamy tutaj przykład tej popularnej metody manipulacyjnej. W każdym razie jak zwykle apeluję o indywidualne podejście do każdej informacji i nie wrzucanie wszystkiego do jednego worka z napisem "teorie spiskowe".