Znowu piszesz "prawdę niepełną" (znaczy co?)
Bzdury, że tylko Niemcy się wycofują, bo jest jeszcze Austria która nigdy nie weszła, są kraje skandynawskie które zdaje się zawiesiły kilka programów budowy.
Przecież UE dopłaca do ogniw słonecznych na dachach(!). Jakby im to nie było na rękę to by tego nie robili. Pomijam że nawet z tymi dopłatami te ogniwa są zbyt drogie i mało efektywne.
Solary na dachach domów jednorodzinnych potrafią nagrzać 300 litrów wody do temp 40 stopni C w dni z umiarkowanym słońcem - jesienią i wiosną, latem do 65 - 70 stopni C i potem są odłączane bo można się poparzyć taką wodą jak ktoś by się zapomniał.
W zimowe słoneczne dni potrafią nagrzać wodę do 30 - 35 stopni - mówimy o 300 litrach w ciągu 1 dnia.
Elektrownie pływowe (energia fal morskich), do tego efektywne ogniwa i dywersyfikacja produkcji energii dla gospodarstw domowych (małe ogniwa, solary etc)
A złoża energii dla EJ nie są nieskończone, jest ich może na 80 - 100 lat wg optymistów i może na 30 lat wg pesymistów.
Dlaczego niby w Fukushimie pracował reaktor na paliwo MOX - pozyskane z broni atomowej, z plutonem ?
Myślicie że tak było taniej? Bzdura, dodatkowo ryzyko związane z tą technologią..
Sprawa składowania odpadów, likwidacji elektrowni po jej eksploatacji, kosztów bezpośrednich i pośrednich, ryzyko awarii.
A opowiadanie bajek o tym jak wielkim ryzykiem jest elektrownia na Litwie - jasne, jak sąsiad wozi niewybuchy samochodem to my też będziemy je wozili
LOL, po prostu śmiech