Tak, ale ludzie z pewnością nie powstrzymają oceanów przed zalaniem ogromnych obszarów, ucieczki atmosfery w stronę biegunów, trzęsień i wybuchów wulkanów i wielu innych rzeczy, które sprawią, że życie na Ziemi zamieni się w piekło, gdy ta nagle zacznie zwalniać swój obrót wokół osi. Obejrzyj sobie film który zamieściłem wyżej, jest bardzo ciekawy.No to najwyżej dodadzą kilka godzin do obecnej 24h doby jak zacznie zwalniać.
Powiedz mi, co to ma wspólnego z tematem dyskusji? Ludzie, na tym forum jest wystarczająco dużo tematów politycznych, na tyle dużo, że niema potrzeby robić bałaganu w tematach, w których przedmiotem dyskusji nie jest polityka.Oby tylko Tusku nie wpadł na pomysł żeby dla dobra systemu emerytalnego zwiększyć dzienną dawkę godzin pracy !
Według niektórych naukowców, Wenus nie łamie żadnych praw wirując wstecz, po prostu tak się złożyło w przeszłości, że gdy powstawał nasz Układ Słoneczny, obłok z którego powstała, wirował w inną stronę niż pozostałe i Wenus wiruje tak do dzisiaj. Jednak najbardziej popularną teorią jest teoria zderzenia, według niej, Wenus otrzymała cios który obrócił ją w przestrzeni, została po prostu przewrócona "do góry nogami", to zmieniło jej kierunek obrotu.Jednak nie zapominajmy że z Wenus wiąże się jeszcze jedna zagadka. Obraca się ona nie w lewo jak wszystkie planety, ale w prawo. Odwrotny obrót musiał być spowodowany jakimś bardzo agresywnym zjawiskiem w przeszłości. Możliwe że zderzenie z potężnym ciałem niebieskim które wytrąciło planetę z równowagi.
Teoria ta jest bardzo popularna ponieważ istnieje inna planeta która również dziwacznie porusza się w naszym Układzie. Uran, leży na boku, nazywany jest dziwakiem pośród znanych nam globów.
W przeciwieństwie do innych planet w naszym Układzie Słonecznym, obraca się wokół silnie nachylonej osi, co sprawia, że toczy się po orbicie okrążając Słońce. Naukowcy sądzą, że w przeszłości Uran otrzymał cios który zmienił nachylenie jego osi. Prawdopodobnie jest to dzieło ciała wielkości Ziemi.
Użytkownik Miłosz edytował ten post 14.05.2012 - 18:44