Napisano 26.02.2012 - 16:00
Wartościowy Post
Napisano 26.02.2012 - 16:50
I weź coś teraz kup w sklepie. Całe szczęście, że przez większość czasu jadłem wędliny domowej roboty.
Okazało się, że zagrożone mogą być zakłady w całej Polsce. Prokuratorzy nie chcą jednak podawać miejsc, gdzie trafiała sól, by nie wywoływać niepotrzebnej paniki.
Użytkownik frosti edytował ten post 26.02.2012 - 16:51
Napisano 26.02.2012 - 21:20
Użytkownik trele12 edytował ten post 27.02.2012 - 15:21
Napisano 26.02.2012 - 22:30
Napisano 26.02.2012 - 23:33
Rzeczniczka prokuratury na antenie TVN24 podkreśliła, że działania w tej sprawie wszczęto na podstawie informacji zebranych przez dziennikarzy programu "Uwaga TVN"
Tomasz Patora z "Uwagi" TVN powiedział w TVN24, że w niejadalnej soli, którą kupowały m.in. zakłady przetwórstwa mięsnego, mogły znajdować się substancje rakotwórcze.
- Przebadaliśmy tę sól wraz z ekspertami z Politechniki Łódzkiej. Udowodniliśmy, że zawiera siarczany. Jedna z próbek zawierała azotan potasu, czyli saletrę potasową. To środek, który po przemianie w nitrozoaminy może stanowić zagrożenie rakotwórcze. Zaś według fachowców, którzy dokładnie znają proces produkcji chloru i to jak powstaje sól wypadowa, ten proces powoduje, że w soli wypadowej znajdują się pewne ilości dioksyn (jedne z najbardziej toksycznych związków – red.) - wymieniał Patora.
Tłumaczył, że jeśli chodzi o ocenę szkodliwości produktów, do których produkcji użyto soli wypadowej, to wymagałaby ona specjalistycznych badań. - My nie robiliśmy takich analiz, ale na pewno zrobi to prokuratura z Centralnym Biurem Śledczym - powiedział dziennikarz.
Pytany o to, gdzie wg informacji "Uwagi" trafiała sól wypadowa, poinformował, że do zakładów mięsnych, rybnych, piekarni i tych produkujących przyprawy. - Przynajmniej jeden z dużych zakładów mięsnych wiedział, że korzysta z soli wypadowej - powiedział Patora i dodał: "przekazaliśmy CBŚ materiały, które pozwolą na zatrzymania".
Użytkownik mitazik edytował ten post 26.02.2012 - 23:34
Napisano 26.02.2012 - 23:46
Biedronka
Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 26.02.2012 - 23:52
Napisano 27.02.2012 - 01:20
Napisano 27.02.2012 - 01:23
Napisano 27.02.2012 - 13:28
chyba jestes w duzym błędzie !!!!!!!!Ciekawe co autorzy mieli na myśli podając nazwę ,,sól przemysłowa" bo jeżeli chodzi po prostu o nieoczyszczoną do celów spożywczych sól to raczej szkodliwego działania na nas to nie ma. Przecież na pewno każdy z nas polizał kiedyś lampę solną a ona również jest z takiej soli . Nawet sól drogowa nie ma szkodliwych dodatków więc raczej nie mamy się o co martwić.
Napisano 27.02.2012 - 13:56
Napisano 27.02.2012 - 14:09
Napisano 27.02.2012 - 14:56
Napisano 27.02.2012 - 15:41
Napisano 27.02.2012 - 19:52
Napisano 28.02.2012 - 16:37
Według wstępnych informacji hurtownie sprzedawały sól producentom w woj. wielkopolskim, mazowieckim i kujawsko-pomorskim. Ale proceder trwał przez 10 lat, możliwe więc, że niebezpieczna dla ludzi sól trafiła do sklepów w całym kraju.
Trzy firmy - dwie z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna z woj. wielkopolskiego - mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton niejadalnej soli, twierdząc, że jest to sól spożywcza - wynika z ustaleń CBŚ i poznańskiej prokuratury. Mogło to trwać kilka lat. Z ustaleń CBŚ wynika, że każda z firm miesięcznie sprzedawała mniej więcej tysiąc ton soli. Kupowały ją jako tzw. sól wypadową - odpad przy produkcji chlorku wapnia, używany m.in. do posypywania zimą dróg - po mniej więcej 130 zł za tonę i sprzedawały jako spożywczą po mniej więcej 400 zł. Zarabiały na tym rocznie po kilka milionów złotych. Sól trafiała głównie do odbiorców hurtowych, wytwórni wędlin, przetwórni ryb, mleczarni czy piekarni, skąd mogła trafić do sklepów w całym kraju. Zatrzymano w tej sprawie już pięć osób. Zapowiadane są kontrole w sklepach w całym kraju.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych