318 replies to this topic

[rainman]

Interesujący materiał, polecam.

[Tesla]

Na nieszczście przeciwników GMO KAŻDY banan jest to zmodyfikowany genetycznie klon.

Przy genach bananów dopiero zaczyna się grzebać. Banany jedzone przez nas to klony, bo są rozmnażanie wegetatywnie ( sadzony jest fragment rośliny rodzicielskiej) jak wiele innych roślin (np. wierzba, kwiaty doniczkowe). W naturze ten sposób występuje od dawna, na przykład urwana gałąź wierzby która wyrośnie.

[silverwolf]

I ta metoda powoduje że jeden wirus byłby zdolny zniszczyć wszystkie uprawy bananowca.

[Tesla]

Każdy banan w formie bezpestkowej jest genetycznie zmieniony. Dzikiego banana w sklepie nie znajdziesz.

Mieszkańcy południowo-wschodniej Azji odkryli jednak przed tysiącami lat, że od czasu do czasu trafia się roślina, której owoce są równie duże jak sąsiednich „drzew” (w rzeczywistości banan jest byliną, tak jak ziemniak), ale pozbawione nasion.

- i takie rośliny rozpoczęto rozmnażać wegetatywnie. Kolega sugeruje, że wtedy ktoś grzebał w genach, czy jednak coś takiego występuje w naturze?

źródło

[zajaczek]

I kolejna cegiełka w tym domku. Genetycznie zmodyfikowane siemię lniane, znacznie tańsze od zwykłego, nielegalnie sprzedawane do UE (w tym także Polski).

Dlaczego się przejmować czymś tak niepozornym jak siemię? Ano, choćby dlatego, że owo zmodyfikowane siemię nie ma korzystnego dla zdrowia układu kwasów omega (chodzi głównie o omega-3).
Siemię lniane jest z dużym powodzeniem stosowane w terapiach leczenia bardzo ciężkich schorzeń (rak, stwardnienie rozsiane). Słynna dieta dr Budwig opiera się właśnie o tę niepozorną i niedrogą roślinkę. Jest to bardzo tanie i jednocześnie bardzo dobre źródło kwasów Omega 3, których wpływ na nasze jest przeogromny i właśnie braki w tym zakresie są przyczyną wielu problemów zdrowotnych. Najbardziej popularnym źródłem kwasów omega 3 są głównie ryby i siemię lniane. O ile ryby są drogie i często niestety skażone rtęcią i innymi toksynami, o tyle olej lniany i siemię lniane może spokojnie stosować każdy.

No i okazuje się , że obecnie kupując siemię lniane wcale nie mamy pewności, czy spożywamy coś super zdrowego, czy genetycznie zmodyfikowaną podróbkę, która kusi producentów olejów i nieprzetworzonego siemienia znacznie niższą ceną Podróbka tymczasem nie ma korzystnego układu kwasów omega i opieranie jakichkolwiek kuracji zdrowotnych czy diet na takim oleju przyniesie nam co najwyżej problemy zdrowotne.

Jaki jest cel tworzenia genetycznie zmodyfikowanego siemienia lnianego? Wygląda to na kolejny sposób pozbawiania społeczeństwa zdrowego, pełnowartościowego pożywienia, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i co najważniejsze tanie, dostępne dla każdego.

http://www.wsse-kiel...odzace-z-kanady
http://www.dziennikw...UBLIN/423825480
http://www.wparku.pl...=artykuly/olej/

[Pit]

Sprawy nie znam w szczegółach, więc na razie wstrzymam się z komentarzem. Mogę powiedzieć, że nie lada fantazją wykazał się koncern, który nazwał tę roślinkę nazwą handlową "Triffid"

[skittles]

Waga sięgająca kilkudziesięciu kilogramów, ponad metr długości a przy tym tempo wzrostu dwa razy szybsze niż w przypadku zwykłej ryby - takie okazy genetycznie modyfikowanego łososia mogą wkrótce trafić na talerze za oceanem. Amerykańskie władze wydały wstępne dokumenty uznające modyfikowaną genetycznie, szybko rosnącą odmianę ryby za nadającego się do spożycia - informuje "New Scientist". Czy tym samym wkraczamy w erę dopuszczania do konsumpcji zwierząt, w których genom ingerowano?

źródło 1
źródło 2

Tak bardziej jako ciekawostkę wrzucam, bo nie widziałem aby ktoś poruszył tu temat genetycznie modyfikowanych zwierząt. Jestem lekko zaniepokojony możliwą obecnością takiej ryby w środowisku naturalnym, choć mają być bezpłodne i dla dobra dzikich łososi, oby tak było.

[Gajstek]

I kolejna cegiełka w tym domku. Genetycznie zmodyfikowane siemię lniane, znacznie tańsze od zwykłego, nielegalnie sprzedawane do UE (w tym także Polski).

Dlaczego się przejmować czymś tak niepozornym jak siemię? Ano, choćby dlatego, że owo zmodyfikowane siemię nie ma korzystnego dla zdrowia układu kwasów omega (chodzi głównie o omega-3).

No i okazuje się , że obecnie kupując siemię lniane wcale nie mamy pewności, czy spożywamy coś super zdrowego, czy genetycznie zmodyfikowaną podróbkę, która kusi producentów olejów i nieprzetworzonego siemienia znacznie niższą ceną Podróbka tymczasem nie ma korzystnego układu kwasów omega i opieranie jakichkolwiek kuracji zdrowotnych czy diet na takim oleju przyniesie nam co najwyżej problemy zdrowotne.

Jaki jest cel tworzenia genetycznie zmodyfikowanego siemienia lnianego? Wygląda to na kolejny sposób pozbawiania społeczeństwa zdrowego, pełnowartościowego pożywienia, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i co najważniejsze tanie, dostępne dla każdego.

Każda roślina, która żyję, rośnie jest zdrowa. Jeśli rośnie to posiada wszystko co jest jej potrzebne, inaczej wstrzyma sie do czasu uzbierania wszyskich budulców w magazynie - ja bym tak przynajmniej zrobił. Zauważmy także, że rośliny nie zważają przy którym "atomie" węgla występuje podwójne wiązanie na końcu cząsteczki kwasu tłuszczowego co okazało się w XXI wieku szalenie istotne dla naukowców; jak i również absorbujące dla konsumenta i dajace często więcej nerwów niż pożytku. Nie można dzielić coś żywego naturalnego, od żywego sztucznego - jesli żywe to naturalne.

Istotne jest nie to czy siemie (wstaw dowolna roślinę) jest biohipereko, czy z fabryki - istotne czy jest żywe. A warunek życia jest bardzo łatwo weryfikowalny - wystarczy test: Zakiełkuję to jest pełnowartościowe, nie zakiełkuję to może jedynie służyć jako wypełniacz jedzeniowy tzw "puste kalorie", choć należy pamiętać że sporo osób nie potrafi stworzyc i przestrzegac założeń doświadczenia co skutkuje jego niepowodzeniem i tak bardzo łatwo przekreślić dany produkt nieprofesjonalnym podejściem do badań. Dziś konsument nie ma żadnej pewności co kupuję, dlatego nasze społeczeństo stało się tak sceptyczne i dlatego tym bardziej warto sprawdzać to samemu. Zapominamy jak łatwo i przyjemnie być naukowcem w kuchni, a mówię wszystkim - to wspaniała zabawa. Wytłocz raz samemu oliwę, zrób zaprawę, ukiś coś, zmiel ziarna i zrób chleb.

Zajaczek, GMO jak i inne działki to nie kosmici, tylko ludzie tacy jak my, którzy nabyli pewną wiedzę na uczelniach i widząc problemy żywnościowe tego świata próbują je rozwiązać z mniejszym bądź większym powodzeniem. Nie ma tu żadnego szatana wcielonego, który idzie i wymyśla zmutowaną roślinę by tworzyć chorych ludzi dla jego równie strasznych kolegów z farmacji i szpitali. W takich drażliwych tematach jak GMO warto podejść do sprawy na chłodno, na spokojnie porozmawiać, bez tej całej nagodnki medialnej, która wypacza dialog.

Użytkownik Gajstek edytował ten post 15.02.2013 - 13:27

[Robakatorianin]

Każda roślina, która żyję, rośnie jest zdrowa. Jeśli rośnie to posiada wszystko co jest jej potrzebne, inaczej wstrzyma sie do czasu uzbierania wszyskich budulców w magazynie - ja bym tak przynajmniej zrobił.

Roślina jest zdrowa dla siebie samej-dla innych organizmów już niekoniecznie.
Rośliny które nie posiadają możliwości rozmnażania się zostały pozbawione głównego celu życia.

Lata temu zastanawiałem się nad kilkoma kwestiami-skoro GMO jest tak super i skuteczne to czemu:
1. z roślin typu pomidor, ogórek nie zrobić roślin wieloletnich-znacznie by to zwiększyło wydajność.
2. czemu do drzew owocowych nie zostały zaszczepione bakterie brodawkowe które skuteczniej pobierają azot z atmosfery.
3. USA są głównym producentem GMO. Wciąż walczą z kartelami narkotykowymi-latają do Ameryki Pd. aby tam niszczyć i palić plantacje uprawianych roślinek. Jak tak dobrze opanowali ingerencje w genom roślin i zwierząt to czemu nie powstał żaden program który wytworzyłby inne rośliny które zapyliłyby te uprawiane na narkotyki czyniąc je nieszkodliwe-tak jak modyfikowana kukurydza wypiera tradycyjną. Czemu nie stworzono żadnej choroby, wirusa czy szkodnika (np. mozaika tytoniowa) który niszczyłby niechciane plantacje znacznie skuteczniej niż komandosi?
Przynajmniej ja o jakichkolwiek przygotowaniach nie słyszałem.

[manitoris]

I kolejna cegiełka w tym domku. Genetycznie zmodyfikowane siemię lniane, znacznie tańsze od zwykłego, nielegalnie sprzedawane do UE (w tym także Polski).

Dlaczego się przejmować czymś tak niepozornym jak siemię? Ano, choćby dlatego, że owo zmodyfikowane siemię nie ma korzystnego dla zdrowia układu kwasów omega (chodzi głównie o omega-3).
...

A TO zBUJE!!!!!! jest tez zrodlem witaminy B17..
ciekawe ze sprawa innych roslin modyfikowanych, zupelnie przypadkowo akurat pozbawia ja wlasciwosci prozdrowotnych (brak omega-3 ??), przeciez te modyfikacje sa oficjalnie niby po to aby byly tansze w uprawie i mniej wrazliwe na warunki (choc np. siemie lniane juz jest bardzo odporna z natury).. no ale przeciez oni je modyfikuja ku naszemu dobru, dla nas aby nam zylo sie lepiej.. ze wzgledu na postep, ktory jest nieunikniony, a nie dla zysku
i jak mozna odniesc wrazenie czasem z dyskusji ze zwolennikiem gmo, to jest to nieodzowne w rozwoju cywilizacji i porownuje sie przeciwnikow do ludzi ktorzy opierali sie postepowi, koleji, elektrycznosci.. nierozumiem, to musze wpiertalaniac nic nie warte ziarna siemienia, ktorego konsumpcja jest marginalna, a samo w sobie jest tanie (to nie jest przenica do wuja!), bo jak nie to ludzie nie skolonizuja marsa? nie znajda lekarstwa na raka? nie beda czerpac energi ze Slonca? naprawde - to male nic nie znaczace z punktu ekonomicznego ziarenko?? puknijcie sie w leb, jak myslicie ze teorie spiskowe nie maja tu "ziarna prawdy"..

[Nothing]

Mnie jednak zawsze zastanawiała jedna rzecz w tym gmo... ogarniacie, że jak przeczytacie to od tyłu to wyjdzie Omg... naprawdę ukryta wiadomość

[manitoris]

Przeciez wiadomo, ze masoni kochaja taka symbolike.. a co powiecie na produkt Monsanto "Roundup", co tlumaczyc mozna "zrobić obławę" lub np. "runda w górę", co do ich produktow genetycznych tzw. "roundup ready" ziaren, oznaczaloby to ze sa gotowe na nastepna runde? kolejny etap NWO?
ojjj to pasuje do innego dzialu..
ale to jeszcze nie koniec, bo sama nazwa koncernu Monsanto, to ukryty tekst z wiadomoscia podprogowa majaca na celu uspic spoleczenstwo, a mianowicie z liter "M O N S A N T O" ulozysz "NOT MASON" sprytnie!

dla jasnosci ja tego posta pisalem dla zartu i literowki dopasowywalem teraz na szybko.. ale musze przyznac ze sam jestem zaskoczony efektem

Użytkownik manitoris edytował ten post 19.03.2013 - 11:43

[Wszystko]

Ostatnio w mediach cicho o GMO. Ponieważ wprowadzono rozporządzenie o zakazie uprawy GMO w Polsce to przeciwnicy się cieszą i już nie protestują. 13 marca tego roku przedstawiciele PAN zostali zaproszeni do Kancelarii Prezydenta RP w celu przedstawienia stanowiska w sprawie GMO. To stanowisko można przeczytać tutaj http://www.kbiotech....zenia&Itemid=46
Ale co z tego skoro rząd słucha jedynie organizacji ekologicznych na czele z Greenpeace. A rolnicy którzy uprawiali GMO już zapowiadają pozwy o odszkodowania- i słusznie, mam nadzieję że wygrają.