15 odpowiedzi w tym temacie

[cypres82]

Wilczy szaniec nie przeraża mnie z powodu hitlera i całego tego szkolnego bełkotu historycznego,przeraża mnie to co może kryć się w tych lasach i czego doświadczyłem na własne oczy.Ja wiem że wzrok może platac figle ale nie tylko ja widziałem te stworzenie.....Mianowicie było to jakieś 10 lat temu(przypomniałem sobie to dopiero niedawno kiedy zacząłem interesować sie illuminati NWO i satanizmem na wysokim szczeblu politycznym.Dlaczego dopiero teraz?Ponieważ stworzenie które widzieliśmy wyglądem przypominało te które opisuje Arizona w wywiadzie dla Davida Icke,istoty które towarzyszą przy rytulalach satanistycznych odprawianych przez rządy tego świata.Wiemy przecież jak bardzo hitler był zaangażowany w okultyzm)w miejscu które nie jest przeznaczone dla zwiedzających,jest to część wilczego szanca gdzie bunkry są większości zawalone i nikt tam się nie zapuszcza.Staliśmy na środku leśnej drogi między bunkrami popijając piwko(nic nie braliśmy hehe)kiedy nagle to coś wyskoczyło na drogę nie dalej niż 20 metrow od nas.Wyglądało jak 2,5 metrowa stojąca jaszczurka lekko pochylona do przodu z wielkimi czerwonymi oczami.Popatrzyla chwilę po czym zniknęła w mroku,co to było?nie wiem ale od tamtej pory omijalismy to miejsce wielkim łukiem.Mogło to byc stworzenie opisywane przez Arizone,wkońcu bóg jeden tylko wie co hitler tam wyprawial i dlaczego interesował się okultyzmem.Równie dobrze mógł być to wymysł naszych wyobraźni...co wy na to?

[Hologram]

a gdzie smok w tej bajce?

[cypres82]

Smoka nie było ale jak byś to coś zobaczył to też byś tak szybko uciekał jak my...było nas kilkoro i wszyscy widzieli to samo .A może wy słyszeliście coś więcej o tych lasach?

Użytkownik cypres82 edytował ten post 01.03.2012 - 13:18

[Lenticularis]

czytał z ciekawością do momentu "popijając piwko". To wyklucza poważne podejscie do tematu, choć sam za bardzo nie podchodzisz chyba powaznie do tego

[cypres82]

A co ty w życiu piwka nie piles?jestem z mazur,imprezy nad jeziorem to normalne.Poza tym pijany nie byłem.Już jak nie UFO i nie NWO to dla was bzdury.Wpadnij do mnie to posiedzimy w tym lesie...

[Muhomorniczy.Cylon]

Przyznaje się że jak mnie tam nawiedzone domy nie stresują i lasy to bunkry z II WS mają kłopotliwą dla mnie aurę i działają mi na nerw. Pobudowaliśmy struktury przypominające jaskinie które niegdyś chroniły nas na etapie paleolitycznym ale również czaiły się w nich potwory- drapieżniki- i te rzeczywiste i te przez zaszczuta psychikę kreowane w celach które wyjaśnię później .
Dlatego te same potwory pojawiają się miejscach analogicznych bo wiążącym dwa antagonistyczne emocje. W czasie wojny bunkier miał zadanie obronne ale również skupiał na sobie uwagę wroga. Inne czasy , podobny splot dwóch silnych emocji .To może zainteresować pramóżdżek. A skąd wiemy czy pramóżdżek nie wizualizował lenków by zachęcić do baczności swoje ciało. Jednak istnieje coś w rodzaju telepatii , szczególnie przy silnym bodźcu emocjonalnym mogło zaistnieć zplątanie. W efekcie wasze mózgi wykreowały podobną halucynacje. Zamieniliście się w jaskiniowców którym pramóżdzek zafundował halucynacje . Oto rozwiązanie zagadki. Zbiorowa halcynacja musiała dotykać nader często jaskiniowców dziś trochę rzadziej ale dalej i dziko żyjące plemiona. A i w odpowiednich warunkach takich chłopaków jak wy , w nieprzyjemnie wyglądającym miejscu.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 01.03.2012 - 18:20

[Eldim]

To historia rodem z Archiwum X, naprawdę ciężko mi w to uwierzyć. Olbrzymia jaszczurka i Wy, wymiana spojrzeń, wschód słońca, sięgnięcie do kabury po rewolwery... Szkoda, że sobie poszła i szkoda, że odebraliście to na spokojnie wracając do domu, jakby nigdy nic, po czym 10 lat później nagły przebłysk.

Wiemy przecież jak bardzo hitler był zaangażowany w okultyzm)

Doprawdy? Ja np. nie wiedziałem.

[Niecodzienny]

Drogi cypresie82

Aby uwiarygodnić się w oczach innych zamiast kilku zdaniowego posta napisz coś więcej na temat tego "stwora". Opisz go dokładnie (kolory, kształty i tym podobne) Bo taki pościk to każdy może sobie wymyślić i napisać, ale gdy dokładniej opiszesz i z emocjami to szanse że ktoś Cie wyśmieje są już dużo mniejsze

Użytkownik Niecodzienny edytował ten post 01.03.2012 - 19:47

[Sly]

Wilczy szaniec nie przeraża mnie z powodu hitlera i całego tego szkolnego bełkotu historycznego,przeraża mnie to co może kryć się w tych lasach i czego doświadczyłem na własne oczy.Ja wiem że wzrok może platac figle ale nie tylko ja widziałem te stworzenie.....Mianowicie było to jakieś 10 lat temu(przypomniałem sobie to dopiero niedawno kiedy zacząłem interesować sie illuminati NWO i satanizmem na wysokim szczeblu politycznym.Dlaczego dopiero teraz?Ponieważ stworzenie które widzieliśmy wyglądem przypominało te które opisuje Arizona w wywiadzie dla Davida Icke,istoty które towarzyszą przy rytulalach satanistycznych odprawianych przez rządy tego świata.Wiemy przecież jak bardzo hitler był zaangażowany w okultyzm)w miejscu które nie jest przeznaczone dla zwiedzających,jest to część wilczego szanca gdzie bunkry są większości zawalone i nikt tam się nie zapuszcza.Staliśmy na środku leśnej drogi między bunkrami popijając piwko(nic nie braliśmy hehe)kiedy nagle to coś wyskoczyło na drogę nie dalej niż 20 metrow od nas.Wyglądało jak 2,5 metrowa stojąca jaszczurka lekko pochylona do przodu z wielkimi czerwonymi oczami.Popatrzyla chwilę po czym zniknęła w mroku,co to było?nie wiem ale od tamtej pory omijalismy to miejsce wielkim łukiem.Mogło to byc stworzenie opisywane przez Arizone,wkońcu bóg jeden tylko wie co hitler tam wyprawial i dlaczego interesował się okultyzmem.Równie dobrze mógł być to wymysł naszych wyobraźni...co wy na to?

A od kiedy palisz coś ?

[Templariusz]

Mój wujek jest przewodnikiem po wilczym szańcu ale nigdy nie słyszał o jakiś jaszczurach pałętających się pomiędzy bunkrami, poinformuje go... (ironia)

Użytkownik Templariusz edytował ten post 01.03.2012 - 22:07

[Kronikarz Przedwiecznych]

Się uśmiałem jak przeczytałem pierwszego posta. Trzeba Ci oddać kolego, że masz niezłą pamięć
Bujda na resorach. Ja za miesiąc wybieram się z ekipą do Gierłoży w celu solidnego obejścia bunkrów, budynków i okolicznych lasów. Mamy zamiar zostać tam po zmierzchu i fotograficznie udokumentować to miejsce. Jest także plan nakręcenia krótkiego, klimatycznego filmu. Jeśli natkniemy się na ogromną jaszczurkę z pewnością postaramy się ją uwiecznić

[cypres82]

Się uśmiałem jak przeczytałem pierwszego posta. Trzeba Ci oddać kolego, że masz niezłą pamięć
Bujda na resorach. Ja za miesiąc wybieram się z ekipą do Gierłoży w celu solidnego obejścia bunkrów, budynków i okolicznych lasów. Mamy zamiar zostać tam po zmierzchu i fotograficznie udokumentować to miejsce. Jest także plan nakręcenia krótkiego, klimatycznego filmu. Jeśli natkniemy się na ogromną jaszczurkę z pewnością postaramy się ją uwiecznić

No i dobrze,mam nadzieję że Cię coś w dupe ugryzie,wtedy nie będziesz wysmiewal innych.Pozatym ja napisałem że to coś wyglądało jak jaszczurka a nie nią bylo.Radzę czytać ze zrozumieniem,polecam pudelka.pl,tam się odnajdziesz.To jest PARANORMALNE.PL.

[Kronikarz Przedwiecznych]

No i dobrze,mam nadzieję że Cię coś w dupe ugryzie,wtedy nie będziesz wysmiewal innych.Pozatym ja napisałem że to coś wyglądało jak jaszczurka a nie nią bylo.Radzę czytać ze zrozumieniem,polecam pudelka.pl,tam się odnajdziesz.To jest PARANORMALNE.PL.

Nie musisz mi polecać swoich ulubionych serwisów internetowych kolego - ja już takowe posiadam
Nie wyśmiewam innych a śmieję się z treści posta - nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie bardzo również rozumiem Twoją napinkę, skoro Ty, ja i każdy czytający przede mną i po mnie od razu zorientuje się, że to wymyślona bajka. Może byłeś za młody na picie pierwszego piwa i uderzyło Ci zanadto do głowy - nie wiem. W każdym razie po powrocie wrzucę fotki bo powiem szczerze miejsce jest rewelacyjne zarówno pod wzgędem historycznym jak i klimatycznym

[ryuk]

cypres82 co z tego, że to forum o tematyce paranormalnej. Nie znaczy to, iż mamy wierzyć we wszystko, po to mamy własne rozumy, żebyśmy sami oceniali dane tematy. Słaby opis i piwo czyni ten temat niezbyt wiarygodnym.