617 replies to this topic

[bolekilolek]

jaka jest różnica absurdalności stwierdzeń, że:

-Mózg Einsteina był smaku porzeczkowego
-Matka Jezusa doznała poczęcia niepokalanego

Oo, ale co ja mam powiedzieć niewierzącemu w tej sprawie? Jak ja Ci mam udowodnić, że była Niepokalana? Jesli nie wierzysz w Pismo, to nie mogę Ci tego udowodnić - chyba, że zrobię dla Ciebie Jej sekcję zwłok. Nie rzućcie się na mnie za to, ale taka jest prawda.

[Pepper]

czyli przyznajesz, że wiara w boga i w pismo to dwie różne rzeczy? Czy nie przypuszczasz, że jacyś ludzi mogli maczać w piśmie palce i tak naprawdę wierzysz w rzeczy które nigdy nie miały miejsca?

Użytkownik Pepper edytował ten post 14.03.2012 - 23:38

[bolekilolek]

Pismo jest to Słowo Boże, więc Pismo pochodzi od Boga. Czemu w takim razie miałbym twierdzić, że nie jest to prawda? W końcu to podstawy mojej wiary.

[Pepper]

a czy czasem pismo nie jest pisane w formie osobowej? mamy rozróżnienie na ewangelie: sw. Lukasza, Mateusza. Nie nazywaja sie one : ewangelia Boga, ewangelia Boga 2 itd. A wiec nie pochodza one od boga tylko od ludzi. Moze i masz racje: ludzie to bogowie. Bo ja np. jestem bogiem. Mozesz mi wierzyc. Mieszkam w Polsce. Juz sie narodzilem. Nie oczekuj mojego nadejscia bo oto jestem. Wkrotce sie zjawie.

Użytkownik Pepper edytował ten post 14.03.2012 - 23:49

[bolekilolek]

sw. Lukasza, Mateusza.

Ewangelia według sw Łukasza, Mateusza. Ewangelisci byli tylko "narzędziami w rękach Boga". Nie pisali bajek, tylko to co Bóg im nakazał.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 14.03.2012 - 23:53

[Pepper]

bog nie mogl im kazac bo mieli wolna wole. mogli napisac to co chcieli.

[Xenno]

@WithinTemptation
Sekcja niewiele by dała bo poród i tak przerwał by błonę, a Biblia wymienia 4 jego rodzeństwa.
Moim zdaniem największym problemem kościoła jest próba zastopowania postępu u nas dopiero się to zaczyna ale na zachodzie cyrki typu nauka na historii o tym że świat ma 6 tysięcy lat itp jest standardem w katolickich szkołach tak samo na normalnych zajęciach uczy się dzieci że Noe i jego arka są faktami takie dzieci będą mieć spory problem na normalnych studiach.

Użytkownik Xenno edytował ten post 15.03.2012 - 01:07

[bolekilolek]

bog nie mogl im kazac bo mieli wolna wole. mogli napisac to co chcieli.

Pasuje Ci bardziej słowo natchnął? Pewnie, że ich nie zmusił, sami się zgodzili umiescić w Pismie Swiętym Jego słowa. Tak jak i Maryja wyraziła zgodę na zostanie Matką Jezusa.

a Biblia wymienia 4 jego rodzeństwa.

Gdzie? I z kim Maryja miała owe dzieci? Ja o takim czyms nie słyszałem nigdy.

Moim zdaniem największym problemem kościoła jest próba zastopowania postępu u nas dopiero się to zaczyna ale na zachodzie cyrki typu nauka na historii o tym że świat ma 6 tysięcy lat itp jest standardem w katolickich szkołach tak samo na normalnych zajęciach uczy się dzieci że Noe i jego arka są faktami takie dzieci będą mieć spory problem na normalnych studiach.

Jak ktos głupi to niech w to wierzy. Chodzi mi o powstanie swiata. Co do Noego to jest kwestia sporna, bo faktycznie w Mezopotamii (? już nie pamiętam) miała miejsce wielka powódź, ale czy było tak dosłownie, czy to metafora? Nie wiem.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 15.03.2012 - 00:03

[Pepper]

no tak ale przeciez tych ewangeli podobno nie pisali sami apostolowie tylko jacys ich pozniejsi uczniowie. i czy oni nie mogli niczego pozmieniac??

to tak jakbym kupil biblie i przepisywal ja w wordzie. zaden bog mnie nie natchnie i bede mogl pozmieniac znaczenia slow itd.

Użytkownik Pepper edytował ten post 15.03.2012 - 00:02

[bolekilolek]

to tak jakbym kupil biblie i przepisywal ja w wordzie. zaden bog mnie nie natchnie i bede mogl pozmieniac znaczenia slow itd.

No i nikt Ci nie uwierzy Tak jak temu gosciowi z bodajże USA, który ogłaszał kilka razy datę końca swiata na podstawie "matematycznych działań" w Biblii, jak widać nie udało mu się odgadnąć Dnia Ostatecznego.

[Niecodzienny]

Można powiedzieć, że tak; ja jestem z rocznika 1995, w czasach mojego dzieciństwa dzieci były zupełnie inne, na pewno widzicie teraz zupełną odmianę

Rocznik 95 święty? Muahahah To się pośmiałem, to chyba do jakiejś przyklasztornej szkoły chodzisz. Po za tym nie karm Peppera, bo sie nie odczepi

Użytkownik Niecodzienny edytował ten post 15.03.2012 - 00:11

[bolekilolek]

Ja nie mówię, że w moim wieku ludzie są święci, tylko za czasów naszego dzieciństwa zupełnie inaczej to wszystko wyglądało. Nikt z nas nie klął, nie palił petów czy nie był zadziorny na kasę; no i jeszcze mój rocznik "wychodził na dwór". Tymczasem teraz jest zupełnie inaczej. Dzieci są zdemoralizowane i w przyszłości będzie o wiele gorzej niż z obecnymi "jotpekami".

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 15.03.2012 - 00:15

[Pepper]

Po za tym nie karm Peppera, bo sie nie odczepi

no tak widze ze twoj poziom jest bardzo nis... ups.. za wysoki dla mnie. sorry nie wtracam sie juz wiecej. zyjcie sobie w niewiedzy i plodzcie dzieci by kontynuowaly wasza ciemnote, czyli to co w waszych rodzinach jest powszechne.


I 3 dni urlopu.
Aquila

[bolekilolek]

zyjcie sobie w niewiedzy i plodzcie dzieci by kontynuowaly wasza ciemnote, czyli to co w waszych rodzinach jest powszechne.

Raz, ta ciemnota podpada pod obrażanie, ja Cię tutaj nie obrażałem, żebyś mógł sobie pozwolić na takie coś w stosunku do mnie. Poza tym o jaką ciemnotę Ci chodzi? O to super nowoczesne oświecenie, czyli wyparcie wartości? Niewiedza? Jaka niewiedza? O czym? Dalej, co za dzieci? Co chcesz przez to powiedzieć, że życie wierzącego polega tylko na prokreacji? oO Mi tam jakoś nieśpieszno do dzieci, nawet nie wiem czy będę takowe posiadał kiedyś. W sumie co do związku kiedyś też tak myślałem, ale jedna osoba zmieniła mój pogląd na to. Raczej Ty żyjesz w niewiedzy, oceniasz ludzi przez pryzmat czego? Nie wiesz o czym mówisz.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 15.03.2012 - 00:32

[Pepper]

chodzi mi oto żebyście sami wyrabiali sobie zdania na rozne tematy, a nie powtarzali to co bezmyslnie powtarzaja ludzie od 2000 lat. to naprawde nie takie trudne(uzylem zlego zwrotu, to jest ciezkie ale jest wykonalne), poznac prawa moralne w sobie i swiat ktory was otacza.

Użytkownik Pepper edytował ten post 15.03.2012 - 00:37