617 odpowiedzi w tym temacie

[bolekilolek]

a skoro nie wiesz czy sa czary czy nie, to dlaczego podajesz jakis artykul o tym co bylo w wb, moze ci ludzie mieli racje?

Weź się czlowieku zastanów; żyjemy w XXI wieku, takie oskarżenia mogą plynąć tylko od wyznawców prymitywnych wierzeń. Poza tym jesli przeczytales owo oskarżenie bylo spowodowane tym, że ów chlopak przyjechal do swej siostry, a jej partnerowi sie to nie spodobalo. W dodatku te metody "wyzwolenia", chore.

Zbiera zioła? Ma czarnego kota? Jest rudowłosa? Zmarł jej sąsiad? TO CZAROWNICA.

No cóż, jak zauważyles wczesniej to nie jest mój pogląd. To jest myslenie typowo sredniowieczne, zacofanych ludzi, zresztą jak widać poniżej rude podobają mi się Nie chodzi mi o publiczną karę, po prostu, gdy będzie czynić sobie owe wróżby i tak dalej, sprzeciwiając się Bogu i nigdy nie wyrzekając się tego, otrzyma adekwatną karę. Zresztą jak każdy za swe zle czyny.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 00:03

[leviatan]

a skoro nie wiesz czy sa czary czy nie, to dlaczego podajesz jakis artykul o tym co bylo w wb, moze ci ludzie mieli racje?

Weź się czlowieku zastanów; żyjemy w XXI wieku, takie oskarżenia mogą plynąć tylko od wyznawców prymitywnych wierzeń. Poza tym jesli przeczytales owo oskarżenie bylo spowodowane tym, że ów chlopak przyjechal do swej siostry, a jej partnerowi sie to nie spodobalo. W dodatku te metody "wyzwolenia", chore.

oho ten zloty argument o XXI wieku, a co ty myslisz ze wystko co w XXI to jest super a dawno wszystko bylo złe? juz ci pisalem co sadze na temat obecnych czasow zreszta nie tylko ja.

torek poraz kolejny pokazujesz swoją inteligencj, a raczej jest brak, wyraznie napisałem:

-Czary istnieją? Wyjaśnij. Pokaż mi rzetelne dowody podparte źródłami z internetu, że czary się zdarzały oraz swoją interpretację.

a ty na to

Jak dla mnie czary były zmyślone, tylko po to by robić rzeź oraz trzymać społeczeństwo w więzach strachu i kłamstw.

wiec ci napisałem zebys mi podal dowody a nie twoje opinie a ty mi na to

a twoja odpowiedz:
Pokaż mi je, bo mogłem nie zauważyć.

no to rece opadaja, co ja ci mam pokazac? to ty mi masz podac dowody ze czary to wymysl

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 00:12

[bolekilolek]

oho ten zloty argument o XXI wieku, a co ty myslisz ze wystko co w XXI to jest super a dawno wszystko bylo złe? juz ci pisalem co sadze na temat obecnych czasow zreszta nie tylko ja.

Jednakże ludzie się trochę ogarnęli, czyż nie? No ja akurat się cieszę, że urodzilem się w tych czasach, bo za moje poglądy już dawno bym leżal dwa metry pod ziemią

@leviatan. Oj jesli my taki plebs bezmózgi, to bądź że tak laskaw wskazać dowody na to, że czary jednak istnieją Rzetelne dowody

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 00:14

[leviatan]

oho ten zloty argument o XXI wieku, a co ty myslisz ze wystko co w XXI to jest super a dawno wszystko bylo złe? juz ci pisalem co sadze na temat obecnych czasow zreszta nie tylko ja.

Jednakże ludzie się trochę ogarnęli, czyż nie? No ja akurat się cieszę, że urodzilem się w tych czasach, bo za moje poglądy już dawno bym leżal dwa metry pod ziemią

wlasnie sie nie ogarneli, jest wrecz odwrotnie, a za to co powinna byc kara to mydli sie oczy ze to tylko poglady, opinie ludzi, itp, a za glupoty sie karze.

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 00:14

[Torek]

@WT

gdy będzie czynić sobie owe wróżby i tak dalej, sprzeciwiając się Bogu i nigdy nie wyrzekając się tego, otrzyma adekwatną karę. Zresztą jak każdy za swe zle czyny.

Mam nadzieję, że źle zrozumiałem. Jeśli wyrzeknie się Boga, to powinna ponieść karę? To nie jest zgodne z przykazaniem.

Pomyślmy, że w czasach średniowiecza nie było czegoś takiego, jak czarownictwo, jakie wtedy uważano. Co by się wtedy stało? Nie rozmawialibyśmy o tym i nie zastanawialibyśmy się, czy czary istnieją czy nie, gdyż oni tego by nie zapoczątkowali. To, że wtedy palono za "czary", nie znaczy, że one istnieją. Przepraszam, jak napisałem niejasno, wyrażę się jaśniej kiedy indziej.

@leviatan

torek poraz kolejny pokazujesz swoją inteligencj, a raczej jest brak, wyraznie napisałem:

Wjazd osobisty, złamanie regulaminu.

-Czary istnieją? Wyjaśnij. Pokaż mi rzetelne dowody podparte źródłami z internetu, że czary się zdarzały oraz swoją interpretację.

a ty na to

Jak dla mnie czary były zmyślone, tylko po to by robić rzeź oraz trzymać społeczeństwo w więzach strachu i kłamstw.

wiec ci napisałem zebys mi podal dowody a nie twoje opinie a ty mi na to

a twoja odpowiedz:
Pokaż mi je, bo mogłem nie zauważyć.

no to rece opadaja, co ja ci mam pokazac? to ty mi masz podac dowody ze czary to wymysl

Napisałeś mi, że już podałeś rzetelne dowody. W takim razie proszę ponownie, abyś mi je pokazał.

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 00:22

[bolekilolek]

Mam nadzieję, że źle zrozumiałem. Jeśli wyrzeknie się Boga, to powinna ponieść karę? To nie jest zgodne z przykazaniem.

Chodzilo mi o zaprzestanie czarów, ale co miales na mysli z wyrzekaniem się Boga? W sumie, odejscie od Niego też jest ciężkim przewinieniem, powiedz proszę o co Ci chodzilo.

Przepraszam, jak napisałem niejasno, wyrażę się jaśniej kiedy indziej.

Jak dla mnie napisane jasno i zrozumiale.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 00:17

[leviatan]

Mam nadzieję, że źle zrozumiałem. Jeśli wyrzeknie się Boga, to powinna ponieść karę? To nie jest zgodne z przykazaniem.

Pomyślmy, że w czasach średniowiecza nie było czegoś takiego, jak czarownictwo, jakie wtedy uważano. Co by się wtedy stało? Nie rozmawialibyśmy o tym i nie zastanawialibyśmy się, czy czary istnieją czy nie, gdyż oni tego by nie zapoczątkowali. To, że wtedy palono za "czary", nie znaczy, że one istnieją. Przepraszam, jak napisałem niejasno, wyrażę się jaśniej kiedy indziej.

nie siej propagandy, ja mowie o karze za czary a nie za wyrzekanie sie Boga, a co do tego drugiego to owszem bo kto jest niewierzacy to nie dostapi zycia wiecznego, co tu jest niezgodnego z dekalogiem?

to ze teraz sie nie pali, nie oznacza ze ich nie ma tak, to mozemy sobie pisac w nieskonczonosc.
czekam w dalszym ciagu na dowody ze czary nie istnieja bo juz poraz kolejny jak nie umiesz na cos odpowiedziec to okrecasz temat na okolo zamias przyznac sie do bledu.

torek ty sie nie osmieszaj napisalem ci najpierw ja zebys pokazal dowody na to ze czary nie istnieja, i teraz piszesz o regulaminie a jak mnie obrazales to bylo ok? to dowód twojej slabosci

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 00:24

[bolekilolek]

czekam w dalszym ciagu na dowody ze czary nie istnieja bo juz poraz kolejny jak nie umiesz na cos odpowiedziec to okrecasz temat na okolo zamias przyznac sie do bledu.

A czyżbys Ty czytal tylko to, co jest dla Ciebie wygodne? My w zamian poprosimy o te rzetelne dowody na istnienie czarów.

[leviatan]

czekam w dalszym ciagu na dowody ze czary nie istnieja bo juz poraz kolejny jak nie umiesz na cos odpowiedziec to okrecasz temat na okolo zamias przyznac sie do bledu.

A czyżbys Ty czytal tylko to, co jest dla Ciebie wygodne? My w zamian poprosimy o te rzetelne dowody na istnienie czarów.

ale ja napisalem najpierw zeby on powal na to ze nie istnieja.

zreszta ty to sie zdecyduj bo wczesniej pisales:

Wiesz, to jest akurat kwestia sporna. Nie wiem, nigdy takowego nie poznalem; wiem jedynie, że karane za czary będą osoby, które będą je próbować czynić, bądź wierzyć w ich moc - wróżby i te sprawy.

a teraz chcesz dowody( przypomina mi to troche pewien wywiad z tv religia, odrazu zaznaczam ze nie ogladam a ten wywiad widzialem w internecie ). ja nic nie musze udowadniac, natomias on jak chce mnie przekonac ze czary to wymysl to prosze o dowody, ja swoje moge podac ale najpierw on.

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 00:31

[bolekilolek]

ale ja napisalem najpierw zeby on powal na to ze nie istnieja.

Nie chce mi się szukać już kto pierwszy zażądal dowodów, aczkolwiek Ty jako swięcie przekonany o ich istnieniu powinienes bez problemu walnąć dowody, które powalily by nas na kolana

[Torek]

@leviatan

to ze teraz sie nie pali, nie oznacza ze ich nie ma tak, to mozemy sobie pisac w nieskonczonosc.

No tak brakowałoby jeszcze, żeby niewinne kobiety mordować.

czekam w dalszym ciagu na dowody ze czary nie istnieja bo juz poraz kolejny jak nie umiesz na cos odpowiedziec to okrecasz temat na okolo zamias przyznac sie do bledu.

Czarów nie ma, bo czary to nie czary, a fizyka(jeśli wiesz o co mi chodzi). Ale ty nie możesz o tym wiedzieć, bo nie chcesz, gdyż jesteś zaślepiony swoimi poglądami, które część z nich wymyśliłeś na podstawie dosłownej(!) interpretacji Biblii.
Zresztą jak mam ci udowodnić nie istnienie czarów, gdy ja nie wiem, co jest uważane za czarowanie. Nie napisałeś mi, co to jest czarowanie, czym ono jest. Jak mam ci udowodnić nie istnienie czegoś, skoro nie ma czego obalić? Odpowiedz mi na pytania, to wtedy odpowiem na twoje.

Ja nie okręcam tematu. Proszę ciebie po raz trzeci, o pokazanie rzetelnych dowodów, że czarownice istnieją. Przecież już je napisałeś.

Chodzilo mi o zaprzestanie czarów, ale co miales na mysli z wyrzekaniem się Boga? W sumie, odejscie od Niego też jest ciężkim przewinieniem, powiedz proszę o co Ci chodzilo.

Chodziło mi o poniesienie adekwatnej kary, za "czarowanie" i za odejście od Boga. Pomyliłem się, bo to wcale nie musiałaby być śmierć. Zresztą czemu odejście od Boga jest ciężkim przewinieniem?

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 00:31

[leviatan]

ale ja napisalem najpierw zeby on powal na to ze nie istnieja.

Nie chce mi się szukać już kto pierwszy zażądal dowodów, aczkolwiek Ty jako swięcie przekonany o ich istnieniu powinienes bez problemu walnąć dowody, które powalily by nas na kolana

nie was tylko jego bo do twojej wypowiedzi juz sie ustosunkowalem, i nic nie powinienem a co do suzkania to twoj problem ja napislem i to widac wyraznie.

[bolekilolek]

Zresztą czemu odejście od Boga jest ciężkim przewinieniem?

Chodzi mi rzecz jasna o takie definitywne zerwanie więzi z Nim - po tym jak żyles z Nim w komunii, miales możliwosć Go poznać, a wyrzucasz Go ze swego serca, z logicznego punktu widzenia odbierasz sobie możliwosć zbawienia, czyli szczęsliwego życia z Nim i z innymi istotami w Niebie, bo skoro nie uznajesz Go, to czemu mialbys żyć z Nim w Niebie?

nie was tylko jego bo do twojej wypowiedzi juz sie ustosunkowalem, i nic nie powinienem a co do suzkania to twoj problem ja napislem i to widac wyraznie.

Po pierwsze nie tylko Jego, bo mnie również bardzo interesują Twe dowody, poza tym jest to forum publiczne, temat publiczny, więc mogę nawiązywać to każdej konwersacji. Po drugie nie wiem, czy rozumiesz znaczenie slowa "powienes". Nie mówię o tym, że cos musisz, a o tym, że cos móglbys zrobić bez problemu. Po trzecie jesli napisalbys to wyraźnie nie pytalibysmy Cię o te dowody.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 00:38

[Torek]

@leviatan

nie was tylko jego bo do twojej wypowiedzi juz sie ustosunkowalem, i nic nie powinienem a co do suzkania to twoj problem ja napislem i to widac wyraznie.

Nie widać, skoro my nie widzimy. A skoro nie chcesz ich pokazać, to znaczy, że ich nie ma.

@WT

Chodzi mi rzecz jasna o takie definitywne zerwanie więzi z Nim - po tym jak żyles z Nim w komunii, miales możliwosć Go poznać, a wyrzucasz Go ze swego serca, z logicznego punktu widzenia odbierasz sobie możliwosć zbawienia, czyli szczęsliwego życia z Nim i z innymi istotami w Niebie.

Aha, czyli karą jest odebranie możliwości zbawienia?

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 00:37

[leviatan]

@leviatan

to ze teraz sie nie pali, nie oznacza ze ich nie ma tak, to mozemy sobie pisac w nieskonczonosc.

No tak brakowałoby jeszcze, żeby niewinne kobiety mordować.

czekam w dalszym ciagu na dowody ze czary nie istnieja bo juz poraz kolejny jak nie umiesz na cos odpowiedziec to okrecasz temat na okolo zamias przyznac sie do bledu.

Czarów nie ma, bo czary to nie czary, a fizyka(jeśli wiesz o co mi chodzi). Ale ty nie możesz o tym wiedzieć, bo nie chcesz, gdyż jesteś zaślepiony swoimi poglądami, które część z nich wymyśliłeś na podstawie dosłownej(!) interpretacji Biblii.
Zresztą jak mam ci udowodnić nie istnienie czarów, gdy ja nie wiem, co jest uważane za czarowanie. Nie napisałeś mi, co to jest czarowanie, czym ono jest. Jak mam ci udowodnić nie istnienie czegoś, skoro nie ma czego obalić? Odpowiedz mi na pytania, to wtedy odpowiem na twoje.

Ja nie okręcam tematu. Proszę ciebie po raz trzeci, o pokazanie rzetelnych dowodów, że czarownice istnieją. Przecież już je napisałeś.

Chodzilo mi o zaprzestanie czarów, ale co miales na mysli z wyrzekaniem się Boga? W sumie, odejscie od Niego też jest ciężkim przewinieniem, powiedz proszę o co Ci chodzilo.

Chodziło mi o poniesienie adekwatnej kary, za "czarowanie" i za odejście od Boga. Pomyliłem się, bo to wcale nie musiałaby być śmierć. Zresztą czemu odejście od Boga jest ciężkim przewinieniem?

dobra koniec dyskusji bo to co tu napisales konczy ja definitywnie:
1. skoro nie wiesz czym sa czarownice nie masz prawa pisac ze sa to niewinne kobiety
2.ja nigdzie nie napisalem ze napisalem dowody tylko ty nie umiesz czytac
3.Odejsnie od Boga jest przewininiem bo nip po prostu jest ty tego nie musisz rozumiec

Aha, czyli karą jest odebranie możliwości zbawienia?

dokaładnie tak, co do zycia wiecznego, a na ziemi moze byc to kara smierci, co wielokrotnie opisuje ST.

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 00:40