Skocz do zawartości


Zdjęcie

Walka z Kościołem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
617 odpowiedzi w tym temacie

#466

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Btw., leci raport za obrazę.


to nie jest obraza ale fakt skoro nie rozumiesz co sie pisze do ciebie . i jeszcze cos na koniec ty nie bedziesz ocenial czy ja czy WT jest katolikiem bo nie masz do tego zadnych podstaw ani teologicznych, ani zadnych innych jestes tylko malym czlowieczkiem zapatrzonyw w teorie ktorym zaprzeczaja ich autorzy.

Człowieku, jedynym sposobem na "pokonanie" Cię jest zablokowanie Ci możliwości pisania. Piszesz brednie przez 30 stron. Jeżeli ktoś napisze, żebyś to uargumentował w normalny sposób, powtarzasz się jak zapętlony skrypt.


TO JUZ SA METODY KOMUNISTÓW, ZAMKNAC USTA KRYTYKA, CIESZE SIE ZE WYSZLO ZE JESTES KOMUNISTA, BO TO UJAWNIA DLACZEGO KRYTYKUJESZ MNIE.

Użytkownik leviatan edytował ten post 18.03.2012 - 12:21

  • 0

#467

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kwestionujesz autentyczność całego Kościoła, mówiąc, że Jezus za pośrednictwem papieża nim nie kieruje.

koncze dyskusje bo z manipulatorem nie ma co dyskutowac bo oglupia pospolstwo, ktore potem krytykuje kogos kto mowi prawde.


Tak prawdę. Bo każdy może mieć swoją prawdę, w którą wierzy; szkoda, że Twoja jest sprzeczna z Bogiem i nie logiczna.

ani zadnych innych jestes tylko malym czlowieczkiem zapatrzonyw w teorie ktorym zaprzeczaja ich autorzy.


Powiem tylko tyle - PYCHA

TO JUZ SA METODY KOMUNISTÓW, ZAMKNAC USTA KRYTYKA, CIESZE SIE ZE WYSZLO ZE JESTES KOMUNISTA.


LOL Tu same "komunisty i szatanisty" oO

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 12:32

  • 0



#468

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Kwestionujesz autentyczność całego Kościoła, mówiąc, że Jezus za pośrednictwem papieża nim nie kieruje.

koncze dyskusje bo z manipulatorem nie ma co dyskutowac bo oglupia pospolstwo, ktore potem krytykuje kogos kto mowi prawde.


Tak prawdę. Bo każdy może mieć swoją prawdę, w którą wierzy; szkoda, że Twoja jest sprzeczna z Bogiem i nie logiczna.

MYSLISZ SIE PRAWDA JEST ZAWSZE TYLKO JEDNA.
DOBRA TERAZ JUZ NAPRAWDE KONIEC BO GLUPI ZAWSZE POZOSTANIE GLUPKIEM, A IGNORANT IGNORANTEM, ZA JAK KOMUS PLACA ZA PISANIE TAKICH FARMAZONOW UDERZAJACYCH W RELIGIE, TO I TAK BEDZIE SIE UPIERAL PRZY SWOIM.

Dołączona grafika

Użytkownik Ivellios edytował ten post 18.03.2012 - 20:37

  • 0

#469

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@leviatan

glupcy to sa ci co zarzucaja mi swoje bezpodstawne brednie, powtarzaja cos to samo po 100 razy i mysla ze sa wspaniali.

zreszta jezeli ja jestem glupi a wy nie potrafia mnie pokonac to kim wy jestescie? kims jescze glupszym.

Hola, hola kolego. My ciebie nie pokonujemy - kłocimy się z twoimi bredniami. I mam pytanie. Widzisz pewnego człowieka, który uparcie twierdzi, że kot to pies. Mimo, iż nie ma na to żadnych dowodów, a tylko swoje domysły. Wszyscy mu mówią, że kot to kot podając mu jeszcze dowody naukowe. Ten jednak ma je w swoim głębokim przekonaniu i dalej twierdzi to samo. To czy z tym panem jest coś nie tak?

was boli ze PS glosi prawdy nie wygodne

Nie uważam PŚ za wiarygodne. A skoro chcesz żyć wg tej prawdy to idź mordować, chętnie popatrze, jak ci braknie odwagi do tego czynu.

o chcielibyscie, podstepowac wedlug moralnosci ludzi wystepujacych w mtv

Nie mam MTV. Zresztą sam musisz to oglądać, by stwierdzać takie rzeczy.

i jeszcze miec za to nagrode zycia wiecznego, naszczescie za kazdy wystepek kara wczesniej czy pozniej przyjdzie.

Kolejny bełkot.

Tak na marginesie. Piękna, egocentryczna postawa.

jestes poje.... ja istnienia Jezusa nie kwestionuje tylko ty podajesz argumenty ktore sa kalamstwem. koncze dyskusje bo z manipulatorem nie ma co dyskutowac bo oglupia pospolstwo, ktore potem krytykuje kogos kto mowi prawde. zreszta ci co madrzejsi to juz dawno wiedza co kryje sie za atakami na kosciol a kto glupi to wasze zalosne argumenty nie sa mu potrzebne, a prawdy ktora ja pisze i tak nie dostrzeze.

Ty piszesz kłamstwa, manipulujesz, mamisz, przekręcasz, zwalasz winę na innych, zmieniasz wątki. Kościół sam sobie narobił bigosu, poprzez złe działania na przestrzeni wieków. Więc nie ma się czemu dziwić.

to nie jest obraza ale fakt skoro nie rozumiesz co sie pisze do ciebie . i jeszcze cos na koniec ty nie bedziesz ocenial czy ja czy WT jest katolikiem bo nie masz do tego zadnych podstaw ani teologicznych, ani zadnych innych jestes tylko malym czlowieczkiem zapatrzonyw w teorie ktorym zaprzeczaja ich autorzy.

Ja małym człowieczkiem? No co ty nie napiszesz? A jakim mam niby być? Jestem zwykłym, szarym człowiekiem, jak większość na tym forum. I nie zabierzesz mi prawa do oceniania, kim kto jest. Bo WT jest katolikiem - poprzez kierowanie się ideologią religii(min. 10 przykazań). A jeśli mówienie na mnie "głupi" nie jest dla ciebie obrazą, to zobaczymy, kto może dostać za to warna.

TO JUZ SA METODY KOMUNISTÓW, ZAMKNAC USTA KRYTYKA, CIESZE SIE ZE WYSZLO ZE JESTES KOMUNISTA, BO TO UJAWNIA DLACZEGO KRYTYKUJESZ MNIE.

Napisałbym metody uciszania trolla, ale jak tam sobie chcesz.

MYSLISZ SIE PRAWDA JEST ZAWSZE TYLKO JEDNA.

Nie, prawda jest różna. Nie widzisz tego, bo widzisz świat w barwach czarny-szary-biały.

DOBRA TERAZ JUZ NAPRAWDE KONIEC BO GLUPI ZAWSZE POZOSTANIE GLUPKIEM, A IGNORANT IGNORANTEM, ZA JAK KOMUS PLACA ZA PISANIE TAKICH FARMAZONOW UDERZAJACYCH W RELIGIE, TO I TAK BEDZIE SIE UPIERAL PRZY SWOIM.

BRAWO! Leviatan po 30 32 stronach, doszedł, kim naprawdę jest i co naprawdę czyni! Złóżmy mu z tego powodu gratulację. GRATULUJĘ, LEVIATAN!

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 12:36

  • 2

#470

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A skoro chcesz żyć wg tej prawdy to idź mordować, chętnie popatrze, jak ci braknie odwagi do tego czynu.


Ja również ;)

Nie mam MTV


Już od dłuższego czasu nie oglądam regularnie telewizji, dosyć rzadko; MTV nawet nie mam, a jak było to również; raz, że takich durnot jak tam gdzie indziej szukać trudno, dwa styl muzyczny sam sobie kreuję, więc w tym przypadku też ;)

MYSLISZ SIE PRAWDA JEST ZAWSZE TYLKO JEDNA.


A wcale, że nie - każdy człowiek może mieć dla siebie własną prawdę, która według niego jest autentyczna, lecz wbrew rzeczywistości. Tak jest w Twym przypadku ;)

ZA JAK KOMUS PLACA ZA PISANIE TAKICH FARMAZONOW UDERZAJACYCH W RELIGIE, TO I TAK BEDZIE SIE UPIERAL PRZY SWOIM.


Jeżeli ktoś chce się uważać za wszechwiedzącego, a tak naprawdę głosi same nielogiczne herezje to i tak będzie upierał się przy swoim. No i nie podnoś głosu, bo to świadczy o Twej niedojrzałości; swoją drogą ile Ty masz lat? oO

BRAWO! Leviatan po 30 stronach, doszedł, kim naprawdę jest i co naprawdę czyni! Złóżmy mu z tego powodu gratulację. GRATULUJĘ, LEVIATAN!


Również przyłączam się do gratulacji ;)

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 12:35

  • 1



#471

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tym momencie każdy uwierzyłby w Boga i powiedział "Ty widzisz i nie grzmisz"...

Leviatan daj spokój bo naprawdę zaczynasz ośmieszać samego siebie swoimi postami. Wyjdź na dwór, piękna pogoda jest (mam nadzieję, że w całej polsce taka sama, bo piękna idzie wiosna) odetchnij i dopiero po przemyśleniu tego co tu napisałeś wróć i... tutaj już Twoja decyzja
  • 0



#472

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@WT

Jeżeli ktoś chce się uważać za wszechwiedzącego, a tak naprawdę głosi same nielogiczne herezje to i tak będzie upierał się przy swoim. No i nie podnoś głosu, bo to świadczy o Twej niedojrzałości; swoją drogą ile Ty masz lat? oO

Jest z pewnością poniżej średniej szkoły. Nie umiał zapisać cytatu z podziałem na księgi, rodziały i wersety.

@real FOX

Skończcie z nim dyskutować. Z głupim nie wygracie, bo najpierw was ogłupi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Jak narazie to nikogo nie ściągnął do swojego poziomu.
EDIT:
No i mamy 7 dni urlopu od leviatana.

@BC

bo piękna idzie wiosna

Taki mały offtop. Zastanawiam się, czy ta piękna pogoda nie jest spowodana uderzeniem w Ziemię CME.

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 20:53

  • 0

#473

Xenno.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Post kierowany do użytkownika leviatan pozostali katolicy powinni go sobie odpuścić bo:
a) Pewnie ich urazi.
b) Zepsuje im dzień.

@ leviatan
Ok bierzemy polecenia biblijne dosłownie ..... kiedy możemy się spotkać żebym cię ukamienował ?
Bo w końcu jesteś zasługującym na to grzesznikiem prawda ? Jeśli sądzisz że nie to odpowiedz na te pytania :
- Wykonujesz jakiekolwiek fizyczne czynności w niedziele ?
- Widziałeś którekolwiek z rodziców lub rodzeństwa nago albo któreś z nich widziało ciebie ?
- Twoje ubranie jest wykonane z więcej niż jednego materiału ?
- Zdarzyło ci się usiąść na miejscu w którym kiedyś siedziała kobieta w trakcie okresu ?
- Jadłeś wieprzowinę, mięso z królika albo dotykałeś jakiegoś ?
- Masz tatuaże ?
-Jadłeś kiedyś kaszankę ?
- Miałeś kiedyś krótkie włosy ?

Jeśli na którekolwiek pytanie odpowiedziałeś tak to gratuluje jesteś osobą która zasługuje na bolesna śmierć.
Fajnie prawda ? A to nie koniec , uznajesz dyktaty papieskie ? Jako katolik musisz inaczej trafisz do piekła i czeka cię wieczne potępienie. Na pewno czujesz dumę z bycia katolikiem kiedy przypomnisz sobie że w trakcie II wojny światowej papież osobiście wysyłał Hitlerowi listy z gratulacjami „Cele rządu Rzeszy sa od dawna celami naszego Kościoła katolickiego” Pius XII doktryna nieomylności się kłania. Bo jak nie wielbić organizacji która kiedy nasi dziadkowie przelewali krew w obronie Ojczyzny zamiast dodać im otuchy dawała wyraz „nie tylko najgorętszej sympatii dla Niemiec, ale i podziwowi dla wielkości Hitlera” . Taaaaak krytykując taka organizacje rzeczywiście zasługuje na potępienie i piekło. A ty musisz z całego serca popierać miedzy innymi takie decyzje bo przecież pójdziesz dzięki temu do nieba
... a nie zaraz przecież do 867 było 2 papieży o takich samych uprawnieniach miedzy innymi do rzucania klątw, skazywania na piekło itp tylko że 867 rzucili na wzajemnie na siebie i swoich wyznawców klątwy wiecznego potępienia z których do dziś się nie wycofano więc : jeśli to uznajesz to trafisz do piekła z dekretu papieża a jeśli nie to trafisz tam jako heretyk.
Ciekawe czy ci którym udało się jakimś cudem dostać do nieba pomimo takiej selekcji nie czują się samotnie.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
  • 0

#474

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak narazie to nikogo nie ściągnął do swojego poziomu


Aby zniżyć się do jego poziomu, trzeba byłoby chyba zejść do jądra ziemi. Swoją drogą to smutne, że dostał urlopik, bardzo miło czytało się jego "argumenty" i bardzo miło się z nim dyskutowało ;)

@ Xenno, nie czuję się urażony; bardzo boleśnie bym zginął, zważając na fakt, że z ów rzeczy nie posiadam tylko tatuażu ;)

II wojny światowej papież osobiście wysyłał Hitlerowi listy z gratulacjami „Cele rządu Rzeszy sa od dawna celami naszego Kościoła katolickiego”


Tym mnie zdziwiłeś szczerze; zwłaszcza, że Hitler planował zniszczenie wszystkich wyznań, aby wprowadzić w życie ludzi okultystyczne wierzenia oO No już nie mówiąc o jego działalności, bo to wiadome.

Właśnie z ów nieomylnością papieży jak dla mnie jest najwięcej kontrowersji, bo papież powinien być tylko narzędziem w rękach Boga, czyli wydawać dobre nauki w sprawach wiary i moralności, tymczasem przykłady podane przez Ciebie, odpusty, wyprawy krzyżowe, czasem u niektórych homoseksualizm oO

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.03.2012 - 13:17

  • 0



#475

HidesHisFace.
  • Postów: 244
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No kurczę... Akurat urlop dostał, kiedy miałem się do dyskusji włączyć... Przynajmniej nikt polszczyzny mojej kochanej nie będzie gwałcił.

Już miałem tak z ciekawości przypatrzeć się filmikowi, który Leviatan zaprezentował...
Patrzę i co widzę... Kent Hovind... Człowiek bez wykształcenia podający się za doktora, skazany za unikanie płacenia podatków...
Co ciekawe, jak w większości kreacjonistycznych filmików wyłączono komentarze - kto tu komu chce mordę zamknąć, kiedy kiepskich argumentów nie sposób wybronić?
O tym, że filmik notorycznie wyrywa wypowiedzi z kontekstu, kolejna ukochana kreacjonistyczna praktyka, tak tylko bokiem wspomnę.

Teraz zastanawiam się kiedy wyskoczy mi z Rayem "bananowym człowiekiem" Comfortem - bo już bardziej ośmieszyć się nie można.
Zaraz... Jeszcze nie wyskoczył z nieredukowalną złożonością, kolejnym kompletnym bzdetem.

Kolega Leviatan pokazał nam jednak kilka ważnych rzeczy, a właściwie jedną - że wciąż są ludzie tak zapatrzeni w swojej ignorancji, że nawet nie próbują zrozumieć tego, z czym się kłócą i jak kilkuletnie dzieci cały czas rzucają tymi samymi od dawien dawna obalonymi pseudoargumentami.

Ja ze swojej strony za to mogę polecić serię filmików: Foundational Falsehoods of Creationism autorstwa AronaRa - to dość długie wywody, ale świetnie pokazują czemu kreacjonizm kupy się nie trzyma i w walce z nauką musi się odwoływać do brutalnych kłamstw czy dziecinady, jaką tu jeszcze wczoraj obserwowaliśmy.
Pierwszy filmik pod tym linkiem:


@WithinTemptation
Niestety tak: Hitler był dobrym przyjacielem papieża i przez bardzo długi czas oboje korzystali z wzajemnego wsparcia. Nie bez powodu na hitlerowskich paskach mieliśmy wygrawerowane 'Got mit uns' (Bóg z nami) - Hitler był osobą głęboko wierzącą, swego czasu nawet planował karierę duchownego, jeszcze zanim poświęcił się polityce, a nawet wtedy w swoich przemowach parę razy odwoływał się do woli bożej - dopiero z czasem, gdy zaczęła go pochłaniać paranoja i kompletny obłęd odwrócił się po kolei od praktycznie wszystkich swoich przyjaciół i sojuszników z kilkoma tylko wyjątkami.

Użytkownik HidesHisFace edytował ten post 18.03.2012 - 13:33

  • 1

#476

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Piszesz :
"Przykłady. Ja 'zniewolony' nie widzę. "
W jakim celu zamieściłeś ta wypowiedź ? Jest opisem Twojego stanu ?


Zwróć uwagę, że zniewolony było w apostrofie - użyto w znaczeniu: według Ciebie zniewolony - wynikała z tego prośba skierowana do Ciebie abyś wyprowadził mnie z błędu a nie zachęcenie do kpiącej diagnozy.

A gdzie była by wiara gdyby małym , bezbronnym dzieciom , które nie są w stanie samodzielnie myśleć nie wmawiano ,że instnieje dziadek z brodą , który decyduje o tym kto się będzie smażył w piekle a kto nie?


Troszczysz się o swoje dzieci czy o cudze ?

Czysta wiara z nieskażonego religią źródła, nie jest tak szkodliwa jak mogłoby się wydawać ;) religia doprowadziła do tego, że narodziło się coś takiego jak fanatyzm, nakłaniając do jej obrony i zniesławiając "niewiernych" czyli tych, którzy się z nią nie zgadzają. Filozofowie, którzy rozważali nad sensem istnienia i pochodzenia życia wierzyli w swe poglądy i potrafili o nich dyskutować, ale nie kamieniowali dosłownie czy w przenośni tych, którzy mieli inne zdanie.


Wskaż te nieskażone źródła (bo na razie to jakieś wirtualne) - podejrzewam, że masz na myśli inne wyznania; zapewne swoje.
Skoro chcesz zlikwidować 'drukarzy' to jak to sobie wyobrażasz? - chyba że masz na myśli źródła postępowe, znaczy co pokolenie nowe wyznanie - wtedy rzeczywiście, każdy miałby dostęp z pierwszej ręki.

Napewno nie kilku ale nie chodzi tu tylko o pedofilie ale wilu ksiezy odnosi sie z pogarda do ludzi sam jestem tego przykładem jak w sprawie bierzmowania ksiadz rozmawiał ze mna przez domofon a nie zaprosił do srodka a padał deszcz( może nawet lepiej :rotfl: ). A mowi ci coś takiego jak krucjata ??


I to jest clou sprawy. Np. masz dziewczynę, fantastyczna i kochacie się z wzajemnością. Niestety jej stary to arogancki prostak. Co robisz - ZOSTAWIASZ JĄ. Bo nie potrafisz kochać w pełni.
Może tak było z wiarą, przyszedł prostak ksiądz i zburzył wiarę starscream'a. Co to była za wiara... w księdza...
  • 0

#477

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@mariuszm

I to jest clou sprawy. Np. masz dziewczynę, fantastyczna i kochacie się z wzajemnością. Niestety jej stary to arogancki prostak. Co robisz - ZOSTAWIASZ JĄ. Bo nie potrafisz kochać w pełni.
Może tak było z wiarą, przyszedł prostak ksiądz i zburzył wiarę starscream'a. Co to była za wiara... w księdza...

Ja nie wiem, jak można przyrównać miłość z wiarą. To dwie inne, różniące się rzeczy. Dużo ludzi ma wiarę wyuczoną, natomiast miłość taka nie jest. Nie można się jej nauczyć. Zresztą taki ksiądz, chociażby był tylko taki jeden, skutecznie zniechęca do religii.
  • 0

#478

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja się mylę? Jak pisałem, że nie obchodzą mnie pobudki tych ludzi, chodziło mi o to, że nie obchodzi mnie to, czym ONI się kierowali, ale to, czym ja się kieruję.

Rozumiem, że pobudki innych Ciebie nie obchodzą, OK. Zwróciłem tylko uwagę, że są istotne w ocenie wnioskowania.
W większości są takie same - walka z kościołem, religią.
Jeśli mylę się, wskaż mi swoje pobudki ataków na kościół, wręcz natręctwo szukania w nim błędów. Znam innych ateistów. Porównam. Może coś przeoczyłem.

Sprawa jednak dotyczyła wnioskowania i rezultatów. Załóżmy na chwilę, że nie interesują mnie ani Twoje pobudki ani np. Dawkinsa.
Oceńmy rezultaty wnioskowania. A niestety są sprzeczne między sobą, wykluczają się.
Pójdźmy o krok dalej. Załóżmy że jestem ateistą. Oto co mógłbym odpowiedzieć tobie i twojemu wnioskowaniu o ilości rodzeństwa Jezusa itp.
"Kolego, bredzisz. Jezus to mit. Nie było takiej postaci. Co ciebie dręczy, że dyskutujesz o sprawach które nigdy nie miały miejsca. Dlaczego podważasz moje wnioski i 'dowody' o tym że Jezusa nigdy nie było?"

Dlaczego można użyć takiego zestawienia. Ano dlatego, że jest wyraźny podział na zwolenników religii i jej przeciwników. Pierwszy zbiór jest spójny drugi przeczy sam sobie - zabawnym jest to że pierwszy zbiór (kościół) już 2000 lat temu opisał mechanizmy i przyczyny działania drugiego zbioru(oponentów kościoła)



Aktualnie nie ma to dla mnie za dużego znaczenia. Ważne jest to, że postać Jezusa, nieważne czy realna czy zmyślona wprowadziła niezłe zamieszanie w historii świata i głosiła bardzo interesujące myśli.

O jakim lepszym świecie (bez postaci Jezusa) mówisz? Hipoteza czy masz dowody?
Ależ masz taki świat, świat azji. Popatrz na jej czasy jeszcze bez ingerencji chrześcijaństwa - kontynent pokoju, braku 'zamieszania', miłości i braterstwa, nie?


Byłeś kiedyś na lekcji języka polskiego? Interpretowałeś może jakieś dzieła literackie? Tam też dyskutuje się na temat wydarzeń w lekturze.

:lol Aż tak zaciekle 'interpretowałeś' Pana Tadeusza itp?

Czekałem na taką odpowiedź.
Po pierwsze. Kawałek z hebrajskim znaczeniem słowa "brat" jest niepotrzebny. Odróżniasz język hebrajski i kulturę żydowską od greckiej kultury i greckiego języka. Słowo, które tu ma kilka znaczeń, gdzie indziej może mieć tylko jedno lub dwa. Po drugie, odsyłam do słownika języka greckiego i tłumaczeń Septuaginty, "adelphos" częściej ma znaczenie "rodzony brat" niż "brat w wierze". "Delphys" znaczy "łono", a "adelphos" - "ci z łona".
Po trzecie, sam strzelasz sobie argumentacyjny strzał w kolano. Przeczytaj (ze zrozumieniem!) :

To tylko mówi nam, że jesteś snajperem - czaisz się i zabijasz albo dla przyjemności albo z rozkazu.
Znam trochę zbiory rozmyte. Niestety twardego dowodu nie oprzeż na "częściej" - "częściej ma znaczenie "rodzony brat" niż "brat w wierze"
W oderwaniu od całości możesz mieć rację. Ale:
J 19. 26-27"Gdy więc Jezus zobaczył swoją matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, rzekł do matki”: Kobieto, oto twój syn. Następnie rzekł do ucznia: oto twoja matka. I od tego momentu uczeń zabrał ją do własnego domu"
Czy gdyby istniał któryś z rodzonych braci Jezusa, oddawał by on swą matkę pod opiekę osobie spoza rodziny ?
Gdzie byli jego bracie w czasie drogi na Kalwarię? itp


Prawdziwy wierzący odczuwa empatię, miłość i szacunek do bliźniego, przedstrzega przykazań i słucha słów Jezusa i NIE WALCZY NA FORACH ANI Z ATEISTAMI ANI Z ICH PUNKTEM WIDZENIA. Prowadzi spokojne życie zgodne z chrześcijańskimi naukami, szanując inne poglądy.

Prawda do momentu "NIE WALCZY NA FORACH ANI Z ATEISTAMI". Wierzący ma moralny obowiązek troszczyć się o braci błądzących. To wielokrotnie podkreślałem, to wynika z przykazania miłości. Takiego przykazania/prawa/twierdzenia/potrzeby nie ma w filozofii ateistycznej.

@mariuszm

I to jest clou sprawy. Np. masz dziewczynę, fantastyczna i kochacie się z wzajemnością. Niestety jej stary to arogancki prostak. Co robisz - ZOSTAWIASZ JĄ. Bo nie potrafisz kochać w pełni.
Może tak było z wiarą, przyszedł prostak ksiądz i zburzył wiarę starscream'a. Co to była za wiara... w księdza...

Ja nie wiem, jak można przyrównać miłość z wiarą. To dwie inne, różniące się rzeczy. Dużo ludzi ma wiarę wyuczoną, natomiast miłość taka nie jest. Nie można się jej nauczyć. Zresztą taki ksiądz, chociażby był tylko taki jeden, skutecznie zniechęca do religii.


Studiujesz? Nauka nie ma związku z miłością. Założe się że przynajmniej jeden wykładowca był niesprawiedliwym chamem albo przynajmniej panie w dziekanacie.
Porzuciłeś studia z powodu jednego prostaka?
  • 0

#479

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

A propos formy samej dyskusji.
Mnie to nie przeszkadza, ale dysputa chyba wkracza na złe tory Panowie/Panie.

Może by tak zamknąć powód "zchamienia": ?

Jak żyję jeszcze nie czytałem by net kogokolwiek przekonał :rotfl:


Edit: Czytałem, w kibelku, że w kupie siła.
(Przepraszam za małe kłamstewko, to nie kłamstwo, a raczej skleroza).

Wybaczycie?

Użytkownik Pan Maylo edytował ten post 18.03.2012 - 20:47

  • 0

#480

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@mariuszm

Wierzący ma moralny obowiązek troszczyć się o braci błądzących. To wielokrotnie podkreślałem, to wynika z przykazania miłości. Takiego przykazania/prawa/twierdzenia/potrzeby nie ma w filozofii ateistycznej.

Brednie. Katolicy mogą nawracać, ale już niewierni nie, bo nie takiego prawa, przykazania, twierdzenia i potrzeby. Ateiści to "wolni" ludzie i moga robić to, co chcą(w granicach rozsądku oczywiście). Nie muszą mieć zasad, by działać.

Studiujesz? Nauka nie ma związku z miłością. Założe się że przynajmniej jeden wykładowca był niesprawiedliwym chamem albo przynajmniej panie w dziekanacie.
Porzuciłeś studia z powodu jednego prostaka?

1. Dlatego też napisałem, że miłości nie da się nauczyć. Ale z drugiej strony jeśli twierdzisz, że miłość nie ma związku z nauką to się dużo mylisz.
2. Przeważnie na studia ludzie wybierają się z własnej woli, a nie mają wmawiane od dzieciństwa, że mają to robić. Po za tym nie wiem, co ty tu przyrównujesz.

Użytkownik Torek edytował ten post 18.03.2012 - 20:49

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych