617 replies to this topic

[riseman]

@leviatan,
Aztekowie siedzieli na tyłkach i dobrze im było w ich Ameryce (chociaż targały nimi wojny domowe i wewnętrzne konflikty). Wyznawcy Islamu w Europie to inna bajka i takie porównanie jest nie na miejcu. Przez kilka lat miałem wątpliwą przyjemność obcowania z różnymi orientalnymi kulturami na terenie Europy i przyznam, że nie ma jak to wiedza płynąca z autopsji. W największym skrócie: biały człowiek ma dziś na własnej ziemi mniej praw od przybyszów z dalekiego wschodu. I niech spróbuje głośno ponarzekać... Cieszmy się, że w Polsce jest póki co w miare normalnie!

Dla jasności, nie atakuję KK, próbowałem jedynie podać przykład niszczenia innych kultur przez instytucję kościoła parę wieków temu. Cortez i jego żołnierze symbolizują w owym przypadku chrześcijaństwo, gdyż Hiszpania w tamtych czasach była państwem bardzo chrześcijańskim.

[Mischakel]

Jak zwykle w tematach o religii poziom dyskusji jest dość marny, a postawa "ateistów" - żałosna. Myślę, że prawdziwi niewierzący wstydziliby się co niektórych, którzy tu nie tyle walczą z zepsuciem Kościoła, co najzwyczajniej plują i naśmiewają się z wierzących. Na tym forum widziałem niejedną debatę o religii. Sam w Boga wierzę, tyle że dość indywidualnie i Kościołowi jako biznesowej firmie się sprzeciwiam. I wyraźnie na tym forum widać, że:
a) Normalni ateiści raczej nie zagłębiają się w dyskusje, ewentualnie dorzucają pojedyncze zdania (choćby Templariusz), a wynika to z punktu b) ;
b) Pseudo-ateiści opluwają i naśmiewają się z religii i wierzących podając marne argumenty powtarzane co zdanie, sami uważając się za jakichś oświeconych geniuszy (czyli jakby wzór tolerancji) wciąż najeżdżają na Chrześcijan;
c) Za to ci rzekomo straszni zacofani Chrześcijanie okazują się ludźmi ceniącymi debatę i argumenty, którzy pewnie sami też nie zabraliby głosu w tak słabej dyskusji gdyby nie to, że chcą bronić tego, w co wierzą.

Tak więc mam pewne przesłanie dla tych, którzy uważają się za niosących oświecenie ciemnemu ludowi - opamiętajcie się, bo czytając wasze wypowiedzi przeciętny widz może odnieść wrażenie zupełnie odwrotne od tego, co mówicie - was uzna za wściekłych fanatyków ateizmu czy nauki, a Chrześcijan (w przypadku większości "proreligijnych" uczestników tego tematu słusznie) uzna za ludzi światłych.

Oj śmieszą mnie tacy ludzie, śmieszą.

[bolekilolek]

@ riseman, ale czy chrześcijaństwo musi być już na zawsze związane głównie z inkwizycją i krwawą ewangelizacją? Czy Niemcom mamy też do końca świata wypominać II wojnę światową i nazywać ich hitlerowcami? Jesteśmy Bogu ducha winnymi ludźmi, którzy nie mają wpływu na historię. Myślę, że zamiast tego należy jednak postępować tak, aby nas źle nie wspominano..

Kurcze no, wielu ludzi było, jest i będzie głupich, jak chociażby ten ksiądz z pewnego nagrania na YT, który nawołuje do palenia gejów, i ma nadzieję na powrót tych wspaniałych czasów (inkwizycji) -.-. Niektórzy naprawdę są chorzy i tego nie zmienisz.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 10.03.2012 - 22:39

[MrOsamaful]

A ja pisałem kilka razy że, na tym polega wiara, zresztą wdług mnie są dowody któe przytoczyłem że pisali o Jezusie ludzie uznani za postacie historyczne nie chcesz to nie wierz. Ty za to przesiedziałeś życie czytając brednie ludzi któzy twierdzą że globalne ocieplenie jest wywołane przez człowieka mimo że klimat na ziemi zmienia się jak sami twierdzą od milionów lat, no to bez komentarza. Widze dowody ale widze też anty dowody na teorie ewolucji tzw.Brakujące ogniwo ewolucji," ale jaki ty musisz być ograniczony umysłowo skoro nie widzisz " tego.

Ale co mają osoby badające atmosferę Ziemi do fizyków?
Jakie jest to brakujące ogniwo ewolucji?

[Torek]

@leviatan
Co mi zrobili księżą i mojej rodzinie? Nic.. bo co oni niby mogliby mi zrobić?
Dalej nie zauważyłeś, że kiedyś to księżą "robili" innym. A teraz jak jest na odwrót to bulwers.

To twój problem że nie widzisz nic na to nie poradze, zobacz jednak że chcesz dowodów na isteninie Boga, ale poco skoro w niego nie wierzysz, po co ci dowody nie wierz sobie i już.

Mylisz się. Ja chcę zobaczyć argumenty, czy Bóg rzeczywiście istnieje. A może się jednak mylę i mogę pod wpływem tego zmienić zdanie.
Btw., bardzo ignoranckie i "bierne" myślenie.

@WT
Nie obchodzą mnie twoje wywody. Prosiłem abyś udowodnił, że coś nie może powstać z niczego.
Twoja religia mówi o tym, że coś może powstać z niczego, więc nie wiem czemu temu zaprzeczasz.
Następnie nie interesuje mnie twój zespół(w ramach tematu). Człowieku otrząśnij się i zacznij gadać na temat.
Następnie, gdzie ja napisałem, że twierdzę, że BigBang był?

A tam w ogóle nie mylcie ATESTÓW(!) z ANTYTEISTAMI(!!).

Użytkownik Torek edytował ten post 10.03.2012 - 22:41

[bolekilolek]

@Torek. To był przykład. Porównanie prosto z serca. Jeśli nie rozumiesz go, no to trudno. Ja już Ci powiedziałem co sądzę o tym, że nic nie może powstać z niczego. Nie wiem, czego Ty się chcesz w tym jeszcze doszukać. Sam mi to lepiej powiedz, jak może powstać coś z niczego, bo to dla mnie niezrozumiałe.

A tam w ogóle nie mylcie ATESTÓW(!) z ANTYTEISTAMI(!!).

Ateista - człowiek nie wierzący w Boga.

Antyteista - człowiek walczący przeciw Bogu.

Kto według Ciebie myli te pojęcia?

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 10.03.2012 - 22:45

[leviatan]

Udowodnij mi w takim razie, że coś nie może powstać z niczego.

A jak coś można stworzyć z niczego? Nie masz "nic" i wyczarujesz z tego, nie wiem kwiatka? Raczej nie.

Udowodnij mi, że stwórca istnieje.

Jako takowych dowodów nie ma i nie mam zamiaru ich wymyślać.



@MO Ale zastanów się chwilkę, czy Ty sam to sprawdziłeś, byłeś bezpośrednim świadkiem tych wydarzeń. Czy wierzysz po prostu w "objawienia" naukowców? Nie przeczę w teorie i wielkim wybuchu i te sprawy, bo wiem, że religia i nauka się uzupełnia, tylko nie każdy to widzi.

1. Ponawiam prośbę, abyś mi udowodnił, że nie da się zrobić coś z niczego. Nie da się nie mieć nic.
2. Nie ma dowodów, że istnieje(co prawda nie ma, że nie istnieje) to czemu twierdzisz, że stworzył świat? A i zaraz. Jak niby mógł stworzyć świat z czegoś, czego nie było?

@leviatan

-dowodów na teorie wybuchu, ewolucje i to ze pierwsze cywilizajce powstała w egipcie 3500 p.n.e. brak, są zato anty dowody, a rozpisujecie sie nad jakąś bzdurną swieczką zresztą też bez sukcesu co juz napisał ktos wcześniej

Udowonij mi, że tak nie było.
Po za tym dużo faktów historycznych jest ukrywane, nie zamierzam ci pokazywać jakie, bo to nie jest o tym temtat, a na tym forum gdzieś już o tym było, więc wystarczy poszukać.


Udowodnij mi że Boga nie ma, tak sie mozemy bawic w kółko, ja nie mam na to czsu ani ochoty, zresztą to wogóle nie jest związane z tematem walki z kościołem.

-jak sie nie ma argumentów to najlepiej wyśliać od fanatyków, moherów, ale z drugiej strony wierzy sie w teorie na które też nie ma dowodów tylko domysły. To jest właśnie brak wiedzy i brak zrozumienia podstawowych spraw.

Przedstaw mi swoje argumenty.

ale na jaki temat bo juz duzo napisałem wiec co jeszcze chcesz?

Tylko że wy przyjmujecie za pewnik TEORIE, a to jest bardziej bezmyślne od wiary, a przedewszystkim nikt nie atakuje w mediach non stop tych domysłów naukowców, wręcz przeciewnie są coraz śmielej podawany wymysły, dowody? raz piszą że coś szkodzi raz że jednak nie i jest dobre na coś tam, także sory ale to od strony przeciwników religi jest brak rzetelnej wiedzy i argumentów.

Przyjmowanie za pewnik coś, co pewne nie jest, jest rzeczywiście trochę niedorzeczne.
Jednakże ty robisz to samo twierdząc, że Bóg istnieje.
I jeśli chodzi o naukowców z "telewizji", to jak wierzysz jakimś pseudonaukowcom, to nie mam ci nic w tym temacie do napisania.

tylko ze ja to nazywam wiarą, a ty nauką i dowodami naukowców widzisz tu różnice? I w czym według ciebie lepsi są ci z tv i gazet? kopernika też krytykowano za teorie o heliocentyrźmie i przez ludzi takich jak ja czy ty ( to znaczy zwykłych ludzi nie żadnych uczonych, bo chyba naukowcem nie jesteś ) był krytykowany dlatego że wierzyli oni w teorie, tych prawdziwych naukowców tych " z gazet i tv", ze tak to określe, czyli tych któzy byli w większosci i zamknęli się za swoja skorupą a kto mówi inaczej, to pseudonaukowiec, bo tylko oni mają rację. A pseudo czy nie pseudo dowody, a to ze niektóre budowle są starsze niż 5000 lat są wystarczy poszukać i to takie same jak na te co podaja "twoi" naukowcy.

No i następnie leviatan. Twój rzekomy dziadek był ateistą, czy niepraktykującym katolikiem? Bo jeśli to drugie to głupotą było wpisywanie owej "historyjki".

Trudno mi powiedzieć bo zmarł, gdy jeszcze nie interesowałem, sie aż tak takimi sprawami, wiem że do koscioła nie chodził, gadał na księży itd itp, czyli jak wielu tu ateistów i wierz mi że nie jest wekomy, naprawde był tyle że już nieżyje, natomias ciekawe czemu bez swoich "naukowych dowodów" już uznajesz to za historyjke. moge ci pewnie znaleźć odoby bardziej "historyczne" które też tak zrobiły przed śmiercią tylko poco naprawde wątpisz że ludzie tak robią?

Powtórzę moją wypowiedź, bo nie została ona poruszona:

Ogólnie rzecz biorąc to się trochę dziwię. Wcześniej to było w porządku najeżdzać na "niewiernych" i "innych"(może i nie głównie przez kościół), ale teraz jak się za KK biorą to wielki bulwers, wzburzenie. Zło zawsze się odbije, harmonia musi zostać zachowana.

To było pytanie do mnie???? Czy ja sie bulwersuje? chciałem, tylko dyskusji, dlaczego kk jest atakowany, ja go wcale nie bronie. ja conajwyżej bronię religi, ale chodzi mi tak naprawdę o Boga. co do księży pisłem juz to pare razy ile to trzeba powtarzac, sa przyklady pedofilów itp. ale tak jest wszedzie, zresztą taka moga uwaga na przyszłość; nie wierz we wszystko co zobaczysz w tv, mało to oni kłamią a potem prostują i przepraszają, albo i nie przeprosza a człowieka zrównaja z ziemia zeby tylko "nakład poszedł".

[Torek]

@WT
Ja ciebie prosiłem o to, więc nie zmieniaj tematu. Twierdzisz, że coś nie może powstać z niczego. Więc cię pytam o dowody. Nie mydl mi tutaj teraz oczu, ani nie odwracaj kota ogonem z "prosto z serca", bo nie o to ciebie prosiłem.
A teraz pozwól, że coś ci wyjaśnie. Wg twojej religi na początku był Bóg, i nic poza tym. I on stworzył "wszystko". W takim razie napisz mi, jakim cudem mógł stworzyć, np. Ziemię, skoro nie było żadnych "materiałów"? Musiał coś stworzyć, a przecież nie było nic. Stworzył coś z niczego?
Zakładając, że Bóg istniał, a nie, że "na początku nie było nic, a Bóg stworzył...", bo w tym wypadku to nie ma sensu.
Wierzysz, że Bóg mógł coś stworzyć z niczego, a jak już BigBang to nie.

Ateista - człowiek nie wierzący w Boga.

Antyteista - człowiek walczący przeciw Bogu.

Kto według Ciebie myli te pojęcia?

Mówię ogólnie, bo często bluzga się niestety ateistów z antyteistami.

@leviatan

To było pytanie do mnie???? Czy ja sie bulwersuje? chciałem, tylko dyskusji, dlaczego kk jest atakowany, ja go wcale nie bronie. ja conajwyżej bronię religi, ale chodzi mi tak naprawdę o Boga. co do księży pisłem juz to pare razy ile to trzeba powtarzac, sa przyklady pedofilów itp. ale tak jest wszedzie, zresztą taka moga uwaga na przyszłość; nie wierz we wszystko co zobaczysz w tv, mało to oni kłamią a potem prostują i przepraszają, albo i nie przeprosza a człowieka zrównaja z ziemia zeby tylko "nakład poszedł".

Ok, napisze "bulwers" i będzie pasowało, bo rzeczywiście w stosunku do ciebie to i za mocne słowo dałem.
Teraz nie wiem za bardzo o czym mam rozmawiać- o Bogu czy o stosunku do KK....
Ja nie oglądam telewizji.
I kolejne- pamiętaj, że oprócz tych księżów,o których wiadomo, że są pedofilami, są tacy nieujawnieni.

Użytkownik Torek edytował ten post 10.03.2012 - 22:53

[leviatan]

@leviatan,
Aztekowie siedzieli na tyłkach i dobrze im było w ich Ameryce (chociaż targały nimi wojny domowe i wewnętrzne konflikty). Wyznawcy Islamu w Europie to inna bajka i takie porównanie jest nie na miejcu. Przez kilka lat miałem wątpliwą przyjemność obcowania z różnymi orientalnymi kulturami na terenie Europy i przyznam, że nie ma jak to wiedza płynąca z autopsji. W największym skrócie: biały człowiek ma dziś na własnej ziemi mniej praw od przybyszów z dalekiego wschodu. I niech spróbuje głośno ponarzekać... Cieszmy się, że w Polsce jest póki co w miare normalnie!

Dla jasności, nie atakuję KK, próbowałem jedynie podać przykład niszczenia innych kultur przez instytucję kościoła parę wieków temu. Cortez i jego żołnierze symbolizują w owym przypadku chrześcijaństwo, gdyż Hiszpania w tamtych czasach była państwem bardzo chrześcijańskim.

Dobra jeden z ostatnich postów moich na dzis bo juz jestem zmęczony troche, miałeś wątpliwą przyjemność obcowania z różnymi orientalnymi, a z tymi aztekami czy hiszpaniami przebywałeś? moje pytanie wtej kwesti było zwiazane z tym ze ktos najpierw pisze ze kościół, atakował, a teraz chce żeby atakował islam, na przyszłość raze czytacz uważnie bo juz to pisałem a ty zwowu z tym samym. I gdyby nie chrześcijanie, to europa cała by byłą dziś islamska, czy jaka tam religia byłą u turków, chodzi mi oczywiście o Jana Sobieskiego. Dla jasnosci ja też nie bronie księży, ale jak jest w jednej piosence: "Jestem młodym Polakiem który wierzy w wartości
Nie pluje na kośćiół chociaż często w nim nie gości" radze co poniektórym zapamietac te słowa.

[bolekilolek]

@Torek. Jak już, w którymś poście stwierdziłem nie neguję teorii BigBang. Bo wiem, że Bóg mógł tak doprowadzić do powstania świata. Ale Wielkiego Wybuchu samego z siebie nie było. No, bo jak może powstać nic, z niczego. Weź mi to wytłumacz, nie rozumiem tego. A potęga Boga jest tak niesamowita, że doprowadził do powstania świata samą myślą, bez żadnych "narzędzi".

[leviatan]

A ja pisałem kilka razy że, na tym polega wiara, zresztą wdług mnie są dowody któe przytoczyłem że pisali o Jezusie ludzie uznani za postacie historyczne nie chcesz to nie wierz. Ty za to przesiedziałeś życie czytając brednie ludzi któzy twierdzą że globalne ocieplenie jest wywołane przez człowieka mimo że klimat na ziemi zmienia się jak sami twierdzą od milionów lat, no to bez komentarza. Widze dowody ale widze też anty dowody na teorie ewolucji tzw.Brakujące ogniwo ewolucji," ale jaki ty musisz być ograniczony umysłowo skoro nie widzisz " tego.

Ale co mają osoby badające atmosferę Ziemi do fizyków?
Jakie jest to brakujące ogniwo ewolucji?

To jest właśnie dyskusja z osoba o "naukowych" poglądach, jak nie wiesz co to jest brakujace ogniwo, a mi zarzuczasz brak argumentów, wiedzy i że wierze w wymysły a sam wierzysz w coś o czym nie masz pojęcia.

[Torek]

@cos_innego
Ja chce zobaczyć, czemu tak twierdzi. A wiadomo przecież, że nic nie jest pewne, a nawet to, co teraz napisałem .

@WT
Ok, o tym nie wiedzałem, że tego nie negujesz więc przepraszam.

Ale kurna człowieku. Mówisz, że coś nie może powstać z niczego, ale Bóg był na tyle mocny, że mógł coś takiego zrobić...
Zresztą twoja wypowiedź nie zmienia faktu, że Bóg stworzył coś z niczego.

A tak ogólnie do tematu. Wątek jest tak delikatny, że zawsze będzie schodzić do "czy Bóg istnieje", "bronienie ateistów i katolików oraz ich negowanie", itp.

[leviatan]

@leviatan
Co mi zrobili księżą i mojej rodzinie? Nic.. bo co oni niby mogliby mi zrobić?
Dalej nie zauważyłeś, że kiedyś to księżą "robili" innym. A teraz jak jest na odwrót to bulwers.


zauważyłem i rozumiem ze niektórym to przeszkadza, ale nie wiem czemu nie moga obok tego przejsc obok skoro im nic nie robią złego, zazwyczaj walczy się z czemś/kimś co nas krzywdzi przeszkadza nam.

To twój problem że nie widzisz nic na to nie poradze, zobacz jednak że chcesz dowodów na isteninie Boga, ale poco skoro w niego nie wierzysz, po co ci dowody nie wierz sobie i już.

Mylisz się. Ja chcę zobaczyć argumenty, czy Bóg rzeczywiście istnieje. A może się jednak mylę i mogę pod wpływem tego zmienić zdanie.
Btw., bardzo ignoranckie i "bierne" myślenie.


myślenie racjonalne, bo jeżeli nie wierzysz to jak dostaniesz dowody to nie będzie to juz wiara, wiec po co ci to?
@WT
Nie obchodzą mnie twoje wywody. Prosiłem abyś udowodnił, że coś nie może powstać z niczego.
Twoja religia mówi o tym, że coś może powstać z niczego, więc nie wiem czemu temu zaprzeczasz.
Następnie nie interesuje mnie twój zespół(w ramach tematu). Człowieku otrząśnij się i zacznij gadać na temat.
Następnie, gdzie ja napisałem, że twierdzę, że BigBang był?

A tam w ogóle nie mylcie ATESTÓW(!) z ANTYTEISTAMI(!!).

gdzie napisałem zebys udowodnił ze powstało cos z niczego? pomijajac to i tak nie udowodniłeś własnie ze cos powstalo samo z siebie. Która moja religia ? jakos nie przypominam sobie zebym był właścicielem jakiejś? jezeli chodzi o chrzescijanstwo to sie mylisz tam nie ma nic o tym ze cos powstalo z niczego. co do BB to ogólnie chodzi mi o ludzi którzy wątpią w prawdy napisane w bibli a wierzą w te napisane przez ludzi którzy myślą, że odkryli niewiadomo co a dowodów nie mają, a byli tu tacy.