A co to ma do rzeczy??? Przecież mówimy o mikroskopijnym obiekcie na powierzchni księżyca. Więc jego przyciąganie nie ma tutaj znaczenia.
Nie chodzi o przyciąganie bazy na Księżycu tylko samego Księżyca. Zobacz sobie wielkości kraterów, setki kilometrów. Wystarczy, że obiekt o średnicy kilku metrów uderzy w Księżyc w odległości kilkudziesięciu kilometrów od takiej bazy i będzie po niej. Nie zapominaj też o tym, że góry na Księżycu powstały w wyniku uderzeń o jego powierzchnię ciał obcych, w jednym miejscu powstaje krater, w drugim wypiętrzenie, tak "działa" Księżyc, poczytaj trochę. Taka baza nie przetrwałaby, koniec kropka.
Po drugie przy zaawansowanej technologii może system przechwytywania obiektów byłby bardziej opłacalny
Taki system by się przydał, ale przez to łatwo byśmy zdekonspirowali taką bazę

W księżyc dość dawno (czytaj setki tys. lat) nie uderzył obiekt kilku kilometrów. To że szkody są zależne nie tylko od masy ale i prędkości to akurat większość osób wie.
Dokładnie, Księżyc usiany jest setkami (jeżeli nie więcej) kraterów o średnicy powyżej 100km, więc sobie wyobraź co by się stało z taką bazą w pobliżu:)
Ziemianie ze względów ekonomicznych zbudują bazę nad (przynajmniej pierwszą)
Z tym się całkowicie zgadzam.