Ta wiadomość jest całkowicie sprawdzona pod względem naukowym, na Słońcu pojawiła się regularnego kształtu dziura koronalną. NASA zakreśliło ten obiekt, jako wymagający wyjaśnień. Gdy się obserwuje coś takiego przychodzą na myśl różne rzeczy z jakaś formą portalu włącznie.
To nie żarty, nasze Słońce pokazało formację, którą naukowcy nie umieją skomentować inaczej niż sugestia, że to wielki przypadek. Czy aby na pewno? Ostatnio jest coś dużo podejrzanych przypadków ze Słońcem w roli głównej jak chociażby ostatnie „tankowanie” sferycznego obiektu, niektórzy twierdzą, że obiekt był dużo mniejszy a sfera to jego osłona.
I po takich atrakcjach nagle na Słońcu pojawił się wielki trójkąt. Jak to zinterpretować? Przypadek oczywiście.
Źródło: innemedium.pl
Chciałem poruszyć rozmowę na ten temat na tym forum, ponieważ wydaje mi się, że sprawa jest ciekawa. Zapraszam do dyskusji, pozdrawiam.