Coś o Baalbek:
Około 86 km na północny wschód od miasta w Bejrucie na wschodzie Libanu stoi kompleks świątynny w Baalbek. Położony na szczycie wysokiego miejsca w żyznej dolinie Bekaa, ruiny są jednym z najbardziej niezwykłych i enigmatyczny świętych miejsc z czasów starożytnych. Na długo zanim Rzymianie podbili tą krainę i zbudowali ogromną świątynię Jowisza, na długo jeszcze też przed tym jak Fenicjanie zbudowali tu świątynię boga Baala, stanęła w Baalbek największa budowla z bloku kamiennego jaką można znaleźć na całym świecie.
Pochodzenie nazwy Baalbek nie jest dokładnie znane i jest różnica zdań wśród uczonych. Fenicki termin Baal oznacza po prostu "Pan" lub "Bóg" i był to tytuł nadany semickiemu bóstwu nieba, czczonemu na całym archaicznym Bliskim Wschodzie. Słowo Baalbek może więc znaczyć "Boga w dolinie Bekaa" (lokalny obszar) lub "Bóg miasta", zależnie od różnych interpretacji tego słowa. Starożytne legendy mówią, że Baalbek było miejscem narodzin Baala.
Według teorii przedstawionych przez główny nurt społeczności archeologicznych, historia Baalbek sięga około 5000 lat wstecz. Wykopaliska spod Wielkiego Tarasu świątyni Jowisza odkryły pod nim ślady osadnictwa z epoki brązu (1900-1600 pne) które były usytuowane też na wcześniejszych, pochodzących z wczesnej epoki brązu (2900-2300 pne).
Biblijne Księgi wymieniają nazwę króla Salomona w związku z miejscem, które mogło być starożytnym Baalbek (
"A Salomon zbudował Gezer i Bet-Choron, niższe, a Baalat i Tadmor na pustyni"), ale większość uczonych jest niechętna do utożsamia tę Baalat z Baalbek, a zatem zaprzeczamy istnieniu związku między Salomonem i tymi ruinami. Ponieważ wielkie kamienie Baalbek są podobne, choć znacznie większe, niż kamienie świątyni Salomona w Jerozolimie, to archaiczne mity które już wtedy powstały, mówiły, że Salomon wzniósł obie struktury. Jeśli jednak Salomon naprawdę zbudował miejsce Baalbek, to zadziwiające jest, że Stary Testament nie wspomniał nic o tej sprawie.
Po czasach Salomona, Fenicjanie stali się panami Syrii i wybrali miejsce Baalbek na świątynie ich boga-słońca Baal-Hadad. Niewiele wiadomo o Baalbek z tego okresu.
Zydowski historyk z I w n.e., Józef Flawiusz opowiada o marszu Aleksandra Wielkiego przez Beqa'a w drodze do Damaszku, podczas którego napotkał miasto Baalbek. Po śmierci Aleksandra w 323 pne, Fenicja była rządzona kolejno przez królów Egiptu i królów Syrii, aż do przybycia Rzymian.
Złoty wiek rzymskiej budowli w Baalbek / Heliopolis zaczęło się w 15 p.n.e. kiedy Juliusz Cezar osiedlił legion tam i rozpoczął budowę wielkiej świątyni Jowisza. W ciągu następnych trzech stuleci, kolejni cesarze Rzymu, wypełniali Baalbek, jako już Heliopolis, najbardziej masywnymi budowlami religijnymi jakie kiedykolwiek skonstruowali w dalekich zakątkach Imperium Rzymskiego.
// i teraz najciekawsze..//Wielka tajemnica w ruinach Baalbek i jedna z największych tajemnic świata starożytnego, dotyczy ogromnych kamieni
pod rzymską świątynią Jowisza.
Dziedziniec świątyni Jowisza znajduje się na platformie, zwanej Wielkim tarasem, który składa się z ogromnej ściany zewnętrznej i wypełnieniem z ogromnych kamieni. Niższe części od zewnętrznej ściany zbudowane są z wielkich bloków, precyzyjnie wykonanych i precyzyjnie ustawionych. Ich powierzchnia wynosi od 30 do 33 metrów długości i 14 metrów wysokości i każdy waży około 450 ton. Dziewięć z tych bloków jest widoczne na północnej stronie świątyni, dziewięć na południu, a sześć na zachodzie (innie mogą też istnieć, ale wykopaliska archeologiczne nie sięgają daleko pod sekcje Tarasu Wielkiego). Powyżej sześciu bloków na zachodniej stronie, są trzy nawet większe kamienie, zwane
Trilithon, których waga przekracza 1000 ton każdy. Te wielkie kamienie różnią się wielkością między 63-65 metrów długości i wysokości 12 metrów.
Innym jeszcze większym, jest kamień który leży w kamieniołomie, ok. 0,5 km od kompleksu Baalbek. Waży około 1200 ton i ma 69 metrów, co czyni go największym kawałkiem kamienia kiedykolwiek wykonanyn na całym świecie!
Dlaczego te kamienie są taką zagadką dla współczesnych naukowców, ponieważ zarówno dla inżynierów i archeologów zagadką jest metoda ich transportu i precyzji wykonania oraz jest poza technologicznymi możliwościami znanych budowniczych starożytnych jak i nowoczesnych. Niewygodny pogląd, że wśród starożytnych mogła istnieć wysokorozwinieta kultura pod pewnymi pojęciami na poziomie zbliżonym do współczesnej nauki, spowodał , że uznano iż potężne kamienie Baalbek zostały mozolnie ciągnięte z pobliskich kamieniołomów na terenie świątyni, tak jak to przedstawiają rzeźbione obrazy w świątyniach Egiptu i Mezopotamii o tamtejszych pracachprzedstawiajłce transport bloków kamiennych - przy pomocy lin, drewnianych rolek i tysięcy robotników - jednak znane nam są, przeciągane bloki tylko o 1:5 rozmiaru i wagi tych z Baalbek oraz że zostały przeniesione wzdłuż płaskich powierzchni po przygotowanych ścieżkach. Droga do Baalbek, jednak jest na wzgórzu, nad terenem trudnym i krętym i nie ma żadnych dowodów na ciągnięcie tych najwiekszych kamieni w czasach starożytnych.
Następnie pojawia się problem tego, jak gigantyczne bloki, po ich wprowadzeniu na wzgórze, zostały wzniesione i precyzyjnie umieszczone w swoim miejscu. Zaproponowano teorię, że kamienie zostały podniesione przy użyciu złożonego zestawu rusztowań, ramp i rolek pasowych, który był napędzany przez dużą liczbę ludzi i zwierząt. Historycznym przykładem tej metody sugerowano jak renesansowy architekt Domenico Fontana, podczas montażu
327-tonowy egipski obelisk przed Bazyliką Świętego Piotra w Rzymie, gdzie używano 40 ogromnych rolek, co wymagało połączonej siły
800 mężczyzn i 140 koni, a obszar, na którym wzniesiono obelisk to była wielka otwarta przestrzeń, która może z łatwością pomieścić wszystkie urządzenia do podnoszenia oraz ludzi i konie ciągnących liny.
Nie ma jednak takiego miejsca w Baalbek gdzie kamienie zostały umieszczone. Dodatkowo tutaj te kamienie miały wielokrotnie większą wagę od tego obelisku, a ponadto, nie tylko jeden kamień został wzniesiony, ale seria gigantycznych kamieni precyzyjnie wprowadzonych obok siebie. Ze względu na usytuowanie tych kamieni, po prostu nie można sobie wyobrazić miejsca, jak i gdzie stacjonowaliby wszyscy ci potrzebni ludzie i ich machiny, a nawet obecnie nie ma maszyn które mogłyby to wykonać i to jeszcze na tamtym terenie.
Nie ma żadnych zapisków rzymskich odnośnie tego kto i jak stworzył Wielki Taras oraz kamienie go tworzące, mają na sobie dużo dalej idące ślady erozji od pozostałych, a styl ich wykonania oraz rozmiar łączy je raczej z innymi megalityczniymi i tajemniczymi budowlami na świecie, m.in takich jak fundament Akropolu w Atenach, fundamenty Myceneae i Tiryns, Delphi, a nawet megalityczne konstrukcje w obszarze "nowego świata", takie jak np. Ollyantaytambo w Peru i Tiahuanaco w Boliwii (Puma Punku).
Więc NIE odrazu kosmici, drodzy ignoranci, ale ponadkontynentalna cywilizacja megalityczna o której zarówno my obecnie, jak i ludzie starożytności nic nie wiedzieli!
...
A ty manitoris nie nadużywaj tych emotikonek, bo irytujące to jest i dziecinnie wygląda.
..
że co? gdzie ich nadużyłem?? zaraportuj to

do twojej wiadomości - używam emotikonek zgodnie z regulaminem oraz zgodnie z regułą obowiązująca cyberprzestrzeń!
Co to miałobyć? argument z piaskownicy?? aaa ty.. eee aa ty.. ty masz rude włosy! eeeeee mamo!!!!!!
Użytkownik manitoris edytował ten post 26.03.2012 - 18:32