190 odpowiedzi w tym temacie

[MrOsamaful]

Fajne ale wytłumacz mi proszę jak dokonano pomiaru szerokości geograficznej z dokładnością do 0,1 mm.
I skąd takie jednostki ? Egipcjanie nie znali metrów wiec czemu prędkość światła podałeś w m/s a nie w łe ?
edit:
Według ciebie piramida znajduję się na 29°58'45,8" a nie na 29°58′44″ a różnica 1,44" to około 45 metrów niby nie wiele skali Ziemi ale człowieku zrobić prawie 50 metrowy błąd podając dokładność do dziesiątych części milimetra to trochę niepoważne.

To i tak dokładniej niż zaokrąglenie do 300tyś m/s którego używa się na co dzień.

[Wszystko]

ja nie mówię że ślepo wierzę w podane przezemnie wyliczenia, dla mnie to poprostu interesujące, bo w sumie jedna budowla a tyle zagadek, godne zastanowienia....

Zastanów się jeszcze raz nad tym co właśnie napisałeś. Większość z tych wyliczeń w których wychodzą jakieś znane wartości takie jak liczba pi, to naciągane wyliczenia. A reszta, takie jak np. masa sarkofagu pomnożona przez masę ziemi( czy jakoś tak) to zwykłe bzdury. To tak jakby powiedzieć że 10/5 daje liczbę pi, a nie 2. Czyli proporcje są takie, że 90% tych obliczeń mija się z prawdą.
Jak w takiej sytuacji można powiedzieć, że te obliczenia są interesujące? Gdyby 100% z tego było kompletną bzdurą to też byś napisał, że jest to interesujące, bo jest wiele zagadek?

[the flood]

ja nie mówię że ślepo wierzę w podane przezemnie wyliczenia, dla mnie to poprostu interesujące, bo w sumie jedna budowla a tyle zagadek, godne zastanowienia....

Zastanów się jeszcze raz nad tym co właśnie napisałeś. Większość z tych wyliczeń w których wychodzą jakieś znane wartości takie jak liczba pi, to naciągane wyliczenia. A reszta, takie jak np. masa sarkofagu pomnożona przez masę ziemi( czy jakoś tak) to zwykłe bzdury. To tak jakby powiedzieć że 10/5 daje liczbę pi, a nie 2. Czyli proporcje są takie, że 90% tych obliczeń mija się z prawdą.
Jak w takiej sytuacji można powiedzieć, że te obliczenia są interesujące? Gdyby 100% z tego było kompletną bzdurą to też byś napisał, że jest to interesujące, bo jest wiele zagadek?

jeszcze cąłkiem niedawno wierzyliśmy że jesteśmy w centrum wsechświata, że atom jest jednostką niepodzielną, że kosmos jest statyczny ... nie mineło wiele czasu a nasza wiedza i dane się zmieniły, nie wymagam od egipcjan podawania liczby PI z dokładnością co do miliardowej...
ważne dla mnie jest że w jednej budowli mamy aż tyle "przypadków"

sceptyk bedzie szukał błedu w tysięcznych częściach liczb
optymista łyknię każdą informację

ja się tylko zastanawiam ...

[Wszystko]

Ale ile przypadków? jeśli odrzucimy te fałszywe to zostanie nam 4-6. A może dla ciebie te fałszywe też są ważne i zaliczasz je do tych ,,przypadków".
ręce opadają.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 27.03.2012 - 16:03

[the flood]

Ale ile przypadków? jeśli odrzucimy te fałszywe to zostanie nam 4-6. A może dla ciebie te fałszywe też są ważne i zaliczasz je do tych ,,przypadków".
ręce opadają.

4-6 to nie mało to raz, dwa nie potrafimy nawet dobrze datować daty powstania piramidy ... więc nie znamy wielu istotnych elementów jakie miały wpływ na jej obecny stan, połorzenie ...

nie widze powodu do spinki ...

Użytkownik the flood edytował ten post 27.03.2012 - 16:07

[Wszystko]

Dla kogo dużo, dla tego dużo. Dla mnie mało, zbyt mało żeby sądzić, że są to jakieś celowo ukryte wartości.
Większość tych działań jest absurdalna. Bierze się np. obwód podstawy i dzieli się go przez 2x wysokość. A dlaczego nie przez jedną wysokość? Weź kalkulator i policz sobie z jedną wysokością w mianowniku. Ale wtedy nie otrzymasz liczby pi. Może otrzymasz jedną z około 40 innych stałych fizycznych http://pl.wikipedia....tałe_fizyczne. Możesz też otrzymać masę słońca, promień Ziemi, wysokość Mount Everest, odległość z Ziemi do Księżyca albo tysiące innych pasujących do czegoś liczb.

[the flood]

Dla kogo dużo, dla tego dużo. Dla mnie mało, zbyt mało żeby sądzić, że są to jakieś celowo ukryte wartości.
Większość tych działań jest absurdalna. Bierze się np. obwód podstawy i dzieli się go przez 2x wysokość. A dlaczego nie przez jedną wysokość? Weź kalkulator i policz sobie z jedną wysokością w mianowniku. Ale wtedy nie otrzymasz liczby pi. Może otrzymasz jedną z około 40 innych stałych fizycznych http://pl.wikipedia....tałe_fizyczne. Możesz też otrzymać masę słońca, promień Ziemi, wysokość Mount Everest, odległość z Ziemi do Księżyca albo tysiące innych pasujących do czegoś liczb.

Ależ oczywiścię całkowicie się z Tobą zgadzam, na upartego w "Panu Tadeuszu" znajdziemy jakis tajny kod

niestety moja wyobraźnia robi swoję i lubię sobie podyskutować "co by było gdyby" itd. ot taki charakter.

Użytkownik the flood edytował ten post 27.03.2012 - 16:20

[Goosfraba]

Łaaał! A w słowie "milion" jest tyle samo liter co w liczbie 1 000 000 zer! Eureka! To MUSI coś znaczyć!
Naciągacie fakty jak stare za ciasne gacie byle tylko weszły na gruby tyłek... Dokładnie to samo robicie w "kodzie biblii".

Użytkownik Goosfraba edytował ten post 27.03.2012 - 18:08

[Mariush]

Szerokość geograficzna na której jest umieszczona Wielka Piramida Cheopsa to 29,9792458 N Prędkość światła to 299 792 458...

To zwykła numerologia, która nie ma żadnych podstaw. Zasadność powyższej koincydencji liczbowej (wcale nie tak hiperdokładnej jak napisałeś) wymagałaby od projektantów piramidy znajomości jednostek miar zdefiniowanych znacznie później (sekunda - średniowiecze; metr - przełom XVIII/XIX wieku).

A co do wymiarów piramidy, sprawa jest prosta. Musimy jednak posługiwać się staroegipskim systemem miar długości. Wygląda on tak:
1 łokieć egipiski = 7 dłoni = 28 palców

Oryginalne wymiary piramidy wyrażone w łokciach egipskich wynosiły:
bok podstawy - 440
wysokość - 280

Wartości te wynikały z przyjętego nachylenia ściany wynoszącego 5 i 1/2 seked. Seked nie był miarą kątą (starożytni Egipcjanie nie mierzyli kątów bezpośrednio), ale określał długości przyprostokątnych trójkąta, dzięki którym dane nachylenie konstruowano (w piramidzie przyprostokątne wyznaczone były przez wysokość piramidy i połowę długości jej podstawy). Jedna z przyprostokątnych była parametrem stałym i zawsze wynosiła wielokrotność 1 łokcia (28 palców), a pozioma przyprostokątna była właśnie określana przez wartość 'seked'. Tutaj jej długość wynosiła 5 i 1/2 dłoni, czyli 5 dłoni i 2 palce, czy po prostu 22 palce. Wartość łokcia egipskiego określającego wymiary piramidy znamy z bardzo dużą dokładnością (ok. 0.5 mm). Wynosi ona między 0.5235 m a 0.5240 m (w zależności od źródła). Wymiary piramidy w metrach wyznaczone dla powyższego przedziału wartości wynoszą:
bok podstawy - między 230.34 m a 230.56 m
wysokość - między 146.58 m a 146.72 m

Wartości te świetnie korespondują z wynikami uzyskanymi z rzeczywistych pomiarów.

Podzielenie podwojonej długości podstawy przez wysokość piramidy dające w przybliżeniu wartość PI jest "skutkiem ubocznym" zastosowanej wartości 'seked':

2*440/280 = 4*22/28 = 3.142857....
Zmiana 'seked' o jeden palec w górę (do wartości 5 i 3/4) dałaby:
4*23/28 = 3.285714.....

Zmiana 'seked' o jeden palec w dół (do wartości 5 i 1/4) dałaby:
4*21/28 = 3.0 (dokładnie)

[jamstirling]

Ludzie w dzisiejszych czasach, nie podejmuja sie czegos co jest niewykonalne, albo trudne do zbudowania. Z protej logiki, mysla itd.

To samo bylo w czasach starozytnego Egiptu.

Wyobraz sobie. Ktos przychodzi do Faraona i mowi. Wiesz co zbudujemy ci sarkofag, ale nie bardzo mamy jak. Poniewaz, nie dysponujemy technika, mamy, tylko piasek i pare desek. Budowa zajmie kilkadziesiat lat.

Zgodzilbys sie na taka budowe, bedac Faraonem?

Upieracie sie, ze to Egipcjanie zbudowali piramidy, a tak naprawde, ta teoria jest totalnie nielogiczna.

[AnkylDankan]

Ludzie w dzisiejszych czasach, nie podejmuja sie czegos co jest niewykonalne, albo trudne do zbudowania. Z protej logiki, mysla itd.

To samo bylo w czasach starozytnego Egiptu.

Ciekawe, ciekawe.
W średniowieczu pewnie też nie chcieli kilkudziesięcioletnim projektom się poświęcać?
58 lat od położenia kamienia do poświęcenia
Czas budowy określony na 50 lat
1211 - 1300

[kpiarz]

Zgadza się, że świątynie budowano przez wiele lat, ale co innego jest długoletnia praca nad wykonaniem sarkofagu, nie wspominając już o budowie samej piramidy. Każdy władca zdaje sobie sprawę z tego, że nie wie, kiedy umrze, a więc swój grobowiec chce mieć stosunkowo szybko zbudowany, aby mieć pewność godnego pochówku.
Kapłani i budowniczowie świątyń zaś dobrze wiedzieli, że Bóg nie gniewa się zbytnio, za zbyt powolne budowanie
ich miejsc kultu.