Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niedzielna msza święta. Obowiązek czy przymus?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
123 odpowiedzi w tym temacie

#76

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@leviatan
W sumie masz rację wychodzi to na to samo lecz uczepiłem się tej interpretacji kościoła, w tym momencie można nazwać to nadinterpretacją ;)
  • 0

#77

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@leviatan

torke nie pisz mi takich bzdur ze sa zmusznie

Uzasadnij.

Aequitas nie ma z tym problemów nikt go nie zmusza, ty tez nie poszłes do skramentów wiec moze problem jest w tych ludzach a nie w zmuszaniu?

Widać nie zrozumiałeś, że ja w nigdy nie byłem katolikiem.
Czekam na twoje dane osobowe, bym mógł rzucić kamieniem.

Leviatan, wiesz, że jak jeszcze 1 warna załapiesz, to dostaniesz bana? Za ortografię możesz dostać w każdej chwili.

Użytkownik Torek edytował ten post 25.03.2012 - 21:22

  • 0

#78

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@leviatan

torke nie pisz mi takich bzdur ze sa zmusznie

Uzasadnij.

Aequitas nie ma z tym problemów nikt go nie zmusza, ty tez nie poszłes do skramentów wiec moze problem jest w tych ludzach a nie w zmuszaniu?

Widać nie zrozumiałeś, że ja nigdy nie byłem katolikiem.
Czekam na twoje dane osobowe, bym mógł rzucić kamieniem.

Leviatan, wiesz, że jak jeszcze 1 warna załapiesz, to dostaniesz bana? Za ortografię możesz dostać w każdej chwili.


1.masz uzasadnienie w swojej wypowiedzi, w 2 części, nigdy nie byłeś katolikiem, więc nie zostałeś zmuszony przez "społeczeństwo", aby chodzic do koscioła. swoją drogą dziwne ze sam nie dostrzegasz jak sobie zaprzeczasz. zreszta nie ty jeden jestes przykladem ze nikogo sie nie zmusza Aequitas napisał to samo.
  • 0

#79

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@leviatan

1.masz uzasadnienie w swojej wypowiedzi,

W której?

2 części, nigdy nie byłeś katolikiem, więc nie zostałeś zmuszony przez "społeczeństwo", aby chodzic do koscioła. swoją drogą dziwne ze sam nie dostrzegasz jak sobie zaprzeczasz.

Nie zaprzeczam sobie, bo w żadnym poście nie pisałem o sobie.

zreszta nie ty jeden jestes przykladem ze nikogo sie nie zmusza Aequitas napisał to samo.

Aequitas napisał, że jego nie zmuszają, a nie wszystkich.

@spect

'Trwa pościg za kasą, pozycją, d.pami, gdzie ludzie rozminęli się z wartościami...'

Przecież to są teraz najważniejsze wartości.

Użytkownik Torek edytował ten post 25.03.2012 - 21:27

  • 0

#80

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli się nie mylę to Torek pisał też ogółem bo co prawda znam sporo osób które chodzą do kościoła ze względu na rozkazy rodziców bądź dlatego że "inni chodzą to ja też pójde bo co o mnie pomyślą jak mnie nie będzie" :)
  • 0

#81

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli się nie mylę to Torek pisał też ogółem bo co prawda znam sporo osób które chodzą do kościoła ze względu na rozkazy rodziców bądź dlatego że "inni chodzą to ja też pójde bo co o mnie pomyślą jak mnie nie będzie"


Też znam osoby, którym np. co niektóre rzeczy związane z bierzmowaniem nie pasują. Mi w sumie też nie; np. spędzić 3 dni odcięty od cywilizacji w jakiejs szkole, z wieloma ludźmi, których nie lubię, bo są niezbyt ciekawi - w sensie taka łobuzerka wredna.

P.S. Edytowałem wczesniejszego posta, proszę o odniesienie się, zwłaszcza leviatana odnosnie sakramentów ;)

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 25.03.2012 - 21:29

  • 0



#82

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@leviatan

1.masz uzasadnienie w swojej wypowiedzi,

W której?

2 części, nigdy nie byłeś katolikiem, więc nie zostałeś zmuszony przez "społeczeństwo", aby chodzic do koscioła. swoją drogą dziwne ze sam nie dostrzegasz jak sobie zaprzeczasz.

Nie zaprzeczam sobie, bo w żadnym poście nie pisałem o sobie.

zreszta nie ty jeden jestes przykladem ze nikogo sie nie zmusza Aequitas napisał to samo.

Aequitas napisał, że jego nie zmuszają, a nie wszystkich.

nie no teraz to juz sie chyba zgrywasz bo nie wierze zebys nie widział takiej oczywistości, ale niech bedzie napisze:
Skoro Ty, Aequitas, nie zostaliscie zmuszeni to znaczy ze sie nie zmusza. Pozatym nawej jezeli rodzic zaprowadzi dziecko do koscioła to robi dobrze, bo jest odpowiedzialny za nie więc raz że jest to dobre dla duszy tego dziecka, a dla niewierzących mam taki argument, że lepeij chyba posłuchać "bajek", niż posiedzieć na jakichś stronach internetowych ( popatrze ile zagrozeń niesie ze sobą internet ), czy oglądać głupoty w tv. Krzywdy nikt tym dziecią nie wyrządza, natomiast może być tak, że dziecko które nie chodzi do kościoła, może mieć nie przyjemności np. w szkole. (uprzedzam odrazu zarzut który może sie pojawić, że w takim razie jest nacisk na tych ludzi, owsze jest nacisk w niektórych środowiskach, regionach itp, ale nie jest to zadne zmuszanie, pozatym jak widać nie wszyscy chodzą do koscioła czyli nie ma przymusu, przymusowe są podatki bo każdy je płaci, przymusowe jest chyba także chodzenie do szkoły, bo jak nie to siłą wezmą do jakichś szkół specjalnych, przynajmniej tak sądze pewny nie jestem, ale właśnie to jest przymus. )
  • 0

#83

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Też znam osoby, którym np. co niektóre rzeczy związane z bierzmowaniem nie pasują. Mi w sumie też nie; np. spędzić 3 dni odcięty od cywilizacji w jakiejs szkole, z wieloma ludźmi, których nie lubię, bo są niezbyt ciekawi - w sensie taka łobuzerka wredna.


Ja takiej akcji nie miałem że 3 dni izolowany byłem, ale jak sobie przypomnę ludzi z bierzmowania na próbie to wyglądali na takich którzy w ogóle nie wiedzieli o co chodzi, napewno nie oddawało tego ich zachowanie. Po postu dzisiaj sporo ludzi działa jak automaty: 'pójdę bo inni idą', 'pójdę bo mi każą', w tym wszystkim chodzi o to by się odnaleść i wyłapać własne zdanie :)
  • 0

#84

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ja takiej akcji nie miałem że 3 dni izolowany byłem, ale jak sobie przypomnę ludzi z bierzmowania na próbie to wyglądali na takich którzy w ogóle nie wiedzieli o co chodzi, napewno nie oddawało tego ich zachowanie. Po postu dzisiaj sporo ludzi działa jak automaty: 'pójdę bo inni idą', 'pójdę bo mi każą', w tym wszystkim chodzi o to by się odnaleść i wyłapać własne zdanie :)


gdzie wy do tego bierzmowania chodziliście :-) ja tam spotykałem sie z ludźmi z mojej wioski, a nie z jakimiś obcymi. już nie mówie o jakiejś izolacji to chyba nie było bierzmowanie, a celibat :-)
  • 0

#85

spect.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Leviatan, lub jak wolisz, ignorancie.
Idąc twoim tokiem myślenia, jeśli 1. osoba nie jest zmuszana to reszte też nie jest. To właśnie wynika z twojej wypowiedzi. Na jej początku stwierdzasz, że nacisku nie ma po czym czary mary nacisk jest.
  • 0

#86

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@leviatan

Skoro Ty, Aequitas, nie zostaliscie zmuszeni to znaczy ze sie nie zmusza.

Nie zmuszano mnie, bo nie jestem z katolickiej rodziny...

Pozatym nawej jezeli rodzic zaprowadzi dziecko do koscioła to robi dobrze, bo jest odpowiedzialny za nie

Mylisz pojęcia. Opowiedzialnośc to dbanie o dobro dziecka, bezpieczeństwo, godne życie, wychowanie, zajmowanie się nim, pomaganiem mu. Mógłbym wymieniać długo.

bo jest odpowiedzialny za nie więc raz że jest to dobre dla duszy tego dziecka,

W jaki niby sposób jest dobre? A co jeśli dusza nie istnieje?

a dla niewierzących mam taki argument, że lepeij chyba posłuchać "bajek", niż posiedzieć na jakichś stronach internetowych ( popatrze ile zagrozeń niesie ze sobą internet ), czy oglądać głupoty w tv.

Wytłumacz mi, co to znaczy ta "bajka", bo to może mieć różne znaczenie.
Po za tym jakie niby zagrożenia? Bo media tak napaplały to internet to zagrożenie? A czy katolicy nie przeglądają internetu? Czy oni nie oglądają TV?

Krzywdy nikt tym dziecią nie wyrządza, natomiast może być tak, że dziecko które nie chodzi do kościoła, może mieć nie przyjemności np. w szkole. (uprzedzam odrazu zarzut który może sie pojawić, że w takim razie jest nacisk na tych ludzi, owsze jest nacisk w niektórych środowiskach, regionach itp,

To wtedy problem jest w oprawcach, a nie w ofierze. Zresztą taka sytacja pokazuje, jak bardzo "wychowani" i "tolerancyjni" są katolicy.

ale nie jest to zadne zmuszanie, pozatym jak widać nie wszyscy chodzą do koscioła czyli nie ma przymusu,

Jest przymusem. W wielu rodzinach zmuszają do chodzenia do kościoła, uczy się tego od dziecka. To, że nie wszyscy nie chodzą, nie znaczy, że nie ma przymusu.

już nie mówie o jakiejś izolacji to chyba nie było bierzmowanie, a celibat :-)

Poczytaj sobie co to celibat, bo ty nawet tego nie wiesz.

Użytkownik Torek edytował ten post 25.03.2012 - 21:45

  • 0

#87

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

gdzie wy do tego bierzmowania chodziliście :-) ja tam spotykałem sie z ludźmi z mojej wioski, a nie z jakimiś obcymi. już nie mówie o jakiejś izolacji to chyba nie było bierzmowanie, a celibat :-)


U mnie próby bierzmowania to było połączenie kilku miejscowości dlatego spotkałem ludzi obcych, próby w parafii to normalnie ze znajomymi.

Leviatan, lub jak wolisz, ignorancie.
Idąc twoim tokiem myślenia, jeśli 1. osoba nie jest zmuszana to reszte też nie jest. To właśnie wynika z twojej wypowiedzi. Na jej początku stwierdzasz, że nacisku nie ma po czym czary mary nacisk jest.


Tak naprawdę jeżeli nikt nie wywiera nacisku na innych by iść do kościoła to ludzie sami się do tego zmuszają, znam nawet takie masakryczne przypadki gdzie ludzie idą do kościoła tylko po to by spotkać się ze znajomymi czy chcociażby tylko popatrzeć.
  • 0

#88

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

gdzie wy do tego bierzmowania chodziliście :-) ja tam spotykałem sie z ludźmi z mojej wioski, a nie z jakimiś obcymi. już nie mówie o jakiejś izolacji to chyba nie było bierzmowanie, a celibat :-)


Chodzi mi o rekolekcje, wyjazd z grupą do innej miejscowosci, gdzie w tamtejszej szkole spędzimy 3 dni w spartańskich warunkach, będziemy modlić się cały czas i latać po nocy po wsi i raczyć mieszkańców modłami ;) Oczywiscie w całkowitym odizolowaniu, telefonu to ja na pewno nie oddam, chociaż nie wolno :P A normalne spotkania do bierzmowania to 60 osób, połowa znajomych (tych fajnych i niestety tych niefajnych własnie) oraz innych ludzi (taki sam podział). Poza przyjęciem daru Ducha Swiętego w sumie to też dobra okazja do poznania fajnych ludzi ;)

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 25.03.2012 - 21:48

  • 0



#89

leviatan.
  • Postów: 249
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

ale nie jest to zadne zmuszanie, pozatym jak widać nie wszyscy chodzą do koscioła czyli nie ma przymusu,

Jest przymusem. W wielu rodzinach zmuszają do chodzenia do kościoła, uczy się tego od dziecka. To, że nie wszyscy nie chodzą, nie znaczy, że nie ma przymusu.

już nie mówie o jakiejś izolacji to chyba nie było bierzmowanie, a celibat :-)

Poczytaj sobie co to celibat, bo ty nawet tego nie wiesz.


dobra koniec, bo ja ci pisze ze nie wszyscy, a ty na to ze to ze niewszyscy chodza nie oznacza ze to nie jest przymusowe, no to juz nie ma co pisac ty wiesz swoje a ja swoje.

Użytkownik leviatan edytował ten post 25.03.2012 - 21:52

  • 0

#90

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

tamtejszej szkole spędzimy 3 dni

spędzimy? To znaczy że jeszcze tam nie byłeś czy użyłeś złego czasu, bo rocznik ten sam a ja już po bierzmowaniu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych