Kolejny 1-wszo kwietniowy kwiatek.
Obalono twierdzenie Pitagorasa – matematyka do remontu !
Jeśli miałe(a)ś w szkole problemy z matematyką – nie przejmuj się. Być może, po prostu, twój umysł, w naturalny sposób, bronił się przed niedorzecznościami. Zresztą większość z nich trafi wkrótce do lamusa ... To osiągnięcie zawdzięczamy odważnej pracy młodej generacji (samo)uczonych ze znanej kijowskiej szkoły profesora Dżabraiła Bazijewa.
Niestety nie możemy podać nazwiska tego
śmiałka, a jego twarz na razie pozostanie ukryta. Trzeba liczyć się z możliwością krwawej zemsty
matematykalistów. Całe to towarzystwo przyzwyczaiło się do zaszczytów i apanaży ... teraz będą musieli wziąć się do uczciwej roboty. I dobrze im tak !
Nie wykluczone zresztą, że całe osiągnięcie zostanie tymczasowo zagłuszone w powszechnej wrzawie oburzenia, tak zwanej, „oficjalnej nauki”.
Ajajaj giewałt !Pouczający może być los, wspomnianego już,
odkrywcy nowej fizyki – profesora Bazijewa. Poszedł on za radą kaukaskich ułarów i nie dał się zadziobać.
Pomimo zmasowanego ataku
fizykalistów, prawda niczym
elektrino powoli wypływa na wierzch ...
Nie wątpię, że wydatnej pomocy w krzewieniu tego przełomowego osiągnięcia udzieli, znany nam wszystkim, niezłomny bloger, Znienawidzony i wyszydzany przez spisek akademickich darmozjadów występujących pod szyldem, rzekomo, „prawdziwej nauki”.
W Polsce chyba możemy też liczyć na wsparcie uczestników niekonwencjonalnego projektu EPAR.
http://pirx.nowyekra...tyka-do-remontu