146 replies to this topic

[Alembik_Vina]

Bóg nie zniszczy Szatana ponieważ istnienie Szatana nie szkodzi Bogu a nawet jest mu na rękę (o ile Bóg ma rękę). Wzajemnie dostarczają sobie wyznawców. Brzmi to kontrowersyjnie. Ale Szatan właśnie przy Bogu się uchował, bo ludzie w niego wierzą i o nim pamiętają. Mylnie jest stwierdzenie, że bronią Szatana jest to, że ludzie w niego nie wierzą, bo każda istota rośnie w siłę pod wpływem ludzkiej wiary i jest w stanie tym mocniej manipulować człowiekiem im silniej ten w nią wierzy. A Bogu istnienie Szatana nie przeszkadza, bo może zwalać na niego całe zło, przez to ludzie wierzą mocniej i w Boga, bo przecież skoro walczy z Szatanam to chyba jest dobry . Poza tym nie można zabić ani Boga ani Szatana. Bogowie jako tacy nie umierają dopóki trwa o nich pamięć w umysłach ludzi. Aniołów też pewnie nie da się zabić. Bóg strącił Lucyfera i co? Zginął? Wręcz przeciwnie. Strącenie to wywołało odwrotny skutek, gdyż zainteresowanie ludzi Lucyferem wzrosło. Oczywiście mówię tu o tym jak było w bajce.

skoro szatan ma wolną wolę to czy mógłby czynić też dobro?

a czy Śmierć ma wolną wolę? Szatan jest antropomorficzną personifikacją, jak Śmierć. Jeśli już ktoś/ coś ma lub miało wolną wolę to Lucyfer a Lucyfer to nie to samo co Szatan.

Aha. Ciekawe też czy człowiek może zostać bogiem. Myślę, że w pewnym sensie może, jako, że dusza może przywdziać na siebie pajęczynę wiary, jak strój. W ten sposób bogiem może stać się każdy kto zaklepie sobie wyznawców. To jest najprawdopodobniej negatywne działanie szkodliwe dla duszy, być może trudne i bolesne. To tak jakby ktoś miał być codziennie wywoływanym wielokrotnie duchem
Wiem, fantazjuję.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 02.04.2012 - 21:43

[Pepper]

@WT - No tak, ale cos takiego sie juz stalo - Hiobowi. Bóg jest do tego zdolny czy tego chcesz czy nie.

Użytkownik Pepper edytował ten post 02.04.2012 - 21:39

[bolekilolek]

No tak, ale cos takiego sie juz stalo - Hiobowi. Bóg jest do tego zdolny czy tego chcesz czy nie.

Fakt, można powiedzieć, że szatan przekonywał Boga do tego, że Hiob jest tak naprawdę niewierny, gdy straci wszystko co posiada odejdzie od Boga, ale się pomylił. Nie wiem co byłoby ze mną, jestem strasznie emocjonalnym człowiekiem, prawdopodobnie nie przeżyłbym takiego czegoś, jestem przekonany o tym, że nie jestem tak wierny jak Hiob, więc moją reakcję trudno byłoby określić. Nie mam pojęcia czy to przyczyniłoby się do tego, że odszedłbym od Boga - najprawdopodobniej jednak skończyło by się dla mnie takie coś samobójstwem, albo wariatkowem, nie do przeżycia dla mnie. Mam nadzieję, że nigdy takiego czegoś nie doświadczę jednak

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 02.04.2012 - 21:45

[Padael]

Źle się przypatrzył życiu ten kto nie widział ręki która w dobrotliwy sposób zabija,paradoksalnie myślę że zło może rodzić dobre owoce a dobro na zło wychodzić.Poza tym czy istnieje coś białe całkiem czy czarne?

[Pepper]

Nie życzę ci żeby coś takiego się przydarzyło, ale w finale i tak bóg to Hiobowi wynagrodził dając mu nową rodzinę i pomnażając mu majątek. Kto niechciałby mieć nowego komputera i matki niech pierwszy rzuci kamien.

Użytkownik Pepper edytował ten post 02.04.2012 - 21:52

[Torek]

@WT

A był kim według Ciebie? Jezus był Bogiem, który przyjął postawę człowieka. Przyjął naszą "powłokę", żył do 30 roku jak każdy z nas (jednak bez grzechu, lecz w posłuszeństwie), później zaczął swą "działalność", aż oddał życie.

Jednak nie jak każdy z nas, gdyż żaden z nas do 30 lat nie żył bez grzechu. I nie tak oddał życie, jak mu je odebrano. I dalej nie wiem z jakiego powodu miałby on być Bogiem o.O

Co do tematu, nie uważacie, że wg Biblii na "początku" nie było nic, oprócz Boga, to on sam stworzył swojego "wroga" - Szatana? Bo niby w jaki inny sposób mógł się on pojawić?
Nie zapominajcie, że to Bóg dał nam uczucia oraz stworzył grzech. Więc nie wiem, co ma do tego szatan.

@Alembik_Vina

Jest po prostu Tricsterem.

Nie zapomiaj, że on tak naprawdę był archaniołem Gabrielem.

Użytkownik Torek edytował ten post 02.04.2012 - 22:56

[buba]

Tylko , że bóg najpierw dał człowiekowi wolną wole.
Potem zakazał jedzenia jabłka z drzewa
a na koniec się okazało , że istnieje dobro i zło i , że przeciwstawianie się bogu można podciągnąć pod zło

więc jaki jest tego sens?
albo mam wolną wole i mogę sobie zjeść to jabłko ....bo przecież nie rozumiem ,że to jest złe
albo jej nie mam i nie mogę go jeść

tzn mam wolną wole , bo przecież mogę wybrać czy się przeciwstawię bogu czy nie ....no ale nie mając świadomości istnienia dobra i zła sprawa się komplikuje
bo przecież mogę robić wszystko ,ale jednocześnie czegoś nie mogę
jak człowiek nie znający dobra i zła ma zrozumieć ,że może się przeciwstawić bogu....ale nie powinien?
dlaczego nie powinien? zakładam , że nie powinien bo konsekwencje są raczej przykre?ale on o tym nie wie.

"Ale z drzewa poznania dobra i zła
nie wolno jeść , bo gdy tylko zjesz
z niego na pewno umrzesz"
Genesis 2 , 17

no to nie dość , że kłamie ..bo wyraznie mówi ,gdy tylko zjesz ( choć pewnie ktoś będzie potrafił to innaczej zinterprerować) to jeszcze wyraża się niejasno...bo jak ma to Adam rozumieć? żeby to miało sens to zakładam , że pierwsi ludzie mogli być na tyle oświeceni ,że wiedzieli co to jest śmierć , no dobra tylko co z tego skoro nie wiedzieli , że to coś złego

Użytkownik buba edytował ten post 02.04.2012 - 22:27

[bolekilolek]

Jednak nie jak każdy z nas, gdyż żaden z nas do 30 lat nie żył bez grzechu. I nie tak oodał życie, jak mu je odebrano. I dalej nie wiem z jakiego powodu miałby on być Bogiem o.O

Chyba znasz chociaż trochę to o czym rozmawiasz? Bo mi się wydaje czasem jakbyś nie był zorientowany w temacie.

Co do tematu, nie uważacie, że wg Biblii na "początku" nie było nic, oprócz Boga, to on sam stworzył swojego wroga - Szatana? Bo niby w jaki inny sposób mógł się on pojawić?
Nie zapominajcie, że to Bóg dał nam uczucia oraz stworzył grzech. Więc nie wiem, co ma do tego szatan.

Anioł - Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu, bo sam chciał być Bogiem i został "wydalony" z Nieba. Nie wiedziałeś o tym?

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 02.04.2012 - 22:22

[Amontillado]

Anioł - Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu, bo sam chciał być Bogiem i został "wydalony" z Nieba. Nie wiedziałeś o tym?

Hm.. mógłbyś podać fragmenty z Biblii mówiące o takim wydarzeniu? Podkreślam: z Biblii - tj. z fundamentu naszej wiary. Z Biblii tj. ze Starego lub Nowego Testamentu. Z góry uprzedzam, że nie zadowolę się tekstem apokryficznym

Bo zauważyłem tu nieznośną tendencję do mieszania pojęć i postaci. I tak okazuje się, że szatan, Lucyfer (i inne belzebuby), oraz Wąż to jedna i ta sama 'osoba'. Nic bardziej mylnego! I wypada o tym wiedzieć prowadząc dyskusję...

[Xenno]

Szatan od Hioba nie jest przeciwnikiem Boga jest jego wiernym sługą który ma pomóc Bogu ocenić czy ludzie zasługują na jego łaskę. Więc czemu Bóg miałby niszczyć kogoś kto służy mu bez najmniejszego sprzeciwu? Na rozkaz oddaje człowiekowi pokłon i na rozkaz zadaje mu ból. Zdaje sobie sprawę z tego jak Bóg każe nieposłuszeństwo i zniewagi prawdziwe lub wyimaginowane. Doskonałym przykładem jest wąż - on i jego potomstwo muszą pełzać na brzuchu za czyn którego nie popełnił, ma cierpieć bo ktoś się pod niego podszył. Zaraz pewnie ktoś napisze że szatan od Hioba nie oddał pokłonu człowiekowi, oddał bo inaczej nie został by strącony do Szeolu razem z lucyferem i tymi którzy go poparli pozostał by w stanie uśpienia i nieświadomości nie miał by wstępu przed oblicze Boga a on chodził po ziemi i rozmawia z Bogiem więc jest to inny anioł. Co ciekawe to w Szeolu ludzie mają czekać na sąd ostateczny a sama wizja nieba i piekła pochodzi z okresu rzymskiego i przedstawia Termy: na powierzchni ludzie godni, pozbawieni trosk i zmartwień spacerują po ogrodach oddają się relaksowi i rozrywkom a pod nimi wśród dymu, ognia niekończącej się niewoli są ci którzy nie zasługują na to aby cieszyć się razem z nimi.
edit:
@ Amontillado
Napisałem to samo na pierwszej stronie.
Strącony zostaje lucyfer dla ułatwienia księga Izajasza.

Użytkownik Xenno edytował ten post 02.04.2012 - 22:49

[Imb]

Na temat Nowego Testamentu też by się można kłócić, lecz bajkami nazywam stary ponieważ jest tam wiele rzeczy o których nie ma mowy w pismach historycznych, a na temat Jezusa o którego oparty jest NT są już informacje historyczne, rozpisałbym się bardziej ale teraz musze lecieć więc może później

Nie jestem pewien, ale raczej nikt z Kościoła nie twierdził, że Biblia ma być potraktowana jako podręcznik do historii. To ateiści uznają niezgodność Pisma z faktami historycznymi jako dowód na jego fałszywość, ale tu już błądzą, ponieważ Biblia nie opisuje historii, a opisuje Boga; zawiera informacje i drogę prowadzącą do Odkupienia w sposób wierny, pewny i bezbłędny. Można zajrzeć do Katechizmu Kościoła Katolickiego nr 106, 107 oraz 109, gdzie jest to jasno wytłumaczone.

[Hologram]

Ludzie, jak wy chcecie określić czy coś jest dobre czy złe? Może cierpienie, ból, strach, śmierć to dobra rzecz za którą mamy życie wieczne? Może seryjny morderca to dobry człowiek, bo pomaga nam cierpieć? Na naszym poziomie wiedzy o obiektywnym sensie życia, nie można szufladkować określonych zachowań na dobre i złe. Można je jedynie przyporządkować do pewnych form zachowań pewne formy moralne. nic więcej. Szatan czy Bóg. To te same składowe wszechrzeczywistości.

[buba]

ponieważ Biblia nie opisuje historii, a opisuje Boga;

czyli nie musi być logiczna , spójna , zgodna z "faktami" historycznymi?
bo przecież i tak wiadomo ,że bóg istnieje to po co? no nie?

" zawiera informacje i drogę prowadzącą do Odkupienia w sposób wierny, pewny i bezbłędny'

skąd to wiadomo?

Użytkownik buba edytował ten post 02.04.2012 - 22:58

[Alembik_Vina]

Nie zapomiaj, że on tak naprawdę był archaniołem Gabrielem.

Lucyfer był Gabrielem? No bez jaj...

[Torek]

@WT

Chyba znasz chociaż trochę to o czym rozmawiasz? Bo mi się wydaje czasem jakbyś nie był zorientowany w temacie.

Popraw mnie w takim razie, bo rzeczywiście może być tak, jak piszesz. Z góry dziękuję.

Anioł - Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu, bo sam chciał być Bogiem i został "wydalony" z Nieba. Nie wiedziałeś o tym?

Lucuś sam chciał być bogiem? Jakim niby cudem? On nie ma odpowiednich "kwalifikacji" aby nim zostać. Po za tym Szatan to nie Lucyfer. Lucyfer jest szatanem .

@Alembik_Vina

Lucyfer był Gabrielem? No bez jaj...

Yyyy...nie? Ten Trickster został ujawniony, jako Gabriel, gdy otoczono go ogniem z oliwy. Lucyfer miał inne naczynie(czyt. ciało).

Użytkownik Torek edytował ten post 02.04.2012 - 23:11