
"Sprawa MADZI Z SOSNOWCA: Bartek WAŚNIEWSKI ZMIENIŁ FRYZURĘ - ZDJĘCIA - jest podobny do RUTKOWSKIEGO, SZLACHCICA czy żołnierza MARINES
Więcej
http://www.se.pl/bar...-wlosy,137442/"
To akurat nie media, nie mogę znaleźć innego źródła jakoś : http://www.pudelek.p...wyglada_lepiej/
To już jest tak chore, że aż nie chce się komentować : http://mistrzowie.org/416205
Bartuś, Bartuś, Kasia, Kasia. Jak to opisał onet "nekrobryci". Robią show na śmierci swojego dziecka, w mediach tylko o tym się mówi, zazwyczaj jest to na "samej górze", a to Kasia uciekła, a to się znalazła, a to Kasię w psychiatryku zamknęli, a to Bartek się obciął, a to Bartek przemalował się na wiewiórę, a to z powrotem na czarno... Ludzie.. Wiadomo, że Madzia nie została porwana, matka ją zabiła świadomie, bądź nie i powinni na tym skończyć. Po co to dalej ciągnąć? Było tyle przypadków, że mordowane były całe rodziny, córki gwałcone latami i poinformowano o tym, a sprawa kilka dni później ucichała, dopiero ewentualnie ogłaszano publicznie wyrok. Tymczasem, Kasia i Bartek powinni chyba dostać własny program w telewizji, skupia się na nich tak bardzo uwagę, że to aż dziwne. Czyżby to było sztuczne odciąganie ludzi od ważnych problemów? Nie mówię, że to nie jest ważne, ale w gronie prywatnym. Każdemu z nas umarł ktoś bliski, wiele pewnie jeszcze umrze, ale nikt z nas nie mówi o tym całemu światu. Jeszcze rozumiem, że się jeszcze nie odnalazła, a jeśli sprawa już jest w sumie jasna, to po co dalej to roztrząsać?
Nie chce mi się osobno wchodzić w świat "szoł biznesu", bo jest to dla mnie temat już definitywnie skończony, ale podam jeden przykład, który doprowadza mnie do odruchów wymiotnych. Grycanki. Grycanki? Zapytacie pewnie co to, kto to. W sumie ja też do końca nie wiem. Wiem, że ludzie pracują bardzo wiele lat na to, żeby ich sztuka była wspaniała, a często mało kto o nich słyszy, tymczasem. No właśnie, wyjdą takie orki nie wiadomo skąd, po co, co one dają z siebie, że są takie fajne, ale "gwiazdy". Dno po prostu.. Może mi ktoś powiedzieć, czym się zasłużyły poniższe orki, że stały się "celebrities"?

Na szczęście ja już od długiego czasu nie oglądam jako tako telewizji (od czasu do czasu jakiś serial, film), nie ma na mnie wpływu Viva, radio i tak dalej, bo muzyki sam poszukuję, ani na szczęście nie jestem fanem "orek". Co o tym wszystkim sądzicie, czy może myślicie tak samo, czy "Grycanki" są Waszymi idolkami?

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 07.04.2012 - 12:59