Użytkownik real edytował ten post 25.04.2012 - 01:50
Kontakt z obcą cywilizacją.
Rozpoczęty przez
Rufus0407
, 11.04.2012 - 16:28
315 odpowiedzi w tym temacie
#196
real.
-
- Postów: 241
- Tematów: 3
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
Zła
Napisano 25.04.2012 - 00:48
Od dłuzszego czasu wyglada to jak kłótnia dzieci w piaskownic
#197
Gość_mag1-21
Gość_mag1-21.
-
- Tematów: 0
Napisano 25.04.2012 - 09:49
Staniq
Umieszczanie jej gdzie sie da, uwazajac za niezwykle wazny symbol "czegos", jest jednakowe dla obydwu i Dogonow i masonow.
Nauki Hermetyczne na ktorych opiera sie calosc wiedzy masonow, jak by nie patrzec wywodza sie z tego samego kontynentu. Mistrzem mistrzow
byl Hermes Trismegistus. Postac bardzo tajemnicza...Pozwole sobie zacytowac:
"Lecz pomiędzy tymi mistrzami starożytnego Egiptu niegdyś żył jeden, którego mistrzowie określali "Mistrzem mistrzów". Ten człowiek, jeśli zaiste był "człowiekiem", żył w Egipcie w najwcześniejszych dniach. Znany był jako Hermes Trismegistus. Był on ojcem mądrości okultyzmu, założycielem astrologii i odkrywcą alchemii. Szczegóły z jego życia są zagubione w historii z winy upływu lat, chociaż kilka starożytnych krajów kłóciło się między sobą o to, czyim honorem było być miejscem jego urodzenia - i to tysiące lat wcześniej. Okres jego pobytu w Egipcie, w jego ostatniej inkarnacji na tej planecie, nie jest znany, lecz został ustalony na wczesne dni najstarszych dynastii w Egipcie - na długo przed dniami Mojżesza. Największe autorytety uważają, że żył on w czasach Abrahama, a niektóre żydowskie tradycje idą jeszcze dalej, twierdząc, że Abraham nabył część swojej mistycznej wiedzy od samego Hermesa."
Niezwykle tajemnicze pojawienie sie studium tych nauk zebranych przez Franza Bardona i zatytuowane "Kybalion" z dodatkiem w kazdym wydaniu.
Autorstwa Trzech Wtajemniczonych". link
Do dzis nie wyjasniono, skad wogole wzial sie tekst...
Rozmawiamy o kontaktach z obcymi, ale sami sobie ograniczamy spojrzenie na sprawe szerzej niz juz wiemy. Kontakty byly juz wczesniej, teraz
Dowiadujemy sie o tym kolejny raz i to w nowy sposob.
Przekazy, to tez kontakt z "innymi". Nie tylko technologie nam przekazuja, nauki tez, w zaleznosci od tego, kto przekazuje i jakie ma zamiary w zwiazku z tym...
Piktogram tez jest przekazem informacji zapisanej graficznie, zupelnie jak szachownica.
Twoja szachownica, nie jest absurdalna, no moze kolory, jest drugim z koleji podzialem czyli na cztery, tej wlasciwej. Oznacza nic innego jak cztery podstawowe sily/zasady rzadzace nasza czasoprzestrzenia- Powietrze, Woda, Ogien i Ziemia. Cztery stany skupienia materii.
I kazdy piktogram, ktory zawiera w sobie taki rysunek, wlasnie o tym mowi. Kwadrat i kolo sa tym samym symbolem, rozni je tylko wiadomosc ze kolo jest kwadratem, ktoremu nadano ruch obrotowy i tyle.
Nie da sie rozprawiac o kontaktach z innymi cywilizacjami trzymajac sie kurczowo jednego filmiku, tego z postu nr.1
To jest caly szereg nie zauwazanych przez nas elementow, z ktorymi zetknelismy sie juz wczesniej i to nie jeden raz.
Nalezy to tylko powiazac w calosc, ale kiedy to staram sie robic, okazuje sie, ze najpierw jest zarzut, ze nikt tego wczesniej nie robil (co jest niezgodne z prawda), potem ze uzurpuje sobie prawo do wylacznosci, co tez jest nieprawda, bo gdzie by nie spojrzec korzystam z wiedzy i podpowiedzi innych.
W temacie nie ma udawadniania, ze takie kontakty istnieja, ale jest dyskusja na temat w ogole kontaktow i ich form, w zwiazku z czym uwazam, ze pisze na temat.
Za to poraz kolejny pojawia sie zarzut w kwestii mojej wiedzy, z zabarwieniem niecheci, co prowadzi rzeczywiscie do nieciekawych zboczen z tematu ze szkoda dla nas wszystkich. Jakby nie mozna bylo poprostu przyjac do wiadomosci moich, moze poszerzonych nieznacznie mozliwosci i przejsc nad tym spokojnie do porzadku dziennego, lub jak kto chce, wykorzystac moje zdanie dla wlasnego zrozumienia, czy poszerzenia wiedzy.
Tworzycie bardzo niezdrowa atmosfere, przynoszaca tylko szkody, a pozytku zadnego.
Jest wiele osob na forum majacych ogromna wiedze w przeroznych dziedzinach, sa zapalencami w swoich tematach, rowniez dla mnie bywaja zrodlem wiedzy. O co wiec tak naprawde chodzi z tymi pieszymi wycieczkami w moim kierunku?
Bo jestem w tym temacie, zeby dowiedziec sie czegos nowego, czegos co moze byc w posiadaniu innych i chyba o to chodzi, czy myle sie?
Przestanmy sie nekac z powodu zasobow wiadomosci, zacznijmy poprostu rozmawiac, ja tez sie ciagle ucze i nie ma dla mnie znaczenia
czy ten, kto mi cos przekaze nowego ma lat 13, czy tez 40. Ci mlodsi maja znacznie elastyczniejsze mozgi od tych starszych i w zwiazku z tym ciekawsze, bo swiezsze spostrzezenia np.w kwestii kontaktow, czy channellingow.
Niech kazdy powaznie potraktuje wiedze tak swoja jak i innych i bedzie zrozumienie, oraz ruszymy do przodu, a bledy jakie wspolnie odkryjemy w naszym rozumowaniu, moga byc wielce pouczajace dla wszystkich, a nie tylko upokorzeniam jednego z nas.
Pozdrawiam wszystkich, majac nadzieje, ze nie utkniemy w tym miejscu.
Edytuje, zeby wrzucic na goraca pewien element bedacy w poiadaniu jednego z kolegow, zeby nie zniknal z pola widzenia, poniewaz wyladowal w innym temacie, ale to tu powinien sie znalezc. Jest i ciekawy i wazny. link
Zaprzeczasz sam sobie, no zobacz:Intuicja, powiadasz mag? Nikt tego nie robił wcześniej? A dlaczego "moje" szachownice uznałaś za absurdalne? Tylko Tobie wolno łączyć dwie podobne rzeczy?
Alez u masonow, umieszczona na filizankach, talerzach i tysiacu roznych "rzeczach", rowniez jest ozdoba, tak na pierwszy rzut oka dla laika.Bo dotychczas nie spotkałem się z łączeniem ich ozdoby (bo za taką jest uważana), ze znakami masońskimi.
Umieszczanie jej gdzie sie da, uwazajac za niezwykle wazny symbol "czegos", jest jednakowe dla obydwu i Dogonow i masonow.
Nauki Hermetyczne na ktorych opiera sie calosc wiedzy masonow, jak by nie patrzec wywodza sie z tego samego kontynentu. Mistrzem mistrzow
byl Hermes Trismegistus. Postac bardzo tajemnicza...Pozwole sobie zacytowac:
"Lecz pomiędzy tymi mistrzami starożytnego Egiptu niegdyś żył jeden, którego mistrzowie określali "Mistrzem mistrzów". Ten człowiek, jeśli zaiste był "człowiekiem", żył w Egipcie w najwcześniejszych dniach. Znany był jako Hermes Trismegistus. Był on ojcem mądrości okultyzmu, założycielem astrologii i odkrywcą alchemii. Szczegóły z jego życia są zagubione w historii z winy upływu lat, chociaż kilka starożytnych krajów kłóciło się między sobą o to, czyim honorem było być miejscem jego urodzenia - i to tysiące lat wcześniej. Okres jego pobytu w Egipcie, w jego ostatniej inkarnacji na tej planecie, nie jest znany, lecz został ustalony na wczesne dni najstarszych dynastii w Egipcie - na długo przed dniami Mojżesza. Największe autorytety uważają, że żył on w czasach Abrahama, a niektóre żydowskie tradycje idą jeszcze dalej, twierdząc, że Abraham nabył część swojej mistycznej wiedzy od samego Hermesa."
Niezwykle tajemnicze pojawienie sie studium tych nauk zebranych przez Franza Bardona i zatytuowane "Kybalion" z dodatkiem w kazdym wydaniu.
Autorstwa Trzech Wtajemniczonych". link
Do dzis nie wyjasniono, skad wogole wzial sie tekst...
Rozmawiamy o kontaktach z obcymi, ale sami sobie ograniczamy spojrzenie na sprawe szerzej niz juz wiemy. Kontakty byly juz wczesniej, teraz
Dowiadujemy sie o tym kolejny raz i to w nowy sposob.
Przekazy, to tez kontakt z "innymi". Nie tylko technologie nam przekazuja, nauki tez, w zaleznosci od tego, kto przekazuje i jakie ma zamiary w zwiazku z tym...
Piktogram tez jest przekazem informacji zapisanej graficznie, zupelnie jak szachownica.
Twoja szachownica, nie jest absurdalna, no moze kolory, jest drugim z koleji podzialem czyli na cztery, tej wlasciwej. Oznacza nic innego jak cztery podstawowe sily/zasady rzadzace nasza czasoprzestrzenia- Powietrze, Woda, Ogien i Ziemia. Cztery stany skupienia materii.
I kazdy piktogram, ktory zawiera w sobie taki rysunek, wlasnie o tym mowi. Kwadrat i kolo sa tym samym symbolem, rozni je tylko wiadomosc ze kolo jest kwadratem, ktoremu nadano ruch obrotowy i tyle.
Nie da sie rozprawiac o kontaktach z innymi cywilizacjami trzymajac sie kurczowo jednego filmiku, tego z postu nr.1
To jest caly szereg nie zauwazanych przez nas elementow, z ktorymi zetknelismy sie juz wczesniej i to nie jeden raz.
Nalezy to tylko powiazac w calosc, ale kiedy to staram sie robic, okazuje sie, ze najpierw jest zarzut, ze nikt tego wczesniej nie robil (co jest niezgodne z prawda), potem ze uzurpuje sobie prawo do wylacznosci, co tez jest nieprawda, bo gdzie by nie spojrzec korzystam z wiedzy i podpowiedzi innych.
W temacie nie ma udawadniania, ze takie kontakty istnieja, ale jest dyskusja na temat w ogole kontaktow i ich form, w zwiazku z czym uwazam, ze pisze na temat.
Za to poraz kolejny pojawia sie zarzut w kwestii mojej wiedzy, z zabarwieniem niecheci, co prowadzi rzeczywiscie do nieciekawych zboczen z tematu ze szkoda dla nas wszystkich. Jakby nie mozna bylo poprostu przyjac do wiadomosci moich, moze poszerzonych nieznacznie mozliwosci i przejsc nad tym spokojnie do porzadku dziennego, lub jak kto chce, wykorzystac moje zdanie dla wlasnego zrozumienia, czy poszerzenia wiedzy.
Tworzycie bardzo niezdrowa atmosfere, przynoszaca tylko szkody, a pozytku zadnego.
Jest wiele osob na forum majacych ogromna wiedze w przeroznych dziedzinach, sa zapalencami w swoich tematach, rowniez dla mnie bywaja zrodlem wiedzy. O co wiec tak naprawde chodzi z tymi pieszymi wycieczkami w moim kierunku?
Bo jestem w tym temacie, zeby dowiedziec sie czegos nowego, czegos co moze byc w posiadaniu innych i chyba o to chodzi, czy myle sie?
Przestanmy sie nekac z powodu zasobow wiadomosci, zacznijmy poprostu rozmawiac, ja tez sie ciagle ucze i nie ma dla mnie znaczenia
czy ten, kto mi cos przekaze nowego ma lat 13, czy tez 40. Ci mlodsi maja znacznie elastyczniejsze mozgi od tych starszych i w zwiazku z tym ciekawsze, bo swiezsze spostrzezenia np.w kwestii kontaktow, czy channellingow.
Niech kazdy powaznie potraktuje wiedze tak swoja jak i innych i bedzie zrozumienie, oraz ruszymy do przodu, a bledy jakie wspolnie odkryjemy w naszym rozumowaniu, moga byc wielce pouczajace dla wszystkich, a nie tylko upokorzeniam jednego z nas.
Pozdrawiam wszystkich, majac nadzieje, ze nie utkniemy w tym miejscu.
Edytuje, zeby wrzucic na goraca pewien element bedacy w poiadaniu jednego z kolegow, zeby nie zniknal z pola widzenia, poniewaz wyladowal w innym temacie, ale to tu powinien sie znalezc. Jest i ciekawy i wazny. link
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 25.04.2012 - 10:09
#198
Gość_mag1-21
Gość_mag1-21.
-
- Tematów: 0
Napisano 25.04.2012 - 16:41
Ciekawy artykul
Ukryte treści w wypowiedziach Kennedy'ego?!
"Na temat okoliczności śmierci prezydenta Kennedy'ego powstały do dziś setki teorii spiskowych. Niektóre z nich brzmią całkiem sensownie, inne - nie mają żadnych racjonalnych podstaw. Jedna z najbardziej niezwykłych hipotez wskazywała na to, że JFK został zamordowany ze względu na swoje przekonania. Chodziło o jego wiarę w istnienie cywilizacji pozaziemskich. Co ciekawe, koncepcja ta każdego roku zyskuje coraz większe rzesze zwolenników. Na światło dzienne systematycznie wychodzą też kolejne dowody, które pokazują, że teoria ta wcale nie jest tak absurdalna, jak mogłoby się wydawać.
Autorem ostatniej sensacji jest Jon Kelly - specjalista od analizy dźwięku, który odtworzył niedawno nagrania wypowiedzi tragicznie zmarłego w 1963 r. prezydenta. Szybko okazało się, że z pozoru zwykła przemowa zawiera ukryty przekaz. Kiedy Jon Kelly odtworzył wspak kolejne wygłaszane przez Kennedy'ego zdania, z taśm popłynęły słowa, których nikt nie spodziewał się usłyszeć.
Zdaniem eksperta, w wyemitowanym wstecz materiale znaleźć można informacje, które JFK chciał przekazać światu.
Jon Kelly zaprezentował kilka przykładów, które mają uwiarygodnić jego teorię.
Jedna z uwiecznionych na taśmie wypowiedzi brzmi następująco: "Inna rzecz, o której rozmawiałem był kosmos". Kiedy jednak ta sama kwestia zostanie odtworzona podczas przewijania materiału, można już usłyszeć coś zupełnie innego: "Widziałem statek kosmiczny. Znalazłem szaraki (rasa obcych - od red.)".
Jon Kelly stwierdził, że przeanalizowane przez niego materiały stanowią dowód na to, że Kennedy znał prawdę na temat UFO, obcych i potencjalnych wizytach, które składali nam kosmici. Nie mógł o tych sprawach jednak głośno mówić - poinformował serwis Gather.
Rewelacje Kelly'ego mogą brzmieć niedorzecznie. Kiedy jednak przyjrzymy się informacjom ujawnionym niedawno przez CIA, przestaje być zabawnie.
Z odtajnionych ostatnio przez amerykański wywiad dokumentów jasno wynika, że 10 dni przed śmiercią Kennedy zażądał, by zaprezentowano mu tajne archiwa poświęcone przypadkom manifestacji Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Prezydent sporządził na tę okoliczność specjalną notatkę. Opatrzony datą 12 listopada 1963 r. list jest jedną z dwóch wiadomości, które Kennedy wysłał do agencji państwowych, domagając się szybkiego przedstawienia mu wszystkich faktów o UFO
Nie wiadomo, czy sprawa ta kiedykolwiek wyszłaby na jaw, gdyby nie książka poświęcona Kennedy'emu, nad którą pracował William Lester. Pisarz zbierając materiały do publikacji zatytułowanej "Celebration of Freedom: JFK and the New Frontier", wymusił na CIA ujawnienie dokumentów powołując się na ustawę o wolności informacji.
Zdaniem wielu komentatorów, dokumenty, które Centralna Agencja Wywiadowcza udostępniła ostatnio Williamowi Lesterowi, pozwalają zakładać, że jedną z potencjalnych przyczyn, dla których zamordowano Kennedy'ego była chęć ukrycia przed nim niewygodnej prawdy na temat UFO.
John Fitzgerald Kennedy zginął w wyniku zamachu 22 listopada 1963 r. w Dallas. Okoliczności jego śmierci do dziś budzą wiele kontrowersji. Mimo obrad kilku komisji i wielu raportów rzekomo wyjaśniających kulisy zamachu, do dziś pozostaje wiele niejasności. Ile padło strzałów? Ilu było zamachowców? Dlaczego zabito Lee Harvey Oswalda? Kto tak naprawdę stał za zamachem? Czy odpowiadają za niego pojedyncze osoby czy całe organizacje? "
Niewiarygodne pl.
Jest jeszcze cos co znalazlam, jedynym mankamentem jest dlugosc filmu, ale warto.
Kiedy napisalam w temacie Nibiru o takiej mozliwosci przemieszczania sie planety i dlatego wedlug mnie jest niewidoczna jeszcze...az nie wejdzie w nasz wymiar i stanie sie widoczna, okazalo sie ze jest to wbrew astrofizyce, czy fizyce w ogole. No coz, kazdy ma swoja wiedze...
Ukryte treści w wypowiedziach Kennedy'ego?!
"Na temat okoliczności śmierci prezydenta Kennedy'ego powstały do dziś setki teorii spiskowych. Niektóre z nich brzmią całkiem sensownie, inne - nie mają żadnych racjonalnych podstaw. Jedna z najbardziej niezwykłych hipotez wskazywała na to, że JFK został zamordowany ze względu na swoje przekonania. Chodziło o jego wiarę w istnienie cywilizacji pozaziemskich. Co ciekawe, koncepcja ta każdego roku zyskuje coraz większe rzesze zwolenników. Na światło dzienne systematycznie wychodzą też kolejne dowody, które pokazują, że teoria ta wcale nie jest tak absurdalna, jak mogłoby się wydawać.
Autorem ostatniej sensacji jest Jon Kelly - specjalista od analizy dźwięku, który odtworzył niedawno nagrania wypowiedzi tragicznie zmarłego w 1963 r. prezydenta. Szybko okazało się, że z pozoru zwykła przemowa zawiera ukryty przekaz. Kiedy Jon Kelly odtworzył wspak kolejne wygłaszane przez Kennedy'ego zdania, z taśm popłynęły słowa, których nikt nie spodziewał się usłyszeć.
Zdaniem eksperta, w wyemitowanym wstecz materiale znaleźć można informacje, które JFK chciał przekazać światu.
Jon Kelly zaprezentował kilka przykładów, które mają uwiarygodnić jego teorię.
Jedna z uwiecznionych na taśmie wypowiedzi brzmi następująco: "Inna rzecz, o której rozmawiałem był kosmos". Kiedy jednak ta sama kwestia zostanie odtworzona podczas przewijania materiału, można już usłyszeć coś zupełnie innego: "Widziałem statek kosmiczny. Znalazłem szaraki (rasa obcych - od red.)".
Jon Kelly stwierdził, że przeanalizowane przez niego materiały stanowią dowód na to, że Kennedy znał prawdę na temat UFO, obcych i potencjalnych wizytach, które składali nam kosmici. Nie mógł o tych sprawach jednak głośno mówić - poinformował serwis Gather.
Rewelacje Kelly'ego mogą brzmieć niedorzecznie. Kiedy jednak przyjrzymy się informacjom ujawnionym niedawno przez CIA, przestaje być zabawnie.
Z odtajnionych ostatnio przez amerykański wywiad dokumentów jasno wynika, że 10 dni przed śmiercią Kennedy zażądał, by zaprezentowano mu tajne archiwa poświęcone przypadkom manifestacji Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Prezydent sporządził na tę okoliczność specjalną notatkę. Opatrzony datą 12 listopada 1963 r. list jest jedną z dwóch wiadomości, które Kennedy wysłał do agencji państwowych, domagając się szybkiego przedstawienia mu wszystkich faktów o UFO
Nie wiadomo, czy sprawa ta kiedykolwiek wyszłaby na jaw, gdyby nie książka poświęcona Kennedy'emu, nad którą pracował William Lester. Pisarz zbierając materiały do publikacji zatytułowanej "Celebration of Freedom: JFK and the New Frontier", wymusił na CIA ujawnienie dokumentów powołując się na ustawę o wolności informacji.
Zdaniem wielu komentatorów, dokumenty, które Centralna Agencja Wywiadowcza udostępniła ostatnio Williamowi Lesterowi, pozwalają zakładać, że jedną z potencjalnych przyczyn, dla których zamordowano Kennedy'ego była chęć ukrycia przed nim niewygodnej prawdy na temat UFO.
John Fitzgerald Kennedy zginął w wyniku zamachu 22 listopada 1963 r. w Dallas. Okoliczności jego śmierci do dziś budzą wiele kontrowersji. Mimo obrad kilku komisji i wielu raportów rzekomo wyjaśniających kulisy zamachu, do dziś pozostaje wiele niejasności. Ile padło strzałów? Ilu było zamachowców? Dlaczego zabito Lee Harvey Oswalda? Kto tak naprawdę stał za zamachem? Czy odpowiadają za niego pojedyncze osoby czy całe organizacje? "
Niewiarygodne pl.
Jest jeszcze cos co znalazlam, jedynym mankamentem jest dlugosc filmu, ale warto.
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=GQzMsItb46Q
(...)Takze potrafia podrozowac pomiedzy wymiarami... to jedna z sekwencji filmu dotyczaca technologicznych mozliwosci statkow.Kiedy napisalam w temacie Nibiru o takiej mozliwosci przemieszczania sie planety i dlatego wedlug mnie jest niewidoczna jeszcze...az nie wejdzie w nasz wymiar i stanie sie widoczna, okazalo sie ze jest to wbrew astrofizyce, czy fizyce w ogole. No coz, kazdy ma swoja wiedze...
#199
starscream.
-
-
- Postów: 80
- Tematów: 3
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
Nieszczególna
Napisano 25.04.2012 - 19:59
A tak w ogóle to nie lepiej sprawdzić z jaką prędkością ta wiadomość się poruszała (ile metrów czy czegoś pokonywała w sekundę ) pomnożyć to przez minutę potem godzinie dzień i tak przez dajmy 13 lat licząc że tyle trwała podróż odpowiedzi po połowie wynik przedstawiony w km porównać z odległościami kosmicznymi 
i znaleźć jakąś jak tam piszę gwiazdę co ma co najmniej 5 planet tym 3 nadające się do życia czyli skaliste. Może być to troszkę trudne bo do pewnie będzie wielka odległość tak na chłopski rozum można to rozwikłać 
no i dziwne że zamieszkują 3 planetę od słońca my też mieszkamy na 3 planecie od słońca a mars-a ponoć kiedyś skolonizujemy dziwne podobieństwo
i znaleźć jakąś jak tam piszę gwiazdę co ma co najmniej 5 planet tym 3 nadające się do życia czyli skaliste. Może być to troszkę trudne bo do pewnie będzie wielka odległość tak na chłopski rozum można to rozwikłać no i dziwne że zamieszkują 3 planetę od słońca my też mieszkamy na 3 planecie od słońca a mars-a ponoć kiedyś skolonizujemy
dziwne podobieństwo
Użytkownik starscream edytował ten post 25.04.2012 - 20:06
#200
trele12.
-
-
- Postów: 408
- Tematów: 5
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
zadowalająca
Napisano 25.04.2012 - 22:45
Wow ale geniusz. Tylko czy wiesz że one rozeszły się w każdym kierunku kosmosu
No i podaj prędkość rozchodzenia się sygnału radiowego w próżni
No i podaj prędkość rozchodzenia się sygnału radiowego w próżni
#201
Ironmacko.
-
-
- Postów: 809
- Tematów: 24
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
bardzo dobra
Napisano 26.04.2012 - 08:35
Wow ale geniusz. Tylko czy wiesz że one rozeszły się w każdym kierunku kosmosu
No i podaj prędkość rozchodzenia się sygnału radiowego w próżni
To akurat jest proste
- rozchodzą się z prędkością światła... Fale radiowe i światło to ogólnie fale elektromagnetyczne i ich prędkość w próżni wynosi dokładnie "c"
#202
starscream.
-
-
- Postów: 80
- Tematów: 3
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
Nieszczególna
Napisano 26.04.2012 - 19:41
dziękuje za uznanie i za miłe nazwanie mnie geniuszem, choć jest to tylko stwierdzenie faktutrele12
a tak w ogóle to jak oglądasz filmy akcji gdzie ktoś ucieka przed policją to zazwyczaj wyciągają mapę na mache samochodu i ręką zataczają wielkie koło i mówią że w tym terenie jest bo w takim czasie tylko tak daleko mógł uciec a jak mnie pamięć nie myli to takie mapy gwiazd ludzie posiadają
Użytkownik starscream edytował ten post 26.04.2012 - 20:33
#203
JachuPL.
-
-
- Postów: 177
- Tematów: 7
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
ponadprzeciętna
Napisano 26.04.2012 - 20:23
spójrzcie na to od strony takiej:
1) Ludzie wysyłają wiadomość o swojej planecie w kosmos.
2) Cywilizacja A, mieszkająca "bliżej" jako pierwsza odbiera wiadomość i komponuje własną. "Chwilę" potem wysyła ją do nas.
3) W międzyczasie Cywilizacja B dostaje naszą wiadomość i dowiaduje się, że posiada ją również A.
I tu się robi ciekawie
4) Dostajemy pierwszą wiadomość (twarz). Załóżmy, że jest od Cywilizacji A. Nie mamy pewności, czy to w ogóle jest dzieło obcych, czy może nawiedzonych frajerów zasuwających z deskami i szukającymi rozgłosu. Jednak temat dot. wiadomości od "obcych", zatem przyjmujemy, iż oni istnieją. Czym jest ta wiadomość? Ostrzeżeniem? Obrazem? Czyim? Naszym, ich? Uwaga, sceptycy, hejterzy i małe dzieci: wyrażam swoje zdanie -> dla MNIE (przeczytaj jeszcze raz: DLA MNIE!) ta "twarz" przypomina trochę Marsjańską Twarz. Ale pojawia się pytanie: po co? na co? w jakim celu? dla kogo? Za dużo pytań.
5) Dostajemy kolejną wiadomość od Cywilizacji... no właśnie, której? Nie wiadomo. Może właśnie dostaliśmy opis WROGA od jednej z cywilizacji (zakładam, iż cywilizacje A i B są cywilizacjami rywalizującymi i uznającymi się wzajemnie za wrogie)? A może to swoiste "Cześć" przyjaźnie nastawionej cywilizacji? Oczywiście fanatycy zakładają, że ufoludki skoro są bardziej zaawansowane technologicznie od nas, z pewnością są mądrzejsze i wiedzą, że trzeba być grzecznym dla mamusi, myć ząbki po posiłku i że nie ładnie jest oglądać telewizję po 23.
6) Ludzie otrzymali wiadomość od Cywilizacji B. Zakładając, iż teoria przedstawiona przeze mnie w punkcie nr 5 jest prawdziwa, dostaliśmy coś na wzór listu gończego (tak, portret szaraka + płytka CD), z krótkim, tajemniczym "opisem" przewinień. Wytrwali połączą sobie wiadomość ze "zwyczajowym" opisem charakteru i zamiarów szaraków. Dalej nie będę pisał - kumaci zrozumieli, niekumaci czytają od początku 
Przypominam, iż jest to moja hipoteza i to, czy się z nią ktoś nie zgadza mam na prawdę głęboko umieszczone
1) Ludzie wysyłają wiadomość o swojej planecie w kosmos.
2) Cywilizacja A, mieszkająca "bliżej" jako pierwsza odbiera wiadomość i komponuje własną. "Chwilę" potem wysyła ją do nas.
3) W międzyczasie Cywilizacja B dostaje naszą wiadomość i dowiaduje się, że posiada ją również A.
I tu się robi ciekawie
4) Dostajemy pierwszą wiadomość (twarz). Załóżmy, że jest od Cywilizacji A. Nie mamy pewności, czy to w ogóle jest dzieło obcych, czy może nawiedzonych frajerów zasuwających z deskami i szukającymi rozgłosu. Jednak temat dot. wiadomości od "obcych", zatem przyjmujemy, iż oni istnieją. Czym jest ta wiadomość? Ostrzeżeniem? Obrazem? Czyim? Naszym, ich? Uwaga, sceptycy, hejterzy i małe dzieci: wyrażam swoje zdanie -> dla MNIE (przeczytaj jeszcze raz: DLA MNIE!) ta "twarz" przypomina trochę Marsjańską Twarz. Ale pojawia się pytanie: po co? na co? w jakim celu? dla kogo? Za dużo pytań.
5) Dostajemy kolejną wiadomość od Cywilizacji... no właśnie, której? Nie wiadomo. Może właśnie dostaliśmy opis WROGA od jednej z cywilizacji (zakładam, iż cywilizacje A i B są cywilizacjami rywalizującymi i uznającymi się wzajemnie za wrogie)? A może to swoiste "Cześć" przyjaźnie nastawionej cywilizacji? Oczywiście fanatycy zakładają, że ufoludki skoro są bardziej zaawansowane technologicznie od nas, z pewnością są mądrzejsze i wiedzą, że trzeba być grzecznym dla mamusi, myć ząbki po posiłku i że nie ładnie jest oglądać telewizję po 23.
6) Ludzie otrzymali wiadomość od Cywilizacji B. Zakładając, iż teoria przedstawiona przeze mnie w punkcie nr 5 jest prawdziwa, dostaliśmy coś na wzór listu gończego (tak, portret szaraka + płytka CD), z krótkim, tajemniczym "opisem" przewinień. Wytrwali połączą sobie wiadomość ze "zwyczajowym" opisem charakteru i zamiarów szaraków. Dalej nie będę pisał - kumaci zrozumieli, niekumaci czytają od początku
Przypominam, iż jest to moja hipoteza i to, czy się z nią ktoś nie zgadza mam na prawdę głęboko umieszczone
#204
trele12.
-
-
- Postów: 408
- Tematów: 5
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
zadowalająca
Napisano 26.04.2012 - 20:35
starscream
cieszę się że się cieszysz, ale skopiowanie tego samego 5 razy zakrwawa na egoizm
No i różnie dobrze, mogli nadać kontr-sygnał z statku albo własnego satelity. I po sprawie
cieszę się że się cieszysz, ale skopiowanie tego samego 5 razy zakrwawa na egoizm
No i różnie dobrze, mogli nadać kontr-sygnał z statku albo własnego satelity. I po sprawie
Użytkownik Rewolwerowiec edytował ten post 27.04.2012 - 12:43
Dubel treści, usunięte.
#205
starscream.
-
-
- Postów: 80
- Tematów: 3
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
Nieszczególna
Napisano 26.04.2012 - 20:51
ale jeżeli uznać że są i wyglądają tak jak są opisywani mali, wielkie głowy, chudzi,a tu druga cywilizacja my ludzie odbiegający budową ciała to zakładam że na inna cywilizacja wygląda jeszcze inaczej.
A gadanie że nie chcą się z nami spotkać bo ingerowali by w świat ludzi, panika ludzi itp jest to dla mnie śmieszne stwierdzenie typu "wiem ale ci nie powiem" .
zgadam się z tobą w stwierdzeniu że jest za dużo pytań jak,po co i dla czego.JachuPL
A gadanie że nie chcą się z nami spotkać bo ingerowali by w świat ludzi, panika ludzi itp jest to dla mnie śmieszne stwierdzenie typu "wiem ale ci nie powiem" .
Użytkownik starscream edytował ten post 27.04.2012 - 19:13
#206
Gość_mag1-21
Gość_mag1-21.
-
- Tematów: 0
Napisano 27.04.2012 - 09:37
Mysle, ze wlasciwie wszyscy maja racje.
Jedni nie chca ingerowac, ale podejscia jakie robili w zwiazku z spotkaniami "3-go" stopnia skonczyly sie posadzeniem ich o agresje, jak to bylo w filmie przedstawionym przeze mnie. Sa tez inni, ktorzy kontaktuja sie systematycznie przekazujac "diaboliczne" technologie, ale nikt z nas nie wie czego chca w zamian?
Mysle, ze calosc tych pozytywnych, bedzie raczej czekac cierpliwie, az nie zaakceptujemy ich obecnosci, lub nie nauczymy sie rozrozniac, kto jest kto.
Pomysl z listem gonczym nie jest wcale zly i moze miec uzasadnienie, nawet poza Ziemia, bo moze innym cywilizacjom tez juz zapaskudzili tymi prezentami zycie. To tak jak Ewa mowi do Asi: uwazaj na Zosie, bo ona ma "lepkie rece".
Ale, moze byc to rowniez swojego rodzaju rywalizacja pomiedzy tymi cywilizacjami, bazujaca na przestrzeganiu (jednak) Prawa Wolnej Woli, czyli czekajac na nasz wybor. I tu koncepcja JachuPl jest jak najbardziej sluszna i zgadzam sie z nia w zupelnosci.
starscream
Chce sie podzielic przemysleniami, oraz tym co w zwiazku z tym znalazlam. Niestety nie jestem specem od obliczen
, pojde po najmniejszej lini oporu.
Grzebiac w mapach gwiazd, a raczej planet zalozylam ze:
1.Musze szukac ukladow wielokrotnych, jako ze informacja mowi o zamieszkiwaniu 3,4,5-ej planety w tym ukladzie, a moze byc ich wiecej.
2.Od wyslania naszej wiadomosci do uzyskania odpowiedzi uplynelo 27 lat. Rozumiem z tego, ze polowe nalezy odliczyc na podroz w jedna strone, czyli do odbioru wiadomosci, a druga czesc na odpowiedz. Moze sie myle, bo prawda jest, ze nalezalo by wziasc pod uwage kat padania "wiadomosci" na Ziemie, zeby moc dokladnie okreslic kierunek. Takich danych nie mamy, wiec dobrze jest szukac w odleglosci ok 27 lat swietlnych, jako, ze ich technologicznych mozliwosci nie znamy.
I tak mozna zatozyc okrag w odleglosci ok. 12,5-13,5 lat swietlnych wokol Ziemi, lub Slonca, to tylko 8 minut roznicy.
I tak znalazlam to
Ale tu znow moge sie mylic co do odleglosci, oraz nalezy wziac pod uwage, ze najprawdopodobniej ich planeta bedzie nie tylko w ukladzie wielokrotnym, ale rowniez warunki tej planety beda zblizone do naszych, a wiec jednak egzoplanety. Dlaczego tak uwazam? Mysle, ze nie bez powodu interesuje ich Ziemia, a jesli nie odpowiadalaby im pod wzgledem warunkow, nie mozliwe by bylo ich przebywanie na Ziemi bez specjalnych skafandrow,lub tylko w statkach, a najprawdopodobniej ci ktorzy nas odwiedzaja, lub chca, moga zyc w naszych warunkach.
Skorzystalam rowniez z tych rysunkow
i zauwazylam, ze nie wygladaja na istoty w jakichkolwiek kombinezonach. Skoro zostali tak przedstawieni (prawda, czy nie), to tak byli widziani.
Z nowinek astronomicznych znalazlam
to, oraz
to
Oczywiscie, innych mozliwosci jest cala masa, to tylko pewne ukierunkowanie poszukiwan.
Jedni nie chca ingerowac, ale podejscia jakie robili w zwiazku z spotkaniami "3-go" stopnia skonczyly sie posadzeniem ich o agresje, jak to bylo w filmie przedstawionym przeze mnie. Sa tez inni, ktorzy kontaktuja sie systematycznie przekazujac "diaboliczne" technologie, ale nikt z nas nie wie czego chca w zamian?
Mysle, ze calosc tych pozytywnych, bedzie raczej czekac cierpliwie, az nie zaakceptujemy ich obecnosci, lub nie nauczymy sie rozrozniac, kto jest kto.
Pomysl z listem gonczym nie jest wcale zly i moze miec uzasadnienie, nawet poza Ziemia, bo moze innym cywilizacjom tez juz zapaskudzili tymi prezentami zycie. To tak jak Ewa mowi do Asi: uwazaj na Zosie, bo ona ma "lepkie rece".
Ale, moze byc to rowniez swojego rodzaju rywalizacja pomiedzy tymi cywilizacjami, bazujaca na przestrzeganiu (jednak) Prawa Wolnej Woli, czyli czekajac na nasz wybor. I tu koncepcja JachuPl jest jak najbardziej sluszna i zgadzam sie z nia w zupelnosci.
starscream
Nie tylko masz racje, dodam jeszcze, ze juz wczoraj natchnales mnie z lekka swoim postem.a tak w ogóle to jak oglądasz filmy akcji gdzie ktoś ucieka przed policją to zazwyczaj wyciągają mapę na mache samochodu i ręką zataczają wielkie koło i mówią że w tym terenie jest bo w takim czasie tylko tak daleko mógł uciec a jak mnie pamięć nie myli to takie mapy gwiazd ludzie posiadają
Chce sie podzielic przemysleniami, oraz tym co w zwiazku z tym znalazlam. Niestety nie jestem specem od obliczen
, pojde po najmniejszej lini oporu.Grzebiac w mapach gwiazd, a raczej planet zalozylam ze:
1.Musze szukac ukladow wielokrotnych, jako ze informacja mowi o zamieszkiwaniu 3,4,5-ej planety w tym ukladzie, a moze byc ich wiecej.
2.Od wyslania naszej wiadomosci do uzyskania odpowiedzi uplynelo 27 lat. Rozumiem z tego, ze polowe nalezy odliczyc na podroz w jedna strone, czyli do odbioru wiadomosci, a druga czesc na odpowiedz. Moze sie myle, bo prawda jest, ze nalezalo by wziasc pod uwage kat padania "wiadomosci" na Ziemie, zeby moc dokladnie okreslic kierunek. Takich danych nie mamy, wiec dobrze jest szukac w odleglosci ok 27 lat swietlnych, jako, ze ich technologicznych mozliwosci nie znamy.
I tak mozna zatozyc okrag w odleglosci ok. 12,5-13,5 lat swietlnych wokol Ziemi, lub Slonca, to tylko 8 minut roznicy.
I tak znalazlam to
Ale tu znow moge sie mylic co do odleglosci, oraz nalezy wziac pod uwage, ze najprawdopodobniej ich planeta bedzie nie tylko w ukladzie wielokrotnym, ale rowniez warunki tej planety beda zblizone do naszych, a wiec jednak egzoplanety. Dlaczego tak uwazam? Mysle, ze nie bez powodu interesuje ich Ziemia, a jesli nie odpowiadalaby im pod wzgledem warunkow, nie mozliwe by bylo ich przebywanie na Ziemi bez specjalnych skafandrow,lub tylko w statkach, a najprawdopodobniej ci ktorzy nas odwiedzaja, lub chca, moga zyc w naszych warunkach.
Skorzystalam rowniez z tych rysunkow
i zauwazylam, ze nie wygladaja na istoty w jakichkolwiek kombinezonach. Skoro zostali tak przedstawieni (prawda, czy nie), to tak byli widziani.
Z nowinek astronomicznych znalazlam
to, oraz
to
Oczywiscie, innych mozliwosci jest cala masa, to tylko pewne ukierunkowanie poszukiwan.
#207
trele12.
-
-
- Postów: 408
- Tematów: 5
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
zadowalająca
Napisano 27.04.2012 - 13:27
Ostatnio planeta to 4 kropki naokoło więc dla mnie to prędzej stacja kosmiczna niż planeta. Bo czemu dziura w środku?Musze szukac ukladow wielokrotnych, jako ze informacja mowi o zamieszkiwaniu 3,4,5-ej planety w tym ukladzie, a moze byc ich wiecej.
#208
Ill.
-
-
- Postów: 1656
- Tematów: 40
Nawigator
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
znakomita
Napisano 27.04.2012 - 16:02
@Mag
Można sprawdzić tu: http://en.wikipedia....tary_host_stars albo np. tu: http://exoplanet.eu/...e&mode=15&more=
Ok, całkiem sporo gwiazd, ale obecnie odkryto planety tylko wokół kilku z nich. Potencjalnie mogłoby chodzic o te gwiazdy:I tak mozna zatozyc okrag w odleglosci ok. 12,5-13,5 lat swietlnych wokol Ziemi, lub Slonca, to tylko 8 minut roznicy.
I tak znalazlam to
Przy czym tylko w przypadku pierwszej byłaby możliwa komunikacja możliwa wg znanej nam fizyki. Problem w tym, że owa planeta, to taki trochę nasz JowiszEpsilon Eridani
Gliese 674
Gliese 876
Gliese 832
Gliese 581
Gliese 667 C
Fomalhaut
61 Virginis
Można sprawdzić tu: http://en.wikipedia....tary_host_stars albo np. tu: http://exoplanet.eu/...e&mode=15&more=
Użytkownik Ill edytował ten post 27.04.2012 - 16:02
#209
Gość_mag1-21
Gość_mag1-21.
-
- Tematów: 0
Napisano 27.04.2012 - 17:49
Ill
Przejrzalam te tabele i mase artkulow, ale jednak jak na dzisiejszy dzien, najlepsza kandydatka na ll Ziemie jest Glies 581d,oraz
http://exoplanet-spo...raz.html,chodzi o ostatnia w artykule HD 85512 b.
Czytajac o Glies 581d, wpadlo mi jeszcze do glowy cos takiego. Jesli nawet "ich" planeta jest podobna do naszej, to i tak mam wrazenie ze musi byc cos z takimi planetami nie tak skoro szukaja nowych miejsc, za wyjatkiem szarakow, bo to to dla mnie sa tylko galaktyczni handlarze bronia.
Taka Glies np. jest juz stara, inne sa albo pol cyklu w ekosferze, a pol nie, albo jeszcze cos tam innego maja niekorzystnego. Musi byc nasza Ziemia dla nich pod jakims wzgledem idealna, no nie ma cudow, za duzo sobie zadaja trudu z nawiazaniem kontaktow i moze to byc ukryty cel wizyt, nawet jesli odbywaja sie w przyjacielskiej atmosferze. No ne kazdy przyjaciel , ktory mowi, ze nim jest.
Tak przynajmniej ja czuje.
To tak samo jak patrze na ta piekna twarzyczke z piktogramu i nie moge sie pozbyc wrazenia, ze to Plejady Your Welcome, za ktorymi nie przepadam i szczegolnej sympatii nie czuje, raczej potrzebe dystansu, bo to wpawdzie piekne i nie agresywne, ale falszywe jak ...(?)
Przejrzalam te tabele i mase artkulow, ale jednak jak na dzisiejszy dzien, najlepsza kandydatka na ll Ziemie jest Glies 581d,oraz
http://exoplanet-spo...raz.html,chodzi o ostatnia w artykule HD 85512 b.
Czytajac o Glies 581d, wpadlo mi jeszcze do glowy cos takiego. Jesli nawet "ich" planeta jest podobna do naszej, to i tak mam wrazenie ze musi byc cos z takimi planetami nie tak skoro szukaja nowych miejsc, za wyjatkiem szarakow, bo to to dla mnie sa tylko galaktyczni handlarze bronia.
Taka Glies np. jest juz stara, inne sa albo pol cyklu w ekosferze, a pol nie, albo jeszcze cos tam innego maja niekorzystnego. Musi byc nasza Ziemia dla nich pod jakims wzgledem idealna, no nie ma cudow, za duzo sobie zadaja trudu z nawiazaniem kontaktow i moze to byc ukryty cel wizyt, nawet jesli odbywaja sie w przyjacielskiej atmosferze. No ne kazdy przyjaciel , ktory mowi, ze nim jest.
Tak przynajmniej ja czuje.
To tak samo jak patrze na ta piekna twarzyczke z piktogramu i nie moge sie pozbyc wrazenia, ze to Plejady Your Welcome, za ktorymi nie przepadam i szczegolnej sympatii nie czuje, raczej potrzebe dystansu, bo to wpawdzie piekne i nie agresywne, ale falszywe jak ...(?)
#210
starscream.
-
-
- Postów: 80
- Tematów: 3
- Płeć:Mężczyzna
Reputacja
Nieszczególna
Napisano 27.04.2012 - 19:29
cieszę się niezmiernie że tak zareagowałeś na mój post, i lepszy już mam humor ale jest jedno ale 
trochę tego szukania tak mi się zdaje ale nie jestem pewien. Przyjmując że nie które prędkości są stałe tak jak światło można smiało uznać żę ich wiadomość też tak samą droge musi przejść.
tyle jak je narysowali na polu ?? wypalili czy jakoś tak, to by moim zdaniem mogło wiele powiedzieć moja teoria jest taka mocna naciągane że jest to jakiś laser czy coś co by mógł to wypalić ale czym dalej taka wiąska laseru sięga tym ten czerwony punkcik robi się większy ???
ale jest jedno ale nasze lata nie są proporcjonalne do lat świetlnych bo 1 rok swietlny to 9,4607·10.000000000000000 m czyli razy 14 lat swietlnych towiec dobrze jest szukac w odleglosci ok 27 lat swietlnych
trochę tego szukania tak mi się zdaje ale nie jestem pewien. Przyjmując że nie które prędkości są stałe tak jak światło można smiało uznać żę ich wiadomość też tak samą droge musi przejść.tyle jak je narysowali na polu ?? wypalili czy jakoś tak, to by moim zdaniem mogło wiele powiedzieć moja teoria jest taka mocna naciągane że jest to jakiś laser czy coś co by mógł to wypalić ale czym dalej taka wiąska laseru sięga tym ten czerwony punkcik robi się większy ???
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych
