Napisano 27.04.2012 - 21:07
Napisano 28.04.2012 - 00:32
To tylko przyklad, bo moga byc znacznie dalej, ale nasz sygnal mogli odebrac bedac blisko Ziemi, ale wiadomosc/odpowiedz mogla przyjsc juz z ich planety czyli jednak po 26, zakladajac ze komunikuja sie ze soba w czasie prawie ze rzeczywistym. To tez musimy brac pod uwage.
Co do samego urzadzenia to pokazali na rysunku, ze jest to oparte na dzwieku, a nie na swietle. Tak ja wywnioskowalam z rysunku, co mnie kojarzy sie z uszami i dzwiekiem
Użytkownik trele12 edytował ten post 28.04.2012 - 00:35
Napisano 28.04.2012 - 06:08
starscream
Ogolnie zalozylam 13,5 lat w jedna i w druga strone majac na uwadze, ze przesylaja wiadomosc z ta sama predkoscia co my. Jesli wyslali sygnal od "siebie"i wiadomosc do nas dotarla po ok.13,5 roku (polowa z 26) to jednak swiatlo od nich pokonalo droge do nas w czasie 13,5 lat czyli sa to lata swietlne, tak jak nasze odebrali w czasie naszym ziemskim tez 13,5. Znow swiatlo od nas dotarlo do nich w czasie ziemskim 13,5 lat.
Gdybym zaprogramowala urzadzenie kazac mu wyslac wiadomosc na odleglosc 13,5 lat swietlnych, to wtedy musialabym pomnozyc 13,5x9,5 biliona ale km, wiec mierze odleglosc nie czas.Ja nie wiem ile czasu uplynie zanim moje swiatlo dotrze do miejsca oddalonego o 13;5x9,5 bln km.
Moge sugerowac ze jednak uplynie 13,5 lat na ziemi bo 9,5 blnkm to jeden rok kalendarzowy, wiec wlasciwie mnoze 13,5x1.
Ale specem od obliczen nie jestem moge sie mylic w rozumowaniu.
To tylko przyklad, bo moga byc znacznie dalej, ale nasz sygnal mogli odebrac bedac blisko Ziemi, ale wiadomosc/odpowiedz mogla przyjsc juz z ich planety czyli jednak po 26, zakladajac ze komunikuja sie ze soba w czasie prawie ze rzeczywistym. To tez musimy brac pod uwage.
Tak jak piktogram ten z morda szaraka przyszedl jednego dnia a dopisek po nastepnych trzech. To nie znaczy, ze planeta jest w odleglosci trzech dni swietlnych, tylko albo byla nadawana partiami z opoznieniem, albo w odleglosci bliskiej Ziemi bylo samo urzadzenie.
Co do samego urzadzenia to pokazali na rysunku, ze jest to oparte na dzwieku, a nie na swietle. Tak ja wywnioskowalam z rysunku, co mnie kojarzy sie z uszami i dzwiekiem, a nie wiazka swiatla. Druga rzecz, nie wiem jak naprawde wygladaja slady, ale gdyby to byl laser czyli jednak swiatlo, nosily by slad spalenizny, a nie tylko polozenie/zgniecenie zboza. Tak mysle.
Użytkownik JachuPL edytował ten post 28.04.2012 - 06:13
Napisano 28.04.2012 - 08:19
Niekorzystnego, ale z naszego punktu widzenia. Jakby się uprzeć, to nawet na Merkurym przez pewien czas człowiek mógłby na powierzchni wytrzymać (z zapasem tlenu oczywiście).Taka Glies np. jest juz stara, inne sa albo pol cyklu w ekosferze, a pol nie, albo jeszcze cos tam innego maja niekorzystnego. Musi byc nasza Ziemia dla nich pod jakims wzgledem idealna, no nie ma cudow, za duzo sobie zadaja trudu z nawiazaniem kontaktow i moze to byc ukryty cel wizyt, nawet jesli odbywaja sie w przyjacielskiej atmosferze. No ne kazdy przyjaciel , ktory mowi, ze nim jest.
Użytkownik Ill edytował ten post 28.04.2012 - 08:20
Napisano 28.04.2012 - 08:44
A tu link do artykuluDoniesienia o przekroczeniu prędkości światła
Według badaczy pracujących w eksperymencie OPERA, polegającego na pomiarze prędkości wiązki neutrin wysyłanych do odległego o 730 km włoskiego laboratorium INFN Gran Sasso, cząstki te przekroczyły prędkość światła w próżni. Prędkość zmierzono ponad 15 000 razy, stwierdzając że była ona większa o 20 milionowych niż prędkość światła. Ustalono, że cząstki docierały do włoskiego laboratorium o 50-70 nanosekund szybciej, niż gdyby się poruszały z prędkością światła. CERN ogłosiło 22 września 2011 roku apel do świata nauki o weryfikację ich odkrycia i ewentualne powtórzenie w drodze niezależnych eksperymentów, mających potwierdzić lub obalić te niezgodne ze szczególną teorią względności wyniki.
Wyniki tych niepotwierdzonych eksperymentów stały w sprzeczności z innymi znanymi danymi obserwacyjnymi. Na przykład neutrina powstałe w wybuchu supernowej SN 1987A dotarły na Ziemię trzy godziny wcześniej w stosunku do fotonów (co jest spowodowane tym, że neutrina wydostały się z eksplodującej gwiazdy wcześniej niż fotony). Gdyby neutrina poruszały się z prędkością większą od prędkości światła, a różnica w prędkości byłaby taka, jaką uzyskano w eksperymencie OPERA, to neutrina z tego wybuchu dotarłyby na Ziemię ponad cztery lata wcześniej zanim dotarłoby światło.
Po ogłoszeniu wyników eksperymentu wielu skrytykowało sposób jego przeprowadzenia[6], kilku z naukowców uczestniczących w eksperymencie odmówiło użycia ich nazwisk w ogłoszonych wynikach uważając, że opublikowana analiza danych jest przedwczesna, sugerowano różne możliwe błędy metodologiczne. Ostatecznie wynik eksperymentu został wytłumaczony przez błędne podłączenie odbiornika GPS do komputera mierzącego czas przelotu cząstek.
Oczywiscie masz racje, ale tu znow mozna gdybac tak: wyslali natychmiast po odbiorze, poniewaz mieli juz przygotowana taka informacje.uwzględniłaś bardzo ważnej rzeczy, mianowicie czasu na opracowanie przez nich wiadomości. Mogły to być dwa dni, dwa miesiące, a nawet parę lat, więc od połowy musisz odjąć czas na "skomponowanie wiadomości" (przyjmijmy np. rok) i wtedy możemy gdybac
Moim zdaniem, latwiej jest uformowac odpowiednich ksztaltow szczeline w przegrodzie przez ktora przepuszcza sie fale, ktora za przegroda bedzie juz wiazka o okreslonym ksztalcie. Fala ulegla by rozproszeniu, lub odbiciu, zas sama wiazka, tak skoncentrowane swiatlo, mysle ze wypalaloby ziemie, a nie gniotlo zboze. Wiazka musi powstawac pozniej, a przegroda zatrzymuje nadmiar podrozujacych czastek fali.co do zgniecenia zboża: fala elektromagnetyczna (np. Światło?) mogli uformować wiązkę określonych kształtó
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 28.04.2012 - 09:02
Napisano 28.04.2012 - 13:51
Napisano 28.04.2012 - 15:29
Potem się okazało że kable źle przypieli.Według badaczy pracujących w eksperymencie OPERA, polegającego na pomiarze prędkości wiązki neutrin wysyłanych do odległego o 730 km włoskiego laboratorium INFN Gran Sasso, cząstki te przekroczyły prędkość światła w próżni. Prędkość zmierzono ponad 15 000 razy, stwierdzając że była ona większa o 20 milionowych niż prędkość światła. Ustalono, że cząstki docierały do włoskiego laboratorium o 50-70 nanosekund szybciej, niż gdyby się poruszały z prędkością światła. CERN ogłosiło 22 września 2011 roku apel do świata nauki o weryfikację ich odkrycia i ewentualne powtórzenie w drodze niezależnych eksperymentów, mających potwierdzić lub obalić te niezgodne ze szczególną teorią względności wyniki.
Co to znaczy formowac wiązke okreslonych kształtów? światło to światło, albo nadpaliło zborze albo niemogli uformować wiązkę określonych kształtów
Napisano 26.06.2012 - 07:42
Przez tyle lat zajmowania się zjawiskami niewyjaśnionymi (Nautilus płynie w sieci www już... 15 lat!) nauczyliśmy się kilku rzeczy. Jedna z nich to kompletne ignorowanie "linka", który prowadzi do jakiś tam stron, które "zdemaskowały i wyśmiały". Sami mieliśmy okazję prezentować historie czy zdjęcia jak najbardziej prawdziwe, które potem były "rozpracowywane" przez demaskatorów od siedmiu boleści... dość o tym. W każdym razie historią zupełnie niesłusznie uznaną za "rozwiązaną" przez kilka lat był słynny piktogram, który powstał 15 sierpnia 2002 roku w Crabwood (UK). Jego historia jest tak fascynująca, że w tym roku brytyjska stacja tv nakręci film z udziałem świadków tamtych wydarzeń. O tym piktogramie możecie poczytać w naszym serwisie ufologicznym www.emilcin.com w dziale TEMATY
http://www.emilcin.c...artykul&id=2575
Po latach okazało się, że osoby z grup "cropcirlcemakersów" (wykonujących kręgi zbożowe) przyznały, że z tym piktogramem nie tylko nie mają nic wspólnego, ale - co więcej - jego wykonanie jest poza zasięgiem wszystkich specjalistów "od sznurka i deski". O premierze tego filmu powiadomimy w serwisie FN.
Napisano 31.01.2013 - 05:09
Wartościowy Post
Użytkownik michal28 edytował ten post 31.01.2013 - 14:21
Napisano 09.02.2013 - 20:04
Napisano 09.02.2013 - 21:26
Napisano 09.02.2013 - 23:49
Napisano 06.03.2013 - 11:17
Napisano 08.03.2013 - 18:39
Szkoda że nie potrafią znaleźć lepszego sposobu na przekazanie nam tego, zamiast bawienia się z nami w kalambury na polach.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych